Jump to content
Dogomania

JOAPG

Members
  • Posts

    682
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by JOAPG

  1. u psów na szczęście jest troszkę lepiej niż u ludzi, bo skóra bardziej elastyczna, jak schudnie to jej zostaną tylko cycuchy wiszące a brzuszek się wciągnie w większości.
  2. strasznie mi przykro, ale chyba z piątkowego spacerku znowu nic nie wyjdzie, moja mama wychodzi w piątek ze szpitala i ja ją odbieram.
  3. [quote name='WATACHA']Mimo wszystko Żwirek i Muchomorek wyglądają jak braciszkowie[/QUOTE] Cudne sa chłopaki a Żwirek podobny z pyszczydła do mojej Mesinki, tylko w wersji Mini
  4. [quote name='WATACHA']Mentorek to szczęściarz :)[/QUOTE] To my jesteśmy szczęściarzami, to naprawdę super psisko.
  5. [quote name='malawaszka']poryczałam się Ty babo ty.... :oops: dzięki Aśka!!! dzięki po tysiąckroć![/QUOTE] Nie ma za co dziękować to przejaw mojego egoizmu, biorę psinki na tymczas, ale jak się trafił łakomy kąsek to nie oddaje, tylko zostawiam sobie.
  6. No i chciałam powiedzieć, że cieszę się że nie muszę się z nim rozstać na zawsze!!!! Huuuurrrrraaa!
  7. zaglądałam teraz na pierwszą stronę z opisem Mentora jeszcze ze schroniska i muszę się podzielić wrażeniami. w opisie ze schronu było o tym że jest zrezygnowany i jak go przywiozłam był niepewny i starał się zachowac twarz wszystkim mówił JESTEM TWARDZIELEM I NIE DAM SIE ZRANIĆ I STŁAMSIĆ, i każdego dnia się troszkę otwierał. Dziś po 4 miesiącach to pluszowy beztroski miś, pozbawiony kompleksów. Uwielbiam jego poranny dobry humorek i wieczorną głupawkę. Przyszła wiosna i od wczoraj urzędujemy w ogródku. Mesia to już zna i czuje się tam świetnie a Mentor przechodzi sam siebie podskakuje jak motylek biega z gumową kością albo poleguje na trawie leniwie i beztrosko, jest tak wyluzowany że nawet czujności nie zachowuje, bo po co? Zresztą wytłumaczyliśmy mu że on tu za domownika a nie za ciecia jest. Moja córka zaczęła go już meblować kupiła mu pare zabawek, nową smuczkę i szuka odpowiedniego legowiska dla tego psiego giganta. Właściwie to dobrze że swiat się na nim nie poznał, dzięki temu zostanie w rodzinie a jest to pies idealny, wesoły, nienachalny, posłuszny i bardzo zrównoważony. Jeśli szczeka to głównie z radości, jak nas wita. A i jak się go mizia za uchem to mruczy jak kotek.
  8. [quote name='Shilomaniak']Co ciekawego dziewczyny i chłopaki? Pogoda spacerowa,jakieś wieści ze spacerku?[/QUOTE] no właśnie, dawno się nie odzywałam, bo najpierw przeziębienia i inne zarazy mnie dręczyły, potem zarobiona byłam , a dzień krótki, a teraz chętnie umówiłabym się z Ruficzkiem na spacer po lesie białołęckim, bo pogoda sprzyja i wiosnę czuć więc chęc do życia wraca.
  9. [quote name='malawaszka']a ja nie wiem - jej nie było na tym wątku - może zapytaj na ogólnym Jędrzejewskim a co teraz dostał? i co wcześniej na te uszy? Alfa miała straszny syf w uszach i też trzepała i drapała - pomógł Surolan[/QUOTE] Farsa z Jędrzejewa też miała kłopoty z uszami i też Surolan jej pomógł.
  10. najlepszy dom jaki wg mnie możnabyło dla niego znaleźć. Sprawdzony przeze mnie wielokrotnie, a właściwie wychowany przeze mnie, mianowicie...............: Moja córka z narzeczonym za max 2 miesiące idą na swoje, i Mentor razem z nimi, On ich kocha oni go kochają. Przeprowadzają się do 4-pokojowego mieszkania z ogromnym parkiem tuż obok i najważniejsze że niedaleko od nas, więc będą nam czasem podrzucać Mentora żeby mógł polatać za dzikami.
  11. [QUOTE=malawaszka; a JOAPG chyba musi Wam coś zakomunikować :D[/QUOTE] No to komunikuję: Mentor znalazł dom!!!!,
  12. pozwolę sobie się wtrącić, a jak u Malika z robalami. Gdyż ja mam doświadczenia i z Mesią i z poprzednią moją sunią. Obie były tak zarobaczone, że jeszcze przez 2 miesiące po odrobaczeniu miały chore nery i objawy niewydolnosci, a potem im przeszło, Oczywiście nie samo przeszło ale z pomocą farmakologii.
  13. i to są dzikie dziki, ten duży zabezpieczał przejście przez ścieżkę reszcie stada [IMG]http://img41.imageshack.us/img41/8424/zdzisiekzrodzinpozdrawi.jpg[/IMG][IMG]http://img24.imageshack.us/img24/786/patrzciealegupiciludzie.jpg[/IMG]
  14. tak dla porównania ten zwierz co tak bohatersko ucieka to Mesia 70 cm w kłębie, a te dwa w tle to średniaki, bo najkwiększy samiec w stadzie ma z 1,2m w kłębie
  15. [quote name='wilczy zew']na ulicy to nie dziki dzik a ja chcę [B]dzikiego dzika[/B] poka,poka zdjęcia[/QUOTE] to ja Ci pokaże z wczoraj
  16. [quote name='kajak']i nie pognał za nim,ale wyżerka:lol:[/QUOTE] Ano nie pognał wręcz przeciwnie. My się już znamy z widzenia i ten dzik już parę razy nas pytał "czy niechcemy czasem łomotu". Mentor z Mesią są odważni na 100 metrów, jak dziki są bliżej niż 30 to oni natychmiast się ewakuują. My zresztą też. A nasze białołęckie stadko liczy sobie ok. 20 sztuk.
  17. Mentor spotkał dziś kolegę na spacerze [IMG]http://img194.imageshack.us/img194/2889/mentor005.jpg[/IMG]
  18. Też się melduję na wątku. Bida maleńka trzymam za nią kciuki,
  19. Mesia postanowiła, że tak długo będzie przytulać się do Mentora aż on to polibi, bo Mentor chętnie przytula się do ludzi zaś do piesków niebardzo, więc Mesia go uczy jak tylko może to go obłazi przytula i mizia, a on coraz mniej się tym stresuje. No i coraz chętniej się z nią bawi. Oczywiście szczytem szczęścia jest jak ja albo TZ bawimy się z nimi.
  20. [quote name='malawaszka'][url]http://img28.imageshack.us/img28/3268/zdjcie0018h.jpg[/url] czy to było po tym jak nie wywiozłaś jednak Mentora??? :loveu:[/QUOTE] właśnie właśnie
  21. [IMG]http://img215.imageshack.us/img215/1710/1019270.jpg[/IMG] No i fotka pod hasłem "znajdź trzy różnice"
×
×
  • Create New...