izabelka_70

ani 1 telefonu o Psotkę... dziewczyna swietnie doszła do siebie po strylizacji mastoktomi.... apetyt dopisuje , humor też, uwielbia opiekować się szczeniakami [IMG]http://i.imgur.com/OEKWRkn.jpg[/IMG] jak dopisze słoneczna pogoda zrobie jej jakies nowe fotki

podobno Tyson był agresywny... u mnie przebywał raptem 5 dni..... zwazywszy, że miał łatke agresywnego prowokowałam go w różny sposób... ani razu nie zdarzyło się, żeby wyraził swoje niezadowolenie, a potrafię być upierdliwa....Gorzej, po każdej mojej prowokacji patrzył z uwielbieniem w oczy i chciał lizać twarz. wiem jakie dzieciaki potrafia bycupierdliwe, może dlatego za dziećmi nie przepadał. a co do agresji skoro był aż tak agresywny to ryzykująć zdrowie dziecka kochajaca matka koniecznie chciałaby go s powrotem?? bardziej uważam, że pies był kartą przetargową podczas kłótni małżonków...

moi hotelowicze Tyson, Yakuza, Cezar, Psotka i Caramel :) [url]https://www.youtube.com/watch?v=SExcjQZBSqw&list=UUDu9RCupFuT1nR2F-fQybxw[/url] jak widać oaza spokoju i łagodności. Zachowuje się w stadzie jakby był z nami od dawna :)

i zapraszamy na bazarek dla Psoci :) [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/252555-Cude%C5%84ka-dla-Ma%C5%82ych-i-Du%C5%BCych-dla-Yakuzy-psotki-keksa-i-Bessi-z-Animalii-do-03-05[/url]

ech... biedna niunia.... :(

dzisiaj Psotka miała sterylkę. niestety miała guz na listwie mlecznej został usunięty razem z listwą... strasznie cierpi biedulka.... guz zawiozę do badania, zobaczymy jaki będzie wynik... ząbków niestety nie udało się oczyścić w związku z dodatkowymi "atrakcjami" czyli usuwaniem listwy mlecznej.... na kilka dni zamieszkała u KateBono bo ja ze względu na wyjazd nie mogłabym poświecić jej tyle czasu na opiekę... :(

wołam na niego Lucky. w sumie chłopak troszkę odpuścił. Coraz lepiej funkcjonuje w stadzie. Śpi z innymi psami. na ogrodzie dzisiaj dał się wygłaskać i mojemu synowi i znajomemu.

dzisiaj Zina i Zefirek pojechały do swoich nowych domków :) teraz czas na Psotkę....

[quote name='Tola']O jakie psiaki chodzi:razz:;)[/QUOTE] tak to jest jak sie ma kilka okien otwartych ;) a chodzi o te maluchy [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/251384-Psotka-staruszka-i-jej-3-maluszki-szukaj%C4%85-dom%C3%B3w[/url]

Zoe juz pojechała do domku, Zefirek pojedzie 20.03.2014 po szczepieniu, a Zina nadal poszukuje swojego ludzia hej jestem Zina [IMG]http://i.imgur.com/OasJgBr.jpg[/IMG] [IMG]http://i.imgur.com/r7acz8I.jpg[/IMG] [IMG]http://i.imgur.com/sanIBRQ.jpg[/IMG] [IMG]http://i.imgur.com/3CqHY8W.jpg[/IMG] [IMG]http://i.imgur.com/x4K9GVh.jpg[/IMG] oraz Zefirek (zarezerwowany) [IMG]http://i.imgur.com/m8XfZOW.jpg[/IMG] [IMG]http://i.imgur.com/yuP293l.jpg[/IMG] i dzielna mamusia "_ [IMG]http://i.imgur.com/mGmfBCI.jpg[/IMG] [IMG]http://i.imgur.com/ySJRWDC.jpg[/IMG] [IMG]http://i.imgur.com/LcxH2Q7.jpg[/IMG]

Zoe kruszynka pojechała do swojego domku. 14.03 rodzeństwo będzie zaszczepione i 21.03 Zefirek jedzie do domku. Niestety domek dla Ziny jednak odpadł-skomplikowała się sytuacja rodzinna. Więc tylko Zina szuka swojej kanapy :)

