Alex78

co prawda, to prawda

[url]http://www.dogomania.pl/threads/190268-B%C5%82agamy-o-miejsce-w-Fundacji-dla-Filipa-!?p=15128043#post15128043[/url] zrobiłam wątek Filipowi zapraszam do udzielania się na nim

Dosłownie..... dzisiaj rano był sygnał od zbulwersowanego sąsiada, że "pies szczeka"..... hmmmm, to co, miałby miałczeć? ;)

[FONT=arial] [/FONT][B][SIZE=6][COLOR=Red]Filip[/COLOR][/SIZE][/B] [IMG]http://gfx.efotek.pl/images/a7shcr93k4ebhims7u0b.jpg[/IMG] [CENTER] Tak wyglądał Filipek, gdy przywieziono go do nas po znalezieniu w lesie. [FONT=Arial][SIZE=4][COLOR=RoyalBlue]Jest u nas od roku, trafił z lasu z uogólniona nużycą, ze względu na nawroty jest teraz codziennie na lekach doustnych. Jest wesoły, lubi ludzi i koty ale choroba pozostawiła na nim piętno w postaci kiepskiej jakości owłosienia na łapach i pysku i zwałów pofałdowanej skóry, trochę jak u shar peia. Nie sądzę, żeby mimo tego, że jest dobrym psem i oddanym stróżem ktokolwiek chciał go zaadoptować. Najlepiej, żeby trafił pod skrzydła jakiejś fundacji. Pilnie do umieszczenia w nowym domu.[/COLOR][/SIZE][/FONT] [/CENTER] [SIZE=4][COLOR=Magenta] Filip to pies półtoraroczny, wielkości boksera, z wyglądu kundel owczarkowaty z klapniętymi uszami.[/COLOR][/SIZE] [IMG]http://gfx.efotek.pl/images/p6g9sri3nafow07uss.jpg[/IMG] [SIZE=4][COLOR=Green]Jesteśmy w trudnej sytuacji lokalowej. Nasza bytność w obecnym miejscu prowadzenia lecznicy dochodzi nieubłaganie do końca. Wszystko przez to, że są ludzie, którym przeszkadzał fakt, że pomagamy cierpiącym bezdomnym zwierzętom bezinteresownie.[/COLOR][/SIZE] [COLOR=Blue] [/COLOR][CENTER][B][SIZE=3][COLOR=Blue]Musimy szybko znaleźć nowe miejsce pobytu dla Filipka. [/COLOR][/SIZE][/B] [B][SIZE=3][COLOR=Blue]Prosimy o pomoc ![/COLOR][/SIZE][/B] [/CENTER] wszystkich, którzy chcieliby pomóc Filipowi prosimy o kontakt pod adresem [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] lub tel. 607-446-668 (nie odbieram zastrzeżonych) [COLOR=Red][SIZE=4]NOWE FOTKI - 06.08.2010 [IMG]http://gfx.efotek.pl/images/s7dtfl9fnc2aktbzy1.jpg[/IMG] [COLOR=Black][IMG]http://gfx.efotek.pl/images/eioayskfh55ha9wc2jrx.jpg[/IMG] [IMG]http://gfx.efotek.pl/images/rczrx2hf4m3g0rh5248z.jpg[/IMG] [IMG]http://gfx.efotek.pl/images/vxe1roqyxaa18m6e1b.jpg[/IMG] [/COLOR][/SIZE][/COLOR]

Dzięki. Napisałam kilka maili do różnych fundacji. Zobaczymy czy ktoś odpowie.

Jestem w trakcie pisania maili do fundacji w sprawie Filipa.

Filipowi zaraz załozę oddzielny wątek. Filip jest tu wspominany, bo przebywa u opiekunków, którzy wcześniej wzięli z ulicy Fibi, aby znaleźć jej DS. Sorry, ja nie wyrabiam. Jakby mój szef wiedział, że zamiast pracować siedzę teraz na forum, to bym poleciała.... Jestem na prawde ograniczona czasowo. Fibi jest u nowych właścicieli. Teraz działamy na rzecz spłacenia długu w hoteliku: odliczajac to, co uzbierane to pozostało 1110 zł.

Dobre zdjecia mogę zrobić Filipowi wtedy, gdy ktoś ze mną tam wejdzie. Dopiero dziś kupię baterie do aparatu, bo moja córka na wakacjach rozładowała i jutro popołudniu zrobię fotki. Jak będzie luz między klientami, poproszę dyżurnego lekarza o pomoc w trzymaniu Filipa, bo on bardzo żywiołowy jest.

Tak, dobry pomysl. Jutro albo w poniedziałek założę Filipowi nowy wątek. Nie pomyślałam o tym.

Ta pani pojawiła sie na forum i zaoferowała wpłatę 85 zł za transport Fibi z hotelu do Mińska. I potem juz nie odzywała się na forum.

Tak, właśnie mamy pytanie do tej pani, która płaciła za transport. Prosimy o kontakt z fundacją, z którą pani współpracuje, aby mozna było zapytać o mozliwości "lokalowe" dla Filipa.

Ponawiamy prosbę o pomoc w adopcji zwierzaków. Teraz priorytet to Filip.

po przelaniu tej kaski i 35 zł, ktore jeszcze sa z pierwszych wplat, pozostanie z zadłuzenia 1075 zł

Dzięki Hesia za 100 zł na hotelik. Chciałam wrzucić to do 1-go postu, ale dogo mieli. Spróbuję później.

