Jump to content
Dogomania

iwoniam

Members
  • Posts

    7087
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by iwoniam

  1. weźcie koiecznie Płoszkę i Brenusię pod Dżoka. paula_t - ci.... pożal się opiekunowie oczywiście są na czarnej liście, Jak mi dałaś znać, że ją masz to się ucieszyłam, a później trochę zmartwiłam, ale to dlatego, że teraz im się nie mogę do d... dobrać..:/ powolutku, damy radę.
  2. [quote name='Malgoska']Tak się cieszę, że się Fafelkowi udało; i że Trufci się uda :)[/QUOTE] [quote name='margoth137']Romano wpada na inspekcję;)[/QUOTE] [quote name='barb']Trzymam kciuki za aklimatyzacje Fąfla w nowym domu i musze wreszcie zabrać się za intensywne ogłaszanie Soni.[/QUOTE] Trufelce też sie uda, zobaczycie :) jaksie ma Romuś? spokojnie Barb, powolutu i Soni się powiedzie.. a co do Trufli - uprzejmie proszę jutro i w środę kciuki trzymać, bo coś powolutku działamy. i mam nadzieję, że o trufelce nie zapomnicie, co? Nasza Sabisia jest po operacji kolejnej, na razie nią najwięcej się zajmujemy, przed chwilą wróciłam z nią z gabnetu na kontroli, bo rana nadal się sączy. Dostała leki i mam nadzieję, że jutro będzie lepiej. Trufelko... już wkrótce...
  3. harbutowickie i te od Ingi, z Olkusza... [quote name='krakowianka.fr']Iwoniam - kogo jeszcze mamy oglaszac z tych "pilnych"? czy potem Harbutowice czy jakies inne robic?[/QUOTE]
  4. [quote name='krakowianka.fr']same dobre wiadomosci - i niech tak bedzie dalej, te psiaki sie TYLE naczekaly i naprosily o domki![/QUOTE] Ha, i ja mam taką Figunię na zdjęciu :) pani dziś ze mną trochę prozmawiała o malutkiej, na razie wszystko jest dobrze, a wkróce się jeszcze spotkamy :) i będzie więcej zdjęc :)
  5. Till, podeślij mi te psy na email, bo tu są tak małe, że nie nadają się do ogłoszeń. [email][email protected][/email]
  6. :) [quote name='barb']Ogromnie sie cieszę z domu Fafla a ogloszenia Soniakowi zrobię. Obiecuję.[/QUOTE] tylko pamiętaj jak coś - ona goni kurki. Nie może iść do domu, gdzie po ogrodzie iega drób. Ona na pewno ma coś z psa gończego ;)
  7. Miodzia ma się dobrze. Bardzo jest kochana przez swoich właścicieli. Jest ich ukochanym zwierzakiem. I proszę... nie odnawiajcie ogłoszęń Amorka, bo on ma dom. Codziennie mam o niego telefony, odsyłam państwa do piesków z Harbutiwic i fakt, część zakochuje się w innym piesku, ale najlepiej jak będziemy ogłaszać pozostałe, a nie Amorka, bo on ma się dobrze i domku już nie szuka :) figunia wczoraj pojechała do nowego domu. Dostałam już mms z malutką śpiącą na swoim posłaniu. Wierzę, że będzie dobrze. jutro 2 pieski, jeśli wszystko dobrze pójdzie, pojadą do domu. Trzymajcie kciuki za Ajszę, za Nagritka. TRZYMAJCIE KCIUKI ZA WSZYSTKIE MALUSZKI. Miałam tyle telefonów ostatnio, że MUSI SIĘ UDAĆ I pieski przed zimą muszą znaleźć dom !!!
