Aleksa.

Jaka radosna babcia na foto :)

Fajne takie są :D

Jaka radosna babcia na foto :)

No gdzie tam. :) Jestem zaganiana, ponieważ jeżdżę do Lary, Marii, miałam yorka. Do tego dojazdy do Pani Agnieszki, to niestety sporo czasu. Do tego męcze się od kilku dni z pracą na zaliczenie pedagogiki ! Jakaś masakra, nie sądziłam, że to się tak ciężko będzie pisało.. :( Jutro też będę zalatana... Rano musze jechać do warsztatu z samochodem-mam na 8, wrócę zjem, zaraz będę robiła na szybko obiad i jadła i jechała na uczelnie zawieźć prace, nad którą właśnie umiera :( A potem do Lary i znowu mam posiedzieć z Marią. ;p Niech korzystają z mojego ostatniego, tak dyspozycyjnego tygodnia. :P a A co do relacji, gdy zostałam pierwszy raz z Marią. Hmm, to jest zdecydowanie inna opieka niż nad dzieckiem, które nie mówi. :P Dziecko w wieku 5 lat zaczyna już z Tobą negocjacje, miewa głupiutkie pomysły :P np. Maria ozdabiała jakąś kartkę dla koleżanki, używała do tego kleju i jak ozdobiła położyłyśmy na blacie kuchennym, bo Lara chciała ściągnąć ze stolika. Dosłownie odwróciłam się na chwile, by ogarnąć stolik z kleju, a ona była na blacie, bo chciała flamastrem coś domalować....:o a tak przypadkowo mamy wspólne foto :p sytuacja dosyć zabawna, bo musiałam szybko złapać pomysł żebym to nie ja była fotomodelką. Maria pokazywała mi jakies fotki na tablecie, po czym chciała mi robić foty, a ja nie chciałam ;p wiec rzucilam haslo 'a może zrobimy sobie wspólne zdjęcie, będzie o wiele ładniejsze? ' na co Maria ' oczywiście!' :D zrobiłyśmy i maria mówi 'ojeeej, jak ślicznie' i miałam spokój huehue

Ja bez suszarki bym umarła :P prostownica tez w moim domu to obowiązek :D

Hejka,jestem jestem ale troszkę zaganiana :P

Nadrobi potem jedzeniem :D

Wtedy połowa mi się usunęła :P

Ja jestem taka niewyspana po tym tygodniu, a psy od rana litości nie mają :/

Jak się pisze SMSa i nie podpisuje, to wiadomo, że zapytam 'kto pisze?' Bo 'kto ty?' Na pewno nie napisałam. Na rzeczy jest to, że nie zamawiałam polaru :P

Z nią się nie szło dogadać, z 10 razy pytałam jaki chce w końcu :D

Ja to krwi nie mogę oddać, chyba za mało waże :p

wcale nie, ale jakoś polaru nie mam :D chyba tylko jeden kolor :D

Ale jakoś bardziej wole jasne foty niż ponure :D :D Nie narzekam, to bardziej w żartach było, ale jestem dzisiaj wykończona :P Hej Madzia :)

Ah ten słownik w telefonie :D

koniec :D

Dzięki Aga :D :D

Ja chciałam sobie w jednym uchu drugą zrobić. ;p miałyśmy z przyjaciółką zrobić, ale jak jedna byla zdecydowana, to druga niepewna. :D i potem na odwrót. :D ostatecznie nie mam 2 dziurki :D

Byś je trochę ostrzegla, bo Ci zarosly hihi :D

no nie wiem, próbuje napisać prace na pedagogike na zaliczenie i nie idzie mi wcale :( do tego miiałam się ze znajomymi spotkać, jak zwykle idą na drugi plan

wowowowoow, ile foteeek :D

Fajny fajny, ale głodówke urządza sobie :p ehhhh, macie racje teraz będzie przekichane :D jutrzejsze plany całkowicie zmienione pod p. Agnieszke :P godzina z psem i 4 z dzieckiem :D do tego zostaję z nią tym razem sama, ale damy radę :D jak zapytałam się, czy Maria nie będzie się bała ze mną zostać, to napisała między innymi, że spodobałam jej się i prosiła żeby mnie zaprosić haha :D no i beda pod tel :P

No to dobrze, że masz wsparcie :) Po prostu to za małe stworzenie do wspólnych biegów, więc po co się wysilać :D