Jump to content
Dogomania

Lofty

Members
  • Posts

    254
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Lofty

  1. Nie wiem dlaczego w przypadku każdego sprzedawanego przedmiotu sprzedawca ma prawo określić warunki sprzedaży jak chce jeśli jest to zgodne z prawem, a w przypadku psów nie ?? Umówmy się w przypadku hodowli nawet jeśli podchodzimy do naszych psiaków jak do członków rodziny, kochamy je, dbamy zapewniamy najlepsze warunki to przychodzi taki moment iż pojawiają się szczeniaki które nazywając to tak czy siak są "towarem" czy nam się to określenie podoba czy nie. Osobiście nie widzę żadnej sprzeczności i żadnego "halo" w takim zapisie w umowie. Hipotetyczny przykład: Sprowadzam do kraju sukę z wybitnej hodowli, wydaję na nią krocie, inwestuję w nią robię uprawnienia i "kilka" dodatkowych wystaw na których zdobywa mniejsze lub większe tytuły i wybieram reproduktora na drugim końcu świata bo uważam iż z tego miotu dostanę wyjątkowe szczeniaki. Ale, mój plan jest taki że to ja chcę z tego miotu otrzymać dla swojej hodowli na swoim przydomku szczeniaki którymi to ja będę się chwalić i błyszczeć na ringach. Co dalej .... w miocie rodzi się 7-8 szczeniąt wszystkie zapowiadają się wybitnie ja zostawiam dla siebie parkę (bo to jest moja wizja hodowlana) za granicę do hodowli wysyłam kolejne 2-3 szczeniaki zostaje 2-3 szczeniaki które mają wybitne pochodzenie, rokują super czyli bajka, mogę wziąść większą kasę i .............. I po pierwsze mieć konkurencję wyhodowaną na "własnej piersi" po drugie udostępnić ciężko zdobyty materiał genetyczny przypadkowym osobom po trzecie stracić kontrolę nad tym jak dalej będą te psiaki rozmnażane - czyli mój zamysł hodowlany bierze w łeb za parę złotych więcej :( Czy więc zapis że sprzedaję super szczeniaka za mniejszą kasę tylko dlatego żeby nie zrobił hodowlanki jest naprawdę takim wielkim "przestępstwem ?? Dla mnie to uczciwa wymiana ja daję Ci psa taniej mimo jego dobrego pochodzenia, dobrego eksterieru ty w zamian gwarantujesz mi iż jego geny nie zostaną użyte.
  2. Mam wolne miejsce w aucie jeśli ktoś szuka transportu zapraszam. Wyjazd w czwartek, hotel w dobrej cenie na dwie noce klepnięty. Powrót bezpośrednio po sobotnim CACIB-ie.
  3. [URL]http://www.wetgiw.gov.pl/files/2085_przywoz_zwierzat_towarzyszacych_z_Ukrainy_do_Polski.pdf[/URL] a to aktualne przepisy odnośnie przeciwciał :)
  4. [quote name='Vilena']Upał wygrał dzisiaj z nami i z wystawy uciekliśmy nad Wisłę, zdjęć trochę mam, ale głownie tych psów, które też się kąpały ;)[/QUOTE] My dotrwaliśmy do końca :) i o ile do południa pod drzewami było całkiem "sympatyczne" to czym później robiło się goręcej:( Zmieniliśmy miejsce na drugą stronę i pod orzechem dotrwaliśmy do finałów:) A wyniki ...... całkiem całkiem:) [COLOR=#008000][B]Lofty Desperado [/B][/COLOR]- CWC, Zwycięzca, BOB, BIS użytków I, BOG I i na koniec BIS II :)
  5. [quote name='arci']No to mamy spis wystawców [URL]http://www.zkwpbielsko.pl/spis_wystawcow,s15.html[/URL][/QUOTE] Nioo jesteśmy :) na liście więc meldujemy się z rudym w liczbie 1 :) Gdyby ktoś był koło ringu seterów to będę wdzięczna za fotki - tych zawsze u nas deficyt :(
  6. Gratulacje dla wszystkich zadowolonych :) Szczególnie dla oddziałowych "towarzyszy" :) Moje dwa potwory też całkiem nieźle sobie poradziły :) Na finały myślałam że będę musiała się "rozdwoić" na szczęście udało się znaleźć pomocną duszyczkę :) Martynko jeszcze raz wielkie dzięki za śliczne pokazanie naszej kropki :) A teraz o wynikach: Desi (Lofty Desperado - seter irlandzki) - CWC, CACIB, BOB i BOG II Demi (Meldor Sett Deep Emotion Lofty - seter angielski ) - CWC, CACIB, BOB i finałowa 6 na BOGu :) Demcia w tym roku po urlopie macierzyńskim - na swojej 4 wystawie wywalczyła 3 BOB i 3 x CACIB + Zwycięstwo Klubu !!!
