Jump to content
Dogomania

Kofeina

Members
  • Posts

    1342
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Kofeina

  1. [quote name='malawaszka']ech czyli już tak miał - szkoda bo jakby nie miał to byłaby szansa to ustabilizować, ale w tej sytuacji to chyba są już starcze zmiany :shake:[/QUOTE] Niestety tez mam takie obawy, a ja nie jestem w stanie nad tym dalej panowac...
  2. [quote name='ania shirley']Pozwolę sobie zacytować fragment postu Czarodziejki z 27.08.2011 -"Cóż jeszcze - Retro raczej nie trzyma moczu i kału. Idąc gubi kupy, a z siusiaka się leje, chociaż być może, gdyby mógł sobie chodzić, to by je chociaż trochę wzmacniał."[/QUOTE] No i tutaj sie zgodze.. tak dokladie jest idzie i robi pod siebie to samo robi w domu w klatce na schodach, przed brama... wsio sie zgadza
  3. [quote name='__Lara']Ja sobie właśnie nic takiego nie przypominam.... dlatego moze coś się podziału w organizmie (?).[/QUOTE] dodam tez ze psy u czrodziejki mieszkly na dworze wiec mogly sikac soie kiedy chca
  4. jestem i ja;) otoz mamy umowiona wizyte na czyszczenie zebow, plus wycinanie ropnia;) u nas wsio o dziewczyna ma apetyt, chec do zabawy i figli;)
  5. napewno trzeba zrobic kontrast i rtg. My u siebie nie posiadamy rtg wiec u obcego weta nie orientuje sie... wiem ze jak nasz kuba zlamal noge placilismy 100 z samo rtg U mnie pies przebywa w warunkch domowych nie na dworze... Wlasnie jestesmy po kolejnej kapieli....
  6. zuzlikowa napisala ze trzeba sprobowac ze specjalistycznymi karmami dostawal royala od nas gastrycznego tez nie wiele pomogl
  7. [quote name='majku33krakow']może sprubujcie mu zmienić na trovet dla chorych na wątrobe fifi miał te same objawy jak retro,i tez acetonem mu mocz smierdział [url]http://www.dogomania.pl/threads/183435-%C5%9Alepy-dziadzio-Fifi-straci%C5%82-100-z%C5%82-deklaracji-Ratunku!-Kto-pomo%C5%BCe-zgredkowi[/url][/QUOTE] Kilka postw wczesniej pisalam ze pies jest pod stala opieka weterynaryjna.. dostaje leki kazdeego dnia niestety to nie pomaga. To ze ma cos z przewodem pokarmowym sygnalizowalam juz wczesniej. zeby zrobic takie bdania niestety potrzebne sa fundusze, ktorych nie ma Ja niestety nie daje sobie juz z nim rady i nie jestem w stanie tego dalej pociagnac. Jego sikanie i popuzczanie nie jest na moje nerwy i sily. I po rozmowie z buryskiem jest jeden wnioek, szukamy mu innego DT Ja mam jecze woch tymczasowiczow ktorzy tez potrzebuja mojego czasu a ja poswiecam go naa sprztanie kup retro:( zeby to sie stalo raz czy dwa- niestety ale sie to zdarza kazdego dnia
  8. [quote name='majku33krakow']a nie może non-stop pieluchy nosić?