Jump to content
Dogomania

bellum omnium contra omne

Members
  • Posts

    9
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by bellum omnium contra omne

  1. Kolejna przedsiębiorcza "hodowczyni" a właściwie producentka - i jak widać skutecznie sobie radzi. Ale jak mamy taki niemrawy Związek Kynologiczny, który w ogóle nie walczy o uregulowania prawne, które położyły by kres tej patologii, to tak będzie się działo, a nawet jeszcze gorzej. Hodowcy się zwalczają a producenci reklamują. Przegra rasa. Zostanie rozmieniona na drobne. A zwykli nabywcy nawet tego nie zauważą. Ale dzięki Wam jest szansa, że takie praktyki nieco się ukrócą. Ta Pani korzysta z internetu jako reklamy. Więc jeśli Wy używacie go również do zwalczania tej pseudohodowli, to na pewno jej nie pomoże a może kilku niedoszłych nabywców oświeci.
  2. Wzorzec yorka podaje tylko górny wymiar wagi ~3,2kg. Znaczy to tyle, że przedstawiciele tej rasy nie powinni przekraczać tej granicy. Ale rzeczywistość jest trochę bardziej skomplikowana. Spotyka się osobniki dorosłe poniżej 1kg (była dawniej taka moda na miniaturyzację rasy co spowodowało szereg wad u yorków), a w górę nawet powyżej 6kg. Część z tych 6kg osobników dziedziczy wagę po rodzicach i ich przodkach, ale znacznie częściej jest to związane z przekarmianiem psa. Duży procent właścicieli nie potrafi odmówić swoim pupilom lepszych kawałków ze swojego talerza. Efekty widzimy na spacerach. Ale wzorzec nie zawsze był taki sam. Ten obecnie obowiązujący to już chyba piaty z kolei. Pierwszy pies zarejestrowany jako york ważył ponad 7kg. Na początku XX wieku yorki dochodziły do podobno 13kg by w czasie obydwu wojen światowych zejść do wagi obecnie uznawanej za wzorzec czyli około 3,2kg. Teoretycznie im większy york tym mniej ma wad dotyczących jego zdrowia. Ale nie byłby wtedy taki słodki i kochany (małe jest piękne). Dla mnie osobiście optymalna waga yorka powinna zawierać się w okolicach 2,7-3,0kg.
  3. Niestety. Basia słusznie ma wątpliwości. Może gdzieś był tam york ale chyba w czwartej albo ósmej części. To po prostu są śliczne wielorasowe szczeniaczki. Z yorkami maja mało wspólnego. Przede wszystkim umaszczenie zupełnie niezgodne ze standardem, w tym wieku szczenięta yorków zupełnie inaczej wyglądają. Wystarczy wejść na strony hodowli yorkowych i popatrzeć na galerie zdjęć szczeniąt. Przydałoby się zdjęcie mamusi (o ile to będzie faktyczna mamusia) a najlepiej rodowód taty i mamy. A także zdjęcia innych dzieci tych rodziców. Widziałam dziesiątki yorków u weterynarzy w podobnym, dwu i trzymiesięcznym wieku. Żadne z dotychczas widzianych nie było podobne do tych ze zdjęcia powyżej.
  4. W wieku 7-9 miesięcy championy to są w USA ale tam są inne przepisy niż w naszym kraju. U nas to tylko szczenię (klasa szczeniąt 6-9 miesięcy) co najwyżej potencjalny(?) champion. Hodowle, które maja takiego psa, nie sprzedają go nowicjuszom.
  5. Jak znam wielu yorkowców - to w zdecydowanej większości śpią w łóżkach swoich Pań i Panów. A legowisko słuzy wyłącznie w dzień gdy łóżko jest w taki czy inny sposób nieosiągalne, bądź pozbawione jego podstawowego składnika, czyli NAS samych:)
  6. [quote name='Axela_']Wiele już czytałam, ale nadal nie wiem czy wybrać suczkę czy pieska ; ( Opowiedzcie o swoich pupilach i jak się zachowują /oceńcie ich charakter ; ) Jakie są konsekwencje z posiadania suczki, a jakie z posiadania psa ? Lepiej mieć suczkę i ją wysterylizować czy psa i go wykastrować ? Który zabieg jest trudniejszy i poważniejszy z ryzykiem powikłań ? Dużo już wiem, ale informacji nigdy za wiele :razz:[/QUOTE] Axela, a dlaczego chcesz je sterylizować/kastrować? Dla wygody własnej? A czemu sama się nie wysterylizujesz. Przecież w ten sposób nie można myśleć. Chcesz odebrać im radość życia? Pomyśl. A co do tego, czy pies czy suczka, wszystko zależy od naszych oczekiwań. Postaw sobie pytania. Po co Ci pies/suka. Ile masz czasu na opiekę nad nim. Ile będzie sam w domu. Czy stać Cię na jego pielęgnację i utrzymanie. Czy jesteś odpowiedzialna. Czy chciałabyś mieć w późniejszym czasie następne psy.
