Jump to content
Dogomania

xdreadx

Members
  • Posts

    181
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by xdreadx

  1. No nasza podczas przygotowywania jedzenia też nigdy nic nie dostała, a jak jej szykujemy to może podejść dopiero na komendę mimo, że miska pełna już stoi na podłodze;)
  2. Fiona jest taka, że jak przygotowuję jedzenie czasami ma to w nosie i się w ogóle nie interesuje, a czasami, zwłaszcza jak robię coś co bardzo lubi to próbuje mi wejść na głowę i totalnie nic do niej nie dociera w takich sytuacjach zamykam ją w klatce, do której jest przyzwyczajona, zazwyczaj siedzi sobie tam spokojnie i obserwuje, albo kładzie się i śpi. Podejrzewam, że to zesikanie się miało na celu zwrócenie na siebie uwagi, żebym zostawił to co robię i zajął się nią. Co w takich sytuacjach zrobić, kiedy muszę coś zrobić a pies wtedy usilnie próbuje zwrócić na siebie uwagę? Przyznam, że pierwszy raz mam taką sytuację.
  3. Nie rozumiem powyższej wypowiedzi, możesz napisać prościej??:D Hmm ale to nie było ze strachu itp., ona się w ogóle nie bała, zsikała się na swoje posłanie oglądając się na mnie czy widzę.. Ogólnie sporo się nauczyłem dzięki temu forum i na pewno stałem się lepszym przewodnikiem dla mojego psa, ale tego zachowania nie rozumiem. Czytałem, ze psy raczej nie sikają w swoim posłaniu, ze lubią czystość i że jeśli chcą załatwić potrzeby fizjologiczne w wybrane miejsce i tam to robią.
  4. No my dokładnie tak samo robimy. Ale chodzi mi o to czy to z czasem minie czy zawsze tak będzie. Przed chwilą, wsadziłem Fionę do klatki bo zrobiłem sobie jedzenie a ta, nie dala mi spokoju tylko szalała, więc poszła do klatki. I perfidnie nalała sobie do klatki i na poduszkę... Akt złośliwości?
  5. Mam problem z tym że jak przyjdzie ktoś obcy, lub nawet mój współlokator z mieszkania to Fiona jak tylko wybiegnie z pokoju to posikuje na podłogę. Nie ukrywam, że mnie to irytuje:/ Jak to wyeliminować?
  6. Po raz pierwszy widzę efekty narzucenia i konsekwentnego przestrzegania zasad i pracy z psem:) Nasza Fiona w porównaniu do Olka (labka) wypadła pięknie (pod względem zachowania) :)
  7. My już po podróży:) nasza Fiona w pociągu zachowuje się wzorowo, około 7 godzin spała na zmianę z wyglądaniem przez okno, z powrotem to samo:) Żadnych problemów z fizjologią, pić w pociągu nie chciała nawet, liznęła kilka razy wodę, pokręciła nosem i tyle:D U znajomych bawiła się z 8. miesięcznym labradorem (~30kg), ładnie się bawiły, chociaż czasami Fiona za mocno go tarmosiła za fafle:P Byliśmy w lesie na spacerze i odważyłem się spuścić ją ze smyczy i powiem, że byłem mile zaskoczony, słuchała, wracała na zawołanie, ogólnie odbyło się bez stresu:) Myślę, że ten wyjazd i przebywanie ze starszym od siebie i znacznie większym psem sporo jej dał, bo zachowuje się inaczej, jakby trochę wydoroślała:)
  8. Tylko, że nasza Fiona ma totalne adhd:D w autobusie siedziała grzecznie ale nie jestem pewien czy w pociągu też tak będzie, czy nie będzie chciała iść do innych ludzi z przedziału:D
