magda_38

a gdzie tam zwrócili.....wielką łaskę zrobili i zostawili worek karmy Piratowi w hoteliku....naprawdę szkoda gadać...... :(. A Ewa to kierowniczka hoteliku ;)

Nie Figa to NIE Pani zapłaciła za hotelik, ale dziewczyna która wiozła Pirata do Gliwic, Pani i Pan mieli to w du......e. Zapłaciła Ewelina razem ze swoim chłopakiem, mieli wziąć pirata do siebie na dt , ale niestety ich kot nie toleruje psów :( , więc zapłacili za miesiąc za hotelik

Wiecie co, jak pomyślę o tym telefonie od nich, że zwracaja Pirata, to do tej pory łzy napływają mi do oczu........normalnie płacze jak małe dziecko.... tyle mówienia , tyle tłumaczenia, rozmowa ze szkoleniowcem, jeszcze raz dzwoniłam razem z Kasią i pytałyśmy się cz na pewno, czy są gotowi.......normalnie można się załamać. A syn tych Państwa od nas adoptował w zeszłym roku Miko....z nimi nie było zadnego problemu, i psiak u nich jest szczęśliwy. Pirat jest teraz razem z Milo w hoteliku, nie jest agresywny do facetów, normalnym zwykłym psem, gdzie musi mieć jasno pokazane jego granice, musi mieć przewodnika. I do tego jeszcze tymczasowa opiekunka Pirata dała wskazówki , napisane na kartce, co pies lubi czego nie lubi, co może czego nie może, całe wypracowanie w punktach..... i na nic :(

Dobra znalazłam wątek Pirata :) Tak Figa, Pirat stamtąd przyjechał bardzo wystraszony, wszystkiego się bał.......a po za tym nigdzie indziej nie dostał by śrutem, po prostu nie ma takiej możliwości. Wetka mówiła że to siedzi już dość długo więc dlatego z Kasią od razu stwierdziłyśmy ze to stamtąd.........tylko udowodnić nic nie możemy. A to dla Pirata mogło by się źle skończyć.....organizm zareagował na obce ciało guzkiem....co myślałyśmy że coś go ugryzło nawet wetka myślała ze to jakiś tłuszczak. Naprawdę strasznie mi tego psiaka żal, on tyle przeszedł, poznałam go i wiem że jest to cudowny i bardzo fajny pies.

[quote name=':: FiGa ::']J Jeśli chodzi o Piracia, Magda czy naprawdę myślisz ze ktoś mógłby zrobić coś takiego? :( Pirat ma w[COLOR=#000000]ą[/COLOR]tek na dogo, [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/241398-Pirat-coraz-blizej-happy-endu-trzymamy-kciuki!/page10#post22166006[/URL][/QUOTE] Tak Figa, Pirat stamtąd przyjechał bardzo wystraszony, wszystkiego się bał.......a po za tym nigdzie indziej nie dostał by śrutem, po prostu nie ma takiej możliwości. Wetka mówiła że to siedzi już dość długo więc dlatego z Kasią od razu stwierdziłyśmy ze to stamtąd.........tylko udowodnić nic nie możemy. A to dla Pirata mogło by się źle skończyć.....organizm zareagował na obce ciało guzkiem....co myślałyśmy że coś go ugryzło nawet wetka myślała ze to jakiś tłuszczak. Naprawdę strasznie mi tego psiaka żal, on tyle przeszedł, poznałam go i wiem że jest to cudowny i bardzo fajny pies.

[quote name='Vilena']Przypominam o Cezarku! Zbieramy na jego leczenie... nie jest łatwo :roll:[/QUOTE] Oprócz wydatków związanych z Cezarem mamy wydatek za Piracika, ten biedak przeszedł dzisiaj zabieg usunięcia tłuszczaka....ale okazało się że to nie tłuszczak ale ŚRUT..... po prostu do psiaka strzelano i śmiem stwierdzić że to było wtedy kiedy był wyadoptowany do Bytomia.Prosimy o najmniejsze chociaz wpłaty To jest jego wydarzenie na Fb [URL]https://www.facebook.com/events/1434313113478431/[/URL]

Ja napisałam do moderatora, dostałam odp. (co prawda odbiegającą od kultury i etyki) że temat został wywalony do archiwum, i trzeba się zgłosić do administratora forum. Więc napisałam i czekam na odp. Może i wy napiszecie.

Dogomania przestraszyła się Psygarnij, ogon podkuliła pod siebie......

To my jesteśmy dziwną fundacją, bo u nas wszystkie pieniądze przeznaczamy na psy, a wszyscy w fundacji pracują za darmo, niejednokrotnie dokładając kasę ze swoich prywatnych pieniędzy.Więc dla nas pensja 3tys to astronomia.

Jednym słowem człowiek uczy się na błędach i zawsze trzeba być ostrożnym komu się ufa.....

