sisi910531
Members-
Posts
30 -
Joined
-
Last visited
sisi910531's Achievements
Newbie (1/14)
10
Reputation
-
no lekarz nic nie pwoiedział na temat przepukliny..;/ niby dzisiaj juz brzuszka wogóle nie ma, wydala kupke tyle ze bez robaków, mozliwe ze to były jakies wzdecia??
-
dziękuje :) tez wolałabym żeby pobyła z mamą chociaz do 8 tyg , bo niestety reszta malcow jest juz wydawana w ten weekend ;/ czyli beda miały po 6 i pół tygodnia :( jak dla mnie to uwazam ze troche za wczesnie..
-
Czy ktoś jest w stanie mi odpowiedzieć, co mam teraz robić??
-
Witajcie, nie długo odbieram szczeniaka (sunie ) , która obecnie ma 6 tyg, nie piję już mleka matki je i pije samodzielnie. Dostaję ją za darmo od ludzi , którzy jak to stwierdzili "nie wiedzą jakim cudem nie upilnowali suki" ;/ a co do wysterylizowania stwierdzili , że po tym całym zdarzeniu się tym poważnie zajmą - mam nadzieje:) Urodziło im się 6 szczeniaków, stwierdzili , że jak nie znajdą nabywców będą zmuszeni oddać do schroniska - to dobrzy ludzie ale niestety niektóre ich teorie są strasznie dziwne. Biorę właśnie jedną sunię z tego miotu, reszta na szczęście też już jest zarezerwowana :) Mam niestety pewne obawy, sunia wczoraj była drugi raz odrobaczana, niestety dostała brzuszek i nie mogła się, że tak powiem wykupkać, Pani obecna właścicielka pojechała z nią do weterynarza , który stwierdził, że widocznie robaki, pasożyty są w brzuszku , podał jej kroplówke i jakas tabletke po której powinien wyjsc kał wraz z robakami. Naszczescie Pani obecna włascicielka informuje mnie na bierząco co i jak. Więc w południe brzuszek jej się zmniejszył, ale zrobiła normalną kupkę bez robakow;/ Czy to normalne? jest juz enrgiczna, bawi się z resztą psiaków. Czy to może być coś poważnego?
-
Nasze psy i inne zwierzęta, które odeszły w 2012 roku ...
sisi910531 replied to Maupa4's topic in Tęczowy Most
[U][/U][IMG][URL="http://imageshack.us/photo/my-images/845/desktopkmz.jpg/"][IMG]http://img845.imageshack.us/img845/4343/desktopkmz.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL="http://imageshack.us"]ImageShack.us[/URL][/IMG] Wczoraj odeszła małą Kruszynka i nadal nie mogę się pozbierac:( Miała 17 dni, od poczatku walczyla o swoje zycie. Najpierw byly problemy z wyjsciem na swiat :( w 13 dniu byla odwodniona poniewaz nie tolerowala pokarmu matki , wkoncu wszystko sie ulozylo, dokarmiana specjalnym mleczkiem , ssala tez juz od swojej mamy..a tu nagle slaby oddech, ciezko wyczuwalny odrazu do weterynarza, nic nie pomoglo okazalo sie , ze musiala byc przycisnieta przez matke :( eh odeszla..nigdy sie z tym nie pogodze! -
Co tam słychać u malutkiem Pchełki? Urosła coś , może jakieś zdjęcia?? Bardzo jestem ciekawa..czekam na jakies newsy.. jak było u weterynarza??
-
Reks - odebrany przez właścicieli ze schroniska :):)
sisi910531 replied to snuszak's topic in Już w nowym domu
To straszne, ludzie sa podli :( Jak mozna oddac swoja pocieche do schroniska ?! Nigdy tego nie zrozumiem. Psina przyzwyczajona do domku teraz spedza czas "za kratami" az plakac sie chce. Staruszek ale moze ma szanse. Ladniutki jest :) ... -
Ojj długa cisza.. Napiszcie co tam U Pchełki?:))
-
I co tam słychac u pchełki? Jak z załatwianiem się?
-
Filmik rewelacja :D Widzę, że Czika się już tak nie boi :) To świetnie :)
-
Cieszę się , że wszystko dobrze się układa :) a Pchełka została już może chociaż na chwilę sama w domu? Grzeczna była? Czy może jeszcze nie było okazji:)?
-
z tym załatwianiem się w domu , też miała na początku problemy, ale w końcu jak poznała teren i okolice w jakich spacerowała, nie było już najmniejszego problemu :) Myślę , że u Was będzie tak samo :) Ooo to z jednej strony fajnie , że pozwoliliscie jej tej pierwszej nocy spac z Wami, bo u mnie maluda też zawsze "wtryniala" sie na łóżko i zasypiała dopiero obok:) Rewelacyjnie , że z Cziką powoli ma co raz lepsze kontakty . I oby tak dalej:) Jestem pewna , że bedziecie miec ogromną pocieche z kochanej PCHEŁKI :)
-
Chyba umrę z teksnoty za maleństwem:( Mam nadzieje ze nie bedzie długo "płakać". Nie mogę doczekać się newsów (jutrzejszych) jak mineła perwsza nocka . Pozdrawiam
-
jest piekna w swojej''brzydocie''.. a oczka ma takie wdzieczne i kochane jak perelki. mam nadzieje ze szybko przyzwyczai sie do nowego domku;)