Jump to content
Dogomania

kurkata

Members
  • Posts

    14
  • Joined

  • Last visited

About kurkata

  • Birthday 11/05/1973

Converted

  • Biography
    Sylwia D. - Miłośniczka wszystkich form przyrody ( nie fanatyczka :)).
  • Location
    Okolice Płocka
  • Interests
    zwierzęta, weterynaria, malarstwo, podróże
  • Occupation
    nauczyciel

kurkata's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. [quote name='gregory']Mam taka fotkę: [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/801/gostynin1.jpg/"]http://img801.imageshack.us/img801/1421/gostynin1.jpg[/URL] Uploaded with [URL="http://imageshack.us"]ImageShack.us[/URL][/QUOTE] Gregory dziękuję. Nie było mnie trochę na forum. Troszeczkę nas widać. Mogę wykorzystać w prywatnym albumie?
  2. Witam, Gratuluję nagrodzonym i pozdrawiam wszystkich biorących udział w wystawie. My też jesteśmy happy. Wystawa dobrze przygotowana, ringi fajne, atmosfera i towarzystwo super. Mała Diuna (HIRNI) ocena doskonała, Najlepszy Junior w Rasie, Zwycięzca Rasy (BOB chyba tak to się oznacza? Ciągle nie bardzo orientuję się w tym co jest czym:oops:). Czy ktoś ma zdjęcia z grupy 6 i może uchwycił młodego beagla?
  3. Gratulacje dla wszystkich :multi:. Dla mojej Diunki (HIRNI) to była druga wystawa w życiu. Srebro w młodzieżowej ( 02 maja skończyła 9 mies.) i ocena doskonała u włoskiego sędziego. Zwyciężczyni była nie do pobicia, jestem z małej dumna i szczęśliwa z jej wyniku. Co do wystawy- to usytuowanie ringu dla beagli i jego stan to porażka. Ale atmosfera super. Pozdrawiam wszystkich i do zobaczenia na następnych wystawach.
  4. Gratulacje dla wszystkich , którzy wytrwali i wywalczyli dobre oceny i tytuły. Zostałyśmy na finały (susząc się w samochodzie) ale niestety nie wybrano nas do czwórki (może w tym deszczu nie było nas widać :cool3:). Cieszę się bardzo z tego co mamy.Do zobaczenia w Łodzi? lub w Płocku?
  5. Pogoda była "pod psem" :evil_lol: Diuna (Hirni) naljepsze szczenię w rasie i wybitnie obiecująca.
  6. Bardzo bardzo się cieszę ze szczęścia Ivora :multi: Dziś myślałam o nim intensywnie, a to za sprawą nowej znajomej zajmującej się haszczakami. Trzymam kciuki za pomyślny finał sprawy. Pozdrawiam wszystkich serdecznie i całuję "psa w nos".
  7. Serdecznie zapraszam na wyjątkowy bazarek cegiełkowy dla chorego ONka Ikara: http://www.dogomania.pl/threads/223082-UTUCZ-CIOTECZK%C4%98!-cegie%C5%82kowy-dla-IKARA-do-26.02.12

    Pomocy! Nie ma pieniędzy na weta!

  8. Witaj! Przepraszam, jeśli nie życzysz sobie takiego typu wiadomości.

    Chciałam zaprosić Cię na wątek Doya. To piękny pies, który swoje życie spędza w schronisku. W czym jest problem? Panicznie boi się ludzi – szybki ruch w jego obecności oznacza kulenie się, oczekiwanie na kolejne uderzenie, kolejny ból. Nie przeszkadzałby nikomu, gdyby nie to, iż doprowadza do bójek psów, które kończą się śmiertelnie. Proszę o pomoc dla niego – zbieramy deklaracje stałe, których na razie zupełny brak. Jest wolne miejsce w hoteliku u zuziM – Doy może dzięki Tobie tam trafi – w innym wypadku grozi mu uśpienie … http://www.dogomania.pl/threads/222905-Przera%C5%BCony-DOJCZLAND-potrzebne-deklaracje-na-hotelik! :( :( :(

