argentynka

Dzisiaj około godziny 17 w Kalwarii Zebrzydowskiej widziałam rudego cocker spaniela. Piesek miał ma sobie czarną obrożę. Trochę ludzi kręciło się w okolicy więc na początku myślałam, że jest z kimś. Jednak sprawiał wrażenie zagubionego, przestraszonego, jakby kogoś szukał. Piesek szedł z nami z parkingu do bramy przy klasztorze Benedyktynów. Być może zachęciło go do tego towarzystwo mojego psa. Trzymał się jednak w bezpiecznej odległości od nas. Chciałam go zwabić, żeby podszedł bliżej, być może miał na sobie adresówkę. Przykucnęłam, wyciągnęłam w jego stronę rękę trzymając kawałek bułki. Jednak piesek stał jakieś 7 m ode mnie i bał się podejść bliżej, stał tak chwilę po czym zaczął wracać w stronę parkingu (być może tam widział się po raz ostatni ze swoim właścicielem). Piesek dość zadbany, chyba dosyć młody, wydaje się jakby niedawno się komuś zagubił. Może ktoś z okolic go poszukuje.

A może lepiej by dać takie ogłoszenie w Nowinach? Nowiny idą na całe podkarpacie, pies mieszka na podkarpaciu, wiec szansa się zwiększa [url]http://www.nowiny24.pl/apps/pbcs.dll/section?Category=NADAJ[/url]

Orientuje się ktoś co słychać u Oziego? Już dawno nic o nim nie słychać. Jakieś wieści z domu, zdjęcia?

Mnie także bardzo intryguje ten temat. Jednak nie znalazłam niestety żadnych naukowych opracowań na ten temat, a z chęcią bym coś poczytała.

[quote name='natalek']Awgan wrócił dzisiaj do schroniska..[/QUOTE] Ah, szkoda, liczyłam że mu się uda zanim jeszcze wróci do schroniska. A były w ogóle jakieś telefony/maile w jego sprawie?

I kilka zdjęć jeszcze: A taką miałem kiedyś piłeczkę...która teraz wygląda już inaczej. [U][URL="http://imageshack.us/photo/my-images/546/dognaimage1.jpg/"][IMG]http://img546.imageshack.us/img546/2110/dognaimage1.jpg[/IMG][/URL] [/U][URL="http://imageshack.us/photo/my-images/43/dognaimage3.jpg/"][IMG]http://img43.imageshack.us/img43/6382/dognaimage3.jpg[/IMG][/URL] Po co ona tam poszła?, czekam i czekam przy tej katapulcie [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/52/dognaimage4.jpg/"][IMG]http://img52.imageshack.us/img52/1530/dognaimage4.jpg[/IMG][/URL] A to taka ciekawostka. Taki oto mamy "basen" w Lesku [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/703/dognaimage2.jpg/"][IMG]http://img703.imageshack.us/img703/8764/dognaimage2.jpg[/IMG][/URL]

O niee, zakochałam się w nim! Jak to możliwe, że taki piękny, z tak oryginalnym wyglądem psiak nie ma jeszcze domu! Rozgłoszę wśród znajomych w Lesku

:) tak, fajnie się ogląda takie galerie, też często wchodzę na psiaki "poschroniskowe" ale trochę przerażające jest to ile takich fajnych z charakteru psów czeka, czeka i doczekać się nie może. Ja np. już wiele razy spotkałam się z ludzmi, którzy mówili do mnie "o jaki fajny pies, jakbym go zobaczył/a w schronisku to od razu bym go wziął/wzięła". A jednak pies czekał na to ponad dwa lata. Inne równie fajne czekają jeszcze dłużej nieraz. Trochę za duże fotki wstawiłam, będę wstawiać mniejsze :) Pozdrawiam TTB i dzięki, że wpadłaś do Pamira ;)

