Jump to content
Dogomania

Sylwia M.

Members
  • Posts

    379
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Sylwia M.

  1. Wpadłam zobaczyć nowe zdjęcia, a tu cisza:placz:
  2. Rottweiler mojego brata, też miał trądzik młodzieńczy, weterynarz powiedział, że minie i tak było :) (wierzyć mi się nie chciało, nigdy wcześniej o czymś takim u psa nie słyszałam).
  3. Cześć [B]Wenia[/B], niech się mała dobrze chowa :) Widziałam ją już na owczarku i właśnie się zastanawiałam dlaczego tu zdjęć nie wstawiasz? Piękna dziewczynka :)
  4. Na końcu przepisów na gotowanie dla psa właśnie omawiamy co podajemy. Wkleję mój post tutaj: [quote name='Sylwia M.']Również gotuję wszystko razem. Mięsko + warzywa, a ryż na koniec. Zawsze dziewczyny mają coś innego,. Marchewka, pietruszka i seler to taka baza, do której dodaję raz buraczki, innym razem kalafior, ostatnio dolałam swojskiego przecieru pomidorowego. Mają, albo: "kalafiorową", "pomidorową" "barszczyk ukraiński", zmieniam, żeby się im nie nudziło i witaminy przy okazji różne z tych warzyw "wyciągną". Brokuły, jabłko miksuję malakserem i dodaję na surowo. Do każdej gotowanej porcji, teraz w okresie linienia dosypywałam pokrzywę + siemię lniane.[/QUOTE] Pietruszka na moje dziewczyny nie działa moczopędnie, my ją przecież też jemy :) Wszystkie warzywa ucieram na tarce, robię to przeważnie przed gotowaniem, ale można po - będzie łatwiej, bo miękkie :) Udko obrałaś? i dawałaś bez kości rozumiem? Gotowane kości, nie nadają się dla psa.
  5. Poczytaj tutaj : [URL]http://www.dogomania.pl/threads/67996-Przepisy-na-gotowanie-dla-psa[/URL] W Chappi jest tylko 4% mięsa (zobacz skład), dla pieska lepiej gotować, jak tyje, to daj więcej warzyw, a mniej ryżu lub makaronu. Uważaj z kaszą, moja poprzednia sunia miała okropną s......kę po kaszy, nie wszystkie psy ją trawią.
  6. Również gotuję wszystko razem. Mięsko + warzywa, a ryż na koniec. Zawsze dziewczyny mają coś innego,. Marchewka, pietruszka i seler to taka baza, do której dodaję raz buraczki, innym razem kalafior, ostatnio dolałam swojskiego przecieru pomidorowego. Mają, albo: "kalafiorową", "pomidorową" "barszczyk ukraiński", zmieniam, żeby się im nie nudziło i witaminy przy okazji różne z tych warzyw "wyciągną". Brokuły, jabłko miksuję malakserem i dodaję na surowo. Do każdej gotowanej porcji, teraz w okresie linienia dosypywałam pokrzywę + siemię lniane.
  7. [quote name='motyleqq']gdzie w Wawie kupię żołądki wołowe?[/QUOTE] Kiedyś widziałam w Makro.
  8. [quote name='*Jot*']Cześć :grins::grins::grins: Gdzie zdjęcia ? :mad:[/QUOTE] Właśnie, gdzie?
  9. Byłam jeszcze dzieckiem, gdy moich rodziców suczka miała bardzo podobny przypadek. Rodziła, a młode były martwe. Zobaczyłam pierwszego szczeniaczka i pobiegłam do mamy do kuchni, żeby jej o tym powiedzieć, jak podeszłyśmy do jej legowiska, to właśnie zjadała ostatnie kawałki młodego. Dlatego postanowiłam o tym napisać -Twoja suka również mogła zjeść pieski. Oczywiście do innego weta trzeba iść, żeby na 100% stwierdził, że nic się nie dzieje.
  10. Piękna jest Twoja [B]Tosieńka[/B], taka do wycałowania :) Kiedyś, jak dziewczyny rosły, to podawałam codziennie witaminy - zwykły Can-Vit. Teraz, tylko na wiosnę i jesień. Wywnioskowałam , że sama również ich codziennie nie jem. Zawsze przypomina mi się, jak mój syn był chory (miał anginę - był jeszcze malutki) i dostawał antybiotyki, pytałam mojego znajomego lekarza, czy nie zapisze witamin osłonowo? a On na to : "a owoce dziecku dajesz?" - tak - "to wystarczy, że podasz 1/2 pomarańczy i Twoje dziecko będzie miało więcej witamin, niż w tych sztucznych tabletkach". Wiem, wiem, wszędzie mówią, że jak karmisz gotowanym, to trzeba dodawać witaminki..... Moje suczki mają bardzo urozmaicone jedzenie, ucieram im jabłka + surowa marchewka + jogurciki, twarożki, do gotowanego dodaję teraz pokrzywę i siemię lniane (bo linieją). Jak przestałam dodawać olej lniany i tyle sztucznych witamin, to sierść mają ładną i łysienie na brodzie już się nigdy nie powtórzyło. Dlatego tak myślę, że przesadziłam z tymi witaminami, albo z olejem lnianym (bo wcześniej go nie dostawały) ale to jest tylko moje zdanie. Dużo robią również geny, moja Ami (ta ze schroniska) zawsze wygląda jak "wypastowana" - tak się pięknie świeci. Wszyscy pytają, czym karmię, bo tak ładnie wygląda, Pani weterynarz mówi, że mogłaby karmę reklamować :) Ale, to nie moja zasługa, już po pierwszym kąpaniu tak było, a w schronisku - chyba tak dobrze nie jadła?
  11. [quote name='vivica']Skarbie moja iskierka uwielbia gotowane papusianko. Praktycznie zawsze była na gotowanym, choć kilka razy robiłam podchody z suchymi karmami. Niestety zawsze kończyło się tak samo - gotowane cacy, sucha karma beee.[/QUOTE] To, tak jak u nas, widzę moją [B]Etnę[/B] :) Rano dostała suche, stało do obiadu, nic nie ruszyła:mad:, wieczorkiem dodałam mięsa surowego, to zjadła. Również bałam się dawać tylko gotowane, jak była mała i rosła, więc suche "w ciskałam" jej na siłę. Później przeszłyśmy na [B]barfa[/B], ale zaczęły moje suczki (jedna i druga) łysieć na brodzie, (dostawały wszystko, co w[B] barfie[/B] powinny jeść) - chyba tego mięsa było za dużo - oczywiście papki warzywne również jadły. Chyba z czymś tam przesadziłam:shake: Teraz, są na gotowanym, wyglądają ładnie i zdrowo, smakuje im, więc tak już chyba zostanie - czasami, jak pani, jest bardzo leniwa, to muszą jeść suche. Oczywiście, do tego gotowanego, dodaję im tyle różnych rzeczy, że mąż jest zazdrosny:lol: Belcando, ma dobry skład, brat mój bardzo chwalił tą karmę, do dzisiaj Jego Rotek jest na niej - wygląda ślicznie- ale co ja na to poradzę, że moje dziewczyny mają inne zdanie? Zaraz pomyślałam, że taki mały piesek jak [B]Tosieńka[/B], może być rozpieszczany wołowinką:)
  12. [B] Vivica[/B], nie mam swojej galerii, moje suczki możesz zobaczyć tutaj [URL]http://www.dogomania.pl/threads/189111-Domowa-wyrzucona-kotka-w-ci%C4%85%C5%BCy..Beti-dzis-Trufla-%29-we-w%C5%82asnym-domku-grzeje-futerko-%29/page3[/URL] w poście #61, a w #62 jest kotka, która była u mnie na [B]DT[/B]. moja [B]ON [/B]również nie chce jeść suchej karmy, trzeba kombinować, dosmaczać, za to gotowane wcina, aż jej się uszy trzęsą (dlatego częściej gotuję, a suche jest "awaryjnie") za to ta mała czarna sunia, jest ze schroniska, miskę ma zawsze opróżnioną w 3-y sekundy - czy suche, czy gotowane, surowe, wszystko jest smaczne :) Twoja [B]Tosieńka [/B]zjada gotowane?
  13. [B]Ania90[/B], to przepraszam, myślałam, że tylko duże worki karmy są wysyłane bez kosztów przesyłki i koleżankę źle poinformowałam.
  14. Wpadłam zobaczyć Twojego pieska, a tu takie cudo :) Dla małej suni, to chyba nie opłaca się kupować karmy w necie (przesyłka przedroży koszty). Dostałaś Belcando u siebie?
  15. [quote name='vivica'][B]Sylwia M. [/B]jak nie kupię na miejscu, to zamówię w necie :) Dziękuję :)[/QUOTE] Jak pytałam o tą karmę u siebie, to Panie patrzyły na mnie bardzo zdziwione (brat karmi swojego psa i bardzo polecał) w końcu kupiłam na All.
  16. Duży wybór masz również w necie.
  17. Piękny film, a psiak ślicznota :) A na Allegro można wstawiać takie filmy?
  18. Sylwia M.