śliczna niunia, dobrze, że już bezpieczna :)

juz mu mniej wystaje kręgosłup, ale nadal do grubasków zaliczyć go nie można... chociaż apetyt ma za 3 ;) był już 2x odrobaczany

Gandi kocha ludzi i głaskanie, wskakuje na kolana i śpi zwinięty w kłębek jak kot. Generalnie nie mam z nim kłopotów, chociaż jak przystało na niezbyt dużą chudzinkę jest małym histerykiem, nie wiąże się to z żadną agresją, po prostu przywarowuje i czeka na rozwój wypadków. Uwielbia psy, bawi się z nimi, lubi z nimi spać w legowisku albo najchętniej w łóżku [IMG]http://i.imgur.com/X6RyWy1.jpg[/IMG] [IMG]http://i.imgur.com/X6mre2h.jpg[/IMG] [IMG]http://i.imgur.com/E9UbR66.jpg[/IMG] [IMG]http://i.imgur.com/7PEgE2e.jpg[/IMG]

ponowiłam apel na FB o DT, ale chyba nikt sie nie zgłosił....

Misia czuje się trochę lepiej, już je, temperatura spadła. ma nadal podawany antybiotyk, będzie miała robione prześwietlenie płuc porównawcze się okaże, czy jest postęp.... kciuki za babcię nadal wskazane!!! foty słabe bo telefonem robione... [IMG]http://i.imgur.com/lcPbkxI.jpg[/IMG] [IMG]http://i.imgur.com/HBdmqav.jpg[/IMG]

Misia od 4 dni nie chciała jeść suchej karmy, więc gotowałam jej. Zjadała michę z apetytem. dzisiaj odmówiła nawet gotowanego mięcha z ryżem :( podjęłyśmy decyzję o zawiezieniu Misi do kliniki na badania. Została w szpitaliku na Naramowickiej. jak coś będę wiedziała napiszę

dzisiaj był telefon od właścicielki Nestiego .chłopak rośnie jak na drożdżach... trochę broi , ale go kochają :iloveyou::iloveyou::iloveyou:

Migotka złapana!!! już jest bezpieczna :)

[IMG]http://i.imgur.com/99VGFG5.jpg[/IMG] [IMG]http://i.imgur.com/bHMFK0N.jpg[/IMG] [IMG]http://i.imgur.com/kUPgOsa.jpg[/IMG]

dzisiaj też dostałam wiadomość od właścicieli Szanty Witam, w połowie grudnia adoptowaliśmy suczkę Szantę, która została przechrzczona na Kropkę. Początkowo psina bała się wszystkiego (przede wszystkim nas) i ukrywała się pod czym się dało. Na szczęście zaopiekowała się nią nasza suczka Łatka, którą Kropka zaczęła naśladować. Po niedługim czasie Kropka przybiegała do nas się przywitać razem z Łatką, choć początkowo zatrzymywała się na chwilę w bezpiecznej odległości. Teraz już nawet ten dystans został pokonany Powoli wyrasta na wesołego pieska, chociaż nadal boi się obcych, ale potrafi ich obszczekać Mimo wszystko z dnia na dzień robi się coraz odważniejsza. [IMG]http://i.imgur.com/TGno1wE.jpg[/IMG] [IMG]http://i.imgur.com/BpuNTJc.jpg[/IMG]

życzenia od Lany-obecnie Feli :) [IMG]http://i.imgur.com/q2mJfo7.jpg[/IMG]

właściciele Nesti dzwonią co jakiś czas. chłopak rośnie jak na drożdżach i jest kochany :)

fotki z DT [IMG]http://i.imgur.com/siIjOob.jpg[/IMG] [IMG]http://i.imgur.com/WCMjEKS.jpg[/IMG] [IMG]http://i.imgur.com/MYwKjpq.jpg[/IMG] [IMG]http://i.imgur.com/6Gwox3g.jpg[/IMG] [IMG]http://i.imgur.com/iJzNBhy.jpg[/IMG]

Szanta pojechała do domu. Ma koleżankę mix foksa z czymś ?? Łatkę. dziewczyny od razu się kumplowały :) czyli zostaje Malwinka.... ale do mamy też uśmiechnie się los :)