Jump to content
Dogomania

aduska1212

Members
  • Posts

    374
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by aduska1212

  1. a ja odswieze temat. Jako ze jestem studentka-dzienna-samochodu sie na razie nie dorobie. Do domu mam jakies 116 km i czasem musze pokonywac to pks... teraz doszedl mi do przewozenia przygarniety psiak-5 kg. Pierwsza podroz zniosla super, bez zastrzezen, tyle, ze bylo chlodniej. Teraz chyba czeka nas druga podroz, bo na zabranie sie samochodem raczej nie bede miala szans :( znacie jakies moze sposoby, zeby psiak przetrzymal te podroz jak najlepiej? Kiedys czytalam ze sa jakies srodki ktore wyciszaja psiaka i wtedy lepiej znosi podroze...Kupilam jej torbę transportową, ale nawet nie wiem, czy bedzie chciala w niej spedzic tę podroz. Ostatnio kursowala miedzy moimi kolanami a podloga :lol: Wiem ze PKS i taka trasa to nienajlepsze rozwiazanie dla psiaka,ale skoro już ja przygarnęłam, to musimy jakos to przezyc... a pierwszy raz jak jechalysmy, to kierowca spojrzal na mnie "spod byka", ostro zapytal o ksiazeczke, kazal zaplacic 2,50 i siadac. A jak wysiadlysmy to od razu pobiegl sprawdzic, czy nie czeka tam na niego zadna niespodzianka :evil_lol:
  2. czyli nic poza tym? w tygodniu postaram sie podzwonic po gabinetach i zapytac o pomiar tego cisnienia.Bo ciekawe czy u mojej wetki osiedlowejda sie to zalatwic. Ale obserwujac ja dzis czy wczoraj, nie widac zeby jej cos dolegalo. Oby tak bylo. Dziekuje za wasze podpowiedzi ;)
  3. kontaktowalam sie ze schroniskiem, mowia ze tam mala wygladala na calkiem zdrowa, zadnych przeciwskazan do sterylizacji itp. sterylka byla ok 2 miesiace temu, wszystko ladnie zagojone. Ma sie ze mna skontaktowac lekarz, ktory mala prowadzil, bo wyslalam mu opis jej zachowania i ma sie zastanowic, co to moze byc. poki co nerwy opadaja, drugi dzien mija nam spokojnie, unikamy slonca i mala jest radosna jak zawsze. a apetyt ma za dwoch! :eviltong: ale bylabym wdzieczna gdybym dostala info, jakie badania zrobic. Bo mimo iz bylismy z mala w "klinice", to nie wzbudzili tam naszego zaufania.. a i dodam jeszcze, ze Maję oceniono na ok. 3 lata, choc mi sie wydaje, ze moze miec nawet i z 5. Moze wiek bedzie mial znaczenie.
  4. Jak na razie nic sie nie powtorzylo, malutka jest taka, jak przed tym feralnym wydarzeniem. Moze na prawde to nic strasznego.. Niestety-ja jestem panikarą, wiec przezywam to na maxa :roll: W schronisku powiedziano nam, ze badania miala robione i są ok, ale dla swietego spokoju je powtorzymy, bo wyników nie widzielismy.
  5. dziekuje serdecznie za artykul. czyli atak mojej Mai "jak juz cos", to przypominal atak mały... Ja nadal wierze, ze to byl "tylko" udar.. Pozostaja mi krotkie spacery w sloncu, zakaz wychodzenia na balkon i obserwacja... :-(
  6. kurde u nas to bylo zupelnie inaczej... ona stala na lapkach, tylko sie strasznie chwiala. nie upadla ani razu. patrzac na ten filmik to nie bylo to :( czy atak padaczki wyglada podobnie?? boze ciagle mam przed oczami ten widok :( na razie jest w miare ok.. co przyniesie noc? :(
  7. Zwracam się do was z prośbą o poradę. Otóż 2 maja przygarnęłam ze schroniska sunie. Mówiono, że jest zdrowa. Dziś (21.05) sunia dostala dziwnego ataku. wygladalo to przerazajaco :-( dodam, ze u nas na podlasiu wczoraj i dzis bylo duuuze slonce a mala uwielbia wygladac przez balkon... tak to wygladalo: -sunia byla caly dzien normalna, wesola itp. jedynie podczas spacerow chowala sie w cien, gdzie tylko mogla. -po wyjsciu z balkonu polozyla sie na poslanku i cicho popiskiwala-to jej sposob na wyciagniecie nas z domu, gdy zobaczy kota, wiec nie wzbudzilo to naszych podejrzen -nagle sie podniosa, schowala sie pod stol i zauwazylam, ze chwieje sie na lapkach -potem (z relacji chlopaka, bo ja spanikowana dzwonilam do weta) trzesla sie jej glowka,zamykaly oczka, nozki tylnie chwialy, dostala slinotoku, do tego zaczela poruszac się w kolko z lekko wygieta glowa w prawa strone... caly "atak" trwal moze 5 sekund, gooora 10. potem mala sie polozyla i za moment byla normalna. przestraszona ale normalna. Pojechalismy do wetki, ktora dala malej leki i kazala ja obserwowac.. Powiedziala, ze jak na padaczke to dziwne objawy, byc moze udar (ale to i my jej o tym mowilismy...), albo choroba neurologiczna :-( Kazala mala obserwowac i jakby co, to przyjezdzac na badania... Prosze was, pomozcie :-( co to moze byc :-( ja juz nie mam sily plakac, tak bardzo sie o nia boje... Dwa lata stracilam sunie przez babeszjoze i teraz boje sie, ze znow bede przez to przechodzic :-( prosze o wasze rady!:placz: Cadw
  8. witam serdecznie, prosze was-znawcow suchych karm o pomoc w dobraniu pokarmu dla suni. Karmę Hill's Canine Adult Mini, kurczak- jako jedyna jadla.. ale tez bez szalu. zna ktos moze jakas karme skladem przypominajaca wlasnie ta hill'sa? prosze was o pomoc i porady!
  9. a najmniejsze opakowania ile maja? bo jestem na etapie przyzwyczajania poschroniskowej suni do suchego jedzenia i chcialabym kilka wyprobowac.. stad akurat moje pytania o probki...
  10. aduska1212