[/QUOTE] Teoretycznie moze ale w praktyce wychodzenia na spacer i opieki nad nim nie jest to mozliwe... Jak moge pozwolic na to by pies caly czas w odosobnieniu bo przypomne ze nie potraafi sie dogdac z moimi innymi psami w takim stanie zdrowia robil rekreacyjne spacery i walil w pieluche. Jest to niemozliwe, a myslenie ze jest jest w wielkim bledzie. Niestety ale ja nie jestem w stanie sprztac non stop jego pokoju plus biegac po klatce i windzie sprzaatajac jego pozostalossci... Sytuacja sie polepszyla z jego zdrowiem natomiast z jego paskudzeniem nie nie do konca wiem czym to jest spowodowane bo napewno nie brakiem spacerow... Na spacery chodzi, 3-4 razy dziennie jak i inne psy Dodam ze jego mocz smierdzi acetonem co jest dodatkowa przykroscia ja niestety nie jestem w stanie tego dalej pociagnac... Mam psa ktory tez robi w domu ale w jednym miejscu i nie osikuje mi windy wiec sprzatanie po nim to pestka w porownaniu do tego co w stanie zrobic jest retro... Ja to dzielnie sprzatam ale moje rogie kobiety mi juz braknie sil nie moge w kolko chodzic i sprztac psich kup... scierc sikow i klocic sie z sasiadami ten weekend przelal czare mojej goryczy. Latwiej by mi bylo gdyby chlop dogadywal sie ze wszystkimi ale to jest po prostu nierealne. Jestesmy w kropce. Bo nie mamy jednego psa a niedlugo na swiaat przyjdzie dziecko na dodatek przeprowadzka do nowego domu i niestety le ja sobie nie wyobrazam ze retro bedzie mi zasikiwaal i robil kupe gdzie popadnie.. Ten kto opiekowal sie kiedykolwiek psem ktory robil w domu wie co mam na mysli ja juz po prostu nie daje rady.... jest godz 22.30 tak jak wczoraj... wstaje rano o 6 pierwszego biore dziadke i co? zasrane pol pokoju - przeciez byl, pozniej 11 obszczane pranie (przeciez byl 0 6) ilez tak mozna.. zamiast czas poswiecc na rozwoj psa i leczenie mojego tymczaasowicza ja godzine sprzatam pokoj, scieram, pozniej myje domestosem pozniej zwyklym plynem... Nie mam sil wybaczcie kobiety.... nie mam do tego pamietac musze o lekach o artroflexie o badaniach o etmedinie.. troszke tego jest.... stad moja dzisiejsza rozmowa z budrysek prosila mnie bym npisl napislam uczciwie jak jest musimy mu znalezc nowy dom. my juz dalej nie pociagniemy tego...
  9. [quote name='majku33krakow']może retro musi dostawać karmę na wątrobę trovetu,nasz fifi tez miła rozwolnienie non stop puki nie dostał karmy trovet na wątrobę to się uspokoiło.[/QUOTE] co do karmy to dodam tylko tyle ze dog chow, bosh, acana, royal, i teraz arion nie maja u niego wiekszego znaczenia. Gotowane tez mial i to samo....
  10. [quote name='zuzlikowa']Retro...co u Ciebie?[/QUOTE] Jestem ale tyko na chwile, mam zdecydowanie za malo casu po L4 by siedziec na dogo... Otoz rozmawialam dzisiaj budryskiem.. Niestety ale musimy sukac innego tymczasu dla dziadeczka. Przez ostatni weekend mielismy troszke klopotow z sasiadami. Sasiedzi sie skarza ze retro paskudzi w windzie, na schodach i pod blokiem. Przeszkadza im jego zapach a dokladniej zapach moczu i kupa gdzie popadnie jak wyjdzie. Na nic sa nasze tlumaczenia ze pies jest stary i ze ma problemy zdrowotne. nie bardo wiem co mamy robic bo retro posikuje w windzie i zdarza mu sie kupnac czasem nie wychodzac z klatki nic nie daje nasze sprzatnie po nim, sasiedzi sa u kresu wytrzymaosci..
  11. [quote name='__Lara']RETRO chłopie, uspokoiłeś się choć trochę?[/QUOTE] ie cioteczko;) dalej wariuje... dziekujemy za karme...
