Jump to content
Dogomania

anica

Members
  • Posts

    62464
  • Joined

  • Last visited

  • Days Won

    40

Posts posted by anica

  1. No to się komplikuje... ponieważ gdyby to zależało ode mnie to oczywiście zabrała bym Odisia natychmiast! / biorąc pod uwagę , całą sytuację /  nie mam pojęcia co ta pani kombinuje?   zdawało by się że decyzja jest przemyślana, jak weszła do sklepu to od drzwi krzyczała ... jak dobrze że pani jest bo chodzę ,chodzę i nie mogę pani zastać! więc tym bardziej nie rozumiem tej dziwnej ,sobotniej rozmowy?   najbardziej to boję się ,że w najmniej odpowiednim momencie ,przyjdzie i powie , oddaję psa!  ja już nie jestem taka dyspozycyjna a przynajmniej na razie!  jeszcze ciągle ,życie uczy mnie pokory!  dopiero niedawno myślałam ,że już mogę i... okazało się ,że jednak nie! 😞 

    Pomyślałam sobie tak -  zadzwonię jutro i powiem ,że mam obawy , jeśli chodzi o Odisia , ponieważ mówiła pani że jest poważnie chora ,że na początku kwietnia idzie do szpitala i że może to potrwać dłużej i że co będzie jak nikogo nie znajdzie do opieki ?  że my tutaj ,też potrzebujemy trochę czasu ,żeby zorganizować pomoc ,znaleźć domek? hotelik? że była pani tak zdecydowana na oddanie Odisia że już ,zostały poczynione pewne kroki , więc jeśli ma go oddać to dokładnie teraz! ?   i zobaczymy?

  2. Dnia 19.03.2022 o 21:09, dwbem napisał:

    Gabi, wyrazy współczucia.

    A co do tej pani to trzeba koniecznie odebrać Odiego bo ona wyraźnie jest niezrównoważona i nie powinna mieć żadnego zwierzaka. Szkoda tego biedaka tylko sama nie wiem jak możecie tego dokonać. Czy jest możliwość po prostu do nie pojechać i odebrać psa?

    Też tak myślę, trzeba go odebrać ,jak na tą chwilę nie mam pomysłu jak to zrobić i co dalej ? gdzie go umieścić ? 

    Dnia 19.03.2022 o 23:00, elik napisał:

    Trzeba byłoby zabrać Odisia z tego domu. Szukam dla niego miejsca, może jutro będzie założony wątek, będziemy zbierać dla niego deklaracje.
    Jak będzie miejsce i deklaracje, będziemy się zastanawiać jak bezpiecznie odebrać Odisia od tej niezrównoważonej kobiety.

    Jeśli tylko możesz Eliczku założyć dla niego wątek to najlepszy pomysł , spróbujemy pozbierać deklaracje a ja spróbuję rozejrzeć się? porozmawiać z panią o co tak naprawdę jej chodzi?  niestety nie znam jej adresu? Basia była u niej sama ale może spróbuję po prostu spytać pani? 

  3. Nie bardzo wiem jak mam napisać o dzisiejszej rozmowie z panią??... dodzwoniłam się w końcu, niestety pani jest chyba rozchwiana emocjonalnie , rozmowa bardziej mnie przestraszyła niż ucieszyła!  gdy pani oświadczyła ,że ... chyba się jednak rozmyśliła?   podobno wnuczka ma się wyprowadzić i lepiej jak Odi zostanie ze mną! przynajmniej nie będę sama!  powiedziała ,próbowałam jeszcze zapewnić że są osoby ,które chcą pomóc w znalezieniu dobrego domku dla Odusia , że muszę jeszcze tylko dopytać o jego wiek , wagę ,szczepienia czy mogła by dołożyć się do ewentualnych kosztów utrzymania w hoteliku? nie odpowiedziała na żadne pytanie , może to było powodem?  jak spytałam.. przecież jest pani taka chora? ma iść do szpitala? co będzie z Odim?  może jakoś sobie poradzę , odpowiedziała? 

    pamiętam kiedyś rozmowę z Basią ,która miała kilka takich ... chęci zwrotów z adopcji , później ludzie się wycofywali i najczęściej ,kończyło się to powrotem psa do schroniska i to jeszcze w różny sposób 😞 

    proszę pomóżcie mi co powinnam teraz zrobić?  proszę o jakieś opinie , rady ?   moim zdaniem Odi jest w grupie ogromnego ryzyka powrotu z adopcji , bardzo się o to boję i nie wiem nawet co mogę w tej sytuacji ?? 

