Jump to content
Dogomania

Neronowa

Members
  • Posts

    38
  • Joined

  • Last visited

About Neronowa

  • Birthday 08/12/1984

Converted

  • Location
    Koło

Neronowa's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. Cieszę się ,że mały Muki znalazł kochający domek i swojego ludzia do kochania Co do weterynarzy to naprawdę zdarzają się tacy z powołania,ja na swojej drodze miałam przyjemność poznać kogoś takiego. W moim poprzednim miejscu zamieszkania jest cudowna pani Magda o której opowiadam moim znajomym. Byłam kiedyś z moim sierściuchem na szczepieniu.Nagle do gabinetu wpada młoda dziewczyna z czteromiesięcznym pitkiem,albo stafkiem na rękach.Dziewczyna zakrwawiona,pies też.Za nią wszedł jakiś osiłek.Okazało się,że piesek biegał po podwórku i nadział się krtanią na jakiś gwóźdź czy drut.Pani Magda od razu wzięła piesa do gabinetu,ale niestety niewiele mogła zrobić,bo nie miała aparatu rendgenowskiego,opatrzyła więc pieska,dała jakiś zastrzyk i powiedziała,że z psiakiem trzeba do najbliższej większej miejscowości,bo tam mogą zrobić zdjęcie,a ona w ciemno boi się ruszyć zwierzaka.Osiłek pomilczał chwilę i przemyślał sprawę,że przecież to trzeba 30 km jechać i za paliwo zapłacić,zdjęcie też kosztuje,no to on ma to gdzieś bo za 400 zł kupi nowego psa. Jeszcze tak wściekłej Madzi nie widziałam.Podjęła decyzję,że będzie operować szczeniaka w ciemno.Ktos może powiedzieć,że to nieodpowiedzialne,że narażała życie stworzenia.Ja wiem,że ona innego wyjścia nie widziała.Piesek operacje przeżył.Musiał jeszcze pojawić się u pani weterynarz kilka razy na zmianie opatrunków i podawaniu leków. Teraz mieszkam w innej miejscowości,ale odwiedzając moja mamę zaglądam do pani Magdy z moim futrem,żeby go obejrzała,doradziła.Jeśli ma czas,nie ma innych pacjentów i nie musi robić nic przy Neronie nie bierze ode mnie za wizytę ani złotówki.Choć przecież mogłaby. Panie Januszu,życzę Panu takich Pań Magd w swojej przychodni.Wierże,że tacy się znajdą.
  2. Dobranoc maleństwo.Kurcze,jutro porozmawiam z domownikami,może coś wymyślimy?Ona jest taka słodka i kochana.Taka mała owieczka,jak znalazł na minione święta
  3. Ja może nie o właścicielach innych psów tylko właśnie o małych dzieciach.Mój Neron ma dopiero pół roku,miłością pała do wszystkich i jako,że w taką pogodę mu gorąco to chodzi z wywieszonym jęzorem,a jęzor ma fioletowy,co dla dzieci (i nie tylko ) jest sporą atrakcją.Idę dzisiaj na spacer,przez miasto,oczywiście maleństwo na smyczy,bo jeszcze to młode i głupiutkie i nagle na przeciwko nas pojawia się pani z córeczką.Córeczka zachwycona widokiem puchatej kulki z fioletowym językiem wyrywa się z maminych uścisków i biegnie do nas.Psiak z wielką radością staje na dwóch łapkach,otwiera pyszczek i kłapnął dzibem,nie z agresją broń Boże tylko ze szczęścia.Dziewczynka w płacz a mama do mnie z krzykiem,że ja psa powinnam nauczyć,żeby nie rzucał się na dzieci ,a najlepiej to kaganiec ma nosić,bo niebezpieczny jest.To ja grzecznie odpowiedziałam,że to raczej ta pani powinna nauczyć swoją pociechę,ża na psy ,bez pozwolenia się nie rzuca i nauczyć ją,że zanim podejdzie powinno zapytać czy może.Powiedziałam,że miała dużo szczęścia bo mój tylko dzibem kłapnął a inny mógłby ugryźć.Oburzona pani odeszła,a dziewczynka powiedziała-Mamusiu kupimy takiego?Śmiem twierdzić,że dziecko nauki ,nie zrozumiało,mama może tak,mam nadzieję
  4. Kobiety jestem z Was dumna,naprawdę.Trzymam nadal kciuki i mam nadzieję,że duch Dago będzie nad gabinetem czuwał coby tylko zdrowe pieski z niego wychodziły
  5. Boże drogi!!!!Czytam o tym maleństwie i ryczę.Z chęcią bym ją przygarnęła,ale obawiam się,że mój charpagan by ją zdeptał.O moim TŻ już nawet nie myślę.Napiszcie proszę co u małej
  6. A ja właśnie zamówiłam mojemu maluchowi tę karmę.Nie uprzedzam sie co do firmy.Chapi ma na opakowaniu logo Puriny i co?Mam Puriny nie kupować?Zobaczymy jak będzie
  7. Kobietki ja wiem,że święta za pasem i wogóle macie natłok zajęc,ale napiszcie co tam słychac,jak poszukiwania stołu??
  8. O i ja się chętnie bym przyłączyła.Tylko kurcze nie bardzo wiem jak pomóc?Bo jeśli pomoc ma się opierać tylko na dyskusji to chyba najważniejsze rzeczy zostały już powiedziane.Ja osobiście wykastruje psa (na razie ma 6 miesięcy) i podatek tez mogę zapłacić,jeśli z tego mojego podatku mają być wysterylizowane psy ze schronisk,to ja bardzo chętnie na taki układ pójdę. Ogólnie pomysł ze zwolnieniem kastratów od podatku jest bardzo dobry,ale można by też ustalić,że w wypadku kastratów podatek jest dobrowolny,a te pieniądze będą przeznaczone na potrzeby zwierząt w schroniskach.Myślę,że wielu miłośników psów bardzo chętnie by taki podatek,darowiznę zapłaciło
  9. Cudownie,że z maleńką troche lepiej.Mam nadzieję,że dowiedzą się co to za paskudztwo przyplątało się do jej pięknego pysia
  10. Neronowa

    Efa Olie

    Czytałam gdzieś,że jest jeszcze coś takiego jak Efaderm-skład ma ten sam i zastosowanie też,ale jest o połowe tańszy,używał ktoś???
  11. Nie chce się wymądrzać,mojemy babolowi też podaje Efa Olie,na razie dopiero tydzień,więc o efektach nie będę mówić,choć słyszałam pochlebne opinie.Kosztuje ok.25 zł i powinien nam wystarczyć na miesiąc.Szperając dzisiaj w sieci znalazłam Efaderm-skład ten sam,działanie też a kosztuje ok.15 zł.I co najważniejsze mogę go kupić w moim sklepie zoologicznym bo Efa musiałam zamawiać w sieci.Może warto spróbować??
×
×
  • Create New...