  12. Jezeli bylo leczone to niesystematycznie. leczenia nie mozna przerywac. prawdopodobnie dostala gentamycyne raz dziennie slabo:( niestety ale oko jest w zlym stanie, stad te zachwinia tez!!!!!!!! napisalem z wykrzyknikami poniewaz to musi byc leczone. Malgosiu nie dziw sie ze siedzi ale do wieczora mamy robote, dodatkowo sie martwi. Zaloze tu konto bede sie wypowiadac bo widze ze jej ciezko. Reasumujac. co do narkozy zawsze jest obawa, nie znasz ni ty ani ja jej przszlosci. bede wnioskowal o podpisanie zgody gdyz stan zapalny generuje sie tez z powodu zapalenia jamu ustnej. Plus ropien a dokladniej torebka do wycicia w ktorej sie zbiera stan zaplany troszke tego jest. Niestety. Malgosiu ide bo mnie Kofi wola. Jesli bys miala pytania sluzymy rada, pomoca, info:) Dobrej nocy Marcin
  13. Witam:multi: Tu Marcin. Kofi spi wiec ja korzystam. Poki zalogowana:evil_lol: Gosia Daysy to super psiak. Potrzebuje systematycznego leczenia. Wstawiamy nowe leki. Gentamycyne, neomycyne, cornelegel - walczymy o to oko (prawe) Pies nie ma raka mozgu. Pies ma niedobory i do tego mnostwo stanow zapalnych. musimy usunac 3 zeby (zgnile) dodatkowo trzeba usunac kamien ktory powoduje stan zapalny. Jestes w kontakcie z Kofi wiec musimy dzialac. Dziewucha piekna, usluchana, rewelacja. Takich psow wiecej:) Pozdrawiam Marcin.
  14. [quote name='agnieszka32']Całkowicie zgadzam się z tym, co napisała agaga21 - takie zachowanie psa, jak są widoczne na filmiku (podgryzanie, wymuszanie, itd) powinny być natychmiast korygowane - ale nie takimi metodami Kofeina, oczekujesz dziecka i jestem przekonana, że takie "szaleństwa" Luki zaczną Ci przeszkadzać w momencie gdy pojawi się dziecko. U dorosłego uszczypnięcie może jedynie podrażnić skórę, noworodkowi może wyrwać pół twarzy - zastanów się nad tym, dopóki masz czas i zacznij wprowadzać Luce zasady i ograniczenia. Wiem co mówię, sama mam niezwykle trudną pit bullkę z problemami behawioralnymi, jestem od początku w kontakcie z behawiorystą i szkoleniowcem - nigdy nie pozwoliła mi, bym tolerowała takie zachowanie u swojej suki. P.S. Gratulacje z powodu ciąży, trzymam kciuki ;)[/QUOTE] przepraszam ze dopiero teraz pisze ale mamy mnostwo obowizkow... otoz wytlumacze jeszcze raz... ponagrywam wam filmiki jak lucyna zchowuje sie na codzien... w tym wszystkim jest dziecko przychodz do mnie dwie kolezanki wiola i ania dziecko klepie robi cacy jest ok.... lucyna zachowuje sie tak tylko przy adze a to co jest to jest fis... ktory ja lapie godzine dziennie przez nas jest pcyfikowana wie ze z nami nie moze tak jak kiedys napisala mrris obecna na watku pani malgosia ktora mil luke w legnicy ze ona w stosunku do nas jest nisamowice usluchana i niesamowice oddana bo mamy ja na codzien jest pod okiem szkoleniowca.. czy ja npisalam ze moj szkoleniowiec pochlebia to? nie lucyna szuka sobie frajerow (czytaj siostra) ktorzy z ni tak beda wariowac zdajemy sobie sprwe ze ast to nie york mamy kube... i uwazamy sie za ludzi odpowiedzialnych z psa mordercy zrobilismy owsika prosze was byscie nie robily nagonki ze robimy z luska zle rzeczy bo robimy wszystko by mogla yc kochanym psem, pisalam na innym watku ze wkleje filmik jak luska potrafi sie bawic z suka i z psem i jest pelna raadosc odpowiednio spacyfikowana umie pracowac... gdybysmy agrywali filmiki z tego jaka byla luska a jka jest teraz byscie bardziej rozumialy jki jest przbieg sytuacji to my wkldamy swoj wolny czas w to by naprwic bledy poprzednich ludzi i to my zapewniamy jej opieke na ktor zasluzyla.... podjelismy sie rzeczy mal mozliwych bo gdybysmy z gory za wskazaniami skreslili luske z tytulu pies problemowy zjadl 3 kanapy podwarkuje dzieci nie moglibysmy jej zatrzymac... czeka nas ciezka praca