Jump to content
Dogomania

Nelka

Members
  • Posts

    577
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Nelka

  1. Nelka

    Mój kochany VITO

    Nelka wysterylizowałam w październiku w ubiegłym roku i przytyło jej się od tego czasu ponad 2kg niestety. Leosiek za to ma figurę sportowca, zero tłuszczyku same mięśnie:-)
  2. Bombi trzymaj się maluchu, z dnia nadzień będzie coraz lepiej
  3. Nelka

    Mój kochany VITO

    Nelka to jest klucha na maksa waży 14kg, odchudzamy się teraz wspólnie;) Leosiek będzie miał operacje jak skończy 2lata, robimy nosek i ciachamy jajeczka za jednym zamachem. Obróżki kupuje namiętnie, bo Leosiek ma manie zjadania ich po kilku użyciach, dlatego za kare czasami chodzi w Nelkowych różowych:evil_lol:
  4. Nelka

    Mój kochany VITO

    [IMG]http://images47.fotosik.pl/1057/c5dd8c1f12ab9a67med.jpg[/IMG] [IMG]http://images49.fotosik.pl/1031/b6e41533d457915dmed.jpg[/IMG] [IMG]http://images46.fotosik.pl/1015/22c9e9b6c075d294med.jpg[/IMG] [IMG]http://images50.fotosik.pl/1067/99654e8ecf8e2079med.jpg[/IMG] [IMG]http://images35.fotosik.pl/870/a7519246637753damed.jpg[/IMG]
  5. Nelka

    Mój kochany VITO

    [quote name='aniao']jakieś gówniane zatrucia.. Nelka dawaj jakieś zdjęcia swoich pluszaków :)[/QUOTE] Proszę bardzo:-) [IMG]http://images40.fotosik.pl/1048/b79bfe29386c07d2med.jpg[/IMG] [IMG]http://images46.fotosik.pl/1015/481bdf69ede0f72d.jpg[/IMG] [IMG]http://images35.fotosik.pl/870/de869c3dec087c9cmed.jpg[/IMG] [IMG]http://images39.fotosik.pl/1024/b17731b1c5a2818bmed.jpg[/IMG]
  6. Nelka

