ona03

Jak cudnie się to czyta [B]Loluś[/B] biegający, rozrabiający, uciekający przecież to było nierealne:lol: A Lolo jak prawdziwy terierek zapolować, zabrać i w nogi niech mnie gonią:evil_lol: Jak to dobrze,że go kochacie:loveu::loveu: on już tyle wycierpiał . Teraz to już chyba będzie tylko lepiej najwyższa pora na to;)

Oj Lolusiu popraw się bo micha odjedzie:evil_lol::evil_lol::evil_lol: I skąd weźmiesz siły na kicanie po łące:lol::lol::lol:

Mizianka popołudniowe dla Króla i jego świty:loveu::loveu::loveu:

A teraz mizianka dla naszego czorta :evil_lol: [B]Lolusia.[/B] A piłeczki noskiem to czortek nie chce trącać? Może zacząć od jakiejś malutkiej:lol: Mój "terierko-Lolusio-podobny charakterek na słowo piłeczka "kamienieje" i czeka z której strony nadleci. Najpierw nazywaliśmy go "Dudek" a teraz "Boruc":evil_lol: Może Loluś jeszcze nie wie co robić z piłeczką. Ale jak załapie to będą się działy cuda:multi:

[B]togaa [/B]ale moje stadko jest taaaaaaaaaaaaaaakie :diabloti: grzeczne, nic nie gryzie:evil_lol:. W wychowaniu troszeczkę pomogła mi książka [B]JAN FENNELL [/B]-Zapomniany język psów i Zapomniany język psów w praktyce. Jakie ta kobieta ma podejście do psów to aż niesamowite:crazyeye:. Piszę troszeczkę bo zastosowanie tego co ona pisze wymaga ogromnej cierpliwości no i czasu. Ale ogólnie jest dobra.

Hej Mikuniu a gdzie jest Królowa;) nie wyszła z Tobą na spacerek

Hej [B]Loluniu[/B] łotrze jeden :evil_lol: nie byłeś przy okazji wczorajszego wyjazdu w mojej okolicy. Ktoś mi przegryzł kabelek od telefonu . Dopiero podłączyli:multi:. Już teraz wiecie dlaczego paluchy były całe:evil_lol:

Hej [B]Mikusiu !!![/B] Opalasz sie dalej, a nie za gorąco Ci może jakieś strzyżonko, masz tyle futerka:lol::lol:

Jeszcze jedna Wasza sierotka:placz: Czy to się kiedyś skończy???

[B]berni[/B] Ty się lepiej nie przyznawaj bo tu wszyscy chcą zobaczyć [B]LOLCIA[/B] :evil_lol::evil_lol::evil_lol: i trzeba bedzie zorganizować trasę koncertowa z "Lolusiem Idolem". Główne atrakcje : Loluś macha ogonkiem:loveu::loveu: Loluś odgryza paluchy:diabloti::diabloti:

Oj kochany [B]Lolusiu [/B]popraw się bo Cię wyślą do Psiego Psychologa jak tak będziesz rozrabiał.:evil_lol::evil_lol::evil_lol: A Pani Halinka to Cie przestanie "głaskać" swoimi cudownymi rękami i nie tylko i co wtedy będzie czorcie jeden:cool3: My tu sie zamartwiamy a On rozrabia:diabloti:

[B]Loluś[/B] :evil_lol::evil_lol::evil_lol:jak tam dzisiaj było, zabrałeś [B]Pepiemu[/B]:razz: "pańcie", zabrałeś koronę, zabrałeś tron i co mu jeszcz zabierzesz :diabloti:. Musisz się opanować może Ci już starczy zostaw troszkę innym:cool3::cool3::cool3:

[B]Loluś Loluś [/B]wstawaj, wstawaj :evil_lol: rozruszaj to osiedle bez piesów niech wiedzą że tam mieszkasz:diabloti: .A tak na marginesie to jak tak można, mieć dom i nie mieć w nim futrzaków:mad::mad: Nie żeby od razu V V ale chociaż piesia no i kota no i......