  9. Ja właśnie zauważyłem, że sama się trochę oczyszcza, bo wcześniej jej nie kąpałem a nie była aż tak brudna. Ale tym razem po kilku wizytach na wybiegu Fiona nie była już biała, tylko żółto-szara więc musiałem ją wykąpać, a poza tym niezbyt przyjemnie pachniała. A po kąpieli ma mięciutką i lśniącą sierść. Jednak teraz ograniczę kąpiel do minimum. Co do szamponu to na pewno zmienimy, obecni kąpaliśmy ją dermavet'em. A co do jej skóry po kąpieli to nie była to jakaś mega alergia tylko trochę zaróżowiona skóra i lekki łupież, po prostu szampon przesuszył jej skórę. Aha i jeszcze pytanie na temat podróży. Otóż ostatnio jak jechałem z nią autobusem to wymiotowała, czego wcześniej nie robiła, ale trafił się kierowca który nie dość umiejętnie prowadził, co chwila gaz i hamulec, no i piesek się pochorował. W piątek jedziemy do Łodzi (7 godzin pociągiem) i jedzie z nami Fiona, będziemy jechać pociągiem, ale się zastanawiamy czy nie podać jej czegoś zapobiegawczo?? Czy jest jakiś aviomarin dla psów czy coś w tym stylu? Ja myslę, że to rozsądne rozwiązanie, bo raz, że nie ma ryzyka, że się pochoruje, a dwa że będzie sobie spokojnie spała, a z jej adhd to może być ciężko :D
  10. Pieskowi brzuszek już trochę zmalał, więc to pewnie to siemię ją tak wzdęło. A co do kąpieli, to dosyć często muszę ją kąpać, bo u nas jest taki ogrodzony wybieg dla psów i mała się tam bawi z różnymi psami, tylko jak ją nieraz te większe obślinią a później się w tym piachu wytarza to jest nie do poznania:P Jutro pójdziemy z nią do weta bo coś często sika i jest to podejrzane bo normalnie tyle nie sika, może się gdzieś przeziębiła. Sika dużo i często, więc to nie jest normalne.
  11. Raczej z niczym nie było zmieszane bo wcześniej spłukałem ją dużą ilością wody, a później siemię, i dopiero spłukałem ostatni raz. Wet poradził tak bo po kąpieli miała lekko zaróżowioną skórę. A co do naszego weta to podobno babka jest dobra, czytałem kilka opinii w necie, a poza tym nieźle się ceni:p Ogólnie czuje się normalnie bo nie jest ani jakaś osowiała ani nic z tych rzeczy, biega, skacze, tylko jakiś gruby brzuch ma.. Czyżby ją tak wzdęło?
  12. Właśnie wykąpaliśmy Fionę bo po dzisiejszej zabawie z bokserem na placyku była dosłownie czarna, no i po kąpieli spłukaliśmy ją siemieniem lnianym, bo tak kazał wet, żeby jej skóry nie przesuszyć, trochę tego w wannie zjadła, a po kąpieli skacze i cieszy się, ale jakaś gruba się zrobiła, brzuch ma chyba o połowę większy niż miała, normalnie jest smukła a teraz wygląda jak w ciąży.. Wie ktoś o co tu chodzi??
  13. A co do pojemności pęcherza to różnie to jest, nieraz sika raz na kilka godzin, a wczoraj np. to dosłownie co 15min robiła siku i to praktycznie nie był mocz tylko sama woda...
  14. Spacer i tak się odbywa ale za kilkanaście minut, żeby nie było, że idzie na spacer w nagrodę za to, że nasikała w domu.
  15. Jeszcze jedno pytanie odnośnie sikania w domu. Bo mamy ten problem, Fiona sika w domu i mimo, że jest wyprowadzana totalnie nie stara się nawet wstrzymać choć na chwile i wcale nie sygnalizuje chęci wyjścia. Nawet nie wiadomo kiedy a już nasikane na podłodze, jak robi kupę to się kręci, chodzi, szuka i widać kiedy chce, a poza tym kupę robi na dworze, w domu nie robi, jak chce wyjść to kręci się pod drzwiami. A z sikaniem totalna olewka, wyjdzie z klatki, mimo że widzi że mam smycz w ręku to naleje na podłogę.. A jak nasika to już jej nie wyprowadzam, nasikała - brak nagrody i brak zainteresowania. Olewam, nie mówię do niej, nie patrzę, nie dotykam. Denerwuje mnie to, że ona tak sika na podłogę, ma 14 tygodni więc mogłaby już przestać a nie dywan zwinięty, żeby pies nie nasikał:/
  16. A jak korygować zachowanie psa jak staje się nieznośny? Wcześniej pisaliście, że skoro mam klatkę to zamknąć do klatki aż się uspokoi i wypuścić, ale Fiona tak się zachowuje, że w sumie musiałaby cały dzień w klatce siedzieć.. A nie mogę pozwolić jej na to żeby gryzła, wskakiwała na łóżko i szczekała jak na nią patrzę... Wkurza mnie to zachowanie ale nie chce żeby ciągle w klatce siedziała...