walczymy, a nie jest to latwe.. wiec nie wymagajncie od nas cudow... stan luski na dzien dzisiejszy a na stan faktyczny jest lepszy.... to nie jest cukier w nasza strone absolutnie po prostu my robimy wsio by bylo ok.... ja poswiecam godzine czasu by pracowc nad komendami do mnie, wroc chodz zostan siad niby to latwe ale mjac 5 psow bywa gorzej spodziewamy sie dziecka i wiemy ze to nie ltwe le prosze mi nie mowic jak mozn wychowywc tak ttb piotr naszej kolezanki nessci byl u mnie w domu.. widzial jak funkcjonujemy widzial owy stn faktyczny spcyfikowna lucynke ktora potrafi sie zgodzic czy wczesniej potrafila nie... wiec ja sobie poslodze i napisze ze to nasz praca... wczesniej pislam ze dogo nie widzi danego dnia... nie widzi sniadania oiadu kolacji nie widzi spacerow i ma prwo byc mi przykro bo j wkladam cale swoje serce po to by lucyna byla zjebistym psem ale wybczcie nie oczekujcie cudow po kilku mc jak ktos cos wczesniej spieprzyl...... tlumacze sie tak .. ale nie z powodu winy z powodu poczucia obowizku nad tym co oswajam.. to edit jak to pisze kofi ale ma za dlugie pazury i sciac nie chce z czego powstaja bledy przepraszamy. Marcin Dodam jeszcze jedno, wiemy jakim psem jest Luka. Wiemy do czego jest zdolna i wiemy tez ze gdyby byla taka jak ja opisujecie nie zgodzilibysmy sie na zatrzymanie jej. Kofi jest emocjonalna kocha kazdego psa.Ja niestety mam wieksze doswiadczenie i wiem ze, swiata sie nie da zbawic. Malgosi obiecalismy ze zajmiemy sie psem w tym wypadku Luka tak jak umiemy, spelniamy obietnice.
  15. no co;) lucyna zostala spacyfikowana ;) nie wolno i juz;) nie ma wyjscia.... pan czuwa i pani widziz siara pogryzc kolezanke jak wszyscy widza;) idziemy spc:| ja pdam na ryjek.... marcin tez.. dobranoc jutro resztaa;)
  16. jeju przeprazam ze nie piszemy.... za duzo na glowie... dlugi weekend mamy za soba.. bylismy wszyscy na spacerku dluuuugim spacerze ja i moi znajomi Ania- dwaa asty dziecko (demon Barbie vel maja) Wiola- jedno dziecko (obecnie bez psa) Kamil - 2 dzieci ast jakub Damian - 0 dzieci plus jamnik ja i marcin - bez dzietni w trakcie realizacji ( luka, maja dziadek kuba dysia) jutro wkleje linka dzisiaj zdjecia dysia plus dziecko o ktore prosila gosia;) Dyska ma w dupie czy jej dziecko grzebie w misce w tylku w uszach:) szczesliwa biegala za psami kapala sie w rzeece choc musielismy ja wylawiac brak sil:( i zboczeniec maly bzykal mi lucyne... wskoczyla na nia i dygala:x to z powodow nie wysterylizowania... i oto zdjecia;) [url]http://s1105.photobucket.com/albums/h342/Kofeina224/?action=view&current=P011111_1553_01.jpg[/url] [url]http://s1105.photobucket.com/albums/h342/Kofeina224/?action=view&current=P011111_1553.jpg[/url] jutro film... dzisiaj nacieszcie sie kobitki tym o ja w locie jeszcze weekendem zyje:) i po raz kolejny dziekujemy ani za zaufanie i udostepnienie dzieciaczkaa;) pozdrawiamy
  17. numer jest ogolnie dostepny;) Przychodnia weterynaryjna novet ul gorlicka 64/3u 51-314 wwrocław 92 1140 2004 0000 3102 4081 4253 z dopiskiem retro dziekujemy... na karme czekamy no a co u nas to samo.... pmpresy zklaadamy i walczymy;) sorry dziewczynki ze nie pisze ale mam urwanie dupy dysie 5 razy dziennie zakrapiamy oczy plus leki dla retra kupy nie ogarniam.... w wolnej chwili wstawie filmik na wszystkich moich wtkch moich podopiecznych z dlugiego weekendu jak wszyscy spcerowalismy moje asty plus retrus co prawda w oddali ale jest i on!!! nie do knca chcial sie przystosowac do tego ze nie jest sam ale jakos sie udalo:) pozdrawiamy i lecimy dalej;)
  18. [quote name='unixena']Kofeino ciagle bez zmian? Retrowski dalej paskudzi .?[/QUOTE] dzisiaj rano tez klatka zapaskudzona..... czekam na marcina bo trzeba go wykapac bo jest caly brudny....
