-
Posts
43 -
Joined
-
Last visited
Everything posted by greenrabbit
-
http://faktyokarmie.pl/czy-pies-powinien-jesc-surowe-mieso.html prosto i na temat NIE I JUŻ kupujta sklejony popiół wszyscy na tym zarobimy
-
Witam, używałem do tej pory oleju z łososia firmy Ariovital. Na allegro pojawił się nowy produkt firmy VITASOL - zakupiłem bo przy kupnie litra wychodzi sporo korzystniej. Niestety psiak na razie nie chce ruszyć warzyw z nowym olejem. Może ktoś ma podobne doświadczenia bo nie wiem co o tym myśleć - może to chwilowe marudzenie. Olej dodaje od zawsze do warzyw - pies zjadał je wtedy dosyć chętnie.
-
Kończąć wątek ... hrabia jest po miesiącu dodatku w postaci oleju rybnego - i problem łupieżu znikł. Inna sprawa że przestałem go na razie czesać... ale nie lnieje i sierść wygląda przeładnie. Thx dla podpowiadających :).
-
[quote name='Zadowolony pies']No właśnie, słuchajcie tak czytam ten wątek i dochodzę do wniosku, że to kwestia i składu i pakowania. Widocznie w tych paczkach innych producentów jest dużo wody, mięso jest jakby "pływające" po rozmrożeniu i dlatego nie da się łatwo podzielić paczek/bloków. Oczywiście, że zachwalam ktoś powie, że "swoje" (jesteśmy też dystrybutorem tego produktu), ale nie dlatego, że się reklamuję, ale ja tym karmię w mojej hodowli już wiele miesięcy (a duże mam psy, więc i przerób duży), a kiedyś też parę razy mi się zdażyło zamówić w As-Pol'u. Paczki zamrożone rzeczywiście mniejsze (użyteczne przy pakowaniu do zamrażarki lodówkowej małutkiej w domu), ale to taki blok, jakby było tam połowa wody i innych płynów, no i podzielić/poporcjować ciężko. [/QUOTE] Nie wiem jak i innych producentów ale w Aspolu nigdy nie stwierdziłem wody czy dużej ilości krwi, po prostu mięso jest głęboko zamrożone a ja zamawiam zawsze z kością lub chrząstką więc wiadomo.. twardo. Kawłki miesa są wręcz duże więc łatwiej ocenić jego jakość niż przy mielonce.
-
mam wrażenie że w ostatnim roku jakość aspolu spadła (np. wołowina z chrząstką) ktos ma podobne doświadczenia ? poza tym mięcho przyszło do mnie jakby drugi raz zamrażane.. sarna śmierdziała niesamowicie (co hrabiemu się zresztą podobało)
-
ok wprowadzam olej rybny który polecasz, postaram się do warzyw wprowadzić więcej tych zawierających cynk, zastanawiam się nad efa olie; swoją drogą znalazłem na alle taki olej: [url]http://allegro.pl/olej-rybny-100-naturalny-0-5-l-zdrowie-dla-psa-i3450309515.html[/url] ktoś kupował bo nie wiem kim jest producent wygląda na jakąś domówkę :/ póki co kupiłem arion ariovital .... thanx :)
-
Wyniki: Parametr Wynik J.miary Min. Max. MCV 67 = fl 60 77 MCH 23,82 = pg 17 24 MCHC H 38,1 = g/dl 31 36 OB Krwinki czerwone (Erytrocyty) 7,72 = x10^12/l 5,5 9 Opis badania Hemoglobina 16,8 = g/dl 12 19 Hematokryt 42,97 = % 37 55 PLT (Trombocyty) 397 = x10^9/l 150 500 Krwinki białe (Leukocyty) L 4,7 = x10^9/l 6 16,5 Limfocyty L 0,67 = 10^9/l 1 4,8 Neutrofile segmentowane 3,84 = x10^9/l 3 10 Monocyty (l.całk.) 196 = /μL 0 500 LYM% (% Limfocytów) 14,18 = % 12 30 Neutrofile segmentowate H 81,65 = % 55 75 Monocyty % H 4,17 = % 0 4 Nie ma tragedi, jakiś rok temu miał wszystko w normie, bardziej martwi mnie ciągłe lnienie, "dziwna" kondycja sierści i jej wypadanie. Z olejami to wszędzie dotąd czytałem że dawać - nie słyszalem tej opini o złej przyswajalności - w dietach barf wszędzie pełno olejów roślinnych i siemienia lnianego :[ stąd moje zdziwienie. Alergicznie pies reagował zawsze na wieprzowinę (ale gastrycznie). Gdy był młody wiele czasu zajęło znalezienie stabilnej diety bez ciągłej sraczki... Barf pod tym względem również się sprawdza.