  8. Przeklejam z wątku domowego, mojego Dziś rano wróciliśmy z długiej podróży z Faflastym. Był trochę smutny jakodjeżdżaliśmy, a on zostawał, ale od początku (mam nadzieję, że nic się nie zmieni), zaprzyjaźnił się z suniami - Melody i Megunią. Państwo mają 2 sunie- jedną (mix bernardynki i leonbergerki) adoptowaną ze schroniska we Wrocławiu, a drugą przywiezioną z Grecji podczas "sezonowego odstrzału" psów. w tylu krajach instnieje ten proceder i nikt z tym nic nie robi... Fafelek ma wspaniałą rodzinę. Dwoje opiekunów, do ktorych od razu wystawił brzuszek do głaskania. Dzieci już dorosłe, nie mieszkają z nimi, ale często rodziców odwiedzają. I już nie mogą doczekać się poznania Fafla. A Fafel - tylko czeka na głaskanie, na przytulanie. Pomimo bardzo długiej drogi w deszczu (całą drogę padało), Fafelek dzielnie zniósł podróż. Był grzeczny, a po przyjeździe na miejsce pięknie zjadł kolację. Dziś rano zjadł już swoją porcję. Leży i spaceruje ze swoimi nowymi koleżankami po wielkim ogrodzie i podwórku. Co najważniejsze? W domu nie ma schodów. W przypadku tego, iż Fafel nie jest już młodzieniaszkiem i przez to, co przeszedł, ciężej mu chodzić po wielu schodach, a tu nie będzie tego problemu w ogóle. Będa zdjęcia i filmiki - nie martwcie się, ale nie dziś. Ja przez ostatnie 3 dni spałam łącznie 7 godzin więc teraz czas na odpoczynek. [B]Fafel ma dom!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!![/B]
  9. Barb, całe szczęście w sumie, bo ja w weekend i tak nie byłam w stanie odbierać tych setek telefonów z zapytaniami o Soniaka ;) [quote name='barb']Chcę sie wytłumaczyć z jeszcze niezrobionych ogloszeń Soni ale miałam naprawdę ciężki tydzień a wczoraj i dziś pomagam rozsyłać zaproszenia na bazarek Malgoski dla Trufli i Soni. Trzeba żeby dług zniknął całkiem.[/QUOTE] Dziś rano wróciliśmy z długiej podróży z Faflastym. Był trochę smutny jakodjeżdżaliśmy, a on zostawał, ale od początku (mam nadzieję, że nic się nie zmieni), zaprzyjaźnił się z suniami - Melody i Megunią. Państwo mają 2 sunie- jedną (mix bernardynki i leonbergerki) adoptowaną ze schroniska we Wrocławiu, a drugą przywiezioną z Grecji podczas "sezonowego odstrzału" psów. w tylu krajach instnieje ten proceder i nikt z tym nic nie robi... Fafelek ma wspaniałą rodzinę. Dwoje opiekunów, do ktorych od razu wystawił brzuszek do głaskania. Dzieci już dorosłe, nie mieszkają z nimi, ale często rodziców odwiedzają. I już nie mogą doczekać się poznania Fafla. A Fafel - tylko czeka na głaskanie, na przytulanie. Pomimo bardzo długiej drogi w deszczu (całą drogę padało), Fafelek dzielnie zniósł podróż. Był grzeczny, a po przyjeździe na miejsce pięknie zjadł kolację. Dziś rano zjadł już swoją porcję. Leży i spaceruje ze swoimi nowymi koleżankami po wielkim ogrodzie i podwórku. Co najważniejsze? W domu nie ma schodów. W przypadku tego, iż Fafel nie jest już młodzieniaszkiem i przez to, co przeszedł, ciężej mu chodzić po wielu schodach, a tu nie będzie tego problemu w ogóle. Będa zdjęcia i filmiki - nie martwcie się, ale nie dziś. Ja przez ostatnie 3 dni spałam łącznie 7 godzin więc teraz czas na odpoczynek. [B]Fafel ma dom!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!![/B]
  10. Ja os dawna czytam wątek. Dostałam kiedyś, dawano temu, pomoc na transport piesków z Olkusza od KWB. I na wątku olkuskim jest banerek o wsparciu, Co to za kłopot? Nie pojmuję. Jeśli nie chce się dolączyć banerka uważam, że powinno się w takiej sytuacji oddać pieniądze.
  11. Po kolejnym rzucie ogłoszeń na pieski z Harbutowic mam sporo telefonów, W razie czego, jeśli trafię na jakaś sesnowną osobę, to ją do Ciebie skieruję.