    Mój kochany VITO

    U nas tez były zatrucia, najpierw Nelka złapała wirusa i było żyganko jak ta lala, po tygodniu Leoś załapał świństwo. Faktycznie w tym czasie dożo psów chorowało, u mnie wet powiedział ze po kilka przypadków dziennie takich miał przez miesiąc. Pluszowy Witek jest cudaśny jak zawsze:-)
  7. [quote name='Dżdżowniś']Wieczorny spacerek, siku i buraczana kupa.Jest dobrze.Apetyt maksymalny.Nawet z zabawką śmigał i prowokował miss Sprę do podgryzań ale wymiękł był w przedbiegach.Jednak jest osłabiony.Co nie zmienia faktu że jestem z niego mega dumna:p[/QUOTE] Super wieści:-) będzie dobrze Bombi to dzielny chłopak
  8. Kapselku, zrób może czytelne rozliczenie, ile pieniędzy było, ile jest wydanych i ile zostało, bo mamy 4tygodnie na uzbieranie kasy na następna operacje i dobrze by było żeby, wszyscy wiedzieli jakiej sumy bark:-( Co u naszego malucha??
  9. Bardzo się cieszę ze Bombi już po operacji:-) Mam nadzieje ze chłopak szybko dojdzie do siebie, dziękujemy wam dziewczyny za super hiper ekstra opiekę nad małym:Rose:
  10. Akucha dzięki wielkie:-) Kapselku, prześlij pędem numerek konta Germaine, na bazarku może cosik się jeszcze sprzeda, ale mamy bardzo mało czasu:-(
  11. [quote name='sonek666']Zapraszam na Ciuchowy bazarek Bombatowy :) Fanty podarowała Nelka :loveu::loveu: [URL]http://www.dogomania.pl/threads/213237-CIUCHOLANDIA-dla-BOMBATA-Dolce-Gabbana-Sportmax-Valentino-Lauren-Barclay-do-30.08-%29[/URL][/QUOTE] Zapraszamy na bazarek, musimy uzbierać szybciutko pieniążki bo jeszcze sporo brakuje:(
  12. Niestety zarówno Galanty jak i Kołodziejski rozliczają się ryczałtowo, nie ma możliwości wystawienia faktury na fundacje, była by taka możliwość gdyby Bombat był operowany przez nich na SGGW zamiast na Wąchockiej, ale wówczas za operacje zapłacilibyśmy ok 2000zł. Agucha, mogę podać ci numer tel do dr. Kołodziejskiego jeśli chcesz mieć 100% pewność, że pieniądze nie idą na inny cel.
  13. Już po wizycie u dr. Kołodziejskiego, Bombi ma ustalony termin operacji na poniedziałek na godz. 17 pierwsza operacja będzie kosztowała 800zł Agucha, przelej te 200zł w takim razie 530zł mamy uzbierane brakuje 70zł
  14. Agucha, czy możesz przelać te 200zł ze skarpety plaskatych? dzis Bombi jedzie na konsultacje do dr. Kołodziejskiego, mamy wynik wczorajszego badania USG, trzeba jak najszybciej umówić małego na operację, ale mamy brak kasy, więc każdy grosik się liczy, musimy uzbierać ok 1500zł Może na szybko zrobimy jeszcze jeden bazarek? wygrzebie zaraz fanty.
  15. Dzydzowniś, sama "ściemniasz" i prosze cię bardzo odstosunkuj się ode mnie Nelka, poprosiła o rzetelne informacje na temat psa i nie było w tym nic dziwnego, wątpliwość miała, i mam nie tylko ja, tylko ze ja o nich napisałam, a pozostałe osoby czytają, obserwują i po prostu się nie wypowiadają...
  16. Moje pomaganie jakie by nie było, właśnie się zakończyło. Pozdrawiam.
  17. Ja zakończyłam dyskusje. Ala dzwoniła do mnie, nie ja do niej to po pierwsze, po drugie jak już masz dostęp do neta, to zamiast naskakiwać na wszystkich, należało by umieścić informacje o Bombatku, po trzecie nie tylko ja na tym wątku jestem zainteresowana losem psa, inni również nie wiem czy zdarzyłaś to zauważyć. Na marginesie, to nie można na forum wklejać prywatnych informacji. Do ciebie nie dzwoniłam, bo nie mam w zwyczaju zawracania głowy innym w weekend, powiedziałam Ali ze zadzwonię we wtorek po długim weekendzie.
  18. [quote name='Dżdżowniś']Napisałaś pw 1.08 i odp poszła do ciebie 3.08. Więc to Ja jestem zdziwiona dlaczego do dziś nie zadzwoniłaś do Germaine.Ja jak byś zauważyła, napisałam wcześniej na wątku,że mi laptop padł.I trudno, ale nie mam obecnie czasu latać po mieście i szukać kawiarenki.Germaine ma w domu 15chorych psich staruszków+sprawy fundacyjne i przy tym masę telefonów w wiadomych sprawach i też dziwne być nie powinno, że nie może się rozdwoić.Ci "niektórzy" Nelko, powinni zająć się jakim konstruktywnym działaniem, a nie próbami obsmarowywania osób które poświęcają swój czas na prawdziwe ratowanie chorych bezdomnych zwierząt.Tak że uprzejmie proszę o nie wstawianie tu więcej tego typu uwag kogoś komu się najwyraźniej nudzi w życiu i musi sobie gdzieś namieszać.Każda z nas pracuje Nelko, a nie siedzi na tłustym tyłku przy kompie przez cały dzień wypisując jątrzące komentarze do czyjejś działalności. Pies czuje się w miarę dobrze jak na zwierzaka z przepukliną.Zbieramy pieniądze.Operacja będzie możliwa dopiero jak będą na nią fundusze.Mogłaś zadzwonić skoro Ci zależy na losie psa, a nie prowokować zbędne nerwówki.[/QUOTE] Kobieto ochłoń trochę, trochę empatii w życiu nie zaszkodzi, a twój post zionie starą zgryźliwą i sfrustrowaną babą. Sprawa jest jasna, jak zakłada się watek psu to trzeba na bieżąco informować co się z nim dzieje, jak ty masz ograniczony rozum i tego nie pojmujesz to już nie mój ból. Kipisz agresją i pretensją do całego śwista, każdy pomaga jak może i należało by to docenić, a nie poddawać surowej ocenie. Nie odnoś sie proszę więcej do moich wypowiedzi, bo nie mam zamiaru wdawać się z tobą w pyskówki, to nie mój poziom.
  19. [quote name='adav']Zarówno ja, jak Monia&Nero, Agawa, Katarinka09 jesteśmy z AB...[/QUOTE] Adav, dobrze wiesz co mama na myśli, szkoda tylko że niektórzy jak zwykle nie zauważają, że tu chodzi o dobro psa.
  20. Dziękujemy za wyjaśnienie, nie będę komentowała postawy administratorki AB, to tylko potwierdza po raz setny jak AB zależy na pomocy buldożkom.
  21. [quote name='Kapsel']Podnosimy buldożka. Nelciu rozmawiałaś z szefową?[/QUOTE] Kapselku nie dzwoniłam i nie mam zamiaru, wyjaśnienie należy się wszystkim na forum. Podobna sytuacja była z cookim watek założony, pieniądze zostały zbierane, a później zero wieści i proszenie się o jakiekolwiek info.
  22. Kapselku, ja wszystko rozumiem, ale Germaine bywa dość często na forum, rozpisuje się w wątkach bokserów, a tu zero wieści. Mały jest podobno bardzo cierpiący, potrzebna była operacja na gwałt, tymczasem mija drugi tydzień i co i pies cierpi nadal???? Narzekacie na brak pieniędzy, operacje kosztować miały prawie 2tyś zł, tymczasem ja proponuje konsultacje u sprawdzonego weta za którą deklarowałam zapłacić i zostałam olana... Jeśli dla was 50 czy 100zł piechotą chodzi, to dla mnie jest mało zrozumiała cała akcja nagłaśniania małego w tak ogromnej potrzebie. Poza tym, jeśli diagnozę potwierdził by dr. Kołodziejski byłam skłonna pokryć część kosztów operacji. Reasumując, rozumiem że macie dużo psów pod swoją opieką, tylko dlaczego w takiej sytuacji lekcewazycie chęć pomocy innych, a skupiacie się tylko na zbieraniu pieniędzy.
×
×
  • Create New...