Jump to content
Dogomania

Bolsbokser

Members
  • Posts

    926
  • Joined

  • Last visited

Posts posted by Bolsbokser

  1. Cuda i dziwy dzieja sie na dogo ;)
    Ja zawszw dawalam male zdj.ale jak poczytalam tu,ze nikt tego nie kontroluje zaczwlam dawac wieksze.Musze sprawdzic jak jest u mnie.
    Biedny Roni,jak moglas go tak wymeczyc ;) trzeba bylo wziac innego psa na zxmiane ;)

    A ja wrzucałam większe, bo z fb brałam. To najwygodniejsze.
    Ale mam już hosting, więc teraz tam wrzucam jeszcze mniejsze. Żeby się ktoś nie przyczepił. Oczywiście o tym, że adminów raczej wywiało, dowiedziałam się niadawno :P

     

    Po pierwsze zmęczony pies to szczęśliwy pies :P

    Po drugie, Azjaty nie potrzebują tyle ruchu i tak wyganiać się jak bokser. Dushka potrzebuje, bo jak pisałam duchem to bokser, ciałem CAO :)
    No, ale dla bezpieczeństwa to ona biega z niektórymi moimi, tymi większymi, po podwórku. Dla bezpieczeństwa ludzi, nie biega luzem po łące. Pozostałe nie potrzebują się wyhasać a i niebezpieczne było by je puszczać luzem. Bravego mogę na łąkę bez smyczy wziąć. Pilnuje się, nie odbiega, ale ... też nie biega. To mastyf. Trochę ruchu dziennie z bokserem w zupełności mu wystarczy. No i oczywiście po licznych namowach ze str boksera :D

  2. w ogóle super jest zdjęcia Albina przeskakującego przez innego boksa (jak przez kozła na wf-ie :P)

    Te koziołek to Baton* (mojego taty. Niestety Baton też za TM :( )

     

    Ostatnio jak Shadowa mierzyłam, to go do ściany przystawiłam, w ręku ekierka i ołówek ,oznaczyłam na ścianie i dopiero pomierzyłam.

    Haha, Roniego się nie da, tak się wierci :P
    Wczoraj miałam pomierzyć z pomocą Gosi od Pucla, ale ... zapomniałam miarki i centymetra :P

    W pt go zmierzę, bo czeka nas spacerek. A tymczasem, Roni regeneruje siły, bo spacerek w pt, sob, nd i wczoraj dały mu popalić. Zakwasiki, zakwasiki buahahahaha :P

  3. No i zajebiście. Już komuś przeszkadzało, że kilka zdjęć troszkę większych jest i pozamieniali mi na linki, które nijak mi się nie otwierają. Teraz nie będę wiedziała, jakie zdjęcia w mniejszym formacie powinnam podmienić :/ Szlag.

    PS. a ja mam jeszcze jeden kubraczek (też po taniości, prawie rok temu kupiony), ale muszę go najpierw przerobić, bo za wielki jest :)
    Więc jak ogarnę temat, to będem siem chwalić :P

     

    _DSC0184-4net640_zpsm2a4mstz.jpg

  4. Bluza idzie do przeróbki. Za długa na doopie, na styk w klatce .... trzeba poprzerabiać ją trochę. Ale ruchów mu nie ograniczała, jak biegał. tylko cieżko się zakłada no i na doopie zwisa

    Ja akurat większość rzeczy (zabawki, kubraczki i inne gadżety) kupuję po taniości, na pchlim targu, albo od znajomych. Często 50% taniej, a nawet jeszcze taniej. Tylko obroże są nowe. Ale obroże, to moje hobby, jako rekwizyty do zdjęć. Takie samo hobby jak rysowanie i wszystkie ołówki, kredki i cała reszta z tym związana, tak samo z fotografią czy psami.

  5. Ależ dzisiaj piękną mgłę mieliśmy na spacerze, obłęd :)

     

    RONI & PUCEL 27.10.2015

    Bluza ADIDOG i obroża od ToMika
    (nie jestem zadowolona z jakości obroży. Jest kiepskiej jakości taśma, cienka, uszyta odwrotnie, jak nakazuje zasada zakładania obroży zaciskowych, no i .... nie dało rady zamówić obroży 4-5 cm. Generalnie kupowałam z myślą o rekwizycie do zdjęć. Jednak szerokość dla mnie nawet w tej kwestii jest bardzo istotna)

     

    _DSC0200-4net640_zps5fpqqyzm.jpg

     

    _DSC0231-4net640_zpspgkj6nfb.jpg

  6. Lepiej sprawdz nim zima nadejdzie. A u Ciebie zwykle wczesniej sie pojawia niz u mnie :P

    Jest wysoki, trochę większy od Albina. Trochę dłuże łapy, tułów ...
    Jak stanie na 2 łapach to ok. 1,4 m ma. Muszę zmierzyć dokłądnie.
    Cały czas mam problem porządnie zmierzyć w kłębie. Może dzisiaj mi koleżanka pomoże go zmierzyć.
    Na chwilę obecną w klatce ma ok. 80 cm, długość grzbietu ok 60-65 cm. Z kłębem mam problem, bo nie wiem, czy dobrze mierzę. Samej jest ciężko.

  7. Witamy się, bo my tu po raz pierwszy. :) Zróżnicowana ta ferajna, aczkolwiek nie ukrywam, że podglądałam galerię głównie ze względu na Roniego. Do bokserów mam ogromny sentyment, bowiem rodzice mieli takiego psa. Wprawdzie ja nie miałam okazji go poznać (musiał zostać uśpiony miesiąc przed moim urodzeniem się - nowotwór kości), ale tyle się o nim nasłuchałam historii... ;) Poza tym nie można nie lubić takich uroczych faflaków! Azjaty to mega dostojne psy, mają w sobie to 'coś'. Pamiętam, że zawsze na wystawach dziwiłam się dlaczego one są tak krótko trzymane podczas poruszania się po terenie wystawy, albo dlaczego przez większość czasu są w kagańcach. Ale teraz jak to sobie przemyślałam to rzeczywiście, CAO, kaukazy - to powinien być TEN charakter, a nie labrador w podrabianym opakowaniu. :)

    Ahoj :)
    Ciesze sie, ze moje potforrry sie podobaja :)
    Najwiecej zdjec bedzie wlasnie Roniego, bo to przyjacielski pies. Ale w miedzyczasie beda sie rowniez pojawiac olbrzymy.
    Z racji, ze jestem gadzeciara, na zdjeciach bedzie mozna dostrzec mase fajnych zabawek, obrozy i chyba tez kubrakow :)
×
×
  • Create New...