Uru

ronin jutro dostanie kurteczke.oddam po swoim psie. deski najpewniej przyjada w pon. czekam na potwierdzenia transportu.

21 niebawem. mocno trzymam kciuki, bedzie wycinany tylko guz czy cala listwa? malutka trzymaj sie dzielnie. ta psina juz tyle przezyla, wiadomo,ze jej stan jest powazny ale bardzo mocno wierze, ze Kluska da rade,!! zaciskam kciukii pamietajmy, ze takiego ogromu miłosci jaki ona dostaje teraz, nawet podczas niemilych czynnosci czyszczenia uszu Ona nie doznala nigdy wczesniej

zaktualizowalam nasze bulki na pierwszej stronce, Cheries,karolinka- macie na mailu fotki psiaków. Możecie zaktualizowac fotki allegro oraz powrzucac na blog? lebron i goya w ogole chyba nie maja jeszcze allegro? wielkie dzieki:)

wydajemy ,nie wydajemy.... na 3 osoby juz dwie raczej odpadaja. jeden pan na pewno wiec pozostaje jeszcze moze jedna osoba... najlepiej to jednak nie wyglada

do informacji o psach juz wydoptoanych dodam jeszcze tylko, ze i Grafiatko przychodzi na szkolenia. upodobał sobie Frisbee:) Diko oczywiscie bezzmiennie bardzo dobrze:) Dzisiaj dzwonily 3 osoby w sprawie lotosa. zadeklarowaly sie przyjechac, bede tez organizowac u nich wczesniej wizyty przed adopcyjne. nikt z wrocławia.jest Pan z Nysy,Pani z katowic i Pan z Węgrowca. zobaczymy jak to wyjdzie.

generalnie ok. tzn.dzisiaj kilka psiaków pobiegalo. Lotos i Ayo miały spacer przecudowny, dlugi, gonitwom nie było konca:) był równiez Ronin(biedaczysko tak bardzo macha ogonem obijajac o kraty i sciany ze na czubku ogona widac juz kosc,uszy koncówki równiez rozdziabane:( ), Cejlon, Elbron, Goya, Kava, Max, Zija. mamy nowego psiaka. pozniej beda fotki i pojawi sie w ewidencji na pierwszej stronie. piekny czarny samiec, na imie dostał Elbron;) Gościlysmy dzis Pania Agnieszke, która ofiarlowala poduchy dla psów, tym razem robiła piekne fotki psiakom. ze spraw najsmutniejszych: Benek został uśpiony ze wzgledu na bardzo silną padczke :( [*] nic nie wiemy dokladnie,byc moze gameness napisze cos wiecej

slyszalam o tym obnizemu ryzyka raka itd. nadal jednak nie zdecydowalabym sie wysterylizowac suczki przed pierwsza cieczka. jakos tego sobie nie wyobrazam. i tu dobry cytat: "hormony płciowe nie są potrzebne tylko do rozrodu, ale choćby biorą udział w wyznaczaniu zakończenia wzrostu kości długich, kostnienia ich główek - co u dużych ras psów wiąze się m. in. z wyraźnym zwiększeniem zachorowalności na złośliwego raka kości"

podjelysmy sluszna uwazam decyzje, ze dziunka nie bedzie jutro sterylizowana. po pierwsze dziunia ma stwierdzona osteoporoze. by sterylizowac nalezy ustabilizowac ilosc wapnia w organizmie. dlatego mała czeka ze sterylka do wiosny. bedzie ona zapewne poprzedzona odpowiednimi badaniami. moze sie okazac, ze ze wzgledu na przypadlosci małej zdrowsza bedzie dla niej opcja kiedy w ogole nie bedzie wysterylizowana. Co do sterylki przed pierwsza cieczka, pomysl jest co najmniej chory. pies musi sie rozwinac. na co wplyw maja hormony itd. po sterylizacji rozwoj ulega zatrzymaniu.

Co do tymczasowania Dziuni. nikt nie spodziewał sie, ze ta adopcja bedzie tak mozolna. co ciekawe nie sadze by krzywa łapka miała mocne znaczenie. generalnie jest tak: mamy wysokie priorytety co do wyboru domu dla dziuni a dwa ona sie chyba jakos ludziom nie do konca podoba. nie wiem czemy bo jest przpiekna i slodka. moze chodzi o to,ze mala nie ma jak dotad dobrych zdjec,ktore wzruszyly by serce wiekszej ilosci dobrych ludzi. [B] i tutaj apel.[/B].. ma ktos sprzet i dobra reke do focenia? tu juz potrzeba nam arcydziela! Diunie ciezko z dwoma czorcicami. Musimy jeszcze podzialam by adopcja sie udala...

