Jump to content
Dogomania

marta9494

Members
  • Posts

    906
  • Joined

  • Last visited

Posts posted by marta9494

    Barf

    Moje żrą warzywa i owoce bez miksowania,a dla dużej dorodna marchewa,to nie tylko pozywienie,ale też niezły gadżet do zabawy:)

  1. [quote name='joana']a jakiego psa polecilibyscie w takiej sytuacji:

    dom z dużym ogrodem; pies mieszkałby w domu; mam dwoje dzieci- 5 latka i 7 latka ( z porażeniem mózgowym). Pies czasami musiałby zostawać w domu na 3-4 godziny; spacery- myslę że z 1-2 godziny spaceru dziennie, oprócz tego zabawa z psem w ogrodzie. Jesteśmy dość aktywni więc w weekendy z pewnością tych spacerów byłoby więcej;

    chciałabym żeby piesek był co najmniej średniej wielkości.
    Początkowo myślałam o goldenie; jednak te które znam są bardzo przyjazne do wszystkich właściwie... a ja chciałabym by ten pies choć zaszczekał na obcych kręcących się koło domu. ON- ki rozważam ale boję się czy nie są zbyt aktywne jak na moje możliwości; poważnie zastanawiam sie nad szkockim collie... co byście radzili?

    acha... mam pewne doświadczenie z psami; miałam bardzo temperamentnego kundelka 11 lat ; teraz jest u nas przygarnięta suczka 7 lat temu z ulicy suczka. Psinka jest urocza, do moich dzieci bardzo tolerancyjna, jednak nie w głowie jej juz zabawy, aportowanie. Teraz z racji tego że będę miała ogród myślę o jeszcze jednym, większym piesku.

    co doradzicie?[/QUOTE]W tej sytuacji ,podejrzewam,że jesli Cię nie przerazi czesanie,to berger de brie byłby ideałem.Aportują w wieku 8 tyg.kochaja dzieci ponad wszystko,są cierpliwe,łagodne,ale potrafia poszczekac na obcych.Muszą biegac codziennie.Wystarczy im pół godziny intensywnego trningu i z 2,3 spacery po 15,20 minut.To jest moim zdaniem minimum dla tych psów.Nad charakterem nie bedę się rozpisywać,bo byscie tu posnęli:)Ale uwierz mi,jak kupisz briarda,w życiu już nie będziesz chciała innego psa:)

  2. [quote name='Agata Balu']Jeszcze raz obejrzałam ostatnie zdjęcia Kuby i nie widzę żeby był wychudzony. Według mnie jest dokładnie w sam raz. A tuczenie psa aby wygladał jak "serdelek na zapałkach
    ", gdy czekaja go jeszcze operacje byłoby bezsensowne.[/QUOTE] Kuba pomału przybiera na wadze,też uważam,ze lepiej jak jest szczuplejszy:)niż miałby się kulać zamiast chodzić:)Zaraz pogrzebię i znajdę ,bo miałam gdzieś nazwy karmy i nawet zdjęcia.Jak tylko znajdę od razu wstawiam:)

  3. Co do domku jest tak jak mówi Kazik.Pani Ela bardzo poważnie rozważała adopcję Kuby(chciała go wziąć razem z kicią)ale było to zależne właśnie od warunków.Jutro podpytam panią Ele o Alego(bo tak się ten następca Kuby nazywa)Co do samego Kubka,to był dzisiaj nie w humorze,ale jak zobaczył smakołyki,które przywiozła mu pani Ela ,to mu sie poprawiło:)Pobolewa go ta noga i moze dlatego czasem ma gorsze samopoczucie.Kuba barzdo zwiazał się z panią doktor.Ma przy sobie cały czas którąś z pielęgniarek.Na noc również nie zostaje sam.Zaprzyjaźnił sie z sunią pani doktor.Jest ogólnie psem bardzo serdecznym i nie wykazuje agresji.Psychika Kuby jak na psa po takiej traumie jest wnaprawdę bardzo dobrym stanie.Na spacery wychodzi,ale bardzo krótkie na razie.Musi chodzić często w kołnierzu,bo postanowił,ze pomoże lekarzom w leczeniu i sie podlizuje po tych ranach:)A reszte zobaczcie same:)Jest również specjalnie zrobione zdjecie gorszego boku Kuby.[IMG]http://i55.tinypic.com/w1slv.jpg[/IMG]
    [IMG]http://i56.tinypic.com/1zlaaah.jpg[/IMG]
    [IMG]http://i54.tinypic.com/2iaanw6.jpg[/IMG]