  12. Swietne wiadomości Rudzia, I zdjęcia super. Jest w czym wybierać przy przygotowaniu ogłoszeń wsaniale, że znalazła u Ciebie przyjazny, tymczasowy kącik.. [quote name='Rudzia-Bianca'][B][B][SIZE=2]Ciekawy dzień dziś Dinka miała , przeplatana radość ze stresem, szaleństwo ze spokojem , taniec ogona ze smutną minką ale zdecydowanie więcej tych chwil radosnych . Na szczęście nie jest tak źle jak się na początku wydawało, owszem Dona zestresowana, ,ale wielu rzeczy się nie boi, w wielu przypadkach zwycięża ciekawość nad strachem , właściwie boi się tylko nieznanych sobie ludzi i ulicy . W ogrodzie zachowuje się swobodniej , choć widać że jest zdenerwowana, czujna ,jeszcze nie usiądzie sobie tylko czujnie stoi i się wszystkiemu przygląda .Dużo spaceruje, wącha, wszędzie zagląda, wszystko chce poznać , wszędzie chce wejść . Na pewno nie ma takich zachowań jak miała moja Biana, tzn. nie boi się szmerów, nie boi się zamykanego kosza na śmieci, nie boi się też samego kosza . Praktycznie zawsze przychodzi na zawołanie , zwłaszcza jak przy okazji wołania klaszcze się w ręce. Cudownie nadstawia łepek do głaskania w nagrodę i widać, że sprawia jej to przyjemność . W domu cieszy się legowiskiem , podoba się jej ogromnie dywan do którego się przytula , uwielbieniem darzy kuchnię i nie wiem skąd ale potrafi zebrać - u mnie w domu bezskutecznie Pcha się na fotele , chciałaby spać w łóżku , ale łaskawie zgodziła się na spanie w legowisku Zdjęć mamy niewiele , bo trudno robić zdjęcia i tulić się jednocześnie, ale może jutro będzie lepiej .[/SIZE][/B][/B] [IMG]https://scontent-b-cdg.xx.fbcdn.net/hphotos-prn2/1385094_409550845834790_116285044_n.jpg[/IMG] [IMG]https://scontent-b-cdg.xx.fbcdn.net/hphotos-ash3/994612_409550782501463_4369214_n.jpg[/IMG] [IMG]https://scontent-b-cdg.xx.fbcdn.net/hphotos-prn2/1393477_409550749168133_1955934235_n.jpg[/IMG] [IMG]https://scontent-b-cdg.xx.fbcdn.net/hphotos-prn2/1240444_409550789168129_82162606_n.jpg[/IMG] [IMG]https://scontent-a-cdg.xx.fbcdn.net/hphotos-prn2/1382024_409550735834801_1233877681_n.jpg[/IMG][/QUOTE]
  13. no, zbliża się czas na dom... na domek tymczasowy :) bo póki co.... Fafeeeeeel... Fafel zaprzyjaźnia się w nowym domu z Melody i Megi :)
  14. Folia, bąbelki, pudełeczka, koperty :) Takie drobiazgi, a jak potrzebne :)
  15. ps. ponizej 700zł długu za Soniaka brzmi znacznie lepiej niż 881zł. :)
  16. [quote name='krakowianka.fr']to tylko dopiszcie wiek, poltora roku, ur okolo Maja 2012, zaledwie kilka/pare tyg starsza od Natalci![/QUOTE] heh, no rzeczywiście :) [quote name='Malgoska'][quote name='iwoniam'][...] rozliczenie 2013: (całość na str 1) wpłaty: 2013-01-05 + [B]1038,90zł[/B] = bazarek 2013-01-17 + [B]100zł[/B] - Masza44 - leczenie Jeżynko-Malinek wpłata pani od Foki - [B]200zł[/B] - na leczenie szczeniaków wpłata w sierpniu - [B]181zł[/B] - Justyna Lipicka - bazarek dziś wpłacone - [B]55zł[/B] - leczenie - bdt iwoniam Koszt zabiegów i leczenia w gab.przy Majora pozostały do uregulowania: minus [B]2728,10 zł[/B] [B]w skrócie:[/B] suma do zapłacenia w gab. na ul. Majora do dnia 16.08 - minus [B]2728,10 zł[/B] dług w hoteliku Amok za Soniaka = minus [B]881,82zł[/B] Kwota wydatków na domowe zwierzaki(rachunki) = minus [B]2518,20zł [/B] [B]Obecnie:[/B] wpłacone do Gabinetu przy ul. Majora: 2013-09 - [B]351,65 [/B]zł - bazarek - Krakowianka.fr oraz 2013-09 - [B]32,55 [/B]zł - spoza bazarku - Krakowianka.fr 2013-09 - [B]55zł [/B]- za owoce - Masza44 (WPIS był już, więc tej kwoty po raz kolejny nie odejmuję) 2013-09 - [B]40zł [/B]- zakupy TesiaKr suma do zapłacenia w gab. na ul. Majora do dnia 16.09 - minus [B]2303,90 zł DZIĘKUJĘ !!![/B] [COLOR=#ff0000]dług w hoteliku Amok za Soniaka = minus [B]881,82zł[/B] [/COLOR] przelałam na Soniaka 187,00 zł do hotelu Amok zostało: 694,82 zł[/QUOTE] a ja wlasnie chcialam sie za Ciebie pochwalici wkleic to: [quote name='Malgoska']mam już wszystkie wpłaty utargowaliśmy [B]372,15 zł;[/B] decyzją iwoniam kwotę dzielimy na pół 50% Trufla 50% (iwoniam- wpłata na Sonię - dług hotelu Amok); pieski otrzymuja po 186,075 zł; przelewam po[B] 187 z[/B]ł na Truflę i [B]187zł [/B]na Soniaka.[/QUOTE] DZIĘKUJĘ BARDZO !!!