-
[quote name='greenrabbit']No racja, nie zgadzam się tylko z jednym - wilki arktyczne zjadają całe myszy - hrabia natomiast zje korpus z kurczaka natomiast skrzydełek czy nóżek już nie...(nie mówię już o głowie bo nie mam) a to jednak różnica. Oczywiście masz rację że niekoniecznie musi jeść co dwa tygodnie kangura żeby być zdrowym :). Poza tym wyniki psa nie są idealne chociaż nie wiem czy mają coś wspólnego z żywieniem (zaniżone limfocyty i leukocyty, zbyt wysokie MCHC i neutrofile segmentowane).[/QUOTE] czy ktoś może się odnieść do wyników które opisałem... ostatnio zauważyłem również dość intensywny łupież i masakryczne gubienie sierści, hrabia dostaje oliwe, olej z pestek winogron, algolith (uprzedzam pytania)... sierść ma ładny wygląd ale z zewnątrz po odchyleniu wenątrz widać łupież i widać że jest twarda (vet stwierdził że "ma łupież proszę podawać oleje - ja na to że podaję i temat się urwał), poza tym pies intensywniej pachnie że się tak wyrażę .. zastanawiam się nad efa oile .... A czy może być tak że pies ma za dużo składników zawartych w olejach ?
-
No lepiej się tak z tym nie wychylaj bo podpadniesz pod ubój rytualny albo coś w tym stylu :). Dzisiaj przyszło RoCCO, śmierdzi pięknie więc pewnie większość to podroby ale hrabia wcina :/ przynajmniej mam jakiś dodatek do warzyw które coraz mniej chętnie je.
-
Cieszy mnie że wątek się tak elegancko rozwija, ja przy mrożonkach aspolu zszedlem do poziomu mikrofali, brzegi się rozmrażają środek zostej zamarznięty i to z powrotem do zamrażary, trzeba mieć tylko niemarkową mikrofalę - bo te lepsze podobno "rozmrażają równomiernie" ;).
-
No racja, nie zgadzam się tylko z jednym - wilki arktyczne zjadają całe myszy - hrabia natomiast zje korpus z kurczaka natomiast skrzydełek czy nóżek już nie...(nie mówię już o głowie bo nie mam) a to jednak różnica. Oczywiście masz rację że niekoniecznie musi jeść co dwa tygodnie kangura żeby być zdrowym :). Poza tym wyniki psa nie są idealne chociaż nie wiem czy mają coś wspólnego z żywieniem (zaniżone limfocyty i leukocyty, zbyt wysokie MCHC i neutrofile segmentowane).
-
Jako mięsne kości porcje rosołowe z kurczaków, do tego podroby wołowe, no i z "łatwego dostępu" to koniec (hrabia nie ruszy indyka pod żadną postacią ), daje jeszcze to co jest z aspolu czyli sarnę z kością, królika z kością, wołowinę z chrząstką itd.. ale z tym jest czasem problem bo z racji małego zamrażalnika nie zawsze mam zapas. Dawałem kiedyś gran carno (przy diecie barf - raz dwa razy w tygodniu) i pies jadł bardzo chętnie.
-
Witam, mój pies jest na barfie około dwóch lat. Mam ostatnio problem z urozmaicaniem mu diety. Pogorszył mi się dostęp do dziczyzny itd. Zamówiłem troche puszek karmy mokrej "mięsnej" rocco (zooplus) wcześniej kupowałem też animonde gran carno. Jak często w cyklu tygodniowym waszym zdaniem mogę podać karmę z puszki.
-
może spróbować od psującej się wołowiny - płuca, itp może to go przekona
-
Co zrobić gdy pies odmawia jedzenia warzyw i owoców?
greenrabbit replied to Agata i Rysiek's topic in BARF
u mnie działa oliwa z oliwek - łyżka (lub z pestek winogron), algi (algolith) i siemie lniane - podaje bez mięsa -
ja również miałem problem z warzywami szczególnie że przestrzegam zasady nie podawania warzyw razem z mięsem czy podrobami (inny czas trawienia)... [B]rozwiązaniem u mnie jest dodanie do warzyw oleju z pestek winogron[/B] (najtańszy w leclercu okolo 16PLN ); pies zjada wtedy warzywa ze smakiem a olej i tak musisz dawać przechodząc na BARF... tak pozatym chyba nie powinnaś podawać suchego razem z surowym :/... a co do kurzego mięsa mój zjada tylko wtedy gdy do końca nie rozmarznie zarówno podroby jak i korpusy.... gdy jest sflaczałe to kuje w ząbki
-
[QUOTE]Nigdy nie daję psom kości z drobiu ani surowych ani gotowanych. Tylko cielęce lub kruche wołowe. Bardzo duzo psów zgineło z powodu przebicia jeli kośćmi drobiowymi.[/QUOTE] a ile tych psów zginęło ? pracujesz w psim pogotowiu ? daje korpusy indycze i nie zauważyłem takiego problemu - kości drobiowe nie gotowane nie są groźne .... skończcie z utrwalaniem tego mitu, swoją drogą widzieliście żołądek zwierzęcy? - myślicie że naprawdę coś takiego jest łatwo przebić ?