  7. My na liście jesteśmy :) Yupiii W tym roku jakoś tłoku w swetrach nie widzę :) ale martwić się nie będę biorę rudego i kropeczkę :) Jeśli ktoś nie ma transportu na sobotę zapraszam, startuję z Krakowa bladym świtem :)
  8. [quote name='Nikon']Jaki sędzia robił w Raciborzu BEST IN SHOW i jakie rasy stanęły na "pudle"?[/QUOTE] Sędzia to p. Wiesław Boryczko a pudło: I ogar polski II polski owczarek nizinny III pudel toy czwarte niestety nie załapałam - przepraszam:)
  9. [quote name='flashka-g']Lofty, a Twój seter piękny:):):) Jak dla mnie w tej finałowej 10 był bezkonkurencyjny.[/QUOTE] Podziękował za miłe słowo:) było kilka fajnych psów w finałowej 10 i zawsze beda zadowoleni i nie zadowoleni tyle tylko ze jak przegrasz ale masz świadomość że sędzia oglądnął psy i te a nie inne wybrał bo taki ma gust to co innego a jak wbiegasz na ring honorowy i widzisz że sędzia nawet nie jest zainteresowany tym co biegnie to Cię trafia że siedzisz jak ten d... w ulewie, starasz się aby pies wyglądał a tu bach okazuje się że czy wbiegłaś czy nie sędzia miał to i tak w d..... Ja wiem że ras się wygrywa raz przegrywa to naturalne ale skoro się płaci to powinno się otrzymać przynajmniej odrobinę szacunku ..... i to tyle w temacie:)
  10. [quote name='flashka-g']Myślę, że to nie tylko Twoje odczucia, bo śmiech z loży sędziowskiej przy tym całym wyborze dał chyba wszystkim oglądającym coś do zrozumienia. No szkoda, że takie coś odbywa się za nasze pieniądze. Ale widać ile to wszystko jest warte:shake:[/QUOTE] I na dodatek za coraz większe pieniądze :( Ilość zgłaszanych psów na kolejnych krajówkach zaczyna bić rekordy tyle tylko że w dół :( A co do reakcji "loży sędziowskiej" to pozostawię bez komentarza bo niedługo może się okazać iż sędziowie z bardziej odległych krajów będą odmawiać uczestnictwa w takim cyrku:( Nie twierdzę iż tam wszystko wygląda inaczej ale ..............
  11. [quote name='flashka-g'] Ale najbardziej podobała mi się konkurencja głównego BISa:):evil_lol:[/QUOTE] tak szczególnie bieganie równoległe 5 psów york, seter, walijczyk, chart i pudel toy:) i pretensje ze nie równo psy idą - mistrzostwo świata. Takiego lekceważącego podejścia do sędziowania BIS-a jak to w wykonaniu tego sędziego nie widziałam jeszcze :( to przykre ale dla mnie dobre wychowanie nakazywało by przynajmniej oglądniecie każdego psa. Ale może to moje subiektywne odczucia :)
  12. Gratulacje dla Wszystkich zadowolonych :) Ja też nie narzekam na wyniki co do reszty była bym nie sobą gdybym nie pogderała:) Wielkość ringów kolejna wystawa gdzie ktoś kto wytycza ringi pojęcia nie ma o wielkości psów :( To staje się nudne ..... Pogoda to jakby niezależne od organizatorów ale namioty przed ringiem przygotowawczym chyba można było lepiej zorganizować :( Te trzy które tam postawiono to nie dość że mało to ustawione były tak że brrrrrr a co do wyników: Lofty Brigitte Bardot - ex. I/II, CWC, NDSwR Lofty Desperado - ex. I/II, CWC, BOB i BOG I Wekend bardzo udany biorąc pod uwagę że dzień wcześniej na klubówce w Rybniku Desek był II na BIS-ie, Bardotka wywalczyła Zwycięstwo klubu a moja hodowla tytuł Najlepszej Hodowli Klubowej Wystawy Wyżłów :) to tak troszkę reklamy hihihihi
  13. [quote name='Marchewkowy']Bardzo się cieszę Ewa że się znowu zobaczymy :) i oczywiście trzymam kciuki :)))[/QUOTE] OOOOOO :) jednym slowem ladne fotki będą hihihihi :) Już się ciesze na nasze spotkanie :) i spotkanie Deska z Twoim aparatem hihihihihi