  4. [quote name='panbazyl']a ja uwielbiam halti Trixie!!!! Na moich labach stosuję je jako kagańce :) w pks czy pkp.
    do tego smycz z obrożą. (do niedawna łańcuszkowa, ale teraz półzacisk z taśmy, nie żebym nie lubiła łańcuszkowych, ale przy 3 dużych psach to jednak spora waga jak biegają luzem, bo ktoś musi dźwigać to żelastwo przecież jak one biegają)[/QUOTE]He he!U mnie halti(wprawdzie wiszące luzem)jest również stosowane jako kaganiec::)))Wszyscy widzą coś na pysku i juz są spokojni:)Ale jakby Lila japę rozdziawiłą,to w tym halti połknęłaby nosorozca::))Ale jako niby kaganiec-idealne:)

  5. Dzisiaj wyjeżdżam na parę dni i nie wiem czy będę miała dostep do neta:(Ale gadałam z panią Elą ,bo dzisiaj będzie u Kuby i chce mu porobić fotki "dnio kobietowe":)Z tym drugim psem dziadka,to nie tak łatwo,bo Kuba to inny pies,a Ali to zupełnie inny pies.Żeby go zabrać trzeba by udowodnić zaniedbanie lub znecanie się i to ewidentne:(Założyłam wątek na ciuszki dla Kubucha na szafa.pl,ale na razie zero odzewu,muszę go chyba odświezyć.Zrobiłam konkurs na najfajniejszy kubrak dla Kuby(nagrodą są perfumy J.Del Pozo On Ella)Muszę jeszcze cos wygrzebać za drugie i trzecie miejsce:)Myslałysmy z panią Elą o takim kubraku na którym byłyby takie podziekowania od Kuby dla wszystkich ,którzy mu pomogli.Jakieś chwytliwe hasełko.np.'Dziekuję za życie",'Dzieki Wam żyję" albo coś w podobie.Na razie nie mam łba po tej chorobie:)Albo coś w stylu,że Kuba miał okazję poznać nasz gatunek z obu stron,tej najgorszej i tej najlepszej.Jako jeden z wielu niestety.Może Wy macie jakieś pomysły.Ja sama bym mu uszyła,ale ze mnie taka krawcowa jak z kaktusa szczoteczka do zębów,więc nawet nie próbuję:)

  6. [quote name='Charly']dzięki Martko za wieści z pierwszej ręki:) Czy mogłabyś (przy wolnym czasie) spytać p. Elę, co oznacza "odpowiednio urządzony dom" dla psa z historią Kuby? Rozumiem, że pieniądze, które wpływają na Kubę zostaną przeznaczone na ten cel. I mam jeszcze jedno pytanie, (mam nadzieję, że nie wywołam awantury podobnej do tych z ostatnich tygodni).. czy można teraz po prawie już dwóch miesiacach akcji dowiedziec się, ile pieniędzy w sumie wpłynęlo na Kubę i ile wyniosło dotychczasowe leczenie?[/QUOTE]No więc tak odpowiednio urządzony dom,to taki,gdzie pani Ela myślała żeby Kuba miał co nakmniej swój pokój ale mógł kiedy cg=hce wyłazić na dwór.Bo on po 6 latach w kojcu na łańcuchu ciągle chce być na zewnątrz.Z kliniki tylko łypie jak tu sie wydostać.Tak poprostu jest przyzwyczajony.Jak się tylko lepiej poczuł od razu nie chciał siedzieć w budynku.Co do finansów,pani Ela teraz miała jechać do księgowej ,bo jakiś tam okres się kończy(chodzi o rozliczenia)jakieś pity itp.Ja się na tym nie znam,ale wiem,że jeszcze żadnych konkretnych danych nie ma.Oprócz pieniędzy na Kuby leczenie,pani Ela zrobiła magnesy,ulotki,naklejki nawołujące do wpłacania na potrzebujące zwierzaki,między innymi na KubkaAle konkretów jeszcze mi nie przekazała.Opowiedziałam o psie z naszego wątku.Pani Ela nie podejmie się zbiórki na niego,chyba,że jest on pod opieką jakiejś fundacji.Wtedy może legalnie nawet z Kubu pieniędzy dać trochę na niego.Ona teraz martwi się ciągle o Bruna.Nawet pomyslała o tym żeby go do wrocka przewieźć ,tam gdzie Kuba i kicia są.Kurde sama bym go wzięła i podleczyła,ale muszę najpierw męża przekabacić,a on to normalnie tragiczny jest w takich sprawach,bo ciągle zrzędzi,że nie damy rady:(I po co męczyć zwierzaka:(DURNY!!!