  4. Dnia 18.03.2022 o 08:30, Jaaga napisał:

    Dobrze, ze pomagacie ogarnąć pomoc psiakowi. Wczoraj rozmawialam z p. Magdą ze schroniska i maja ok. 250 psow. Bylby biedny, gdyby miał wrócić. Trudno im pewnie nawet ogłaszać najpilniejsze.

    Matuniu, jak one sobie radzą bez Basi?  żal jest taki ogromny ,że nie jestem sobie w stanie tego wyobrazić !  jutro obiecałam sobie przeprowadzić z panią rozmowę , chociaż najchętniej to bym zabrała Odisia już dzisiaj , gdyby tylko był hotelik ... on nie jest tam kochany!   widzę to po jego zachowaniu i zimnych oczach pani 😪

  5. Dnia 17.03.2022 o 20:11, elik napisał:

    Aniu kochana wiesz, że tu nie zostawiamy bez pomocy potrzebujących psiaczków, a jeszcze takiego, któremu chciała pomóc nasza Basia.

    Czy można kontaktować się z Tobą telefonicznie, np SMS?

    Elu kochana ,zawsze! kiedy tylko zechcesz , dzwoń ,smsuj  jeśli nawet w danej chwili nie mogę to zawsze oddzwonię , często mam wyciszony telefon ale po kilku wpadkach / kiedy nie sprawdziłam, nie oddzwoniłam i później było mi wstyd /  teraz staram się sprawdzać telefon .

    Dzisiaj nie udało mi się zadzwonić do pani , obiecuję jutro w południe zadzwonić 🙂

    • Like 1
  6. Dnia 16.03.2022 o 15:42, elik napisał:

    Jestem na tak. Musimy się zaopiekować Odisiem.

    Eliczku , kochana jesteś, jak zawsze nie odmówisz w potrzebie , za co dziękuję i mam wielką nadzieję ,że Odiś znajdzie "Swój" domek ,  teraz tylko trzeba mu w tym pomóc! bo pani oszukała, nie wiem kogo bardziej?  jego , nas czy siebie?  

    Nasza kochana Tysia obiecała ogłoszenia ,tylko muszę przesłać dane!  dzisiaj już mi się nie uda , jutro spróbuję ,jeszcze raz zadzwonić do pani ,żeby dopytać o szczegóły i może uda mi się umówić , żeby zrobić parę zdjęć , zobaczymy czy mi się uda porozmawiać , muszę jakoś zorganizować komunikację między nami bo inaczej nie będzie nic z tej pomocy??? 

    • Like 1
  7. Dnia 15.03.2022 o 21:24, Poker napisał:

    potrzebne są zdjęcia, wielkość, waga , stan zdrowia ,no i charakter.

     

    Dnia 16.03.2022 o 12:28, Poker napisał:

    Myślę, że dobrze by zebrać deklaracje, a z tej kwoty uzupełnić braki. Jest jeszcze Sabinka, która też może wymagać dofinansowania.

    No i anica miała spytać DS czy coś się dołoży.

    Zdjęcia to na razie te co pokazywałam , tylko tyle mam , oczywiście poproszę panią ,żeby jeszcze przyszła / wczoraj zadzwoniłam , nie odebrała , nie oddzwoniła? /  ale raczej na moje umiejętności  jako fotografa to nie można liczyć , niestety już wcześniej przecież robiłam "moim psiakom"  i zawsze było coś nie tak?! dopiero jak ktoś inny cyknął fotkę , zaraz się wszystkim podobało , no nie mam "tego talentu"🤔

    waga to pewnie 12-15kg , wiekość to taki... jamnik standard 😉 stan zdrowia ,pani określała jako.. dobry... ale ....muszę jeszcze raz dokładnie wypytać, chociaż ,powtórzę raz jeszcze , nie wierzę ! nie ufam!  jest dla mnie osobą ,niewiarygodną!   nie pytałam, ale idę o zakład, że się nie dołozy!  ...oczywiście zapytam.

     

  8. Dnia 12.03.2022 o 15:58, Poker napisał:

    Kompletnie go nie pamiętam.

    Może już go ogłaszać?