  14. Yupppi a jednak będziemy:) Dziś miły Pan z oddziału zadzwonił do mnie że Desik przyjęty :) A więc szykuje nam się dłuuuugi wystawowy wekend :) w sobotę klubówka w Rybniku a w niedzielę Racibórz :)
  15. Nooo to my chyba jednak nie dojedziemy :( potwierdzenia brak, telefon głuchy brrrrr no ale nic trzeba było się wcześniej decydować:)
  16. Na stronie oddziału pojawiło się info iż po wysłaniu formularza powinna przyjść zwrotka, niestety nic takiego nie dostałam, gdy się zorientowałam że oddział ma z tym formularzem jakiś kłopot (świadczy o tym info na stronie) próbowałam wysłać zgłoszenie mailem niestety wszystkie wracały jako mailery. Dziś niby oddział ma być czynny ale jak to zwykle bywa przed wystawą chyba mają nieczynne i jestem w kropce. Pojęcia nie mam czy zgłoszenie przeszło czy nie, czy pies przyjęty :( brrrr Dzień wcześniej mam klubówkę w Rybniku i chciałam te wystawy połączyć zarezerwować nocleg a tak jestem w kropce:( może ktoś ma jakieś "wtyki" w oddziale ?? Będę wdzięczna za pomoc w ustaleniu czy mój rudy przyjęty. Miło by było się pokazać ponownie w Raciborzu tym bardziej ze w tamtym roku wzięliśmy tam BIS-a:)
  17. Mam miejsce w aucie z Krakowa na niedzielę. Jadę A4 więc moge zgarnąć po trasie kogoś :)
  18. My też zadowoleni :) Pogoda troszkę męczyła ale powiewy wiatru dawały oddech:) A nasz rudy: Lofty Desperado - BOB, BOG II i BIS użytków :)
  19. Gratulacje dla wszystkich zadowolonych :) Moi chłopcy też dobrze się pokazali, jestem z nich bardzo zadowolona:) [B]Lucky (Irish Melody Lucky Luke)[/B] - ex. I/VI, CAC tym samym zakończył championat Austrii a moja satysfakcja tym większa iż od trzech lat moi chłopcy wymiennie wygrywają klasę użytkową na imprezach rangi WDS i EDS :) [B]Dessi (Lofty Desperado)[/B] - ex.IV/XVIII. A teraz parę słów o organizacji. Miałyśmy hotel oddalony od Salzburga o 70 km dlatego postaniwiłyśmy że jeśli dojedziemy około 7:30 do Salzburga spokojnie będziemy mieć czas na ogarnięcie się na wystawie. (Tak do tej pory robiłam i zawsze było aż za dużo czasu - Bratysława, Herning, Sztokholm, Lauwewrden, Celje - czasu wystarczało z naddatkiem) Jakie było moje zdziwienie gdy po wjeździe do Salzburga GPS pokazał mi komunikat że do hal mam 2,2 km i przed nami pojawia się korek. W dobrych humorach stwierdziłyśmy że mamy prawie 2,5 godziny więc spoko dojedziemy, rozpakujemy się ..... Nasze dobre humory zaczęły powoli odpływać gdy przerażająco szybko czas zaczął się kurczyć a my w żółwim tempie posuwałyśmy się po metrze do przodu. O godzinie 10 byłyśmy mniej więcej na zjeździe z autostrady na wąską dróżkę prowadzącą do hal. Tu nieco tępo przesuwania wzrosło ale i tak nie na tyle aby nazwać to jazdą. Dziesiątki ludzi ciągnących toboły i prowadzących psy po drodze i autostradzie było widokiem niebywałym :( Jakiś horror zafundowali nam organizatorzy. Na parking wjechałyśmy mając opłacony wcześniej parking bez problemów, ale od miejsca gdzie kazano nam zostawić auto do hali okazało się jeszcze spory kawałek drogi a mając dwa duże psy, kenele, stół, i inne szpargały to każdy metr jest niesłychanie długi:(( na hale udało nam się wejść bez kolejki i przechodząc przez kolejne 4 hale dotarłyśmy na tę właściwą :) Gdy zobaczyłam ring ręce mi opadły, może jestem upierdliwa i czepialska ale sorry ring na którym nie da się ocenić w statyce psów w klasie to nieporozumienie. Sędzia chcąc ocenić psy w ruchu musiał dzielić klasę na części :( i pewnie nie miała bym nic przeciwko gdyby tych psów w klasie było aż tak dużo (Pamiętam wystawę w Sztokholmie gdzie w open było zgłoszone 