Tak się składa, że za dwa dni minie rok od kiedy współdzieli ze mną mieszkanie, z tej właśnie okazji zdecydowałam się założyć mu tutaj jego własny wątek :) Mowa o Pamirze, w schronisku zwanym Klemensem. Pamir trafił do mnie z kaliskiego schroniska. Zamieszkuje teraz głownie Kraków, ale zdążył już zobaczyć całkiem sporą część polskich Karpat, zahaczając w międzyczasie także o Sudety. Kilka słów o "osobie psa". Można by rzec, że jest psem idealnym, posłusznym, wyjątkowo szybko się uczącym. Od samego początku byłam bardzo zaskoczona jak to możliwe, że około 5 letni pies, który spędził dwa lata w schronisku, tak szybko wszystko przyswaja. Byłam nastawiona na dużo pracy z psem, a rezultacie...jakoś bardzo się nie narobiłam ;) W ciągu tygodnia pracy z nim, nauczył się podstawowych poleceń, chodzenia na smyczy, reagowania na imię, przychodzenia na zawołanie (mimo to, dopiero po około miesiącu odważyłam się pierwszy raz spuścić go ze smyczy i to w terenie otoczonym prawie ze wszystkich stron skałami). Do psów nastawiony pozytywnie, ale nie jest jakoś specjalnie chętny do zabawy z nimi. Czasem włącza mu się "instynkt zaganiający" i stara się zapanować nad biegającymi psami :) Taki trochę borderkowy jest, trochę w wyglądu, trochę z natury :) A tu kilka fotek: [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/714/img8881y.jpg/"][IMG]http://img714.imageshack.us/img714/5175/img8881y.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/703/img8452g.jpg/"][/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/84/img7316y.jpg/"][IMG]http://img84.imageshack.us/img84/1300/img7316y.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/703/img8452g.jpg/][IMG]http://img703.imageshack.us/img703/5365/img8452g.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/855/img8708j.jpg/][IMG]http://img855.imageshack.us/img855/8500/img8708j.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/818/img7296h.jpg/][IMG]http://img818.imageshack.us/img818/5143/img7296h.jpg[/IMG][/URL]

[quote name='akrim']nie każdy biały psiak jest podhalanem;)[/QUOTE] No pewnie, że nie każdy, ale z wszelkich białych psiaków, to Śnieżka chyba najwięcej ma właśnie z podhalana, np. do BOSa juz mniej pasuje, dlatego też ją tutaj wstawiłam ;) Idąc dalej można by uznać, ze owczarkami podhalańskimi są tylko te psy, które mają na to dowód - rodowód, wszystkie inne już nie :)

[quote name='paoiii']Jest szansa na kontakt z obecnymi włascicielami Awgana??? :)[/QUOTE] kontakt do Agnieszki u której pies przebywa:[email protected] :)

O dziękuję paoiii :) Właśnie przed chwilą dowiedziałam się o wątku "krakowskie bulowate" i chciałam tutaj napisać o psiaku, ale już mnie wyręczyłaś :)

Witam wszystkich Znajoma niedawno przyjęła psa ze schroniska, ze względu na schroniskowy apel, żeby psiaki przygarnąć na czas mrozów. Piesek nie może jednak u niej zostać na stałe, poszukuje więc dla niego domu. Oto co pisze o piesku: [I]Dorosły ok. 5-6 letni, zrównoważony pies w typie amstaffa, przebywa aktualnie w domu tymczasowym. Jeżeli nie znajdziemy domu na stałe trafi z powrotem do schroniska. Awgan jest psem dobrze ułożonym, trafił do schroniska ze względu na wyjazd właścicieli za granicę. Jest nauczony chodzenia na smyczy, potrafi zostawać sam w domu. Kastrat, ale ma charakter, więc potrzebuje zdecydowanego właściciela (co nie oznacza że jest niebezpieczny, po prostu uparciuch ;) łakomczuch i pieszczoch. Potrzebuje odpowiedzialnych i mądrych właścicieli. [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/208/img0506ph.jpg/][IMG]http://img208.imageshack.us/img208/6650/img0506ph.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL] [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/196/img0504hu.jpg/][IMG]http://img196.imageshack.us/img196/5463/img0504hu.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL] [/I]A tu jeszcze zdjęcie schroniskowe: [I][URL=http://imageshack.us/photo/my-images/690/awganschronisko.jpg/][IMG]http://img690.imageshack.us/img690/8461/awganschronisko.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL] [/I]

Witam Przeglądając ogłoszenia trafiłam na takiego psiaka: [url]http://www.pies-kot.eu/index.php/psy-foto/104-sniezka[/url]

Świetnie !! Gratuluje !! :D:D 576 głosów wystarczyło, a nawet dało miażdżącą przewagę :)

O! dobrze że mówisz. To w takim razie jeszcze do kilku znajomych spoza fb zdaże napisać o tym :)

Jak tam wyniki? :)

Mój głos także poszedł ;)

:) Ola, nowego pieska masz! Nie mogłam się powstrzymać przed napisaniem tutaj :) Piękny lisek, powodzenia w wychowywaniu urwisa :)

Śledzę sobie ten wątek od jakiegoś czasu. Szkoda, że się tym razem nie udało. Myślałam, że ten domek to pewniak będzie, a tutaj Pani od innej strony się pokazała. Tak to jest, że niektórzy przez tel. się dobrze prezentują, ale rozmowa osobista dopiero prawdę pokaże.

