Jump to content
Dogomania

maxelka

Members
  • Posts

    205
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by maxelka

  1. Zapisuję. Jak się odrobię z moimi ogłoszeniami to w przyszłym tygodniu porobię Niwce
  2. [quote name='Jenny19']Link do allegro: [URL]http://allegro.pl/malutki-tobi-po-smierci-wlasciciela-szuka-domu-i1736631204.html[/URL][/QUOTE] Dzięki za allegro
  3. hej mogłabyś mi wysłać link do allegro Tobiego bo przez przypadek wymazałam
  4. [quote name='Beatkaa']Nie trzeba nawet komentować :roll::roll:[/QUOTE] Aniołstróż chciał nam wszystkim pomóc więc proponuję żebyśmy mu pomogli znaleźć dobrego psychologa. Z powodu niej wstrzymałam robienie ogłoszeń dziadkowi bo wszyscy liczyli na dom dla niego... Szkoda słów jak pisze Beatkaa
  5. Lestuś miał dziś ściągane ostatnie szwy, sierściucha odrasta. Zdrowieje nam chłopak :multi:
  6. Zobaczcie dziewczyny. Wątek anioła stróża jakoś dziwnie się zakończył. Czyżby już wtedy obiecywała góry? i się ulotniła.... Chyba nie ma co jej wierzyć [URL="http://www.dogomania.pl/threads/205369-Chetnie-pomoge-zajzyj-tutaj.-%29?highlight=aniolstroz"]http://www.dogomania.pl/threads/205369-Chetnie-pomoge-zajzyj-tutaj.-%29?highlight=aniolstroz[/URL] jej pomoc trwała całe 23 dni
  7. Tosiunia śliczniusia. Wrzucę jej fotki do albumu jeśli mogę
  8. [quote name='_Mona']W sob w schronisku przekazałam dla maxelka 75 zł + 30 zł od Marzena P. razem 105 zł na pokrycie długu w lecznicy Lupus dla Lesterka.[/QUOTE] Tak potwierdzam otrzymaną kwotę, którą dała mi Mona
  9. [quote name='zebrazebra']I jak się czuje Lester? Rany się goją?[/QUOTE] Lestuś ma się dobrze, przemywamy rany. W piątek ściąganie szwów ale chyba nie wszystkich jeszcze. Zdjęcie mamy na tapecie - rozbraja !!! ...nie powiem, ale jakby nie model....
  10. Ja bym go wzięła pod pachę :haha::haha::haha::haha: To nie to co Lesterek
  11. A ja Ci posyłam kilka fotek bo na moich chudych rękach wydaje się większy niż jest he he. Na zdjęciach z babuszką [URL]https://picasaweb.google.com/wolontariuszsc/Staruszki183IIzolatka9[/URL]
  12. Lesterkowi się udało. Trzymaj się dziadziusiu, Tobie też się uda
  13. Raczej "Ten z góry " uratował go w czwartek rano, wyrwał ze śmierci klinicznej i dał drugie życie a od nas dostał tylko szanse na lepszy los ;) Jak wyzdrowieje to na pewno będzie bardziej radosny, póki co jest osłabiony i dużo wypoczywa
  14. Lesterek nam zdrowieje i przesyła cioteczkom trochę fotek [url]https://picasaweb.google.com/wolontariuszsc/LesterekWDTUBozeny[/url]
  15. Już po wizycie. Teraz tylko musi brać antybiotyki i trzeba mu przemywać rany i za tydzień kontrola oraz ewentualne ściąganie szwów
  16. Żadnego zabiegu już mam nadzieję nie będzie. Zaraz idziemy do wetki na kontrolę
  17. Oprócz tego co miał mieć robione wetka wycięła mu jeszcze taką brodawkę, którą miał na głowie i miał otwieraną jamę brzuszną, gdyż jedno z jąder tam się właśnie schowało. Lesterek ma w 4 miejscach szwy. Jego stan się unormował i jest ok :multi:
  18. Miałam dziadziusia na rękach, jest bardzo lekki jak to sarenkowate
  19. Hej. Lesterek zrobił nam dziś mały żart i o 5 rano przestał oddychać, obudziłam się i był chłodny i nieprzytomny. Wpuściłam mu 2 wdechy i zaczął oddychać a myśleliśmy że już po nim. Nie życzymy nikomu tego co przeżyliśmy. Ale na szczęście ktoś nad nim czuwał i w porę mnie obudził. Pojechaliśmy do wetki przed 6 i dała mu kroplówkę. Jak wrócił do domu to sobie pojadł. Pospał sobie a teraz buszuje po mieszkaniu w tubie która mu nie odpowiada. Ale cóż... Myślimy że kryzys minął i będzie już wszystko ok. Tak przynajmniej wygląda
  20. Jutro operacja Lesterka. Bardzo się denerwuję bo jednak ten bidok ma swoje lata. Ale wierzę że wszystko się uda i szybko dojdzie do siebie
×
×
  • Create New...