Ja mam [B]7 miesięcznego westika[/B] i planuje uprawianie tego sportu. Czy nadaje się już teraz? Oczywiście na początku to bardzo powoli. A gdzie jeździcie? U mnie na osiedlu to pewnie wyśmieją mnie :( nikt tam nie jest zafascynowany psimi sportami. Tylko ja! :p I dobrze mi z tym! :p Bardzo blisko mam łąkę, ale tam jest dość miękki piasek na ścieżkach i co chwilę można zaliczyć piękną glebę :eviltong: jest równie blisko (lub bliżej) las. Ja już próbowałam. Bez smyczy! Jazz (mój west) ma dobry instynkt gończy [B]XD [/B]Biegnie za rowerem [B]XD[/B]
Odnośnie kłutni obroża vs szelki. Hmmm... Obroża dobra do biegania przy rowerze, ale nie dla psa który ma skłonności do ciągnięcia, szarpania. Do biegnięcia przed rowerem wg. mnie tylko szelki. Ale raczej nie takie byle jakie tylko z miękkim podbiciem, a najlepiej w ogóle bez smyczy, bo co to za frajda dla psa biegać na uwięzi. To tak jagby atarać się wybiegać psa na spacerze przy nodze idąc wolnym tępem. [B]Po co walić głową w mur?![/B]