Basia Z.

[quote name='Ewa&Pola']W jakiej cenie np. obróżka połzacisk 40-60? :)[/QUOTE] Napisałam pw

Wyprzedaję ze sklepu rzeczy ROGZ-a w cenie hurtowej, może ktoś byłby zainteresowany to zapraszam. Mam kilka obróżek, szelki i identyfikatory. Zainteresowanych zapraszam na pw.

Ja czekam z otwartymi ramionami na tą tatlerusię, jeśli to jest suczka, ale to pewnie pomysł bez szans, nic z tego nie będzie :(

"Co dziś się dzieje z psami? W poniedziałek w komunikacie prasowym [URL="http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/0,126568.html"]policja[/URL] podała informację, że zwierzęta zostały zarekwirowane i umieszczone w hotelu dla zwierząt, a właściciel posiadłości, na terenie której znaleziono zwierzęta, dostał zarzut paserstwa. - Wdarła się pomyłka - tłumaczy asp. Tomczak. - Stan psów był dobry. Nie mieliśmy też dowodów, że psy zostały ukradzione, więc nie mieliśmy podstaw, żeby je zarekwirować. Mężczyzna, u którego znaleźliśmy zwierzęta, podpisał zobowiązanie, że psów nie sprzeda i będzie o nie dbał. Na razie nie zgłosił się do nas nikt, kto potrafiłby udowodnić, że jest opiekunem któregoś z psiaków. Prowadzimy postępowanie w tej sprawie. Sprawę prowadzi st. sierż. Marcin Skrzak z poddębickiej policji. Wszystkie osoby, które podejrzewają, że wśród znalezionych zwierząt znajduje się ich pies, proszone są o kontakt z nim pod numerem telefonu: (43) 678 94 52." Cały tekst: [URL]http://lodz.gazeta.pl/lodz/1,35136,13284330,Szukamy_opiekunow_17_rasowych_psow__Telefony_z_calej.html?utm_source=facebook.com&utm_medium=SM&utm_campaign=FB_Komentarze#ixzz2IwKVe3lP[/URL]

i co nic nie wiadomo o tych pieskach ? chciałabym sie dowiedzieć o jednym konkretnym maleństwie czy jest do adopcji a jakoś nie mam odwagi dzwonić na policję - boję się, że mnie spławią w przykry sposób. Dzwonił ktoś ?

Żadne z proponowanych imion mi jakoś do niej nie pasuje, a może Dianka, Sabcia, Balbinka

ubranka pewnie ma ale dołączam się do pytania

są nowe wieści od suniek? były u weta ?

[quote name='siekowa']Najpierw czeka dziewczyny badanie krwi i odrobaczenie. Dla śleputki rtg. Nie wiem czy coś z tymi oczkami uda się jeszcze podziałać, trzeba zabrać je do dr Garncarza, ale z kasą aktualnie krucho :( Z zaćmą to już nic nie zrobimy. Tekla niestety nie goi się ładnie po tej sterylce, dostała antybiotyk.[/QUOTE] Ja wiem, że wzroku się nie przywróci ale chodzi o to, żeby im zbić to ciśnienie w oczach bo im pewnie ból rozsadza te oczy i głowy, mi się od razu przypomina jak mi się odechciewało żyć jak mnie kiedyś trzy dni z rzędu bolała głowa. Ja mam teraz sporo wydatków na zwierzaki tu u siebie bo i kotkę muszę wysterylizowac ale chociaż z 30 zł podrzucę dla tych bidulek.

Zaglądam do suniek, gdybym nie miała zwierzaczków to zaraz wzięłabym Teklę i Śleputkę, Normalnie mnie boli jak patrzę na te ich oczka, oby wet im jutro pomógł

Ja już bym chciała bardzo adoptować jedną sunię , jeśli to jest sunia oczywiście, bo jeszcze nie wiem. Czekam na rozwój wypadków. Ciekawe po które psiaki już sie zgłosili właściciele.

co będzie z pieskami, których właściciele nie znajdą, będzie można je adoptować ?

No to cudne wieści !! :) właśnie na takie czekałam , Gratulacje Keria :)))

Ta sunia w czerwonej obroży, z guzem ma bardzo powiększone prawe oczko, a ta chyba ratlerkowatama oba oczka nienaturalnie duże, jakby rozdęte. Widział to weterynarz ? Bo mi od razu przyszło do głowy, że może chorują na jaskrę. Przy jaskrze potrzebne są odpowiednie krople do oczu bo nieleczona prowadzi do ślepoty. Przy jaskrze jest bardzo podniesione ciśnienie w oczach i od tego się robią takie wielkie. Może to wszystko wiecie i niepotrzebnie się wymądrzam ale nie o to mi chodzi tylko jakby rzeczywiście miały jaskrę to żeby jak najszybciej pomóc bo to chyba też jest bolesne. Mojej znajomej córeczka na to choruje dlatego tak od razu zwróciłam uwagę

Witam, zaraz się tu rozpatrzę , o co tu chodzi. Małgosia jak zwykle o mnie pamięta :)