    To jest dobry pomysł , im szybciej tym lepiej , niestety jak rozmawiałam z panią ... może nie do końca rozumiem co mówi?  raczej nie mam zaufania do tego co słyszę / dla mnie taka, osoba jest już na starcie źle oceniana! oddać psa po kilku latach.. szkoda słów! / pani twierdzi ,że Odi jest bardzo łagodny do ludzi , dzieci , idealny do pilnowania, do ogrodu?? , nie wpuści nikogo , obszczekuje obcych, nie wiem skąd takie informacje , przecież mieszkają w bloku , stare budownictwo na IV piętrze / dla tego miałyśmy z Ewu ,obawy czy to dobrze żeby Odi ze swoją chorobą kręgosłupa po wypadku zamieszkał tak wysoko? / przypominam sobie że , kiedyś chyba z 1-2lata temu jak pani była u mnie , powiedziała że ... Odi jak tylko zje to zaraz ... wypada mu kupka??  nie pamiętam dokładnie ale powiedziałam ,żeby poszła z tym do lekarza , podałam jej adres dobrego lekarza na Biskupinie  , nie dopytałam teraz czy była ? ale oprócz tego że nie było możliwości to zaskoczenie i żal były tak wielkie ,że nie mogłam myśli zebrać... tyle złych wieści w jednym czasie ,że czasem trudno to wszystko udźwignąć ...

    Kto mógłby napisać ogłoszenie dla Odusia? 

     Jak na razie to znalazłam tylko na stronie 533 wzmiankę o Odusiu i tyle ...

     

    Nie wiem???   jak otworzyłam dogo ,to mam tego posta z przed kilku dni?  ale ...widzę ,że... już jednak opublikowałam?? 

  9. Dnia 12.03.2022 o 19:14, elik napisał:

    Witaj Aniu ponownie  🙂  Właśnie wróciłam z odwiedzin barat, który jest unieruchomiony w łóżku po skomplikowanym złamaniu nogi.
    Wysłałam kilka SMS-ów i MMS-ów od grudnia ubr.   a ostatni wczoraj, ale to nieważne  🙂
    Myślę, że nie ma co szukać tamtych wiadomości o Odim, bo i tak są już nieaktualne.  Potrzebne są jego aktualne zdjęcia, ładne zdjęcia, takie do ogłoszeń i informacje o jego wieku, wadze, wzroście i zachowaniach. Można byłoby założyć mu wątek i tu potrzebne informacje do kiedy konkretnie może być u pani, czy i ile dołoży się do hotelu.

    Eliczku nie gniewaj się na mnie ,ja czasem ... nawet nie miałam siły porozmawiać !  teraz jest lepiej a przynajmniej tak myślałam!  bo znowu ... ehhh !  szkoda siły na narzekanie ,lepiej skupić się na znalezieniu domku dla Odiego bo to naprawdę dobry , kochany i usłuchany piesek a 6lat to chyba ... łodzian! 😉

    • Like 1
  10. Dnia 12.03.2022 o 15:58, Poker napisał:

    Kompletnie go nie pamiętam.

    Może już go ogłaszać?

    To jest dobry pomysł , im szybciej tym lepiej , niestety jak rozmawiałam z panią ... może nie do końca rozumiem co mówi?  raczej nie mam zaufania do tego co słyszę / dla mnie taka, osoba jest już na starcie źle oceniana! oddać psa po kilku latach.. szkoda słów! / pani twierdzi ,że Odi jest bardzo łagodny do ludzi , dzieci , idealny do pilnowania, do ogrodu?? , nie wpuści nikogo , obszczekuje obcych, nie wiem skąd takie informacje , przecież mieszkają w bloku , stare budownictwo na IV piętrze / dla tego miałyśmy z Ewu ,obawy czy to dobrze żeby Odi ze swoją chorobą kręgosłupa po wypadku zamieszkał tak wysoko? / przypominam sobie że , kiedyś chyba z 1-2lata temu jak pani była u mnie , powiedziała że ... Odi jak tylko zje to zaraz ... wypada mu kupka??  nie pamiętam dokładnie ale powiedziałam ,żeby poszła z tym do lekarza , podałam jej adres dobrego lekarza na Biskupinie  , nie dopytałam teraz czy była ? ale oprócz tego że nie było możliwości to zaskoczenie i żal były tak wielkie ,że nie mogłam myśli zebrać... tyle złych wieści w jednym czasie ,że czasem trudno to wszystko udźwignąć ...

    Kto mógłby napisać ogłoszenie dla Odusia? 

