kabanta

Otwiera mi się info ze stycznia 2011-ego, czyli sprzed 3 lat, no i przed nową ustawą. Czy to znaczy, że Banaszewski zajmuje się tymi psiakami kolejny rok? Szczerze mówiąc nie wygląda to tak strasznie. Psy nie są jakieś wystraszone, szczeniaki jak rozumiem, przebywają pod innym adresem, nie z resztą. Wciąż brakuje mi aktualnych konkretów...

Dusje, w pełni się zgadzam, że to podpisywanie umów i uchwały o działaniach gminy powinny zupełnie inaczej wyglądać. Oni mieli wiosną podpisaną umowę ze Stąporkowem, więc oni powinni wiedzieć coś więcej - mają ponad pół roku doświadczenia...

Czy ktoś jest w kontakcie z kimś ze Stąporkowa? oni mieli podpisaną umowę z Eko-Art już wiosną, więc mają ponad pół roku doświadczeń z tą firmą. Tu są zdjęcia z przytuliska EKO-ART... Oczywiście Ciekawe, jak to wygląda na co dzień. W każdym razie firma nie sprawia wrażenia jednoosobowej, chociaż nazwa wygląda jak zwykła działalność gospodarcza... [B] [URL]http://eko-art.org/przytulisko.php[/URL][/B]

Tu są zdjęcia z przytuliska EKO-ART... Ciekawe, jak to wygląda na co dzień. W każdym razie firma nie sprawia wrażenia jednoosobowej, chociaż nazwa wygląda jak zwykła działalność gospodarcza... [B] [URL]http://eko-art.org/przytulisko.php[/URL][/B]

Jaka to miejscowość, jakie schronisko? w jakim rejonie został znaleziony?

Prosimy o podbijanie tego wątku i oczywiście o głosy na Emira! :)

podbijam i proszę o głowy na Emira :)

Czy udało się odnaleźć Batata?

zagłosowałam i podbijam

A jest tam wciąż jakieś jedzenie dla niej?... 2-3 dni i powinna zgłodnieć, wtedy zostawi maluchy i przyjdzie... Trzymam kciuki, oby nie oszczeniła się za daleko :(((

O ile dobrze rozumiem, nawet monitor może być wyłączony (lepiej dla sprzętu), liczy się sam komputer... :)

Szczerze mówiąc chciałam zrobić to co większość - zapisać i poczytać później... Ale wiadomo jak to jest z tym "później", wychodzi wieczne maniana. Może więc warto przeredagować tekst, tak, żeby mniej zorientowani w działaniu internetu itd. też dali się wciągnąć, bez odkładania na później? Sugerowałabym zacząć najpierw od psów i od prostej informacji, że wystarczy nie wyłączać kompa na noc i że zarabia się na lecących w tym czasie reklamach :) ... a dopiero potem wytłumaczyć dokładniej jak to ma działać... :)

Brzmi cudownie! :D Tylko na tych grzybkach i innych spacerkach niech trzymają na razie Maxia na smyczy... na wszelki wypadek.