Tymczasem z Dziunia szykujemy sie na jutro na sterylizacje. jednak razem z Diuną mamy nie lada łamigłowke= czy aby dziuniowate dziecko nie jest jeszcze zbyt mlode i dziecinne by wysterylizowac... moze warto poczekac jeszcze jedna cieczke. Mała ma 10 miesiecy. jak myslicie? Brosiu? ty sie znasz. co sadzisz?

wiedzialam ze to cos wyzlatowatego;P z oczu mu patrzy wyzlowato;)

[quote name='Jara']Nie, ja mieszkam na Krzykach, dokładnie okolice Ronda i Wieży Ciśnień (Sztabowa/Sudecka) :) A na Jagodno, Ołtaszyn czy do Parku Grabiszyńskiego chadzam piechotą :) Te pola, z których są fotki znajdują się dokładnie między Jagodnem a Ołatszynem, dokładnie wzdłuż Buforowej. Dokładnie tu gdzie numerek 2 [IMG]http://i1099.photobucket.com/albums/g394/Agnieszka_Kondraciuk/Rozne/beztytuu-5.jpg[/IMG][/QUOTE] czyli lekko inne pola mialam na mysli;)

matrix, ten psiak nawet z daleka asta nie widział;) podejrzewam, ze jest to jakis mix labka, wskazywalo by na to umaszczenie wyjatkowo czekoladowe no i rodzaj futra. budowa jednak bardzo mixiowa. łapy przeogromne. bedzie duzyy pies. wyzszy od labkow. zaryzykowałabym nawet ze to mix labradora z wyzlem niemieckim szorstkowlosym

Jara to Ty jestes z Jagodna? ja z Brochowa;) te pola jagodziańskie to ja je widze jako brochowskie... kiedyś tam chodziłam jak jeszcze nie było pola tylko łączki,wtedy było fajnie! Bros,Abilab,terierfanka... moze w czw. taki fajny spacerek zrobimy jak ostatnio? pytam tylko te cioteczki, bo wiadomo psa mam troszke jakby agresywnego a swoich nie je;P

Terierfanko, to nie krew. to mazy farby;P Karolinko, oki dziekuje. Z wpłatami do zaklinaczy jest tak, ze jak nie wplace to nikt sie nie upomni, jednak wiem, ze kasiorka jest im potrzebna totez prosze nie zapominajcie o Browciu tak zeby zawsze mozna bylo cos im wplacic. oczywiscie bardzo dziekuje za to co dotychczas wplywalo,wplynelo. Wczoraj wraz ze zdjeciami Pan Janek przysłał mi jeszcze maila odnosnie poczynan Browcia to moze wkleje: " Browar poskromiony :) Ostatnio była u nas na weekend biała sunia owczarek-hart. Browi się na nią uwziął i w ciągu kilku godzin 6 razy szarżował. Obawiał się jej, więc pokazywał jaki jest groźny. W końcu podporządkował się mojej decyzji "akceptujemy tego przybysza", zaufał i zaczął ja traktować odpowiednio. Miałem z nim już kilka sytuacji, które umocniły nasze relacje. Nie było walki, kilka razy mnie sprawdził, ale to pesteczka w porównaniu z Dudkiem Bregulcem :) Nauczył się też zasad, typu drzwi w domu, wsiadanie i wysiadanie z samochodu, kuchnia i td. Ogólnie robi to o co go proszę coraz bardziej bezbłędnie. Jednak daleko mu do Dudusia, któremu właściwie nic nie trzeba powtarzać! Styczeń, luty u nas i Browi będzie gotowy do dalszej drogi. Być może sami znajdziemy mu dom, ale Wasza pomoc oczywiście jest bezcenna. Szczepienia w takim razie niedługo mu zrobimy, nie ma problemu". :)

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/802/browi1.jpg/][IMG]http://img802.imageshack.us/img802/6036/browi1.jpg[/IMG][/URL]

Browi z jednym ze swoich kumpli,wspołmieszkańcow. na zdjeciu ze wspaniałym amstafkiem Gufciem,który był agresywny do psów-na śmierc agresywny. terapia czyni cuda!:) Browarek radzi sobie bardzo dobrze:) [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/85/browi3.jpg/][IMG]http://img85.imageshack.us/img85/4730/browi3.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/15/browi2.jpg/][IMG]http://img15.imageshack.us/img15/8205/browi2.jpg[/IMG][/URL]