-
[QUOTE]Odsyłałam Cię już na forum barfny świat, ale chyba nie zajrzałeś.[/QUOTE] fakt że dopiero teraz znalazłem to forum i cytowane badania dają do myślenia.. jest to wreszcie argument.. trzeba było linkiem
-
w ten sposób wszystko można podważyć, to nie jest tylko opinia wetów, w większości książek o psach jest to samo, co nie wyklucza innego sposobu przy radzeniu sobie z łakomstwem psa i innych takich przypadkach... natomiast podstawą jest jeden posiłek
-
może odnieś się do głodówek (co wtedy nie zalewa?) i powszechnej opini weterynarzy i nie tylko na temat karmienia dorosłego psa = "karmić raz dziennie" poza tym czy jesteś pewna że żołądek psa jest taki jak człowieka, moim zdaniem strasznie upraszczasz i układasz opinie tylko po to by pasowały do Twojego zdania - lecz nadal pozostaje to tylko Twoje zdanie a nie jakaś prawda naukowa
-
[QUOTE]to że nie rasowy, nie znaczy że nie może mieć tendencji do skrętu żołądka - to sprawa budowy, wielkości a nie rasy.[/QUOTE] ironiczne to było mniej powagi [QUOTE]nie tyle biedna głodna, co biedna przejedzona/wzdęta. Nikt tu nie mówi o dawaniu dwóch porcji, a o rozdzieleniu dziennej porcji na dwa posiłki, dzięki czemu pokarm łatwiej i lepiej się trawi, a żołądek psa nie jest zalewany kwasami trawiennymi.[/QUOTE] [QUOTE]a najlepiej karmic często ale mało,psy z głęboką klatka piersiową mają tendencje do skretu i/lub przemieszczeniem żołądka[/QUOTE] a jak są zalewane to co ? w takim razie po co miałyby być głodówki - zastanawiałaś się nad tym ? nie macie argumentów i takie wpisy nie mają sensu bo aj teraz napiszę: a najlepiej to psa karmić raz dziennie[kropka]
-
[QUOTE]A jakie fakty chciałbyś, żeby przytoczyć? Fakt jest taki, że większość wypowiadających się osób, obserwując swojego psa, dochodzi do wniosku, że posiłek podawany dwa razy dziennie jest korzystniejszy. [/QUOTE] szkoda że czasem tylko dla psychiki właściciela (oj biedna głodna psinka :( ) [QUOTE] Nie każdy pies jest w stanie zjeść tyle w jednym posiłku, więc obserwuj, czy psina nie chudnie.[/QUOTE] gdyby pies nie zjadal całości to byłoby to jasne - ale tak nie jest [QUOTE]A jakie fakty chciałbyś, żeby przytoczyć? Fakt jest taki, że większość wypowiadających się osób, obserwując swojego psa, dochodzi do wniosku, że posiłek podawany dwa razy dziennie jest korzystniejszy.[/QUOTE] np. z jakiejś literatury czy artykułów. Nie cała wiedza zgromadzona jest na forach internetowych.
-
[quote name='Nevi']Tasiemiec bruzdogłowiec rozwija się w środowisku [B]słodkowodnym! [/B]Mięso ryb morskich nie jest narażone. Tak jak pisałam - unika się podawania psu ryb słodkowodnych. To tak ku wyjaśnieniu, żeby panika nie wybuchła :)[/QUOTE] no i wreszcie jakieś konkrety :) to jest dyskusja
-
[QUOTE]Zabawne. Pytałeś o radę, dostałeś od większości forumowiczów potwierdzenie, żeby karmić psa dwa razy dziennie, a i tak karmisz raz, czyli po swojemu. Po co zatem ten wątek w ogóle? [/QUOTE] myślałem że forum służy do dyskutowania i zasięgania opini a nie do bezmyślnego i bezkrytycznego kopiowania zachowań innych, inna sprawa że jak już pisałem nikt nie podał czy przytoczył jakichś faktów - forumowicze podzielili się jedynie swoim doświadczeniem - za co również dziękuję. Pozwolisz jednak że decyzję jak karmić psa (szczególnie mojego ) podejmę ja :). Jeżeli poczytasz np. wątek o rybach na tym forum to podjęcie decyzji czy karmić psa surowymi będzie bardzo trudne - prawie nikt nie dyskutuje rzeczowo większość po prostu pisze co robi ( a przecież niekoniecznie robi prawidłowo ). Większość psów u mnie na osiedlu ma w domu na cały dzień wystawione suche oprócz głównego posiłku - czy po rozmowie z ich właścicielami mam tak zacząć karmić swojego psa ?
-
[QUOTE]Postać dorosłą ten pasożyt osiąga w jelitach ssaka (człowiek, pies, kot...)[/QUOTE] no i to jest odpowiedź thnx monia85