Jump to content
Dogomania

Aziza

Members
  • Posts

    647
  • Joined

  • Last visited

  • Days Won

    1

Everything posted by Aziza

  1. [quote name='mimi_91']Zastanawiam się po czym można poznać, że pies dostaje za dużo enzymów, są jakieś szczególne objawy?? Pytam z czystej ciekawości bo raczej nam to nie grozi;)[/QUOTE] Szukałam odpowiedzi na Twoje pytanie jakiś czas temu i niestety nic nie znalazłam. Jedyna informacja nt dawkowania enzymów to: podajemy minimalna dawkę pozwalająca na "normalny" stolec. Po unormowaniu psa należy zmniejszać bardzo wolno dawkę (np co 2 tygodnie) do momentu znalezienia "punktu 0". Nie znalazłam informacji by ktoś prowadził badania nt szkodliwości dużej dawki enzymów u psów. U ludzi długotrwałe stosowanie dużych dawek może skutkować chorobami jelita grubego (np kolonopatią włókniejącą).
  2. [quote name='Iss'] Niemalże w każdym art dotyczącym znt jest powiedziane iż wcześniejsze rozsypanie kapsułki do jedzenia nie polepsza działania. Kapsułka jest po to by rozpuściła się w jelitach, a same granulki są narażone na działanie soków trawiennych. [/QUOTE] Z tym się zgodzę i ma to sens u człowieka, dorosły powinien połykać całe kapsułki, dziecku można wysyć granulki np do kwaśnego soku i podać przed jedzeniem. Ze swojego życia z psem trzustkowcem mam trochę inne spojrzenie na podawanie enzymów. Mój pies miał biegunki przy podaniu do paszczy 3 Kreonów 25 tyś, aktualnie do tej samej porcji dostaje jeden kreon + 1 enzym w proszku. Enzym w proszku jest słabszy od 1 kreonu, ale jest dodawany do jedzenia wcześniej i jedzenie zostaje nadtrawione w misce. Efekt: pies przytył i dobrze się czuje. Dlaczego z kreonem był problem? Nie wiem, mogę się tylko domyślać, pies ma krótszy układ pokarmowy i może "ludzkie" granulki nie zdążą się rozpuścić? Za granicami Polski normą jest stosowanie u psów i kotów enzymów w proszku (lub surowej trzustki), które miesza się wcześniej z jedzeniem. Jak to wygląda u mnie: np rano suchą karmę zalewam zimną wodą, wsypuje enzym i zostawiam, wracam z pracy jedzenie ma postać rzadkiej zupki, którą wlewam psu do miski. Jak daję mielone surowe mięso to do miesa dolewam troszeczkę wody, wsypuję enzym, mieszam i podaje za ok.2-3godziny.
  3. Mój też robi wszystko by coś "złapać" między posiłkami, a ja robię wszystko by nie miał takiej możliwości. Okres zjadania własnych kupek już minął, ale jak pies wychodzi na ogród to jest pod ciągłym nadzorem i jak tylko się załatwi to zaraz jest to sprzątane. Co do diety mój aktualnie je karmę Regal Salmon 3 razy dziennie, a co drugi dzień dostaje też pół kg surowego mielonego mięsa. Oczywiście to wszystko z enzymami. Mój pies dostaje mięsko bo zauważyłam, że po mięsku jest bardziej syty. Wiem, że są osoby karmiące psy z ZWNT takimi karmami jak np Purina, Britt, Hills. Każdy z nas dobiera karmę do psa, zwróć tylko uwagę na zawartość tłuszczu i włókna - czym mniej tym lepiej. Na jednym z forum angielskojęzycznych znalazłam informację, że warto karmić karmami bez-zbożowymi, z jak najmniejsza zawartością włókna. W USA normą jest podawania psom z ZWNT zastrzyków z wit. B12. Ja odkąd podaję swojemu podskórnie Catosal zauważyłam, że pies lepiej się czuje i kupki też są lepsze. (W ulotce Catosalu jest informacja, że jest zalecany przy problemach z trzustką, tylko mało który wet to czyta.) Co do kosztów życia z trzustkowcem - ja je ograniczyłam zmieniając enzymy. Z enzymów podawanych w mikrokapsułkach przeszłam na enzymy w proszku, które mieszam z jedzeniem.