    Furminator

    [quote name='Agniesia666']hej :) szukam informacji jak sprawdza sie ten sprzet przy nowofundlandach. przeszukujac watek znalazlam opinie, ze sprzet vivoga nie dawal dobrego efektu, niufy maja za dluga siersc. czytalam tez, ze oryginalny sprzet jest lepszy. co myslicie? warto inwestowac, czy lepiej sobie odpuscic?[/QUOTE] Testowałam furminator na Owczarku Niemieckim i jak dla nas jest SUPER - szkoda, że wcześniej tego nie miałam, kupiłam na Allegro za ok. 40 zł.
  19. [quote name='ladybird']O, a w Wawie kupiłaś? Naszła mnie chęć na znalezienie czegoś nietypowego, jakieś barany właśnie czy inne nutrie.. Jakieś pomysły, gdzie takie rarytasy w stolicy? :razz:[/QUOTE] [B]ladybird[/B] baranina i konina jest na Hali Mirowskiej - mąż kupował często jak byłyśmy na [B]barfie[/B].
  20. [quote name='tripti']może większe zainteresowanie wątek będzie miał na miau? tutaj przeważnie psiarze, sama pierwszy raz w życiu mam kotka na dt.[/QUOTE] Też tak myślę, w temacie trzeba podać, że kotka z Gdańska np: "Gdańsk prosi o ratunek dla kotki" wtedy dziewczyny z okolicy się pojawią i pomogą.
  21. Jestem, niestety również nie mogę zabrać kici, bardzo mi przykro.
×
×
  • Create New...