Jump to content
Dogomania

cinusiowa

Members
  • Posts

    42
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by cinusiowa

  1. [quote name='Martens']Zgadza się, ale nadal jest to tylko budowanie skojarzenia, rozpoznawania zapachu, a nie uzależnianie od narkotyków. Zresztą na logikę - narkotyki trochę kosztują, zwłaszcza gdyby trzeba było zapewnić "działki" wszystkim psom pracującym. No i wystarczy się zastanowić, czy pies z organizmem wyniszczonym prochami byłbyu zdolny do ciężkiej pracy przez wiele godzin. I ile by pożył. A taki pies i jego wyszkolenie jednak trochę kosztuje.[/quote] A now łaśnie, mojej siostry emerytka - labradorka - dożyła właśnie 15 lat. Co prawda ledwo już się trzyma i wet odlicza jej miesiące, ale gdyby ją ktoś faszerował prochami, to tyle na pewno by nie dożyła.
  2. [quote name='malinaa']To co musiały by dostawać psy ratownicze poszukujące ludzi:)))) Mnie opowiadał pracownik straży granicznej o piłkach nasączonych narkotykiem - ale to daaawna przeszłość.[/quote] I częściowo ten pogranicznik powiedział Ci prawdę. Mojego szwagra brat szkoli właśnie psy w odnajdywaniu narkotyków i papierosów. Prawda jest taka, że piłki tenisowe są wrzucane do pojemników w których wcześniej jakiś czas był narkotyk. Gdy piłka przesiąknie tym zapachem, to pies dostaje ją do zabawy. W rezultacie te zapachy kojarzą im się z zabawą i czymś przyjemnym, dlatego tak łatwo idzie im odszukiwanie tego zapachu. Każda osoba opiekująca się takim psem na służbie ma taką piłeczkę zawsze przy sobie, a pies gdy znajdzie używkę np. w aucie dostaje w nagrodę taką piłkę... (przecież znalazł swoją zabawkę) Jak jest z ładunkami wybuchowymi lub ludźmi, to już się nie orientuję i nigdy go o to nie pytałam. To już z resztą nie jego działka, ale zapewne by się orientował.... Moja siostra w domu ma psa emeryta, który pracował wyszukując narkotyki. Kiedy była w pracy zabierała psa do firmy i piesek sobie tam z nią siedział. Zszokowała się kiedyś bardzo, gdy któregoś dnia pies nie odstępował jednego klienta na krok - jak się potem dowiedziała - to stary narkoman był.
  3. cinusiowa

    Nero za TM

    Po tym co przeszedł zasługuje na kochający dom. Trzymam kciuki, aby się udało, aby dobrze trafił.
  4. [quote name='NaamahsChild']Postaram się dowiedzieć czy we Wrocławiu wykonują tą operację i w jakiej cenie.[/quote] Rety, po co narażać psa, skoro on sobie świetnie z tą łapką radzi... Niepotrzebny stres, niepotrzebne cierpienie...
  5. cinusiowa