  4. [quote name='Mecka'] Czy jest możliwe, aby mieć względnie zdrowego psa na gotowanym?[/QUOTE] Oczywiście! Nigdzie nie jest powiedziane, że pies na diecie musi jeść produkty typu karma, ważne jest by dobrze przyswajał to co dostaje do jedzenia. Jeżeli pies dobrze się czuje na gotowanym, to nie kombinowałabym z karmami. Jak kupka straciła na jakości to proponuję zwiększyć dawkę enzymów. Firma RC linie weterynaryjne sprzedaje tylko za pośrednictwem wetów, więc nie dziwmy się, że weci karmy RC polecają.
  5. [quote name='kasumi'] Objawy: Notoryczne jeżdżenie pupencją po dywanie (w szczególności tym beżowym :angryy:) Widziałam jak wypływa jej jakiś śluz... [/QUOTE] Wiosna to czas cieczek, więc najlepiej byłoby ją jak najszybciej wysterylizować. Te objawy nie mają chyba nic wspólnego ze zbliżającą się cieczką. Saneczkowanie może być objawem zarobaczenia lub zatkania/zapalenia gruczołów okołoodbytowych. Przed cieczką suczce "puchnie" srom.
  6. [quote name='baster i lusi']Mój ogrodnik zaczyna obcinanie drzewek[/QUOTE] Wiosna idzie :multi: czy też... może zła pańcia nie daje jeść:mad: i psina z głodu patyki podjada?
  7. Poszperałam w sieci jak to jest z dzieleniem kapsułek kreonu w przypadku dzieci, cytuję: -"enzymy powinny być podawane w trakcie posiłku - najlepiej na początku" -"najlepiej aby kapsułki były połykane w całości" -"U mniejszych dzieci dopuszczalne jest otwieranie kapsułek, ale w takich sytuacjach nie wolno mikrogranulek mieszać z mlekiem lub innymi płynami zasadowymi. Najlepiej podawać je z z kwaśnym sokiem lub wodą." -"kreon trzeba podawać na kwaśnej bazie..." -"zaleceniem lekarza jest podawanie leku w tartym jabłku, lub soku jabłkowym" -"enzymów nie wolno wsypywać do butelek z napojami, mlekiem czy potraw na talerzu"
  8. [quote name='gerta']Tak, tylko trzeba pamięać, że enzymy trzustkowe bardzo niszczą zęby. Dlatego warto jednak używać preparatów, w których enzymy są w tzw. peletkach. Rozpuszczają się gdzie trzeba ;) [/QUOTE] Mojemu zaczyna się robić kamień nazębny, więc chyba za bardzo "żrące" nie są - wszystko zależy od dawkowania i czasu podania jedzenia od momentu wymieszania z enzymami (czym później tym działanie drażniące enzymów jest mniejsze). Ja po wielu próbach stwierdziłam, że u nas najlepiej sprawdza się metoda "mieszana" tzn część enzymów podawana jest po wymieszaniu z karmą a część w postaci mikrokapsułek (paletek) w kreonie.
  9. [quote name='kasumi']a nie mogę jej zostawić nawet takiego ucha (takie jak na zdjęciu)? albo takiego do czyszczenia zębów co ma 2,5% tłuszczu? [/QUOTE] Z trzustką sprawa jest o tyle skomplikowana że produkuje enzymy odpowiedzialne za trawienie zarówno tłuszczów, jak i węglowodorów i białek. U jednych psów trzustka nie pracuje wcale u innych jej możliwości są ograniczone, ale jakaś jej część pracuje. Może trzustka suni poradzi sobie i wyprodukuje odpowiednią ilość enzymów i będzie ok, ale może być inaczej...
  10. Niestety nie, i oficjalny dystrybutor firmy NOW też nie ma tego w sprzedaży. W USA jest to sprzedawane w drogeriach jako preparat ułatwiający trawienie. Są to kapsułki zawierające pankreatynę w formie proszku. W usa psom z EPI podaje się "mokrą" karmę wymieszaną z enzymami w proszku.
  11. [quote name='sabusia']a skąd mam wiedziec czy psu cos podchodzi czy nie? skad mam wiedziec czy trawi dobrze ryz czy makaron? ona wszystko zre[/QUOTE] Na to jest tylko jedna odpowiedz - metoda prób i obserwacja kuupki. Mój np potrafił się ryżem/makaronem załatwić. Na karmach zawierających zboże udawało się go ustabilizować na 2-3 tygodnie, później pojawiały się biegunki i musiałam zwiększać ilość enzymów. Jeżeli chodzi o enzymy - może spróbuj z Pancreatinum z firmy NOW? U mojego psa sprawdza się lepiej niż kreon (i jest dużo tańsze). Mogę podać Ci namiary u kogo na alegro zamawiam.
  12. Enzym podajesz przed każdym posiłkiem. Psy z "trzustką" zaleca się karmić 2-3 razy dziennie. Ja podaję kapsułkę w mikroskopijnym kawałku pasztetu - po 2 latach zdarza się, że pies połyka kapsułę i nie zjada pasztetu.