W tygodniu jade na wizyte przed adopcyjna w sprawie adopcji Tajgera:) jeden z rozmówców się zdeklarował.choc ja juz na nic nie licze. dobrze, ze sie dzieje. Pan brzmi ok. A teraz kolejna sprawa na CITO. jakis czas temu, moze pamietacie, trafił nam sie szczeniam psiak-Cezar. trafił do DT który przeszedł w DS. niestety w rodzinie sa problemy. Pani Paulina prosi nas o znalezienie domu zastepczego dla Cezara na okres ok miesiąca aż nie wyremontuje mieszkanie , w którym zamieszka z córka i Cezarem. Czy ktoś widzi jakies rozwiązanie? Cezar ma 5-6 miesiecy, jest kochanym szczylkiem, potrafi po szczeniakowemu przegryżć co nieco w domu. mamy jednak kennel.

Brosiu, dziekuje. trzymaj pieniązki u siebie. jak uzbieram wszystkie deklaracje bede przesyłać do zaklinaczy. obecnie mozemy jeszcze troszke z kaską poczekac. Obecnie na koncie Browarka : [B]36zł[/B] Asia &Ginger (jednorazowo) [B]25zł[/B] rutta (deklaracja za listopad) [B]13zł[/B] pozostało z wcześniejszych zbieranin [B]100zł[/B] Z bazarku Bros ( po 100kroc dziękuje!) _______________________________________ [B]174zł[/B] Deklarowały jeszcze: Karolina 175 - 50zł ( na 2 miesiace: listopad,grudzień)- NIE ZAPŁACONO diuna_Wro -25zł - NIE ZAPŁACONO Dziewczyny, jesli jakies problemy z wpłata kasy za listopad(od tego miesiąca deklarowałyście) napiszcie.przesuniemy termin. rozumiem:)

poważna sprawa. zaciskam kciuki!

[quote name='gameness'][quote name='diuna_wro']postaram się nie popadać w stereotypy w kwestii oceny ludzi, więc mam nadzieję, że Fabianowi się udało. to, że kolega był w dresie jeszcze nic nie oznacza. Fabian jest delikatnym psem, smukłym i szczupłym. Jego nowy właściciel było wobec niego czuły. Dokładnie tak samo myślę Fabian nie jest typem psa do szczucia. Chłopaki też nie chcieli psa agresywnego rozmawiałem z nimi chwile i nie wykazywali chęci na psa którego sami się bedą bali , więc raczej jestem spokojny o jego los niech chłopakowi sie wreszcie uda :p.[/QUOTE] No i bardzo dobrze:) Dzisiaj dzwonił kolejny Pan w sprawie adopcji Fabiana. W ogóle ludzie dzwonia, pytają,coś sie ruszyło w dobrą stronę.obecnierozmawiamz trzema osobami w sprawie adopcji. Nikt z nich nie podjąl zadnych decyzji ale sie zastanawiają,Zapraszam ich na spotkania w schronie by poznac psy. Również po raz kolejny uzyskalismy fajną oferte pomocy od Pani Agnieszki vel Gargamel (darowała nam poduchy/legowiska dla bulków). Po pierwsze W najblizsza sobote spotka sie z nami w schronie i popstryka fotki pieskom:) Po drugie, dzięki jej znajomości z hodowcą z hammer kennel udało sie uzyskać możliwość ogłaszania tam naszych bulków. Podbnie jak Max (i Diko) jest ogłaszany na kennel pride tak tez bedzie i tutaj. oto link do hodowli [url]http://www.hammer-kennel.pl/[/url] PAni Agnieszko, stokrotne dzięki!:)

Dzis pozafundacyjnie od razu ze schroniska został zaadoptowany Fabian. Diunce udalo sie uzyskać od właściciela nr tel. ogólne wrażenie mało pozytywne. mlody chłopak,przyszedł z dwoma kolegami. oby nie działo sie nic złego. miejmy nadzieje, że bedzie odbieral tel. i ze uda nam sie z nim jakos utrzymac kontakt.

Nowy opiekun Benito,zadzwonił dziś do mnie i nie mogł przestać dziekować, ze dalismy mu TAKIEGO! psa:) jest zachwycony. powedrowali dzisiaj na 5 h spacerek. najpierw benito do 13 był sam w domu. Pan zastał go wybudzającego sie ze snu;)

za to moje futra juz się slinią na sama myśl o tym co dla nich zamowilam:D super !:)

jasne. pytam bo chce tylko wiedziec czy powinnysmy zaczac na szybko cos dla małej szykować czy na ta chwile sa pieniadze... Pozdrawiamy :)