Julia Wielogorska

[quote name='J_ulia']Jak dziecko... normalnie jak dziecko... spuść z oka na chwilę...[/QUOTE] :evil_lol::evil_lol::evil_lol: a tak dziecko małe i z loda w wafelku sie cieszyło:evil_lol:

[quote name='Alicja']czyli nie taki diabeł straszny[/QUOTE] chyba straszny :) bo całej reki sie bałam wsadzic :crazyeye: ale kusiło i to bardzo. :evil_lol: Juli_a zabronila wkładac reki:cool3: a jak jej nie było to po łapce miziu miziu :cool3:

Pogłaskałam Odiego po łapce przez klatkę :) Jest piękny :)

[quote name='an-na']Zdjęcia z dzisiejszej wizyty Pysi u mnie :) Ałałałałaaaa mój tyłek!! [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/15/psiakiipysia568.jpg/][IMG]http://img15.imageshack.us/img15/7677/psiakiipysia568.jpg[/IMG][/URL] Teraz się zemszczę! [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/217/psiakiipysia569.jpg/][IMG]http://img217.imageshack.us/img217/3184/psiakiipysia569.jpg[/IMG][/URL][/QUOTE] ONA JEST PIEKNA:loveu::loveu: i widac, ze szczesliwa

:lol: ale tu wesoło :lol: przypadkiem trafiłam :lol: pozdrawiamy

[quote name='an-na']Pozdrowionka od Pysiulki :) [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/841/img1712q.jpg/][IMG]http://img841.imageshack.us/img841/4615/img1712q.jpg[/IMG][/URL][/QUOTE] jest piekna:) a te oczka :loveu:

Jestem i ja . Znalazłam ogłoszenie na Allegro . Może bazarek jakiś . Fanty dam dla niego. Serce mi sie kroi :( I nr konta na biedaka proszę

piekne zdiecia:)

Julcia jak bedziesz robic bazarek to mam dwie smycze tasmy i szelki do dania:) dla malego psa. To ci przekaze to :)

[quote name='J_ulia']Dobrze. Zabieg przebiegł bez komplikacji. We wtorek napiszę szczegóły jak wrócę do domu.[/QUOTE] :) czekamy na info.....................

[quote name='Alicja']oczywiście nie płakał nikt przy zabieraniu .....tylko psina tęskni nie wiadomo za CZYM ..... Pysiu , znajdziesz słoneczko swojego CZŁOWIEKA a nie jakieś namiastki[/QUOTE] masakra :shake: Ja codziennie sie ciesze szczesciem Lizy i patrze na jej radosne i szczesliwe oczka. Nie rozumie niektorych ludzi, dla mnie to potfory. :angryy: Pysia znajdzie domek na pewno. My tu trzymamy kciuki mocno :lol:

:kciuki::kciuki::kciuki: trzymamy kciuki :)

[quote name='ANETTTA']ten co głodzi czy trzyma psa na pól metrowym łańcuchu tez sie ma za dobrego własciciela !!!!!!!przeciez to tylko pies ???[/QUOTE] :angryy::angryy: Taa.................. ja takiego człowieka bym z checia zapieła na taki łancuch i to z kolcami zeby mu sie wbijały w szyje:evil_lol::evil_lol::evil_lol:

Bidulka bidulka :( jest przesliczna i ma takie oczka jak moja Liza...............

[quote name='hankasanok']Biedny Neos, moze myslał ze go siostrzyczka opusciła?![/QUOTE] Tak mi sie wydaje, on ja kocha bardzo a Liza chyba jeszcze bardziej :) Rano wylizuje mu zawsze spioszki z oczek i pozniej go myje całego :) piekny widok :}

[quote name='hankasanok']dziekuje bardzo! oby jak najszybciej, bo to fajny psiak podobno, jaktylko wróce z bieszczad podjade do Panstwa u których jest porobic wiecej fotek! trzymaj kciuki Julia[/QUOTE] :kciuki::kciuki::kciuki: trzymam trzymam :lol:

[quote name='hankasanok']no to noc do odespania ;) Belluchna czesto ma jakies koszmary senne, nie wiem co jej sie tam sni ale wierzga nogami, skomli przez sen, albo zrywa sie na równe łapy nagle i stoi na srodku pokoju jakby nie wiedziała gdzie jest, czasem musze ja budzic, tylko ciezko to zrobic tak mocno spi wtedy! chociaz teraz juz mniej mamy takich nocy, na poczatku to był standard![/QUOTE] Belluchnie dawne koszmary sie sniły a Neonowi to nie wiem co :cool3: chyba, ze mu nie dobre papu dałam. Ten wariat wył w nocy, potem wstawał i piszczał na cały dom. Myslałam ze kupa cisnie i wstawałam o 2 w nocy do niego. Ale nie bylo kupy tylko siku i dalej piszczał ze chce do gory do nas do łozka. Liza spała w koszyku sama pod schodami i moze on jej nie widzial i myslal ze jest z nami a jego zostawilismy na dole :lol: jaja jak berety :) Damian chyba try razy byl u niego i kladl go do koszyczka :)

jest piekny i szybko na pewno znajdzie domek

[quote name='Alicja']Julia ...jeszcze nie raz kapcie Ci spadną z wrażenia :( Ja to mam wogóle wrażenie że temu domowi nie na rękę było że Pysia się znalazła /wróciła po tej niby ucieczce ....[/QUOTE] wiem wiem, ze na pewno na reke im to nie było. Ale w zyciu wszystko wraca i to z nawiazka. Moze czasami trzeba czasu ale zło wraca:diabloti:

nie zaszczepiła................................... Julia jestesmy z Toba

[COLOR="red"][/COLOR] Dzis w nocy Neonek miał koszmary i wyl pól nocy:shake: i spał na dywaniku w ubikacji ;) cos mu sie ubzdurało w nocy i jestesmy nie wyspani. Oczywiscie Liza spała jak zabita w koszycku i miała wszystko gdzies:cool3:

zagladam do Pysi i rece opadaja jacy sa ludzie

czytam i nie dowierzam :( Azyrek zasługuje na domek prawdziwy i ne pewno taki znajdzie :)

Tacy ludzie to k....................y wredne i zycie im to odpłaci z nawiazka

[quote name='bezag']Czytając niektóre teksty aż ręce opadają. Piszecie tak jakbyście gadali z psem czy kotem, a Ja jakoś w to wątpię. Ludzie to zwierzęta, mówicie, że suka potrafi zabić szczeniaki podobnie czyni kobieta. Wszystkie Wasze argumenty, że zwierze nie potrafi kochać, odczuwać emocji czy być podobnym do ludzi są tępe, gdyż nie potraficie ich potwierdzić w 100%. Są to przypuszczenia. Miłość to nie naukowa definicja to abstrakcja. osobiście wierze całym sercem bo potrafię obserwować naturę, że zwierzęta prawdziwie kochają, a ich miłość jest więcej warta niż człowieka gdyż nie chcą nic w zamian. A co do zdechł czy umarł, mówcie odszedł i każdy będzie zadowolony. Każdy człowiek inczej odczuwa i podobnie zwierze.[/QUOTE] opadaja opadaja:) dlatego juz nie pisze na tym watku tylko sobie zagladam:) miłosc psa jest wiecej warta- to prawda :) pozdrawiam Cie :)