  13. [quote name='kasumi']dziewczyny, moja mama kupiła KREON 10000j. Czy można to wsypać, np. do ryżu z jogurtem? Przed chwilką sunia dostała pierwszą kapsułkę zawiniętą w jakąś szyneczkę (oczywiście bez problemu zjedzone) :)[/QUOTE] Enzymy podajemy bezpośrednio przed jedzeniem. Podajesz enzym (zamkniętą kapsułkę) a później jedzenie. Jeżeli pies nie zje wszystkiego w ciągu 15 minut to miskę należy zabrać. Enzym nie leczy, to sposób na dostarczenie organizmowi tego czego nie produkuje uszkodzona trzustka. Jeżeli Kreon 10000 się sprawdzi (chodzi o "moc"), to zamiast niego można podać Neo-Pancreatinum forte 10000 - ten sam skład, ale inny producent (Jelfa) więc jest tańszy...
  14. [quote name='kaszanka']zastanawiające jest że ludzie mają tak długo obok siebie fajnego psa i nie przyzwyczają się do niego i tak poprostu do uśpenia po współnych latach życia - dosłaownie niepojęte.[/QUOTE] Nie znam tych ludzi, ale w pewnym sensie im się nie dziwię - mam psa z tym problemem. [SIZE=1][COLOR=gray]([/COLOR][COLOR=gray]Na miesiąc potrzebuję ok 25 kg specjalnej karmy + ok 200/250 kapsułek Kreonu, a to tylko podstawowe koszty. Do tego dochodzi całkowita zmiana trybu życia - pies musi jeść 3 razy dziennie.)[/COLOR] [/SIZE]Są momenty, że ma się tego po prostu dość... Uprzedźcie o chorobie osoby chętne do adopcji! Niech wiedzą przed adopcją co to za choroba i jakie sunia ma potrzeby. [B] Sunia jest piękna[/B] - na zdjęciach wcale nie wygląda na psa trzustkowca.
  15. Rzadka kupka to efekt braku enzymów trzustkowych, najlepsza karma nie pomoże jak trzustka nie produkuje enzymów. Jak zaczynałam szukać informacji nt trzustki to natrafiłam na stwierdzenie, że bez podawania enzymów pies z ZWNT umrze z głodu przy pełnej misce. Wtedy tego nie rozumiałam ale dziś wiem, że nawet zlikwidowanie tłuszczu w karmie nic nie rozwiązuje. Enzymy trzustkowe to nie tylko lipaza odpowiedzialna za trawienie tłuszczy, ale także amylaza i proteaza. Kilka "trzustkowych przykazań": U trzustkowca nie wolno zmieniać karmy z dnia na dzień, to zawsze wywołuje biegunkę. Czas zmiany karmy to najczęściej od 1 do 2 tygodni. Karmimy jednolicie, każdy nowy składnik wprowadzamy stopniowo jak u malutkiego szczeniaka. Każdy posiłek poprzedzamy enzymem, lub podajemy go wymieszanego z enzymami. Nie podajemy "przekąsek". Najlepiej podawać 3-4 posiłki dziennie z odpowiednio dobraną ilością enzymów. Warto podawać preparaty bakteryjne np rumen tabs (oczywiście w trakcie posiłku)- trzustkowcom często towarzyszy przerost flory bakteryjnej (tej nie właściwej). Ilość karmy powinna być zwiększona, np do 120-150% zapotrzebowania dziennego umieszczonego na worku z karmą. Życie z trzustkowcem nie jest łatwe, nie jest tanie, jest trudne, ale jest możliwe.
  16. Luśka z łapką na piłce wygląda jak zawodowy piłkarz.
  17. [quote name='jo-jo']Gratulacje dla wszystkich ! Czy jakaś dobra duszyczka mogłaby mi napisać stawki dogów niemieckich (FCI 235) ?? Będę bardzo wdzięczna :)))[/QUOTE] błękitny psy, pośrednia - 1 suki, młodzież - 2 czarny, arlekin psy, baby - 2 młodzież - 2 otwarta - 4 champ. - 3 suki, szczen. - 1 młodzież - 4 pośrednia - 3 otwarta - 3 żółty, pręgowany psy, młodz. - 1 pośred. - 3 otwarta - 4 suki, młodz. - 3 pośred. - 2 otwarta- 1
  18. Nie będę komentować wiedzy wetki, ale może po prostu nie zna kreonu bo stosują/polecają enzymy innych producentów. [quote name='baster i lusi']podrażnienia koło odbytowe mogą być właśnie wtedy gdy trzustka nie wydziela na tyle enzynów trawiennych i wtedy kupa jest taka żrąca. [/QUOTE] "Baster i lusi" ma rację, mój pies też miał takie podrażnienie. Jedyny sposób walki z nim to "unormować" kupkę, czyli dostarczyć organizmowi enzymów trzustkowych. Każda nienormalna kupka to podrażnianie odbytu.