  9. Wczoraj suczka zniknęła. Dziś znalazła się znowu pod sklepem. Zrobiłam zdjęcia. Jest milusińska ale zaczyna oszczekiwać ludzi. Jak zamieścić zdjęcia?
  10. Wczoraj wieczorem ktoś (prawdopodobnie 99%) porzucił wysoką młodą sukę, taki miks dobermana i może owczarka lub ogara, drobnej budowy, w miejscowości Nowe Miszewo(20 km od Płocka). Piszę wysoką bo suczka to istny szkielet. Wczoraj nakarmiłam ją ale z daleka od domu, bo nie chciała podejść w pobliże zabudowań. Trzymała się ciągle w pobliżu drogi jakby czekając. Dziś przemieściła się do centrum miejscowości, gdzie jest kilka sklepów. Dziewczyny ze sklepów (kochane) dokarmiły ją (jak wszystkie bidy, które ktoś u nas porzuci) tak, że jak ją karmiłam to nie rzucała się na jedzenie. Wiem, że jej bez pomocy nie zostawią, ale martwię się nadchodzącymi mrozami. Suka podobno spała na cmentarzu. Niestety żadna z nas ze względu na posiadane stworzenia już nie może przygarnąć dodatkowego. Guła ze mnie bo nie wzięłam ze sobą telefonu. Jutro postaram się zrobić jakieś zdjęcia. Suczka ma widoczny ślad na szyji po szerokiej obroży. Jest łagodnie usposobiona, nie zaczepia obcych psów. U nas nie ma schroniska, w gminie nie bardzo się zainteresowali (nie powtórzę co odpowiedzieli kobiecie, która tam dzwoniła:angryy:). Nie wiem czy dzwonić na policję? Poradźcie:shake:
  11. [quote name='Livka']Serdecznie dziękuję za kolejne wpłaty dla Ivora - tym razem konto zasiliła ewa36 i K&M :Rose::Rose::Rose: wpłynęła także kasa od Sylwii D. z Miszewa za kurtkę - czy to z jakiegoś bazarku ???[/QUOTE] :evil_lol: uśmiałam się. Tu wspomniana Sylwia. To nie kurtka a "kurkata" -nick, widocznie kobieta na poczcie, gdzie tym razem wpłacałam też myślała że to jakieś zakupy. Dziewczyny, ja mogę Ivora jeszcze powspierać tylko przypominajcie mi o wpłacie ok? (beż żenady i skrupułów, bo czasami jestem tak zakręcona że...). Pozdrawiam, Sylwia D.
  12. Witam serdecznie. Sytuacja nie do pozazdroszczenia. :shake: Wyjściem z sytuacji może okazać się zamknięcie psiaka w klatce. Ja od dwóch miesięcy mam w domu młodą psią demolkę- beagla. Przywiozłam ją w piatek, a w poniedzialek musiałam iść do pracy. Bałam się zarówno o dom jak i o psa. Jako jedno z rozwiązań zasugerowano mi specjalną, zamykaną klatkę, z plastikowym dnem (taka na wystawy) ale byłam nastawiona bardzo na anty (klatka?!). Zupełnie niepotrzebnie. Sprawdziła się super. Dzięki pani wet. wypożyczyłam taką klatkę (na próbę) , a potem ją kupiłam. Jest duża (suczka ma tam posłanko, miski, zabawki i jeszcze jest miejsce) i bezpieczna. Mała wchodzi do niej sama, gdy wracam z pracy smacznie śpi. Przyda mi się później na wystawy i do jazdy samochodem (choć ledwo mieści się do mojego samochodu ;)) Oczywiście pies musi mieć odpowiednią dawke ruchu codziennie i ciągły kontakt z właścicielem ale zakładam , że pod tym względem nie ma problemu. Zanim ktoś mnie odżegna od czci i wiary dodam, że pozostały czas nasza "suczysko" spędza na kanapach i w naszym łóżku:evil_lol: Pozdrawiam wraz z Diuną.
  13. Jestem na zaproszenie. Mogę zadeklarować 10 zł miesięcznie. Na razie na pół roku. Proszę o numer konta. Pozdrawiam
  14. Witam serdecznie, Przepraszam, jeśli nie jest to odowiednie miejsce ale nie bardzo wiedziałam jak to zamieścić. 21 marca na stacji paliw (chyba Lotos) w miejscowości Antonin za Ostrowem Wielkopolskim (właściwie to na rozwidleniu dróg, tam jest obicie na Wrocław droga nr 25), widziałam sukę posokowca bawarskiego. Chodziła zaraz przy drodze i wygladała na zagubioną. Nie wiem może była z właścicielem, ale nie miała na sobie obroży i nikogo przy niej nie było. Nie daje mi to spokoju, a niestety nie mogłam się zatrzymać. Nie wracałam tą trasą tylko musiałam jechać przez zupełnie inny rejon kraju. Do domu dotarłam dopiero dziś i mam dostęp do internetu. Martwię się o tą psinę. Może ktoś z forumowiczów tam mieszka i mógłby to sprawdzić? pozdrawiam
×
×
  • Create New...