Hej [B]Lolusiu [/B]jak minął dzień:lol::lol: Dobrze Ci się dzisiaj dreptało;)

Obejrzałam, obejrzałam:oops::oops::oops: obejrzałam;) To wszystko dlatego, że piszę na żywca na razie inaczej nie potrafię:shake: Loluś drepcz, drepcz, drepcz po zdrówko:multi::multi:

Siurki Lola.... W zeszłym roku tez musiałam złapać siurki. Najpierw myślałam o tej folii z przylepcem ale jak to później oderwać:evil_lol: Zostało bieganie z samego rana za piesiem. Piesio 3,5 kg pańcia się czołga po trawniku, grządkach oczywiście w szlaroku bo trzeba jeszcze dospać, a tu nic ręka osiurana a pojemnik pusty:mad: Piesio zwiewa gdzie się da jak zobaczy moją rekę:angryy: w końcu parę kropelek "uzbierałam" dobrze że wystarczyło;) Więc [B]togaa [/B]pozostało ci chyba tylko czołganie sie za Lolciem:evil_lol::evil_lol:

Cóż za piękny filmik można tu obejrzeć. Loluś jesteś superasty:loveu: :loveu::loveu: Dzięki dziewczyny a może i chłopaki za cudne Lolusiowe chodzenie i wszystko co dla niego robicie. Przecież gdyby nie Wy:placz: I ten Loluś na 4 łapkach- minę ma zabójczą oj LOLO-LOLO:lol: :lol:

[B]lilo[/B] widzę że nie tylko mnie Loluś:diabloti: zwerbował na dogo. Takie to malutkie a tyle może zdziałać już dwie duszyczki nawrócił:lol::lol: Loluś zacznij normalnie siurać bo [B]togaa[/B] też czasami musi odpocząć;);)

hihihi:diabloti: ja już mu załatwiłam gromadkę i tak powoli oswajam go z myśla, że może będzie więcej. Bo najpierw był kot , a od 6 lat mam 2 psy i 3 koty i jak widzę ile tych sierotek jest to przygarnęłabym z jedną . Ale wiem że nie mogę przegiąć więc czekam cierpliwie na odpowiedni moment. Mizianka dla Mikusia i jego "Panny Młodej":evil_lol:

Cudna gromadka, cudna:loveu: . Macie może przepis jak przekonać męża do takiej bo mój jest oporny:placz: oj bardzo oporny. Mam nadzieję że tu nie wejdzie i nie przeczyta:oops: Mikusia obserwuje od momentu pojawienia się Lolusia i zmiany są goromne. I to zakochanie:loveu::loveu::loveu: przecież nic piękniejszego nie mogło mu się przydażyć życzę zdrówka, zdrówka, zdrówka

Odwiedziłam Lolusia teraz czas na Lilu:loveu: Oboje po rehabilitacji są cudni aż niewiarygodne że takie cuda sie zdarzają. Trzymam kciuki za dalsze postępy i cudne domki:loveu::loveu::loveu:

Witaj Lolusiu biegaczu;););) Lolusiowe bieganie to balsam dla nas wszystkich . Jak on pięknieje z dnia na dzień to aż serducho się cieszy i chce się góry przenosić:multi: Togaa wydrap Lolunia, wymiziaj od ciotek i pisz pisz pisz co u Niego bo to pomaga nam wszystkim.

Buziale dla drepczącego na 4 łapkach Lolusia:multi::multi::multi: Podobnie jak Ihabe "przygodę" zaczęłam od Lolusia. Zobaczyłam go całkiem przypadkiem smutnego, brudnego z dredami - jak mu pomóc pomyslałam. I to imię rozbrajajace "Loluś" jak jego uśmiech. Przeciez mogłam trafić na inną sierotkę tyle ich jest. Ale dziewczyny z BB czymś mnie ujęły i tu zostałam. Później był Tuptuś :-( Na początku tylko czytałam bo przeciez szczekam na komputer ale w świeta zrobiło sie tu cicho i weszłam. W internet wchodzę tylko dla Lolusia. Gdybym miała blizej może mogłabym pomoc realnie a tak to chociaz troszkę kasy i gryzaczki dla Lolcia. Togaa ciasteczka i gryzaki sa dla wszystkich Twoich zwierzaków bo nie wyobrażam sobie,że Lolo się objada a oni sie oblizują. Jeżeli Lolus dobrze czuje się u Ciebie to trzeba cos zrobic zeby i Tobie bylo dobrze. Może jakieś stałe daklaracje by pomogły. Ja w tej chwili mogę zaoferować 100 zl miesiecznie. Żeby tylko Lolusiowi było dobrze:oops::oops: Trzymam kciuki za Lolusia i za Ciebie bo robisz wielkie rzeczy

Cudnie cudnie cudnie Togaa jesteś WIELKAAAA:loveu::loveu::loveu: A juz miałam napisać, że smutno zrobilo sie u Lolusia

Jak tam dzisiaj nasz Loluniu:loveu: ile biedronek go "przelaciało". A może by tak jedną niemrawą biedroneczkę położyć mu na kocyku niech sie oswaja:evil_lol:. Togaa jestem z Tobą chętnie bym pomogła tylko jak? Nie mam pojęcia. Może poskarż sie tu co jest Ci potrzebne