-
Posts
31746 -
Joined
-
Last visited
-
Days Won
4
Everything posted by phase
-
Piękny starszy owczarek Baron. Odszedł za TM :(
phase replied to Katia94's topic in Już w nowym domu...
Bardzo mi przykro. :( [*][*] -
Dziękujemy :* Witamy witamy dumną mamusię :)) U nas taka dziwna ta wiosna. Raz pięknie, raz deszcz pada... Chociaż na razie odpukać jest w miarę :) haha :D Ona w ogóle już siwa i taka jakaś wiosenna :D W ogóle na wadze przybrała, 9 kg waży, ale w moich i mamy oczach jakby schudła, już nie jest z niej taki Pulpet. Jak jest dobrze to jest dobrze, jak coś się wydarzy to coś za sobą to ciągnie. Żaba zrobiła sobie "dziurę" w łapie, myślałam, że się zaliże. Stan zapalny i zakażenie się wdarło. Przemywam jej to płynem i jutro jedziemy na ostatni zastrzyk. A ja się rozchorowałam, leżę z anginą, męczę się... Wczoraj ledwo pojechałam z nią do weta. Dziś jest ciut lepiej ze mną, ale jak dla mnie ta łapa Żaby słabo się goi, jutro niby mamy ostatnią wizytę u weta, ale poproszę, żeby ona dokładnie zobaczyła jej łapę.
-
O matko, matko...Ale na razie sobie odpuściłaś jazdy? haha :D Moja to prędzej by sama uciekła z przerażenia, że takie wielkie coś się przed nią znajduje :P Poza tym ostatnio nie chciała się jeszcze przejść okrążyć blok (leń śmierdzący) to się wkurzyłam zostawiłam ją pod klatką i sama poszłam :D a ta siedziała sobie i czekała, nie raczyła się nawet ruszyć z miejsca..
-
Młoda aktywna Tara idealna do psich sportów ;)!
phase replied to Katia94's topic in Już w nowym domu...
jest genialna :):) -
Jeszcze raz gratuluję Madziu! :) Zauważyłam że już coraz więcej znajomych z mojego rocznika ma lub będzie miała dziecko. Czasami sama bym już chciała, ale jednak wolę najpierw skończyć te studia i mieć pewność, że Marek to ten 'mój' Marek :P Moja koleżanka z grupy urodziła 2 tyg temu. W piątek Antoś trafił do szpitala. Nic nie przybierał na wadze, nie chciał w ogóle jeść, Gosia go budzi a ten zero reakcji. Chyba i nawet żółtaczkę miał. Wczoraj wrócili do domu. Mały trochę lepiej, ale ma przychodzić położna go ważyć i obserwować. Szkoda mi tej koleżanki bardzo, ale stara się bardzo. A jak zwierzyniec zareagował na nowego członka rodziny? :)
-
Z moimi umiejętnościami to już w ogóle tylko samym cieniom zrobiłam zdjęcie :P Może kiedyś naprawdę się zmuszę, posiedzę w necie i w książkach i nauczę się robić porządne zdjęcia. W końcu tyle wydać na aparat i nie nauczyć się dokładnie nim obsługiwać to aż wstyd.. O matko, samej czytając to można się wystraszyć. No to mnie rozbawiło, kłamać nie będę :P Ale dobrze, że żyjesz i mam nadzieję szybko dojdziesz do siebie. Następnym razem uważaj na siebie! A co się w sumie stało?