     Jak na razie to znalazłam tylko na stronie 533 wzmiankę o Odusiu i tyle ... pomyliłyśmy się a Odi za to płaci!  to nie jest ten sam pies!  widzę ,że nie jest mu dobrze!!!  😞

     

  11. Przepraszam że tak nieregularnie mogę zajrzeć ale oprócz nieszczęścia Odusia ,muszę jeszcze pozałatwiać inne ,terminowe sprawy , dla tego piszę z doskoku , ... pani powiedziała że jeszcze w marcu ,może być u niej , więcej napiszę więcej jak z nią porozmawiam, może wtorek-środa?!  nie sądzę ,żeby chciała dołożyć jakieś pieniążki do hoteliku , ja już wcześniej zastanawiałam się ... co jest nie tak??   że jestem taka niespokojna , jak pani przychodzi do mnie z Odim i pomimo , zapewnień jak to bardzo kocha Odusia , jakim to jest jej wielkim szczęściem , przyjacielem itp... to jakoś nie potrafię się cieszyć ??? może uda mi się odnaleźć gdzieś wcześniej posty i zdjęcia Odjego , przypominam sobie ,że Ewu  pokazywała go , chyba było to zaraz po operacji?? jakieś 2-3lata temu a może więcej?  nie potrafię wkleić zdjęć Odjego ?  może ktoś mi pomoże ,co się zmieniło? przypomnę ,że Odi to , taki mix  Bordera collie z jamnikiem jest cudny , tylko tak , trochę zamiata ,tylnymi łapkami po tej operacji , był poważnie ranny , nie chodził ale to było tak dawno ,że nie pamiętam szczegółów?  

  12. Dnia 9.03.2022 o 21:04, Poker napisał:

    Do kiedy może go mieć? W grę chyba wchodzi hotelik. Może u LILUtosi? Czy pani mogłaby choć trochę dokładać do jego utrzymania? Np pokrywać koszty karmy.

     

    Nie spytałam o dofinansowanie , oczywiście zapytam ,Oduś może być jeszcze w marcu , podobno w kwietniu pani idzie do szpitala , przepraszam ale jeszcze jutro mamy pogrzeb dziadka , wrócę do rozmowy z panią ,może w weekend , zostawiła mi numer telefonu i obiecała że do schroniska nie pojedzie... ale coś nie ufam pani!  zresztą czy można zaufać komuś kto ma serce z kamienia??

  13. Ratunku!!!   szukam pomocy dla Odusia , którego kiedyś wyadoptowałyśmy z Basią , niestety nie był to TEN domek 😞 

    i Odi po raz kolejny ,...szuka domku!! , dzisiaj przyszła do mnie pani z Odim i .... chciałam oddać Odiejgo! jestem chora ,idę do szpitala i nie mam go z kim zostawić , nie daję sobie rady... jakoś tak , to było ?! nie pamiętam dokładnie , bo mi nogi podcięło i ciemno się zrobiło przed oczami...

    Jeśli ktoś pamięta Odusia to jest taki  Border collie z jamnikiem , jest cudownym ,kochanym psem , przyjacielski do ludzi , do psów ,podobno niekoniecznie , chce dominować , przynajmniej tak podaje pani , proszę może ,ktoś ? coś ?  może się uda jakoś mu pomóc?  

    Dogo jest jakieś ...inne! nie radzę sobie , nawet zdjęć nie mogę wkleić ?? 

     

    Wystąpił błąd podczas przetwarzania przesłanego pliku. -200

    (Error code: -200)
    • OK


  14. Dnia 18.10.2021 o 18:26, Poker napisał:

    o ! anica wróciła z samowygnania. HURAAAAAAAAAA

     

    Dnia 18.10.2021 o 18:53, elik napisał:

    Witaj anica     1303830317_kwiatki6.gif.852881c4a611071642229a6a39f5f95c.gif W dobrym momencie się pojawiłaś?

     

    Dnia 18.10.2021 o 19:39, Tyśka) napisał:

    Anica 🙂 jak miło Cię czytać. Wpadaj jak najczęściej!

     

    Dnia 18.10.2021 o 20:26, mdk8 napisał:

    My za Tobą też 🙂

    Super ,że jesteś ❤️

    ❤️🤗 Cieszę się bardzo , jestem wzruszona mocno ale tak naprawdę to nie było dnia , nawet w najtrudniejszych chwilach żebym nie myślała o Was , sercem napewno byłam z Wami  🙂

    • Like 3
    • Upvote 1
  15. Przywitam się serdecznie , tęskniłam za Wami bardzo ❤️

    mam nadzieję zaglądać na dogo , przynajmniej czasem 😉

    Dnia 18.10.2021 o 16:28, ewu napisał:

    Dziękuję, nie pomysłałam nawet żeby prosić Cię o dt dla niej. Było bardzo nerwowo.

    W schronisku nie da się ocenić. Jeśli  Koleżanka zechciałaby ją przjyąć  to ją na plecach przyniosę.

     

    .... a mnie przemknęło przez myśl 😉

    Dnia 18.10.2021 o 16:30, Poker napisał:

    Koleżanka zgodziła się .

    Niezawodna Poker 😁

    • Upvote 1
×
×
  • Create New...