  17. [quote name='ewunian']Prośba, nie jestem pewna czy P. zbiera psy z okolic Bielska, ale jakby Luna się odnalazła w Olkuszu... Zwiała dni temu, 3.10. [IMG]https://scontent-b-cdg.xx.fbcdn.net/hphotos-prn2/q71/s720x720/1375687_701688049858556_357935189_n.jpg[/IMG][/QUOTE] [quote name='majku33krakow']staruszki musza nosic pieluchy.raz w tygodniu kurcze myslałemże codziennie.szkoda psa[/QUOTE] [quote name='ewunian']Luna odnaleziona... pod domem poprzednich właścicieli, którzy oddali ją do schroniska po 4 latach... Teraz Zadzwonili do schroniska że pod domem im "wyje jakiś bezpański pies"...[/QUOTE] Dobrze, że się pomyślnie skończyło. taki kontraścik - biały i czarny piesek :)
  18. bazarek jest super ! :) Dzięki Malgoska ![quote name='Malgoska']zapraszam na Trufelkowy i Soniakowy bazarek [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/247307-Fajne-rzeczy-)-na-Trufelkę-i-Soniaka-do-20-10-13-godz-22-00[/URL][/QUOTE]
  19. oK, USUNĘŁAM JUZ z kilku portali, ale jako, że stworzyłam nowy opis to coś tam pewnie wrzucę. Chciałabym, aby Soniak miała dom, taki indywidualny.. Zasługuje na to, a nie miała szczęścia dziewczynka.. może się do niej los przed świętami uśmiechnie .. ps. DZIĘKI !
  20. [quote name='mari23']ona pamięta tylko jest wiecznie zabiegana i jakby "roztrzepana" trochę, to nie brak chęci, a ciągłe zajmowanie się wieloma sprawami jednocześnie, czerda ma naprawdę dobre, wrażliwe serce, ale brak jej czasu, a czasem sił na wszystkie sprawy i nigdy nie pamięta, kiedy ostatni raz wysyłała leki dla Lenki ( pytałam, sprawdzone wielokrotnie ;)), kiedyś nawet ja wysyłałam za nią leki, które mi przekazywała, teraz chyba nie chce mnie obciążać kosztami i sama wysyła przypomnę jej, ona na dogo nie wchodzi i mnie zawsze o Lenke pyta :) co do kosztów, to niektóre leki są drogie, ale czerda jest lekarzem i ma możliwość kupienia ich taniej, niż taki przeciętny "pacjent", jak ja, no i dochody lekarza z wlasną poradnią są nieporównywalne do moich (ale i wydatki też ;)) zadzwonię do niej dzisiaj i przypomnę, listę już jej wysłałam[/QUOTE] Dzięki wielkie za pomoc !
  21. no wiesz.. u mnie to się już każdemu chyba zdarza. Choćby dlatego, że czasem, po prostu.. nie dojadę na czas lub mamy jakieś wieeeelkie roboty koło domu i jest huk (stres) lub.... psiak jakiś przysmak zje, który akurat tym razem mu nie posłuży i... i co? mam go oddac? chore... Trzeba działać z ogłoszeniami, Till, napisz o trójłapku jakiś aktualny tekst i dodaj nam kilka zdjęć. Biedny... [quote name='Malgoska']Też się dziwie.... Szelci też czasem się przydarzy i co??? Nigdy w życiu bym jej nigdzie nie oddała!. To tak jakby oddać kawałek siebie. Co za ludzie, tak łatwo wziąć i zwrócić....masakra[/QUOTE]
×
×
  • Create New...