42 setery i wszystkie swobodnie stanęły w ringu, owszem sędzia podzielił sobie je na grupy ale tylko dlatego aby czekający nie kwitli w ringu ponad godzinę bo tyle mniej więcej zajęło mu ocenienie tych 42 psów) W Salzburgu największa klasa open liczyła 23 psy. Pojęcia nie mam dlaczego na jednych wystawach się da a gdzie indziej jest taki totalny brak wyobraźni. Aby nie było że to jedyne "niedogodności" - jak do tej pory zaliczyłam kilkanaście imprez tej rangi i przyznam szczerze nie pamiętam aby na którejś sędzia oceniał całą rasę (tu "zabrano" mu szczeniaki i wetereny - łącznie 12 spów) - 128 psów, moim zdaniem to stanowczo za dużo na jeden ring, sędzia w pewnym momencie spoglądał na zegarek czy nie musi "podkręcić" tępa, to naprawdę nie służy dobrej ocenie:( Kolejna kwestia, stoiska handlowe rozwalone po wszystkich halach, dla mnie totalna porażka, zero możliwości porównania ofert i cen na poszczególnych stoiskach:( No i na koniec to co mnie osobiście nie dotknęło ale na samą myśl że mogłam mieć ring pod tymi namiotami ustawionymi między halami przyprawiła mnie o gęsią skórkę:( Przy tej temperaturze i operującym słońcu nie chcę nawet myśleć jaką przyjemnością było wystawianie tam psów. No i na koniec ring przygotowawczy a w zasadzie to coś co miało go imitować, tłumy cisnących się i czekających na swoje wejście na ring główny w przejściu to chyba nie są warunki pozwalające wyciszyć psa, i skupić się przed wejściem na ring główny. MASAKRA !!!! Reasumując moim skromnym zdaniem zorganizowanie tej wystawy przerosło Austriaków na każdej linii. Mam nadzieję iż z tej organizacyjnej klapy ktoś wyciągnie wnioski i takie sytuacje nie będą się powtarzać na kolejnych imprezach.
  20. No to my też się pochwalimy:) [B]Desi (Lofty Desperado)[/B] - BOB, BIS użytków, BOG I i na koniec BIS II [B]Godi (Lofty Lady Godiva)[/B] - Wo, NSzwR - na BIS szczeniąt niestety Godi nie miała szczęścia:)
  21. Mam jeszcze wolne miejsce dla jednej osoby na piątek. Wyjazd w czwartek powrót w sobotę, nocleg klepnięty:)
  22. [quote name='pawelg']Wystawa odbedzie sie w sierpniu, 18-19.08.2012 r. Zgloszenia przyjmuja do 27 lipca. Kto z was planuje sie wybrac na Ukrainę? Chcialem dzis zglosic mojego psa, ale niestety, w formularzu nie maja mojej rasy ;)[/QUOTE] Paweł też myślę nad tymi wystawami:) może razem się zbierzemy ?? Jeśli niema Twojej rasy po prostu piszesz im jakiego psa zgłaszasz i oni to :"akceptują" :) Ukraińcy nie robią problemów zagranicznym wystawcom :) to raczej Słowacy przy powrocie pokazują jacy są ważni :(
  23. Wytawa fajnie zorganizowana, pogoda troszkę w kratkę - szczególnie w pierwszy dzień. Klimat i atmosfera iście polska:) Fajnie jechać na zagraniczną wystawę i w zasadzie czuć się jak u siebie:) Super atmosfera !!! No i wyniki też jak dla nas super:) Dessi (Lofty Desperado) - 2 x CAC, CACIB, BOB i BOG I !!!! Dziś odpoczynek i w czwartek w drogę tym razem do Chorwacji :) może ktoś się wybiera ?? Było by miło się spotkać :)
  24. [quote name='pawelg']Moj Kerus juz po ocenie. Niestety, po raz kolejny sedziowie udowadniaja, ze nie znaja sie na mojej rasie. Keru dostal bdb, tylko dlatego, ze bal sie sedziny. Sedzina nie wziela w ogole pod uwage, ze ta rasa jest lekliwa i to jest normalne... Ale coz, probujemy dalej ;)[/QUOTE] Keru jest the best a akcja "ustawiania" swetra - niezapomniana:) to był czad hihihihihi
  25. [quote name='pawelg']dziewczyny sa juz w Luksemburgu ;) trzymajcie kciuki![/QUOTE] Niooo są i nawet już odpoczywają:)
×
×
  • Create New...