  17. Mam pytanie jak reagować w sytuacji którą opiszę poniżej i co takie zachowanie oznacza? Otóż nasza Fiona podczas zabawy stawia sierść na grzbiecie, bawi się, macha ogonem ale ma irokeza na grzbiecie:D Mało tego, wczoraj wracając ze spaceru spotkaliśmy małego szczeniaka pitbulla, mniej więcej Fiony wielkości, ale jako, że pitbul to duży pies to młody był na pewno sporo młodszy a co za tym idzie nieporadny. Fiona podeszła do niego niepozornie z zamiarem zabawy, po czym zaczęła na niego skakać i powarkiwać, stopniowo coraz bardziej, aż w końcu warczała i była negatywnie nastawiona i była gotowa się na niego rzucić, młody skumał o co chodzi i też zaczął warczeć. No a poza tym Fiona podczas zabawy skacze na inne psy i często drapie pazurami po pysku. Czy to pierwsze oznaki prób dominacji innych psów?
  18. Martens dzięki za odpowiedź:) Nie karcimy jej za to:) W ogóle widzę postępy co do załatwiania się, piesek stara się trzymać potrzeby i sygnalizować wyjście:) Tylko czasami z sikaniem się zapomni ale jest progres:)
  19. Mam pytanie na temat posikiwania. Tzn. jak przyjdzie ktoś obcy i zaczyna do Fiony gadać albo ją głaskać to ona tak się ekscytuje, że posikuje na podłogę po kilka kropel, co jest strasznie krępujące bo ledwo ktoś przyjdzie a już trzeba po psie sprzątać, a co dopiero będzie jak gdzieś z nią pójdziemy. Jak to wyeliminować? Czy to samo z czasem przejdzie, jak tak to kiedy? Bo też głupio każdemu powtarzać w kółko, żeby ja z początku ignorował i zwracał uwagę dopiero kiedy się uspokoi, ludzie którzy mają do czynienia z psami będą wiedzieli o co chodzi ale rodzina która nie do końca jest w temacie to nie bardzo.
  20. Mam pytanie na temat wilczego pazura, czy u jacków to jest jakieś niepożądane? Bo poczytałem w necie i niektórzy to traktują jako jakieś totalne zło a mi się wydaje, że to nic takiego:) Moja Fiona na wszystkich łapach ma po 5 pazurków;)
  21. Zdecydowałem się na szkolenie klikerem:) Ogólnie to młoda szybko się uczy tylko jest bardzo uparta i wykonuje polecenia tak jak jej sie podoba...
  22. Kilka fotek z dzisiejszego spacerku:D Fiona waga ~3,5kg vs. labrador ~ 43kg, po 20 minutach labek zadyszany a Fiona jeszcze godzinkę na placyku latała z innymi psiakami:D Ale za to po powrocie do domu, brudna jak czort nawet jeść nie chciała tylko pić i na posłanie spać:D Chyba po raz pierwszy ją taką spokojną widzę:D [IMG]http://i55.tinypic.com/jv0kyp.jpg[/IMG] [IMG]http://i52.tinypic.com/14j71ao.jpg[/IMG] [IMG]http://i54.tinypic.com/2r4ptgp.jpg[/IMG] Głupawka:D [IMG]http://i51.tinypic.com/24n4dww.jpg[/IMG] [IMG]http://i54.tinypic.com/10r37o2.jpg[/IMG]
  23. Ale mi chodzi głównie o pkp, pks itp. Jeśli chodzi o pks to na stronie nie ma żadnych przepisów ani nic na ten temat, co mnie delikatnie mówiąc "denerwuje", bo "egzekwują" przepisy których nie raczą udostępnić do wiadomości...
  24. Dzisiaj wstawię jakieś fotki Fiony, może na spacerku uda mi się coś zrobić;) Mam pytanie, do jakiego wieku szczeniak nie musi mieć kagańca, bo kiedyś się kierowca do mnie ostro spruł że mnie nie weźmie bo pies nie ma kagańca ( a miał wtedy niecałe 2 miesiące)... A dzisiaj się dowiedziałem, że do 10 albo 12 miesiąca nie ma obowiązku mieć kagańca, czy to prawda?
  25. Zdają zdają, już młoda o to dba:D
×
×
  • Create New...