  7. Ma Pani całkowitą rację. Sprzedaż suk w wieku 2-4 lata do dalszej hodowli to po prostu nieludzkie. Niestety nie mamy w tym kraju instrumentów (odpowiednich przepisów) ani świadomości w naszym społeczeństwie nie mówiąc już o kulturze, aby zapobiec takim sytuacjom. Dopóty nie ureguluje się sytuacji prawnej psów rasowych możemy tylko bezsilnie przyglądać się na takie występne zachowania. I nie ma żadnej możliwości tego zmienić. Bo nie ma takiej woli na górze.
  8. Wszystko zależy od tego, czy York ma długi włos, czy też jest ostrzyżony na krótko. Jeśli długi włos to obróżka ale taka z szerokim płatem od dołu (aby nie uszkodzić tchawicy). Jesli krótki włos to zdecydowanie szelki. (krzywy kręgosłup - to bajka o Żelaznym Wilku). Co do zakupu odchowanego psa. Jedna teoria głosi, że po 3-3,5 miesiąca mamy lepiej przystosowanego psa. I takie psy są w wielu hodowlach dostępne. Inna mówi, że dopiero po 7-8 miesiącach to jest odchowany pies, ale kto nam takiego sprzeda. Jak jest nieszczególny wystawowo bądź hodowlanie to może takiego i zdobędziemy, ale jeśli to dobrze zapowiadający się pies/suka, to raczej nie mamy szans. Co do strojów yorków, hodowcy swoje psy z długim wystawowym włosem papilotują w celu ich ochrony (włosów) a nastepnie ubierają w te śmieszne wdzianka, koszulki po to by się nie kołtuniły. Natomiast cała reszta krótkowłosych, takie ubranie zyskuje w porze jesienno-zimowej i jest to ubranie zdecydowanie w celu ochrony przed utratą ciepła (tak jak u ludzi). Trafiaja się co prawda i latem dziwne kompozycje, ale to już bardziej fasmantagoria właściciela niż rzeczywista potrzeba psa.
  9. Moja droga rozmówczyni. W Polsce kalendarz szczepień wygląda inaczej niż np. w USA czy krajach Europy Zachodniej. Prze to że jesteśmy traktowani jako kraj buforowy dla zaraz przychodzących z Azji (wścieklizna, pryszczyca oraz cała masa innych) jesteśmy uznani za kraj zagrożony wścieklizną. Kalendarz szczepień na wściekliznę wygląda tak. Najwcześniej można psa zaszczepić na wściekliznę przy drugim szczepieniu (po 8 tygodniach). Zwyczajowo w Polsce szczepi się psa po 6 miesiącach. Doświadczeni hodowcy szczepią psiaki po wymianie zębów, przynajmniej część z nich. (najpopularniejsza szczepionka to chyba Rabisin-R). W Stanach szczepi się na wściekliznę zależnie od stanu raz na rok a najczęściej na 2 lub nawet 4 lata. Szczepionka Rabisin-R według producenta jest skuteczna przez dwa lata, ale obowiązek szczepienia w Polsce jest raz na rok. I tak jest z wieloma szczepionkami, dzieki corocznym szczepieniom mamy lepszą profilaktykę chorób, ale w wiekszości przypadków można by je wykonywać przynajmniej dwukrotnie rzadziej. A co do kwarantanny. To teraz krótki podstawowy zestaw szczepień dla wszelkich szczeniąt. 1 szczepienie - po 6 tygodniach (popularna szczepionka to Novibac Puppy) 2 szczepienie - po 8 tygodniach (Novibac DHP lub DHPPi) 3 szczepienie - po 3 miesiącach (14 tygodniach) (Novibac DHP lub DHPPi) I wreszcie kwarantanna od 7 do 14 dni - zależnie od fantazji weterynarza i cierpliwości właściciela szczeniaka. Reasumując, pies powinien wyjść na dwór po 16 tygodniach od urodzenia, pod warunkiem, że do tej pory nic nie zakłóciło jego rozwoju i zdrowia. Oczywiście są szczepionki innych producentów np. amerykańska Duramonte, ale proponowany system szczepień 3, 5, 10 lub 5, 10, 10, jakoś mnie nie przekonuje. Po co szczepić i obciążać szczeniaka na coś, co w danym rejonie nie występuje. To jak strzelanie z armaty do muchy.
×
×
  • Create New...