Jump to content
Dogomania

ifka

Members
  • Posts

    525
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by ifka

  1. widzę, że nie próżnujecie dziewczyny... bo ja, szczerze mówiąc, tak :)
  2. ja już będę się cieszyć, jak monia3a wróci zadowolona znad morza :)
  3. ale to dobry moment do zapytania was, jakie procedury działania są przewidziane wpodobnych sytuacjach w TOZ-ie? tzn gdyby to był wasz rejon, co robicie?jedziecie na miejsce, rozmawiacie z kierownictwem, macie fundusze na ew. leczenie czy sterylkę dla suki?
  4. monia3a, nie widzę potrzeby ingerencji w tą sytuację - jak rozumiem pani już otrzymała poradę przez tel jak może ogłaszać szczeniaki, zatem pozwólmy jej działać. Straszenie kierownictwa to strata czasu i nerwów, podczas gdy nie umiem pomóc mu w rozwiązaniu jego problemu.
  5. co za ludzie, tak kochają rozmnażać pieski? jakie są argumenty zainteresowanych przed kastracją/sterylizacją? ciekawa jestem
  6. [quote name='joanna83']Nie rozumiem co jest laniem wody? Jeśli powiesz kierownikowi, że wiesz o psach, o jego planach wywiezienia, że to jest karalne? To są tylko fakty. Jeśli obiecasz mu, że pomożesz szukać szczeniętom domów, zrobisz zdjęcia i ogłoszenia, to chyba nie jest lanie wody? Nawiasem mówiąc, ogłosić psy można na Białystok i całą Polskę, nie tylko na Bielsk. .[/QUOTE] joanna, żebyśmy nie zrozumiały się źle - właśnie to dokładnie jest dla mnie laniem wody. Faktem byłoby, gdybym złapała go za rękę jak zostawia szczeniaki w lesie.Obietnica przytrzymania psów, bo robione są ogłoszenia, jest niekonkretna.
  7. dziewczyny, nie zrozumcie mnie źle, ale jeśli piszecie, że pani potrzebuje porady, to w praktyce ma wyglądać, że mamy negocjować z kierownictwem o czas dla szczeniąt - i postraszyć, żeby nie wywiózł do lasu, bo to karalne. To mogę, ale to lanie wody jest, bo co ja mogę obiecać panu kierownikowi? czas na znalezienie domków? Bielsk jest obklejony ogłoszeniami, ba, nawet z pozdzieranymi nr tel - buniaaga, poszedł jakiś szczeniak? Żaden. Dlatego marnie to widzę.
  8. pocieszam się tym, że jak moja rodzina szukała m-nia w bielsku, co graniczyło z cudem, trwało to 5 m-cy i udało się wreszcie znaleźć ! żyliśmy na walizkach między podlasiem a lubelszczyzną i...opłaciło się przemęczyć - może Garet też czeka na tego swojego, dobrego opiekuna?
  9. [quote name='joanna83']Dziewczyny z Bielska mam do Was pytanko. Zadzwoniła do mnie dziś rano pewna pani, która ma w swoim zakładzie pracy (gmina Bielsk Podlaski, nie wiem, gdzie dokładnie) sukę i kilka 5 tygodniowych szczeniąt. Szef chce się psów natychmiast pozbyć. Weterynarz odmówił uśpienia, więc postanowiono je wywieźć do lasu. [/QUOTE] jedyne co mogę zaproponować pani to sterylkę suki; ale pani potrzebuje pozbycia się "kłopotu" - nie mamy takich możliwości
  10. buniaaga, ubiegłaś mnie :) też zobaczyłam ogłoszenia na mieście...ale po co komu labrador?może pobiegł za jakąś suczką?
  11. o, monia3a, to dobre wieści, może coś sie ruszy...nawet jeśli nie on, to jakies inne pieski.. to już 8 m-cy...pamiętam jak dziewczyny go zapakowałyście do samochodu i odjechałyście, to serce urosło, że już nie będzie się błąkał..."szarek"...czy na to drugie oko borys zupełnie nic nie widzi, czy miał nie widzieć?jak rozumiem, tam nie było jakiejś infekcji?
  12. [quote name='zachary']Zuch dziewczyna z ifki:loveu:.Ciekawe jakich argumentów użyła w urzędzie,że sprawę pomyslnie załatwiła?:evil_lol:;)[/QUOTE] właściwie sami zaproponowali...:)
  13. trudno...:( Doris66, może ty? czytałam jeden twój tekst o szczeniaczkach, i był bardzo żałośliwy, ale...chwytał.medialny :)
  14. dziś znalazłam na fejsie: "Po schroniskach jeździ facet z zamiarem adopcji szczeniąt. Psy podobno jadą do Niemiec jako przynęta dla amstafow szkolonych do walk !!! Ten facet to Łukasz lub żona Ewa z Krzy**nia koło Gostynia. Mogą się teraz przedstawiać jakkolwiek i kontaktować się ze schroniskami w całej Polsce.... uprzedź znajome schroniska !"
  15. obserwuję rozwieszone ogłoszenia w bielsku, te na kebabie wszystkie oddarte, reszta nawet po kilka, więc zainteresowanie jakieś jest...ale zauważyłam, ze czasem też zdziera ktoś całe ogłoszenia, chamstwo :( ale ja mialam jeszcze, więc nakleiłam z powrotem :)
  16. karina/monia "dowody wpłaty" i "rozliczenia" rozumiane nie w kontekście księgowości, ale nieco mniej profesjonalnie,czyli "dowody wpłaty" jako potwierdzenie, ze dreag nie defrauduje tej kasy, ale wplaca na Gareta, bo sie nim opiekuje wraz z innymi chętnymi osobami i TOZ-em, który, tez monitoruje tego psiaka (TOZ jest o tyle istotny, ze jest instytucją wzbudzająca zaufanie i tym samym, jesli dzieje sie to przy jego współpracy, akcja jest wiarygodniejsza). "rozliczenia" w sensie udokumentowania jego wyborczych deklaracji, jakimi bylo przekazywanie czesci diety radnego na cele charytytatywne; nie rozliczam pana J.B. z przesłanek jego decyzji, ale z efektów jego działania - stówa się przydaje i koniec. nie łudźmy się, ma w tym swój interes, jak każdy sponsor, który chętnie wezmie cos w zamian - czy to tak wiele,list z podziekowaniami, ktory załatawia sprawę? i oczywiscie, prestiż!pomaga psu, biednemu, on początkujący polityk...tak, tak, budowanie image'u, ale cena jest chyba uczciwa?jakby co nie moze sie pochwalic, ze sponsoruje poł schroniska, tylko jednego pieska...a rozlicza się ze swoimi wyborcami, wobec ktorych chce byc w porządku - nie wiesz monia3a jacy są ludzie? juz mu zarzucają, bez dowodow, ze "tak pewnie tylko gadał"...
  17. oho, i od razu poruszenie...:) nie ten wątek, tylko tych szczeniaków z Topczykał :) pewnie do moda, ale...szkoda mi czasu na szukanie sposobu,jelsi ktos wie to niech napisze
×
×
  • Create New...