  7. Jestem:)Nie mam pojęcia co mi jest,ale mniej więcej dwa dni zdrowieje,a dwa dni gorączka i ledwie zipię.O psie dziada wiedziałam i dlatego napisałam,żeby ktoś z Nowej Rudy bądź okolic skontaktował sie ze mna na priv,a to dlatego,że syn właściciela włazi na dogo i mogą psa gdzieś wywieźć ,albo schować na jakis czas.Dlatego nie piasałam o tym na forum.Dziadek na pytanie reportera czemu spalonego,poparzonego psa wsadził do komórki,a nie wziął do domu odpowiedział:"A,słyszałem o tym!To aktory psy w domach trzymają!"Więcej już chyba nie muszę dodawać.Widzę selenga ,że już Kubka wstawiłaś:)To ja nie będę powielać tych samych fot:)Jak znajdę jakieś inne ,to dołożę do Twoich:)A tutaj pani Ela pozwoliła sobie napisać parę słów do wszystkich ,którzy pomagali i pomagają Kubulkowi:)Ja muszę jeszcze zorganizować konkurs na nowe ubranko dla niego,bo to stare już znoszone,a on na dwór za bardzo taki"goły"wyłazić nie może:)Tu podziękowania pani Eli::))

    [COLOR=#00c76e]Kochani,[/COLOR]
    [COLOR=#00c76e]W imieniu całej naszej ekipy, pracującej dniami i nocami przy akcji ratowania Kuby; dziękuję wszystkim z całego serca za hojne datki w najróżniejszych formach: za pieniądze, lekarstwa, materiały medyczne, karmę, łóżeczko, materace, zabawki, łakocie i kubraczek; piękne listy, wiersze i laurki; za wspaniałą pracę przy organizacji zbiórek i aukcji; robienie i rozwieszanie plakatów i ulotek i wiele, wiele innych akcji. Tu potrzebny był zarówno rozgłos medialny oraz szeroki przekaz informacji na forach; jak i pieniądze oraz dary; ale potrzebne były też ciepłe słowa otuchy .... to właśnie słowa płynące z Waszych serc dodawały mi sił i popychały do dalszego działania; choć przyznam, że czasem tych sił brakło a nerwy odmawiały posłuszeństwa. [/COLOR]


    [COLOR=#00c76e]Nie zaprzestawajcie nas wspierać. Dzięki Waszym gorącym sercom i Waszej hojności udało nam się uratować Kubusia; wierzę też, że uda się doprowadzić jego kurację do końca. Przed Kubusiem skomplikowana operacja łokcia no i jeszcze nie wiadomo czy obejdzie się bez operacji na jego dysplazję. Potem długa rekonwalescencja, odpowiednio urządzony dom i specjalna dieta. Zresztą Kubuś potrzebuje wszystko "specjalne" bo jego przypadek jest specjalny i on sam jest bardzo specjalnym psiakiem.[/COLOR]


    [COLOR=#00c76e]A tak wiele jest innych cierpiących istot; tak wielu chcielibyśmy wybiec na ratunek !!![/COLOR]


    [COLOR=#00c76e]Proszę Państwa serdecznie o dalsze wsparcie, nie tylko dla Kubusia ale i dla innych maltretowanych psich i kocich biedaków. Nie uda nam się niestety uratować wszystkich bo za dużo zwyrodnialców chodzi po naszej ziemi. Uratujmy więc chociaż część z nich !!! Zróbmy to wspólnymi siłami jak to robimy dla Kubusia >>> moi współpacownicy i ja organizujemy ratunek + Państwo dajecie nam cegiełki i narzędzia do działania + a media i fora rozgłaszają sprawy, informują na szeroką skalę .......... przekonaliśmy się, że to działa. Przekonaliśmy się co może zdziałać taka wielka "armia", połączonych we wspólnym celu, serc. [/COLOR]


    [COLOR=#00c76e]Prosimy więc o datki pieniężne, o 1% podatku, o darowizny rzeczowe; jak również o dalsze słowa wsparcia, o maskotki dla Kubusia, o piękne listy i laurki ....... [/COLOR]
    [COLOR=#00c76e][/COLOR]
    [COLOR=#f40000]Kocham Was wszystkich !!! Kocham za to, że jesteście tak wspaniałomyślni, tak hojni w okazywaniu miłości i współczucia, że potraficie zapłakać nad biedną psiną; że Wasze serca są żywe i biją mocno dla skrzywdzonych istot. [/COLOR]
    [COLOR=#f40000]Z tego właśnie składa się człowieczeństwo.[/COLOR]




    [COLOR=#f40000]Ściskam gorąco[/COLOR]




    [COLOR=#000000][COLOR=#000000][B][COLOR=#c300bf][FONT='Bradley Hand ITC TT'][SIZE=5]3smigelski[/SIZE][/FONT][/COLOR][/B]

    [/COLOR][/COLOR]

  8. Pani Ela bardzo by chciała,ale musi najpierw znaleźć dom.Dla siebie i dla swojej rodziny.Cały czas szuka.Dziewczyny!jest pewna sprawa,o której na razie nie mogę pisać na forum.Chciałam tylko zapytać,czy jest może jakaś ciotka na dogo z Nowej Rudy,lub okolic,która mogłaby wziąć psiaka na dt?Too bardzo ważne!Jeśli jest ktoś chętny ,to proszę mi napisać na priv,a ja na privie wyjaśnię o co chodzi i czemu nie mogę podać szczegółów na forum.

×
×
  • Create New...