Jump to content
Dogomania

quazir

Members
  • Posts

    11
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by quazir

  1. [url]http://www.animals.lublin.pl/adopcje/#145-panna_misia_cytra-20111217[/url] Jest absolutnie rewelacyjna.Pokocha każdego kto ją przygarnie.Rozpaczliwie chce do człowieka,W sobotę 10 marca widziałam ją i gdyby nie mój zazdrośnik to pewnie bym ją zabrała.
  2. [quote name='Bzikowa']AAAA!!! Zabrać Kisses Wombata!!! Jak można z psem w łóżku nie spać! :diabloti: Dzwonię do TOZu!!! :evil_lol: [SIZE=1]ciekawe jak długo jeszcze potrwa to Twoje 'pies nie śpi w łóżku'... ja Ci daję 2 dni a Wombat pewnie już dawno spisał Twoje szanse na straty :D:lol::evil_lol: pamiętaj, że to terier i i tak dostanie to czego chce... :evilbat: Powodzenia :D [/SIZE][/QUOTE] To wy nie wiecie,że psiarze dzielą się na tych co śpią ze swoimi psami i na tych co śpią ze swoimi psami, tylko się do tego nie przyznają!:eviltong:
  3. Jedyna rada to kuweta domek.Skończyły się dedustacje kocich "delicji",bo chociaż drzwiczki musiałam usunąć,bo kociambry nie chciały tam wchodzić,to otwór jest na tyle mały ,że łbisko mojego labradora tam nie wchodzi.Kuwta w wannie -a jaki problem tam wskoczyć i się podelektować.A ustawiona wysoko ,to temperamentny kot ją zwali i bałagan gotowy.A żwiry są szkodliwe,szczegulnie bentonitowe zbrylające,nie wiem jak jest z silikatowymi,ale chyba też nie są obojętne dla zdrowia psiaka.Myśle ,że drzewny spowoduje biegunke.
  4. [quote name='Cordia']ooooo :angryy: trza bedzie kupic jakis spocik. a wy co stosujecie na kleszcze?? wiem ze to troche offtop ale :p do tematu mozna tak zachaczyc "co dziala na lubelskie kleszcze?":cool3:[/QUOTE] Dzisiaj wskoczyłam na ten wątek i piszę kilka słów o zabezpieczaniu psiny przed kleszczami.Temat jest zawsze aktualny.Testowałam różne obroże i kropelki.Od kilku lat kupuje bardzo dobrą i tanią obroże firmy Bephar/taka z pysiem rotweilera/do nabycia w każdym dobrym sklepie zoologicznym,kosztuje od 16,50zł-20,oozł.Jest bezzapachowa i wodoodporna i biała .Działa około 8 miesięcy.Ja zmieniam co pół roku.To już drugi piesek nosi obroże tej firmy i wszystko jest ok.A pieski raczej duże,bo już przebywająca w lepszym świecie Tamara,piękna i kochana terierka rosyjska a teraz Westonik czarny labrador.I jeszcze jedno,psa każdego dnia trzeba sprawdzić,jest to łatwe bo psina uważa to za pieszczoty i chętnie pozwala zaglądać sobie w każdy zakamarek.A pies biega po zaroślach i wysokich trawach więc okazje do złapania intruza ma każdego dnia.
  5. Znam hodowle ,które nawet są "renomowane ",ale niestety niezbyt uczciwe.Aby dowiedzieć się czy pieski są potomstwem danej pary należy zrobić badania DNA.A hodowcy kotów to już cudotwórcy ,u nich to już nawet płodzą kastraci i rodzą kastratki.
  6. Przyjmując do domu ps,a należy poczytać o rasie,zastanowić się czy sprostam wyzwaniu.Spaniel nie jest kanapowcem,nie można też trzymać go w kojcu.Jeżeli nie masz czasu i cierpliwości,to w twoim domu może zamdomowić się jedynie pluszowe zwierzątko.Mam labradora zodzysku,też poprzedni właściciele /ja jestem 3 lub 4 właścicielką/mieli fantazje ale ani krzty wyobraźni.Pies jest u mnie 2 lata/ a on ma 3lata/,został wysterylizowany,co bardzo pomogło go opanować i ułożyć.Jest kochany,zawsze wybiegany i w domu jest spokojny.Jedyny kłopot to wszędzie pełno kudełków i piachu,ale nic nie ma za darmo!!!Jeżeli oddasz go to on będzie bardzo cierpiał i tesknił za właścicielem który go zawiódł! Pies nas kocha bezwarunkowo i na tym polega jego tragedia!!!!!!!!::nerwy:
  7. :diabloti:a komórka z możliwością kręcenia wideo i robienia zdjęć i już mamy dowody,ruszcie głowami,szkoda PSA!!!!!!!!!!!!!!I radzę wszędzie pisać i mieć potwierdzoną kopie.SM najlepiej łapie babcie z przysłowiową pietruszką.Jak pogryzie dziecko wtedy będzie akcja i szybko zostanie zlokalizowany.
  8. Cena niestety nie gra roli,nawet te najdroższe psy są porzucane,bo się znudziły,bo urosły i nie są już rozkosznymi szczeniaczkami.Każdy pretekst jest dobry.Sama mam labradora,który przez pierwszy rok swego życia tułał się po róznych domach,oddawany był jak walizka do przechowalni.Nikt go nie chciał ,ale pieniądze owszem tak.Pojechałam po niego na drugi koniec Polski ,zapłaciłam tyle ile chcieli i nie żałuje .Jest cudownym psem,ale pamięta ,to że go wyrzucona z samochodu i ciągle to przeżywa.Porzucane są psy rasowe i kundelki.I nie o cene tutaj chodzi ale o zupełny brak odpowiedzialności .I to ,że ciągle zwierze traktowane jest jak przedmoty.A to żywa istota ,nasz młodszy brat i szanujmy jego uczucia i ślepą bezinteresowną miłość do nas.A jedynie solidne podatki są w stanie przyhamować radosną twórczość hodowlaną.
  9. [B]Jeżeli to czernysz zanalazł dom ,to życzę im wielkiej wzajemnej miłóści.Ta rasa powstaała z rozkazu Stalina i to chyba jedyna rzecz dobra którą uczynił .Nowy właścicielu kochaj ale bądź konsekwentny a "dogadacie"się szybko i na zawsze.Mojej Tamary już prawie nie ma 2 lata a ja ciągle tęsknie.Jest Westonik,też kochany ,dobroduszny ale po tragicznych przejściach.Trafił do mnie mając około roku ,a był to jego 3 lub 4 dom.:multi:Już kończe ,bo oczy są w mokrym miejscu.[/B]
  10. Czernysz nie jest psem z listy psów groźnych.Jest wiernym przyjacielem rodziny,wręcz uwielbia dzieci.Zachęcam do zaopiekowania się nim.Gdyby nie wiek i nienajlepszy stan zdrowia chętnie bym zabrała go do siebie.Przez 12 lat mieszkała w moim domu sunia czarna terierka i prosze mi wierzyć,to było 12 wspaniałych lat.Samiec wymaga osoby o zdecydowanym charakterze,bo jak każdy osobnik płci męskiej lubi rządzić.Ale myślę,że szybko się z nim można zaprzyjąźnić,a pies po przejściach potrafi odpłacić za dobro bezgranicznym oddaniem i miłością.A poza tym jest to jedyny duży pies ,który świetnie czuje się w bloku,oby tylko miał sporą porcje ruchu .Odpowiednio pielęgnowany nie gubi włosa.Z osobą która Go zaadoptuje chętnie podziele się swoją wiedzą o tej rasie.
×
×
  • Create New...