Jak juz wcześniej było pisane, Dziadek nie potrzebuje super wygód. Jemy wystarczy posłanie do spania, a lubi długo i dużo pospać, micha z żarełkiem i wodą oraz jakieś podwórko do pobiegania. Wbrew pozorom Dziadek lubi pobrykać, czym nas często zadziwiał. Bo niby staruszek ze ślepotą i głuchy, ale jak bryknie i pogania, to płaczemy ze śmiechu. Nawet czasem podejdzie, żeby go pogłaskać :)

Dziadek jest mocny mimo daleko posuniętej demencji starczej :) W zeszłym roku był kastrowany. I taki obrazek: Już 15 minut po zabiegu, z plastrami na powiekach, głuchy i ledwowidzący Dziadek z venflonem w łapce, ciagnąc za sobą stojak z kroplówką po węchu zmierzał w kierunku miseczki z kocim żarciem :) Myślałam wtedy, że padnę ze śmiechu. Terminator :)

[quote name='irenaka']Wybacz, że pytam, ale staruszek zdobył również moje serce. Czy jest to sprawdzony dom? Ile jest tam psów?[/QUOTE] O szczegóły w tej kwestii najlepiej zapytać rybon36.

Dzięki. Każda nowa osoba jest na wagę złota, bo przekazuje informacje dalej :)

[quote name='hesia']Agaga napisala mi o watku. Prosze, podajcie numer konta, wplace choc 100zl. Czy ten dom seniora to pewna i do sprawdzenia sprawa? Na [url]http://www.dogomania.pl/threads/175373-Psi-domek-spokojnej-staro%C5%9Bci[/url]... kikou oferujr hotelik tylko dla seniorow.[/QUOTE] Tak, dla Dziadka jest w miejsce w domku dla seniorów. Poszedł priw do Ciebie.

[quote name='agaga21']a mnie interesuje co z mefiestem (mixem amstaffa, którego ciągle na allegro wystawiam). ma dom czy nie?[/QUOTE] Oj, sorki, umknęło mi. Mefik ma już dom. Dzięki za dotychczasową pomoc w jego ogłaszaniu. Próbując ustalić priorytety, to teraznajwiększy nacisk kładziemy na szukanie nowego domu dla Filipa.

W sprawie Fibi aktualny jest dlug w hotelu. W tej chwili jest to 1210 zł po 2 wpłatach. Myślę, że za kilka dni dowiemy się, czy Fibi zostaje w nowym domu. Wszystko wskazuje, że tak. Dlatego jej ogłoszeń nie robimy.

Dzięki za ogłoszenia. Z uwagi na to, że właściciel hotelu poprosił mnie, aby nie podawać dogomaniakom jego konta do wpłat na dług Fibi (myślałam, że skoro na wątku hotelikowym jest ten nr konta, to można tak opłacać hotel w ratach), to wracamy do poprzedniego sposobu płatności. Jesli będą chętni do wpłat, to podam inny nr konta.

Słuchajcie, są pierwsze efekty zespołowego działania dogomaniaków! Dziadek ma dom !!! Do szefowej odezwała się osoba z Wielkopolski, która ma "dom spokojnej starości" dla takich psiaków jak Dziadek. Właśnie 15 minut temu dostałam tel od szefowej w tej sprawie. Cieszy nas ta wiadomość, bo akurat Dziadek zasłużył na godziwą starość. I na tym właśnie opiera się nasza działalność, bo Dziadek jest dla nas bardzo ważny. Nie po to go ratowaliśmy, aby w sytuacji podbramkowej usypiać. Jak mi się uda, to pojadę z szefową zawieźć Dziadka do domku i porobię foteczki :)

Słuchajcie, są pierwsze efekty zespołowego działania dogomaniaków! Dziadek ma dom !!! Do szefowej odezwała się osoba z Wielkopolski, która ma "dom spokojnej starości" dla takich psiaków jak Dziadek. Cieszy nas ta wiadomość, bo akurat Dziadek zasłużył na godziwą starość. I na tym właśnie opiera się nasza działalność, bo Dziadek jest dla nas bardzo ważny. Nie po to go ratowaliśmy, aby w sytuacji podbramkowej usypiać. Jak mi się uda, to pojadę z szefową zawieźć Dziadka do domku i porobię foteczki :)

Dziadek - pies powyżej 15 lat życia, wielkości jamnika, płowy. Trafił do nas w stanie śpiączki rok i 8 m-cy temu. Został znaleziony przez gimnazjalistów na peryferiach miasta z temp 32 stopnie C, cały łysy, poraniony i ze śladami łańcucha na szyi, na którym sądząc z rozległości blizn, tkwił przez cale swoje życie. Po tygodniu leczenia odzyskał przytomność i ze względu na nieadopcyjność został z nami. jeszcze w zeszłym roku szczekał i sadził się do innych samców, teraz żyje wyłącznie w swoim odrealnionym świecie. Jest głuchy, niedowidzi, nie szczeka, czasem kogoś z nas poznaje. Niestety często zapomina po co wychodzi się na dwór. Najbardziej lubi wygrzewać się w słońcu i spać na kocyku. Toleruje inne psy i koty. Jest wykastrowany. Poza wszystkim jest w doskonałej kondycji fizycznej :) [IMG]http://gfx.efotek.pl/images/5f7uju9w4n0tgrwy07l.jpg[/IMG]