Istar19

Super, że się udało :D

Ja również będę w czwartek :) od 16 jest wolontariat tak? a wiadomo do jakiego domu trafił nasz cudny Bolek ?;)

super, oby udało się dowieźć psiaka i żeby dom był dobry :)

Popytałam rodziny i znajomych, ale nikt nie chce przygarnąć psiaka nawet na parę dni :shake:, eh...mam nadzieje, że znajdzie się jakaś dobra dusza

niestety nie mogę zabrać go do siebie, sama mam dwa psy i mama nawet na tymczasa się nie zgodzi, ale podniosę chociaż maluszka . trzymam kciuki za znalezienie domku

hihi Reksio surykatka ;) moja Maszka tak staje jak wypatruje zwierzyny ;) śliczne są nawet mokre, ale potem w domu zamieszanie z suszeniem i wycieraniem łapek pewnie ;)

[IMG]http://lh6.ggpht.com/_Qbj5mfb9LrQ/S-aU3zrglTI/AAAAAAAAGEk/XI8l7nZrxo4/s800/IMG_5400a.JPG[/IMG] [IMG]http://lh3.ggpht.com/_Qbj5mfb9LrQ/S-aU6kg6IbI/AAAAAAAAGEo/Bd_N-Z84vYA/s512/IMG_5420a.JPG[/IMG] jakby ktoś umiał lepiej pozbyć się tła może poprawić :) a zdjęcia ja robiłam, ale one nie zależą ode mnie, ale od psa i pogody ;)

[URL]http://picasaweb.google.pl/psiwolontariusz/80510#[/URL] zdjęcia z dziś jeszcze tutaj ;) ładnie Sabcia na niektórych wyszła. to mi się najbardziej podoba;) [img]http://lh6.ggpht.com/_Qbj5mfb9LrQ/S-XI7mhSKUI/AAAAAAAAGCQ/RVEJ_KLLGiY/s512/IMG_5420.JPG[/img]

[url]http://picasaweb.google.pl/psiwolontariusz/80510#[/url] parę zdjęć ze spaceru jeszcze tutaj wraz z przyjaciółkami ;) wstawiłabym ale mi net szwankuje...

Dziś...Myszka mnie pamiętała :) ale ma cieczkę...więc nic jej się nie chciało robić oprócz chodzenia, byliśmy na krótkim spacerze a potem...potem nie robiliśmy nic, odganiała się tylko od psów i suczek....dziwne ;P parę zdjęć z dzisiejszego spacerku, nie wstawię ich tutaj bo mi internet znów szwankuje [url]http://picasaweb.google.pl/psiwolontariusz/80510#[/url]

Bursztyn ma dom? super :D

Też racja, no ja mojej Myszy kolejnego tygodnia nie zostawię...jeszcze o mnie zapomni ^^

Rybka wiem coś o maturze z biologii...ja stwierdziłam jednak że te parę godzin w sobotę mnie nie zbawi i będę w schronisku ;)

Super,że czwartki są aktualne :D ja myślę że będę w każdy...no prawie każdy ;)

Dzięki przyda się ;)

hehe moja Masza robi to samo...."no co mi nie pozwalasz podejść do owczarka...przecież ja tylko chce się przywitać "...a innym razem jak tylko zobaczy czworonoga to zaczyna szczekać i się jeży. cwane bestie maja humorki :) trzymam kciuki za poprawę dobrych obyczajów Reksia ;)

Nie ma pospiechu z mojej strony ;) koszulka leży i czeka

Koszulka już jest, jeśli będzie dobra tylko ktoś się miał do mnie zgłosić ale jeszcze tego nie zrobił :)

szczególnie śliczne jest to [img]http://lh6.ggpht.com/_Qbj5mfb9LrQ/S9MowxnTB9I/AAAAAAAAFsw/Winj0sXTr7A/s640/PICT0087.JPG[/img] ogródku strzeż się!!

Do góry Kropek czas znaleźć dom :)

hehe. czasem żałuje że pogoda taka ładna i ciepło...jak było paskudnie to w lesie prawie nikogo :) a teraz to jeszcze wiewiórki dochodzą i kosy...cokolwiek się rusza w trawie trza za tym pognać, ale od nich na szczeście łatwo ją odwołać :)

Ciężko nie kochać swoich wariatów. :) Nie pozwalam mojej Maszy rzucać się na ludzi, mam oczy dookoła głowy juz i jak tylko widze z daleka człowieka/rowerzyste/psa to ja zapinam na smycz, albo schodzę ze ścieżki i ją wołam. No ale czasem zauważy pierwsza....

nie jesteś Jasza z takim zachowaniem sama....moja Masza ma tak samo, niby wszystko ok, a czasem jak jest spuszczona ze smyczy to się na ludzi rzuca i za nogawki łapie i na większe psy się rzuca....już nie wiem co mam z nią zrobić. a cały czas na smyczy trzymać jej nie chce...ona taka szczęśliwa kiedy może pobiegać i posznupać w trawie.

hehe może są przerażające dla fanatyków równego trawnika ;P ale niektórzy nie maja nic przeciwko "maleńkim" dołkom :P

szkoda że tylko wzrusza...mógłby pobudzić do działań ^^, jak na razie pan z maila nie napisał znowu, ale zobaczymy :)