lika1771

[quote name='inga.mm']ja tez tak miałam i odsądzono mnie od czci i wiary[/QUOTE]Bo nigdy nie mialy takiego psa,z checia dam Marte na kilka dni jak zrobi pobudke o 4 rano,albo zasra perski dywan.....

No to zaczynam, przedwczoraj bylam na miescie tak 3-4h mnie nie bylo goraczka jak dla mnie to z 40s.Otwieram drzwi uderza mnie smrod juz w przedpokoju widze rozdeptane gowno,wchodze do pokoju caly w g....ch i zlany swieci jak po sidoluksie,moje psy ciesza sie z kanapy i fotela......W kuchni tez slady gowna,smietnik wywalony,kosz na brudy tez i w nich Marta z pudelkiem po serku spi.W takich chwilach mam dosc i modle sie,zeby nikt nie zapukal.....

W tym tygodniu pieniazki zostana przelane.

[quote name='iwona1979']Wprost przeciwnie adopcja psa ze schroniska jest duzo tansza niz adopcja psa z europy wschodniej. Za zabranie mojego psiaka oplata schroniskowa to 180 euro, pies ma chip, byl wykastrowany i dostalam jedzenie na pierwszy tydzien. Ogloszenia psow do adopcji z Polski lub Rumuni zaczynaja sie od 280 do 400 euro.[/QUOTE] Znowu moja znajoma przyjechala specjalnie do Polski adoptowac owczarka,bo taniej i nie trzeba przechodzic zadnych kursow czy treningow juz dokladnie nie pamietam...

[quote name='Zyga']Zobaczysz tu jeszcze wiele.Tu wszystkie 'chwyty 'dozwolone".Jak nie ma dowodów ,to sie je robi.Jak kogos chcą oszkalować,to oszkalują chocby nie zrobił nic nikomu.Poczytaj wątki i zobaczysz co sie tu dzieje .Nie ma znaczenia,że ktoś ratuje psy,musi mowic tak jak one chcą,bo jak nie to zaraz uslyszysz jak Cię obrobią.Szkoda tylko ,ze nie niszcza tak tych co meczą zwierzaki,a tych co pomagają.A kazde schronisko w Niemczech musi być złe,bo tak chcą.Nie mozna miec innego zdania.Zaraz wyskoczy ileś 'koleżanek" ichnich, które poswiadcza ,ze "kłamiesz".Nie moze być dobre schronisko gdzie indziej.I nie zapomnij,ze pasza otrzymana w ramach pomocy nam koniecznie musi byc stara,.Nie zapomnij![/QUOTE] Co takiego sie dzieje....Nikt nie jest przeciwny pojedynczym,sprawdzonym adopcja.Wiele przypadkow wywozu do Niemiec jest podejrzana to jedna z nich,mozna tak wklejac,bo w necie znajdziesz mnostwo na ten temat....Wiem na pewno,ze psy i koty sa testowane,oczywiscie nie tylko za Odra i wiem,ze tam zoofilia jest legalna i wiem,ze tam adopcje nie sa takie proste i tanie jak w Polsce. [url]http://hotelzwierzat.com/aktualnosc.php?id=813[/url]

[quote name='krist']Albo nie znasz niemieckiego i czytasz z translatora, albo celowo przeinaczasz. Twoje "streszczenie" tego artykułu to same bzdury. Potem czytają to ludzie o małych rozumkach i powtarzają te bzdury.[/QUOTE] Nie znam niemieckiego,ale bardzo Cie prosze co jest bzdura?Ze usypiaja,czy schronisko przepelnione?

Tak aktualne,byl jeden pan,ale przestraszyl sie wizyty przedadopcyjnej.

Marta to trudny przypadek,nawet Piano po tragicznych przejsciach nie byl taki upierdliwy...Jak bardzo sie kreci to zanosze do pokoju klade na lozko,przykrywam kocem i wtedy spi.Faktycznie po puchach Animonda,Bozita kupy fajne,ale to za drogi biznes,wiec gotuje.

Ja juz po 19tej nie daje pic i jesc,moze to zle,ale innej mozliwosci nie widze,zeby ograniczyc to sikanie itp.

[quote name='anica']... te nocne niespodzianki?... o co chodzi?... pytam nie tylko z ciekawości, mam też staruszeczkę Jasieńkę, która jest zupełnie inna od mojej poprzedniej suni... i po prostu martwię się o nią! wiem jak to jest ze staruszeczkami... w sensie, że choroby... dolegliwości to... ich prawo :) ale też nie chciałabym czegoś zbagatelizować....[/QUOTE]Marta potrafi w nocy robic wycieczki i piszczy jak jej nie chcemy do pokoju wpuscic,ze sika i robi kupe to jest w jednym pokoju.Byla w pampersie,ale trzeba bylo codziennie rano myc,wiec sa podklady,a i tak kupe roznosi po calym pokoju.Pierwszy raz mam taki "okaz",a zawsze mialam staruszki.....

Paulina poprosze o konto z pelnymi danymi,na dniach powinny byc pieniadze u mnie na koncie,wiec od razu Ci przesle.

[quote name='Fundacja SOS dla Jamników']Pan Szymon nie edzwonił do Ciebie? To Pan ktory bral sunie z palucha dałam mu kontakt on ma ksiazeczkę[/QUOTE]Kurcze raczej nie....

