Jump to content
Dogomania

Gosia70

Members
  • Posts

    110
  • Joined

  • Last visited

Converted

  • Location
    Lubin.

Gosia70's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. Ot i czarne cudo z charakterkiem:evil_lol:. Kto by pomyślał, że taki z niego kanapowiec:loveu:. Niechaj rozpieszczają go do woli, on już swoje w życiu przeszedł. Powodzenia i wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia:multi:.
  2. Madziek, ty to jednak dobrą rękę masz, nie mówiąc o sercu:loveu:, bo Ono Wielkieeeeeeee:lol:
  3. U mojego psa objawia się to silnym świądem drapie się tak, że meble mi chodzą:cool3:. Po mokrej trawie gryzie jeszcze dodatkowo łapy. Dlatego po takim wyjściu przemywam mu brzuch i łapy Manusanem, to takie mydło odkażające dla chirurgów. Pocieszam się, że inni gorzej mają i też kochają:evil_lol:. Bo jak tu nie kochać takiej bidy:loveu:
  4. Mam również alergika w domu. Ebi miał robione testy we Wrocławiu przez doktora Popiela (polecam lekarza jeżeli ktoś jest z Wrocławia). Wyszły pylki drzew, roztocza wszelkiego rodzaju również pokarmowe oraz grzyby pleśnie i koszmar mokra trawa. W te chwili jest na Encortonie, ale w przyszłym tygodniu zaczynamy odczulane na roztocza. Preparat mam już w domu koszt to 470zł. Nie wiem czy na inne alergeny też w tej samej cenie, zobaczymy jakie będą efekty, bo dopiero po kilku miesiącach się przekonamy. przy alergiach sezonowych musimy się wspomagać enckortonem, który trochę przynosi mu ulgę:razz:.
  5. Cudowna wiadomość:loveu::loveu::loveu: Powodzenia w nowym domku. Mam nadzieję, że to 100% wiadomość:lol:
  6. Dymek chopaj do góry:loveu:. Niech wypatrzy Cię ten właściwy człowiek na którego czekasz.
  7. Mój Ebi zostaje w domu bez problemu, myślę że to też kwestia nauczenia go. Zawsze przed naszym wyjściem dostaje jakiegoś smaczka na pocieszenie, wytrzymuje bez problemu ponad osiem godzin, oczywiście jest to uzależnione od pogody, jeżeli jest dobra to zostaje koło domu. Oczywiście ogrodzonego. Co do twojego pytania o agresję w stosunku do innych psów, to nigdy jej nie przejawiał. Ale na szkoleniu inny Onek wyrwał się właścicielowi i zaatakował mojego i szczęka mi opadła, bo mój pies dotąd uległy wobec innych psów też się do niego rzucił. Myślę, że to kwestia sytuacji w jakiej się znalazł, jak to mądrze powiedział instruktor, pies nie musi przechodzić szkolenia obronnego, on wie kiedy jest zagrożenie i będzie bronił siebie i swojego właściciela. A tak na marginesie Onki to bardzo inteligentne bestyjki:evil_lol:.
  8. Błagam, tylko niech nie przyjdzie Wujostwu trzymać Onka na łańcuchu. Jeżeli będzie w domu, to wszystko zależy od wychowania, jak z każdym psem. Mój jak był szczeniakiem sikał, niszczył jak to szczeniak, podgryzał, co najdotkliwiej odczuła moja córka. Był w przedszkolu dla psów, potem na szkoleniu podstawowym, ale raczej chodziło mi o to aby miał kontakt z innymi psami, bo jak to powiedział instruktor za miękka jestem żeby mój Onek chodził jak zegarek. Przede wszystkim cierpliwość jest potrzebna, to duży pies ale mój wyrósł na łagodne ciele:evil_lol:. My kochamy jego, a on nas. Ma w tej chwili dwa lata i mogę powiedzieć, że to dobry pies, chociaż jego lata szczenięce trochę nas kosztowały i cierpliwości i kasy. Mam nadzieję, że rodzinka wszystko dobrze przemyślała, wiosenne sprzątanie kudłów także, a jest tego sporo mimo codziennego wyczesywania:cool3:. życzę powodzenia. Onek to wspaniały pies, tylko w swojej radości często nie zdaje sobie sprawy ze swoich gabarytów. Oby był to przemyślany zakup, bo Onki mają tendencję do popadania w depresję, gdy ktoś bezmyślnie odsunie je od siebie. Mam nadzieję, że w Waszym wypadku wniesie obustronną radość i miłośc:loveu:
  9. Dorothy byłoby wspaniale, gdyby mogła po tym wszystkim dochodzić u Ciebie. Mam nadzieję, że się uda. Trzymam kciuki za Patusie, oby było już tylko lepiej.
  10. Koszmar!!!!!!!. Wierzyć się nie chce jak można komukolwiek coś takiego zrobić:mad:. Co się dzieje z ludźmi, chociaż to już na pewno nie są ludzie:shake:. Co dalej z sunieczką?
  11. Madziek kochana musi być dobrze, żal tylko, że on dalej w schronisku:-(.
  12. Kciuki zaciśnięte, oby wszystko poszło dobrze. trzymaj się smutasku:lol:. Jak znam życie to pod opieką Madziek szybko do siebie dojdzie:loveu:, chociaż domek na pewno szybko potrzebny. Czekamy na wiadomości
  13. Smutasek z niego straszny, ale nie dziwota jak boli:-(. faktycznie fatalnie ten guz wygląda:cool3:
  14. Majki - czemu jesteś niegrzeczny i szczypiesz swoją pancię?[/quote] On chyba w taki dość nietypowy sposób swoją miłość okazuje:evil_lol:
×
×
  • Create New...