    Stuzzy Dog

    czy ktos z was kupowal to psiakowi? ostatnio bedac w zoologicznym natknelam sie na to. sklad : Stuzzy kurczak z królikiem: Produkty pochodzenia zwierzęcego:m.in.65%(16%kurczaka, 16%krolika), substancje mineralne, cukier Analiza:surowe białko 9,5%, surowy tluszcz 5%, surowe wlokno 0,4%, surowy popiół 2,5%, wilgotnosc 81%. Dodatek witamin:wit.D3 800 j.m, wit. E (alfa-tokoferol) 20 mg. Firma to chyba : cotto a vapore. Co o tym sadzicie?
  11. witam serdecznie, ostatnio bombarduje dogomanie pytaniami o jedzonko dla mojej nowo przygarnietej suni :cool3::oops: poniewaz mala sporo w zyciu przeszla, chcialabym, aby teraz byla meeega szczesliwa! i chce dla niej jak najlepiej :) zamierzalam wprowadzic jej sucha karme, ale nie wiedzialam jaka. najpierw dalam na sprobowanie kilka granulek pedigree dla szczeniat-nie powachala(poznala sie na skladzie:P). nastepnie purine-efekt ten sam. dzis od pani doktor dostalysmy odrobine karmy hill's dla malym ras z kurczakiem (wiec to chyba-Hill's Canine Adult Mini, kurczak,bo nie spytalam o dokladna nazwe:mad:). i jestem w szoku! sunia zaczela ja jesc, bez przymusu, ot tak sama z siebie. stad moje pytanie-co sadzicie o tej karmie? jak jej sklad itp?czy warto w nia inwestowac i karmic nia sunieczke? dodam, ze chcialabym podawac jej np suche na sniadanko, a na obiad gotowane miesko. tylko nie wiem czy to bedzie dobre :( prosze was o rade! pierwszy raz trafil mi sie taki niejadek ;)
  12. witam serdecznie wszystkich, slabo orientuje sie na dogo-jesli ktos o tym pisal to wykasujcie moj post. i z gory przepraszam. w bialymstoku na drzwiach jednej z lecznic jest ogloszenie, ze zapraszaja suczki na bezplatna sterylizacje sponsorowana przez kogos z Usa. nie wiem tylko czy to jest nadal aktualne, ale ogloszenia zmieniane sa tam na bierzaco. moze ktos chcialby z tego skorzystac? dla zainteresowanych moge podac adres i nr telefonu, bo trzeba sie umawiac telefonicznie. od razu zaznacze, ze nic wiecej nie wiem-po prostu przeczytalam ogloszenie, a komus moze mogloby to pomoc...
  13. niestety-jabłko dodane do kurczaka wywolalo okropny skutek... 3 dni antybiotyku :( mala sie zatrula. wiec bedzie dostawac miesko+wypelniacz i do tego witaminki ale nie te naturalne.. jutro ponowna wizyta u pani weterynarz i moze ona pomoze nam dobrac jakas karme.
  14. moja sunia nie chce jesc nic poza gotowanym mieskiem.. a przyznam sie, ze chcialabym wprowadzic do jej menu choc raz dziennie sucha karme. jak ja do niej przekonac? co sadzicie o tej karmie z tytulu? czy jest ona "mocno twarda"? bo suni najwyrazniej takie twarde nie przechodza :/ dodam ze jest zabrana ze schroniska, wiec moze po prostu nigdy nie jadla tego typu specyfików..