[quote name='anica']... a co mówi wet?.....[/QUOTE] Tak jak pisze Secia dopuki sobie radzi i w jak szybko rosnie,Martucha ma sie dobrze,bierze witaminki.Wszystko by bylo ok,gdyby nie nocne niespodzianki.[B]Bardzo prosze o ksiazeczke suni.[/B]

Podobno za Odra nie usypiaja zwierzat,a jednak...... SCHRONISKO W MONACHIUM. Pod koniec roku nad schroniskiem z powodu dużej ilości zwierząt i generowania coraz większych kosztów wisiało widmo zamknięcia. Tylko z powodu przepełnienia poddano eutanazji ok 300 psów. Kolejny artykuł dotyczący problemów schroniska w Monachium. Schronisko w Monachium ma problemy finansowe. "Największym problemem jest to, że coraz więcej do schroniska trafia zwierząt z Europy Wschodniej. Te psy są chore. Często nigdy nie widziały weterynarza. Zdarza się, że nieodpowiedzialni właściciele oddają takie psy i jednocześnie chcą zaadoptować szczeniaka. Ilość zwierząt w schronisku w ciągu ostatnich 10 lat uległa podwojeniu. 759 zwierzęta są średnio w schronisku. W 2012r było łącznie 7873 zwierząt. Do opieki nad zwierzętami zatrudniony jest lekarz weterynarii.Zwierzęta są osłabione i ranne. Z tego powodu jest stosunkowo wysoka śmiertelność. " = [url]http://www.abendzeitung-muenchen.de/inhalt.verluste-tierheim-muenchen-schlechte-aussichten.59b5fe58-5ea8-4949-b527-a6feff61eacd.html[/url]

Przepraszam jeszcze nie dostalam przelewu(mialy byc w piatek) jak tylko dostane wplace.

Tylko nie wiem jak skopiowac strone banku.....I nie zawsze mi wychodzi wysylanie fotek jestem bardzo oporna w nauce na kompie.

Gdybym umiala to dawno bym to zrobila,zawsze fotki czy paragony wstawia mi corka,ale teraz pracuje w Usce sezonowo i nie ma jej w domu.Nawet na watku mojej nowej tymczasowiczki nie ma kto mi fotek wstawic,po obcieciu.

[quote name='Secia']Lika a czy mogłabyś przypomnieć o jaka operację chodzi?[/QUOTE]Seciu ma guzy na listwie mlecznej i nadziaslaka.

[quote name='Martika@Aischa']Ponowie swoje pytanie.......[/QUOTE] Nordea bank.

[quote name='Panna Marple']Lika, mam dość tego, co Ty nazywasz pechem...Przypadku Joszki nie będę komentować, bo, moim zdaniem, nie jest tak jak to przedstawiłaś, ale to nie ten wątek. Sama zaoferowałaś się jako skarbnik, nie tylko na tym wątku. Mnie się to nie podoba i mówię to otwarcie[/QUOTE] Poprosze watki na ktorym jestem skarbnikem i mam cos do oddania?

[quote name='Secia']tzn była u frycka?[/QUOTE] Nie sama obcielam,pozyczylam maszynke.Musze zbierac na operacje.

[quote name='mala_czarna']No nie do końca, ale nie będe już się wtrącać bo to nie wątek Joszki. Wiem, że jesteś dobrą osobą, ale sama widzisz, że przez takie wpadki bankowe będziesz mieć później nieprzyjemności, tym bardziej, że tu o dobro i zdrowie psa chodzi.[/QUOTE] Wiem,ale mam pecha od stycznia.....

[quote name='mala_czarna']Lila, znowu jest czyjaś wina, znowu Bank nawalił? Podobna sytuacja była u Joszki, obraziłas się na wszystkich i sobie poszłaś.[/QUOTE] Tylko dodaj,ze zanim sie "obrazilam" wyleczylam Joszke,zaplacilam rachunek i oddalam sunie do wspanialego domu.

[quote name='Martika@Aischa']Lilko skoro miałaś na koncie cudze pieniądze to niestety Twój problem że w tej chwili ich nie masz i nie zwróciłaś. To zwykłe przywłaszczenie! Wybacz ale Twoje teksty w tej sytuacji są conajmniej NIE NA MIEJSCU !!!!!!!!![/QUOTE] Napisalam,ze oddam,ze przepraszam i jest mi przykro,ze czekam na odeslanie pieniedzy.Zagladam,odisuje nie uciekam od odpowiedzialnosci za swoj blad i naprawde czy ktos wierzy czy nie,ze taka sytuacja miala miejsce to jego problem.Nie jestem gowniara i na pewne insynuacja sobie nie pozwole.

[quote name='alab108']Powiem szczerze, nie wierzę w ten Bank:shake:[/QUOTE] Czy wierzysz czy nie to twoj problem....Wystarczy poczytac w necie,ze takie przypadki sie zdarzaja.Pisalam [B]raz[/B],ze corka mi pozyczy,ale nie mogla.Myslisz,ze dobrze sie z tym czuje? Ja tez nie pracuje,mam na utrzymaniu trojke dzieci i psy w tym staruszke z palucha ktora jest ciezko chora czeka ja operacja na ktora odkladam i nie stac mnie na wziecie takiej sumy(bo chyba to mialas na mysli) i pozniej jej oddanie.....