Jump to content
Dogomania

Negrita

Members
  • Posts

    17
  • Joined

  • Last visited

Negrita's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. Ja od wielu lat korzystam z różnych produktów Ferplastu i do tej pory nie mogę nic negatywnego powiedzieć. Obecnie (od 5 lat) mam zestawy Ferplast Daytona i pomimo rozmiarów moich psów obroże i smycze sa w stanie prawie idealnym. Polecam serie Daytona. Skóra może nabrać wilgoci i już po obroży.
  2. Ten preparat BIOGANCE jest do czesania,a o tym mowa w wątku. Ja miałam z tej firmy XTRA LISS TANGLE REMOVER i byłam bardzo zadowolona. Polecam. Niezły był też preparat ARTERO, chyba Matt-x.
  3. ja mam 3 teriery, dwa kupione w Polsce i jednego z Rosji. Taki książkowy charakter ma ten przywieziony ze wschodu,ale może to przypadek. Chyba nie do końca jest tak,że Rosjanie nie sprzedadzą nam dobrego szczeniaka- sporo importów wygrywa na naszych ringach. Kupując 8-mio tygodniowe szczenię to zawsze jakaś loteria.
  4. Ja kiedyś kupiłam yorka z hodowli Oskar. Było to baaardzo dawno temu. Nie miałam do końca pojęcia, jak ma wygladać prawdziwy york. Piesek został Mł. Ch. Pl, ale to nie było najważniejsze. Najwazniejszy okazał sie charakter - ani wczesniej, ani później nie miałam tak cudownego psa, mądrego i długo by jeszcze wymieniać. Kiedys, jak zdecyduję sie na yorka, to z dużym prawdopodobieństwem rozpocznę poszukiwania od tej właśnie hodowli
  5. Andis i Moser są zdecydowanie cichsze i chyba lżejsze niż Oster, ale ten ostatni dłużej pożyje.
  6. Tak z ciekawości-jak potoczyła się sprawa z pseudohodowlą? Oddali pieniążki? Prokurator coś wskórał?
  7. Ja mam trzy psy, wszystkie zakupione świadomie(o ile można jeszce mówic o swiadomości, he, he) z hodowli z prawdziwego zdarzenia, gdzie wypytują co i po co i płaczą za szczeniakiem. Dwie hodowle świadomie pominęłam, bo interesowali sie tylko sprzedaniem psa.
  8. Ja używam puder Ostera. Sprawdza cie super, poza tym ma właściwości antyseptyczne.
  9. Są specjalne pudry ułatwiające ten zabieg. Sama stosuję i dużo łatwiej włoski wychodzą. Lepiej się ''czepiają'' palców a jak nie da się palcami,to ja robię to peanem chirurgicznym. Puder polecam.
  10. No to żeś mi teraz dowaliła. I chyba trzeba będzie pojechać. A z jakim psem?
  11. A Ty Lilki16 jedziesz? Jak sie wahasz, to wiesz , czemu i ja się waham. Wiesz, ''ciapać'' dla siebie, to nie ''ciapać'' na konkursie.
  12. Kurs trwa 5 dni. Poniedziałek to w zasadzie teoria. Od wtorku do piatku to 4 do (o ile pamiętam) 6 psów dziennie. Jedne robione w parach, inne samodzielnie. Trudno powiedzieć ile psów każdy robi. Chyba tyle, na ile wystarcza czasu na kursie. Wiem, że zaraz krytycy napiszą, że to za mało , żeby się czegoś nauczyć i takie tam bla, bla. Tylko niech ktoś zaproponuje coś lepszego, a nie tylko krytykuje. Nikt nie liczy na cud, że w pięć dni nauczy sie wszystkiego, ale od czegoś trzeba zacząć. Ja osobiście jestem zadowolona z kursu w GROCIE i na pewno wszystkim będę polecać. Można było trafić dużo gorzej.
  13. Bardzo bym chciała sie wybrać, ale na razie się waham. Baardzo. Na wszelki wielki nie ruszam mojego czarnucha, niech zarasta....
  14. Byłam w GROCIE na kursie i mimo wielkiej krytyki specjalistów polecam. Jak tylko sie uda zebrac jakieś większe fundusze, to na pewno pojadę tam na jakieś doszkolenie. Pomijając super atmosferę, to coś tam pan Zbyszek wbił nam do głowy.
×
×
  • Create New...