  15. a co sadzicie o takiej mieszance - kurczak+makaron+lyzka oleju+starta marchew i jablko? i ewentualnie do tego odrobinka roztopionego maselka? bo kiedys jak moj psiurek zachorowal to dawalismy mu taka mieszanke... i jemu smakowalo. moze i tej malej by smakowalo. tylko czy takie skladniki mozna zmieszac?
  16. witam wszystkich, 2 tygodnie temu adoptowalismy z chlopakiem sunię ze schroniska. Powiem krotko-okazal sie niemal psi ideal ;) malenką oceniono na ok.3lata, choć szczerze mowiąc wydaje mi się, że może mieć więcej. W domu większość dnia przesypia, na spacerkach się ożywia jednak nie "lata" jak szalona. Mala jest wybredna w jedzeniu. Na dzien dzisiejszy chce jesc samo mieso z kurczaka :( tzn gotowalam jej kurczak+ryz+warzywa i niestety-wybierala samo mieso zostawiajac reszte w miseczce... mialam w domu probke karmy pedigree dla szczeniat (podobno to chlam) i dalam jej to,zeby zobaczyc, czy zje-nawet nie sprobowala. Myslalam o wprowadzeniu jej jakiejs innej suchej karmy,ale nie mam pojecia jaka byla by dla niej najlepsza i ktora w ogole by zjadla.. No i cena taka na studencka kieszeń ;) a jak nie sucha to co byloby zdrowe i dobre? Dodam, ze to maly psiak - ok 20cm w klebie, jakies 3-4kg wagi.
  17. ogladajac Dzien Dobry Tvn wpadl mi do glowy pewien pomysl. a moze jakos naglosnic to wszystko w telewizji? moze dzieki temu wplyna kolejne pieniadze, jakas pomoc... Gazety to gazety... Ale jesli sie myle to prosze-nie gniewajcie sie... Jestem tu nowa wiec nie bardzo znam wasze poczynania... Schronisko jest tam konieczne! U mnie w rodzinnym miescie bylo to samo! Ciagle ludzie pisali pisma, zbieralismy podpisy... Teraz powstalo schronisko i jest o niebo lepiej! Niestety-"wiesniaki"(nie obrazajac NORMALNYCH ludzi ze wsi) nadal w dni targowe podrzucaja "swoje" psy... Ale mimo wszystko jest lepiej... Moze jakos uda sie przyspieszyc decyzje wladz Szydlowca o schronisku? np wlasnie przez naglaszanie spraw m im w telewizji.
  18. ..kiedy patrzę na to wszystko, co ludzie robią zwierzętom-wstyd mi za to,że ja też jestem człowiekiem..

  19. jezu jaka ona jest biedna... wplacalam troszke grosza przez allegro... trzymam kciuki... wierze,ze wszystko bedzie dobrze! czemu to malenstwo zaraz po urodzeniu nie trafilo na takich ludzi jak teraz.. moze do tej pory mialaby juz to wszystko za sobą :(
×
×
  • Create New...