    Nero za TM

    [quote name='Beata19']Wiadomość od: [URL="http://www.allegro.pl/show_user.php?uid=4332133"][COLOR=#0000ff]dorota_do2[/COLOR][/URL] (56) [URL="http://www.allegro.pl/help_item.php?item=41"][IMG]http://static.allegro.pl/site_images/1/0/stars/star25.gif[/IMG][/URL][URL="http://www.allegro.pl/help_item.php?item=41"][IMG]http://static.allegro.pl/site_images/1/0/stars/star25.gif[/IMG][/URL], wysłana z komputera o numerze IP: 80.48.73.20 Strona z przedmiotem: [URL="http://www.allegro.pl/show_item.php?item=446372839"][COLOR=#0000ff]Przeżył piekło-owczarek kaukaski szuka domu!!![/COLOR][/URL] Treść wiadomości: taką wiadomośc dostałam z allegro tylko numer skasowałam i podaje na pw "Czy Nero już znalazł dom?Jeżeli nie to proszę o kontakt Jak daleko od Łodzi mieszka Nero? Mam duży ogród i ciepłą budę(broń Boże z łańcuchem i kojcem)ale nie wiem czy polubiłby konie i kota ?pozdrawiam"[/quote] Do KWL to podeślij - ale z tego co wiem, to Nero musi być w domu, a nie w budzie..., bo psina ma słabe stawy
  6. [quote name='ARKA']schronisko jest miejskie, prowadzone przez UM.[/quote] A więc burmistrz lub prezydent miasta... po części on za taką opiekę odpowiada
  7. [quote name='ARKA']schronisko jest miejskie, prowadzone przez UM.[/quote] A więc burmistrz lub prezydent miasta... po części on za taką opiekę odpowiada
  8. Fundację (jakąkolwiek, która pomaga chorym i bezdomnym zwierzętom) wystarczy poprosić o pomoc w wygenerowaniu konta do wpłat z którego opiekun może korzystać przeznaczając pieniądze na leczenie. Nie trzeba z fundacji od razu brać pieniędzy. Tak jest łatwiej, aby nikt nie posądził opiekuna o kradzież. Skorzystajcie z tego, tym bardziej, że leczenie tej psinki może ciągnąc za sobą ogromne wydatki. Pozdrawiam
  9. A więc tak czy siak ktoś jest za to winny. Po tym, co przeczytałam, to rczej weterynarz schroniska, który psu nie udzielił podstawowej opieki w takim przypadku, a nad weterynarzem kto stoi? Kto jego pracę powinien kontrować? Jemu płaci miasto...?
  10. [quote name='ARKA']Maja, przeczytaj dokladnie gdzie pies byl i co zrobiono i wtedy pisz. Pisanie nieprawdy, nie trzymanie sie faktow, szkodzi sprawie a nie pomaga:shake:[/quote] No tak przepraszam, nie było nic o boksie...ale tak naprawdę, to gdzie w schronisku znaleziono tego psa?? Wydaje mi się to mało istotne, skoro pies tak czy siak leżał bez żadnej pomocy...
  11. Podajcie numer konta... albo poproście o pomoc fundację, dzięki czemu dostaniecie pomoc pieniężną na te bieganie po wetach. Jeśli takie konto będzie chętnie pomogę :bigok: Wówczas inne osoby będą mogły wpłacać pieniądze na pomoc w leczeniu psiaka
  12. Tyle mogłam zrobić - napisałam do prezydenta miasta: "Szanowny Prezydencie".... Mieszkam na drugim końcu Polski, w Słubicach i dotarła do mnie informacja dotycząca traktowania psów w schronisku w Żyrardowie. Dowiedziałam się bezpośrednio od wolontariuszy o przypadku psa o imieniu Hassan. Jak można tak traktować te istoty? Nawet jeśli Hassan jest odosobnionym przypadkiem to dla mnie jest to niewytłumaczalne. Jak przez tyle dni pies może siedzieć w boksie i nikt tego nie widzi???????????? Gdzie jest weterynarz, gdzie są pracownicy i "wielki Pan dyrektor", którym się za to płaci, aby te psy mogły godnie żyć?? W głowie mi się nie mieści. Nie dopuszczam do siebie myśli, że Pan nie wie o jakim przypadku piszę... Uważam, że sprawa powinna być nagłośniona przez media, aby wszyscy w całej Polsce i za granicą mogli usłyszeć, jak się traktuje psy w schronisku w Żyrardowie. Uważam, że osoba odpowiedzialna za schronisko (czyżby Pan prezydent??) powinna odpowiedzieć za to co się tam dzieje.... Brak mi słów i żal mi, że w Polsce istnieją takie władze jak w Żyrardowie... Inaczej nie można tego w skrócie określić, bo nikt inny nie jest za to odpowiedzialny. Dziękuję Bogu, że w moim mieście są władze, Burmistrz, zarząd miasta, radni, dla których dobro żywych istot jest ważniejsze niż ich dobre imię, niż obwodnice, równe drogi i stan prywantych kont bankowych. Z wyrazami szacunku i życzeniami mądrych rządów Maja Panek
  13. cinusiowa