  19. [quote name='__Lara']Retro, staruszku, dajesz popalić cioteczce Kofeinie :([/QUOTE] i to jak..... ehhh
  20. [quote name='Lu_Gosiak']wiem, wiem, to nie piekarnia, myślalam, ze masz moze zrobione[/QUOTE] gosia wtedy jak rozmawialysmy to gotowalam 3 kg makaronu, 3 kg miesa i warywka;) a dzisiaj przygotowanie a swieta plus nasze obowiazki jutro zrobie;) pozdrawiamy i lecimy dalej;)
  21. [quote name='Lu_Gosiak']to są najlepsze wieści jakie przeczytalam od jakiegos czasu:):multi: miałaś mi podesłac te foty z dzieckiem - masz jakies??[/QUOTE] gosia mam urwanie du..... obiecuje zrobie jutro;)
  22. [quote name='Lu_Gosiak']noo do łóżka to jakoś każdy psiak szybko sie przyzwyczaja::D:D a dalej sie załatwia w domu??[/QUOTE] tak dalej... ale jej siku jest w jednym miejscu i kupa tez wiec idzie to ogarnac;) niepowiem zdarza e sie zrobic na dworze;) a;e cala noc znaczy sie o 19 kolezanka idzie spac wstaje kolo 11 i nie ma siku... Od kiedy wie ze ma swoje poslanko (dzisiaj lozko) to leniuchuje ile wlezie;) spi dugo na maksa i grzeje dupke pod grzejnikiem:)
  23. [quote name='zioberek87']Kofeina jestesmy z Tobą, nie martw się tak. Wiem że to się łatwo mówi ale to Ty sprzątasz... hmmm nie wiem co mam Ci poradzić:([/QUOTE] no tutaj na to nie ma zadnej rady.... niestety...
  24. [quote name='Kajka_72']Kofeina ile razy dziennie retro je? ....ile kup dziennie robi? ...czy robi je regularnie? Ja wiem ile godzin po jedzeniu moja saba sie zalatwia, moze i u Retro zauwazysz jakas regule? Trzeba koniecznie znalezc sposob na te sytuacje bo sie zameczysz dziewczyno :([/QUOTE] ja juz jestem zmeczona.. retro je dwa razy dziennie, rano po 7 i kolo 15 probowalismy juz wszystkiego, wychodzi 5 razy dziennie na dwor w kazdej mojej wolnej chwili i nic... ja jestem zalamana zamiast sie polepszac sie pogarsza... jestesmy po ponownych badaniach usg ekg morfologia plusvet medin za calosc lacznie jest 120 zl do zaplacenia dodam tyle ze retro po prostu chyba nie umie sie przystosowac do warunkow domowych...
  25. eh.... do staruszka nie mam sil... co do dysi... dzisiaj bylam tak zskoczona ze dlugo nie moglam wyjsc z szoku;) Budzac sie rano cos ciasnow nogach bylo odkrywam koldre patrze dyska:o Nie wiem jak ona weszla i kiedy weszla ale wlasych silach wttrynila nam sie do lozeczka:) chyba z niej sie roi domowy pies;) dzisiaj z kuba byla na spacerze i chetnie sie z nim bawila... z lucyna nie ma takiego porozumienia bo luska sie jezy jak kocur Od wczoraj dostaje witamine b1 zobaczymy jaka bedzie poprawa;)
×
×
  • Create New...