Fajny piesio :), ma takie mądre spojrzenie. Wydaje mi się, że ma też w sobie coś z ONka. Pięknie tam u Was w Kanadzie :) Pozdrawiam

[quote name='Martens']A może to nie chodzi o wywyższanie się z rasą, tylko po prostu chłopak ma dość, że pół świata bierze jego psa za skundlonego/długowłosego labradora? :evil_lol: :evil_lol:[/QUOTE] :D Z tym, że on to robi nawet jak nikt nie pyta. np. idę sobie z moim psem, przybiega do nas ten właśnie chłopak ze szczeniaczkiem. Pyta się mnie na początku jak mój pies ma na imię, ile ma lat, jaka rasa itp. I po chwili sam z własnej woli mówi, że jego pies do Golden, mimo, że wcale nie pytałam. No i kilka dni poźniej na jeszcze dwóch innych spacerach starannie przypominał mi o tym :D Może po prostu bardzo chciał żebym powiedziała, ze Goldeny to jest świetna, piękna, cudowna rasa itp. i tak stara się mnie podpuszczać :D A innym razem jak byłam na spacerze widziałam akuratnie Panią spacerującą z owczarkiem nizinnym i ten chłopczyk akuratnie też ją uświadamiał, że ma Goldena, śmiać mi sie chciało i doszłam wtedy do wniosku , że On prawdopodobnie każdemu napotkanemu na osiedlu psiarzowi musi to powiedzieć :D

[quote name='zaba14']to czy samochod rozjedzie yorka czy rottwailera jest bez różnicy, przy dużej prędkości oba psy zginą na miejscu, a jakoś nie widuje ludzi z rottkami czy molosami na rękach :D[/QUOTE] A nawet jak już by tak dokładniej sprawę rozpatrzyć to nawet ten york miałby większą szansę na przeżycie niż duży pies, jest mniejszy, więc większa szansa że samochód zdoła go ominąc, tudzież przewinie się pomiędzy kołami :) Ja szczerze mówiąc nie zauważyłam jakoś specjalnie dyskryminacji kundli. Na moim osiedlu wszystkie psy bawią się razem, a mamy tutaj dwa sheltie, polskiego owczarka nizinnego, springer spaniela, kilka golden retrieverów, trzy yorki (bardzo sympatyczne zresztą, szczególnie najmłodszy z nich) i kilka kundli, w tym mój, który jest pozytywnie postrzegany, szczególnie właścicielka sheltie się nim nawet zachwyca, jest podobny troszkę do jednego z jej piesków. Co do yorków to jest też taki jeden właściciel na pobliskim osiedlu, którego psy (ma dwa) zawsze ujadają na mojego, szczególnie jeden z piesków jest wyjątkowo uparty w tej kwestii, ale psy są raczej normalnie traktowane, nigdy nie widziałam żeby były noszone na rękach, czy to deszcz czy upał stąpają sobie jak każdy inny pies po chodniku (także tym rozgrzanym :)) Jest na osiedlu także nowy szczeniak (golden) i to w sumie jeden jedyny znany mi tutaj przypadek wywyższania przez właściciela psa, z tego względu, że jest rasowy. Z pieskiem tym wychodzi zawsze chłopak, wiekowo tak mniej wiecej koniec podstawówki/ gimnazjum i zawsze z kimkolwiek rozmawia to musi zawsze powiedzieć, że jego pies to GOLDEN RETRIEVER. Mnie osobiście jak akuratnie przechodziłam z moim psem, trzy razy już w tej kwestii uświadamiał :D aczkolwiek chłopak zawsze głaszcze też mojego kundla i jest do wszelkich innych psów raczej też pozytywnie nastawiony.

Fajny psiak. Według mnie jest bardziej owczarkowy niż samojedzi, oczy znów haszczakowe :) Krew szpica w nim jednak też płynie. Ciekawa mieszanka. Jakby nie to, że mieszkam na 34m2 i mam już jednego psa (też dzięki dogomanii :)) od razu bym go wzieła. Mam nadzieje, ze znajdzie domek ! Pozdrawiam Aga