[quote name='Nutusia']Ja dotąd myślałam, że PSYgarnij to jest... portal ogłoszeniowy... Proponuję natomiast założyć osobny wątek w tej sprawie, żeby nie zaśmiecać czarnych kwiatków, bo w zalewie informacji mogą umknąć te, o nieodpowiedzialnych ludziach, starających się o adopcję psiaków.[/QUOTE] Nie ma problemu zapraszam do działu rasy-> grupa 6 ->dalmatyńczyk [URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/239521-Fundacja-Dalmaty%C5%84czyki-w-Potrzebie?p=21428194#post21428194"]http://www.dogomania.pl/forum/threads/239521-Fundacja-Dalmaty%C5%84czyki-w-Potrzebie?p=21428194#post21428194[/URL]

Przede wszystkim nie można ufać Psygarnij, jest wiele osób prywatnych, prawdopodobnie i fundacji gdzie się na nich sparzyli, dobrze by było aby te osoby które miały styczność z panem P. z Psygarnij dołączyli i sie wypowiedzieli.Trzeba ostrzegać innych. Niektóre osoby piszą że nie miały problemu z tą grupą, ale oczywiście nie masz problemu wtedy kiedy postępujesz w/g ich zasad, ale jakikolwiek sprzeciw lub wyrażenie swojego zdania równa się krytyka pod twoim adresem, wyzwiskami itp.Więc jak ktoś ma psiaka któremu szuka domu stałego to lepiej na własną rękę, lub poprosić jakąś fundację. Nasza fundacja udostępnia na forum psiaki od różnych osób, które o to poproszą(niekoniecznie dalmatyńczyki sa różne rasy) i podejrzewam że nie tylko nasza fundacja :)

Moim zdaniem trzeba mówić, pisać i ostrzegać ludzi przed takimi typkami, pan PSN liczy na to że nikt nie będzie nic robił bo nie ma sensu czy szkoda nerwów, ale granie na czyichś nerwach, szkalowanie i obrazanie to mu wolno, bo nikt mu dobrze jeszcze nie "przy......bał" .....................Własnie trzeba trąbić na cały internet o jego "dobroci" do zwierząt i "bezinteresownemu" pomaganiu. Własnie przez jego "dobroć" dalmatyńczyk wylądował w schronisku bo tak wspaniale go PSYgarnij go wyadoptowało, ale tego na ich stronie już nie ma nic nie piszą, a jak się ich zapytasz to cię banują....... ooo cała ich filozofia, NIE można szkalować PSYgarnij, trzeba pisać same pozytywy, bo niewygodne komentarze są usuwane.

Szukam transportu Radom - Poznań dla dalmatynki na najbliższą niedzielę, proszę na PW o inf. jakie sa koszty transportu.

Ojej co za wieści, bardzo ale to bardzo Wam współczuję, wiem co to jest za ból bo niedawno to przechodziłam.Jestem z wami Paulinko, trzymajcie się mocno, mam nadzieję że będzie wszystko dobrze musi być!!!!!!

Poszukuje dt (bezpłatnego) w okolicach Sosnowca dla dalmatyńczyka kontakt: [SIZE=4][COLOR=#333333]e-mail: [email][email protected][/email][/COLOR][/SIZE]

Kochana i bardzo spokojniutka.Cudowna psinka:)

Psów nie interesuje polityka, one po prostu chcą jeśc i miec ciepło.A najlepiej miec swój własny dom i swojego pana, który będzie o niego dbał, i miłował. Więc wszystkich ludzi, którym nie jest obojętny los tych zwierząt prosimy o pomoc w ogłoszeniach o adopcje tych zwierząt, lub darów w postaci karmy ciepłych kocy kołder itp. I proszę udostępniac na FB [URL="http://www.facebook.com/pages/Korabiewice-by%C5%82e-schronisko-APEL-O-POMOC/213709268721344"]http://www.facebook.com/pages/Korabi...13709268721344[/URL]

Jestem tymczasową opiekunką Kini i Juniora. Chciałam bardzo podziękowac wszystkim zainteresowanym za pomoc.Sunia naprawdę była w opłakanym stanie, brudna, śmierdząca z ranami na łapach i do tego bardzo wychudzona a wręcz zagłodzona.U mnie dochodzi do siebie, pomału przybiera na wadze, jest wielkim pieszczochem, uwielbia się przytulac, uwielbia mizianie itp. Jeśli chodzi o Juniora, to na pewno nie jest szczeniakiem Kini ma ok. 3-4 tyg i po oględzinach p. wet. okazało się że miał złamaną łapkę.łapka była trochę opuchnięta dostał antybiotyki aby zapobiec zakażeniu ale te pierwsze mu nie pomogły, więc p. doktor zmieniła mu na inne.Za parę dni idziemy na kontrol i zobaczymy.Jeszcze raz chciałam wszystkim podziękowac za bazarki, banerki i za wpłaty.

[U]:lol: :lol:[/U][COLOR=Black] [/COLOR]

Ludzie go jeszcze nie oddali, ale zauważyłam jego ogłoszenie na Allegro

Więcej informacji jest na[B] http:// [URL="http://dalmatynczykiwpotrzebie.pl"]Dalmatynczykiwpotrzebie.pl[/URL][/B] Tam jest wątek Milorda

Milord lepiej się czuje,podejrzane było ze ma problem ze zwieraczami gdyż nie trzymał moczu i kału.Okazało się jednak że pies jest nie nauczony czystości i leje i sra wszędzie gdzie popadnie, nawet przy jedzeniu.Czeka go jeszcze usuwanie kamienia pod narkozą.Tyle wiem.

Jeśli mogę doradzić tam na plakatach jest Kasi nr. tel.wymażcie go.