  19. Jestem świeżo po ocenie wrażenie ogólne: dentystka (liczy, samodzielnie ogląda zgryz i zęby po same migdałki), dokładnie bada psa rękami, zwraca uwagę na wygląd głowy, sprawdza końcówkę ogona. Jeżeli chodzi o szczegóły - w dwóch rasach, które obserwowałam wygrywały psy mówiąc delikatnie "tłuściutkie". Widoczna była zasada: ruch jest mało ważny, budowa anatomiczna jest mało istotna, najważniejsza jest "masa".
  20. [quote name='baster i lusi']moja wetka mówiła,że powinno sie dosypywać do jedzenia i stać 20 min by się już w misce przetrawiło.Wtedy mozna by było wysypywac z kapsułki.popytaj weta tak będzie najlepiej[/QUOTE] W trakcie "poszukiwań" dowiedziałam się, że dosypywać można jeżeli enzymy które nie są w mikrokapsułkach, w kreonie są. Mikrokapsułki rozpuszczane są przez soki żołądkowe. Chodzi o to by enzymy trzustkowe mogły zacząć działać poza żołądkiem, bo w żołądku są niszczone. "Wynalezienie" mikrokapsułek było dużym odkryciem w farmacji. Ja dosypuję do namoczonej karmy enzymy w proszku, a przed karmieniem podaję kreon.
  21. [quote name='baster i lusi']wyślę Ci na próbe jedno opakowanie kreonu 25.000j.podaj tylko adres i spytaj weta jak dawdować.[/QUOTE] Jeżeli mogę coś zasugerować to zacznijcie od dawki 10.000 jednostek. Skoro sunia nie ma biegunki to lepiej nie dawać za dużo, a kapsułki nie da się "podzielić". Zasada dozowania enzymów jest prosta: dajemy najmniejszą dawkę, gdy pojawia się biegunka dawkę podwyższamy. Dawkowanie zależy od konkretnego organizmu. Na UP we Wrocławiu dostaliśmy taką wskazówkę dawkowania: kupka "pachnie" wymiotami tzn mało enzymów. Gdy pies ma biegunkę zaczynamy od dużej dawki, a później stopniowo ją zmniejszamy, by "złapać" moment: mała dawka i brak biegunki. Warto również co jakiś czas (np raz w miesiącu) podać suni podskórnie witaminę B12 np w postaci Catosal-u. Ostatnio za Kreon 25000j 50 kapsułek zapłaciłam ok 60zł.
  22. [quote name='kasumi']poszukam jeszcze jaki to specyfik i napiszę... a jak ja jej nasypię karmy/ryżu z jogurtem to zje w minutkę i patrzy się, żeby dać więcej [/QUOTE] Prawdopodobnie chodzi Ci o Kreon, jest to preparat zawierający enzymy trzustk., które normalnie produkuje trzustka. Podaje się go psom, u których trzustka odmówiła pracy (zewnątrzwydzielniczą niewydolność trzustki), i niestety nie jest on tani. Takie same enzymy zawierają preparaty: Neo-Pancreatinuma (mocniejsza ma dopisek Forte), Lipancrea, Panzytrat, Pangol. Apetyt, który opisujesz towarzyszy 99% psów z problemami trzustkowymi. Mój pies ma ZWNT (EPI).
  23. [quote name='mare']Słuchajcie, nie wiecie może czy jest koło tej wystawy teren, gdzie można spokojnie spuścić psy?[/QUOTE] Miejsc spacerowych koło hali wg mnie nie brakuje (wspólna częścią zdjęć jest parking): [URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4d5c793d06b4387d.html"][/URL][URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images39.fotosik.pl/634/4d5c793d06b4387dmed.jpg[/IMG][/URL]
  24. [quote name='mam psa']tylko, że te warzywa to najczęściej ziemniaki [/QUOTE] Ziemniaki występujące w karmach to "słodkie ziemniaki" a to nie to samo co znany nam na co dzień "zwykły ziemniak". Bataty posiadają większe ilości cennych składników odżywczych niż zwykłe ziemniaki.
  25. [quote name='pauli_lodz'] od czasu do czasu coś jest nie tak z tym jego trawieniem - miewa zaparcia, brzuch go musi trochę boleć bo nie chce czasami rano zjeść ... ma taki jeden dzień i potem dwa tygodnie jest ok. może to zaburzenia bakterii w jelitach, [/QUOTE] Mój ma podobne "atrakcje" również co około 2 tygodnie. Jeść je zawsze, ale dotknięcie brzucha powoduje wtedy ostrzegawcze warknięcie, a na drugi dzień jednorazowa biegunka. Też podejrzewam, że to "coś" z bakteriami.
×
×
  • Create New...