    Nero za TM

    Hop pieseczku. Cała moja rodzina trzyma za Ciebie kciuki!!!!
  14. Ile mogłam na chwilkę obecną tyle przelałam. Nie wiem na co wystarczy, ale zawsze na kilka dni jedzenia dla Pani Romy będzie ;) Musi dbać o siebie jak ma tyle psiaków ;)
  15. [quote name='Dorothy']wiedza co robia ale jak pisza brak im transportu i tymczasu. potrzebna zatem pomoc.[/quote] Potrzebna pomoc, ale gdzie...? Jak ktoś ma oferować transport skoro nie wiemy gdzie jest piesek? Chociaż województwo niech podadzą...
  16. cinusiowa

    Nero za TM

    Piesku hooop... na pewno ktoś Ciebie zobaczy, by pomóc
  17. [quote name='epe']A które są od rotków? Chętnie prześlę link,tak mi żal tej dziewczynki:placz: Nagle straciła wszystkich bliskich-moze choć psa uda się odnaleźć![/quote] A może po prostu zadzwonić do schroniska w Zielonej Górze?? To, że piesek miał około 2 lat, to trochę mało informacji. Może gdyby podesłali jak najbardziej aktualne zdjęcie psa, to łatwiej po szczegółach dotrzeć, czy to ten, jeżeli by takowy był w schronisku. Bo ta fotka co jest, to chyba z dużo wcześniejszego okresu, bo pies wygląda mi na dużo młodszego. Jestem z woj. lubuskiego więc jutro ustalę telefonicznie, czy był po tym czasie dowieziony taki pies, który może być właśnie tym. Jak coś ustalę to dam jutro znać. W razie jakiś informacji z nadzieją dam znać tu na forum ;)
  18. [quote name='halbina']Ależ dużo juz ogłoszeń ma maleństwo! w górę teraz, po domek! cinusiowa... masz teraz za długi banerek... narażasz sie... :roll:[/quote] Taki banerek znlazłam do wklejenia, to wkleiłam... :roll:
  19. [quote name='BoUnTy']To jutro pokaże ją pewnemu domkowi... A czy byłby mozliwy dowóz do Bytomia k. Katowic? :) Domek sprawdzony - ja w adopcjach siedze od ponad roku, a ta osoba to moja dobra znajoma, wiec bez obawy - ja popilotuje tutaj sprawę gdyby co :)[/quote] Z takim pytaniem to najlepiej do osoby, która ma kontakt z psem, czyli na meila podanego w ogłoszeniu.
  20. cinusiowa

    Nero za TM

    Piesku jesteś prześliczny Chyba nie mogę wchodzić w ten temat, bo wyć mi się chce, gdy na na niego patrzę i pomyślę, że nie mogę go teraz zabrać...:-(
  21. [quote name='BoUnTy']A czy piesek jst do SPRZEDANIA czy do ODDANIA?[/quote] Do oddania.
  22. [quote name='betel']Mogę jej zrobić allegro , ale na kogo podac kontakt???[/quote] Allegro już jest - ale zawsze mogą być dwa - to zwiększa szansę :p - link na pierwszej lub drugiej stronce
  23. [quote name='justysiek']podnosze:roll:jak trzeba pooglaszac to dajcie znac, postaram sie zrobic ogloszenia[/quote] Nie ma co się zastanawiać - robić gdzie się da ogłoszenia. Ja robiłam pieskowi reklamę w rodzinie i wśród znajomych, ale jakoś nikt nie kwapi się na żadnego psa... Dziwni są Ci ludzie :roll:
  24. I zajdzie więcej i znajdzie się domek ;] Psinko podnosimy łepek i uśmiechamy się, uśmiechamy... ;]
  25. [quote name='betel']Przejeżdżasz przez bannerek kursorem myszki ,aż zrobi się ciemny, teraz naciskasz prawy klawisz wyszki i następnie opcję "kopiuj" otwierasz panel użytkownika tam wchodzisz w "Edytuj podpis" i tu znowu na białym polu okienka naciskasz prawy przycisk myszki i opcję "wklej" i GOTOWE[/quote] No i tak zrobiła, pokazało się, zatwierdziłam i a dalej banerka nie ma :-(
×
×
  • Create New...