[quote name='inga.mm']mam sygnał, że dom w Warszawie chciałby zaadoptować sunię ratlerka w wieku do roku koniecznie z ogonkiem. Dom do sprawdzenia, ale referencje ma od opiekunki "mojej" Tinki[/QUOTE] Dla mnie jak ktoś zastrzega, że piesek ma być "do roku" czy jakoś tak to jest wystarczający powód żeby takiego ......... zdyskwalifikować i od razu mu życzę, żeby i jemu w rozpaczliwej potrzebie nie miał kto ręki podać, zwłaszcza na starość w biedzie i w chorobie

[quote name='andegawenka']Orzechowce? gdzie to jest? Juz ja gdzieś widziałam... Podkarpackie...[/QUOTE] To jest chyba prawie w Bieszczadach. Ja ciągle zaglądam do tej malutkiej, gdyby to było bliżej... no ale ja już mam trzy, niedawno wzięłam Tinusię i ona jest taka zazdrosna - chyba bardzo by przeżywała taką konkurencję. A tak wogóle to może jednak Kropka powinna iść do adopcji razem z Pusią pekinką

Witam, może tu znajdę ratunek dla mojej otyłej suczki. Powinna ważyć 6 no może 6,5 kg a waży 8,4 kg i jest nieszczęśliwa jak wciskam jej rc obesity

[quote name='Gosiapk']to ten sam piesek?! :crazyeye: Ale metamorfoza![/QUOTE] Niooo, i Fredzio jest naprawdę dobry piesek - pozbawiony agresji, bez żadnych neurotycznych odruchów, grzeczny, wdzięczny za ratunek i opiekę - wszystko potulnie pozwalał przy sobie robić jak był taki biedny chory. Przynajmniej ja go takiego poznałam , no chyba żeby i pod względem usposobienia przeszedł od tamtej pory metamorfozę ;) ale ja nic o tym nie wiem. Najlepszy człowieku zgłaszaj się szybko ! Fredzio czeka !

[quote name='bahlsa']Basia Z pisałyśmy w jednym czasie :)[/QUOTE] no naprawdę, jaka zgodność myślenia i to zarówno w treści jak i w czasie :)

[quote name='elaja']Miał robione jakiś czas temu , ale bardzo przydały by się nowe . Fredzio to naprawdę malutki i bardzo sympatyczny psiak na żywo , byłby idealnym towarzyszem dla osoby w średnim wieku . Bardzo sobie ceni towarzystwo człowieka na codzień , gada , pakuje się na kolana i przytula.[/QUOTE] Właśnie to co powyżej powiedziała Elaja dajcie w opisie i to zdjęcie na parapecie ze słoikiem jest świetne, bo uwiarygadnia maleńkość Fredzika. On naprawdę jest świetny psiak tylko ten właściwy człowiek nie natrafił jeszcze na jego ogłoszenie. Trzymam kciuki za Fredka.

[quote name='Kad']Jeszcze na odchuchaniu, ale domek na nią czeka z duuużą niecierpliwością :lol:[/QUOTE] Zrozumiałam z powyższej wypowiedzi, że to domek stały już na nią czeka z tą "duuużą niecierpliwością" a to w tym tymczasowym tak się niecierpliwią ? A co z domem stałym ? nie wybrany jeszcze ?

Co w końcu wyniknęło z tego dochodzenia, jak sunia stała się bezdomna ? No i jak brzmi to jej dostojne imię ?

[quote name='arabiansaneta']To jest coś, czego nie rozumiem. Kto nie lubi psów, nie musi przecież ich trzymać, a jeśli już trzyma, nikt nie wymaga od niego, żeby je brał do łóżka, ale dać jeść to chyba elementarny obowiązek wobec każdego żywego stworzenia? Ciekawe, czy ktoś ich monitoruje, czy nie wzięli jakiegoś innego psa? W Chinach są obozy reedukacyjne - u nas by się dla takich przydały![/QUOTE] Nie rozumiesz bo nie rozumiesz czym jest psychopatia, sadyzm. Mi się też to w głowie nie mieści ale życie pokazuje, że takie zjawiska istnieją. Psychopaty nie zresocjalizujesz. Tacy nie ulegają żadnym perswazjom ani terapiom

[quote name='kasiaprodex']Na granicy Brwinowa o Podkowy Leśniej została znaleziona w opłakanym stanie pudlica duża czarna. Osoby zgłaszające sunie myślały że nie żyje. Sunia żyła lecz była juz trzema łapami za TM. Po tygodniu leczenia wczoraj wstała sama o własnych siłach. To przez tą Podkowę Leśną mi się skojarzyło z lasem, przepraszam. Ale nieważne w lesie czy nie - gdzies tam leżała chyba wycieńczona skoro jak jest napisane w pierwszym poście - była trzema łapami na tamtym świecie i dopiero po tygodniu leczenia wstała o własnych siłach. Co do golenia pudla to nie sugeruj, że ja coś takiego zalecam jako piękną fryzurę, dla psa tej rasy. Miałam na myśli ogolenie kufy, stóp i nasady ogona, żeby wyglądała jak pudel a nie jak terier rosyjski.