Jump to content
Dogomania

dog193

Members
  • Posts

    4751
  • Joined

  • Last visited

  • Days Won

    1

Posts posted by dog193

  1. *193 ;)

     

    Masz problem z odwołaniem maliniaka? Cóż, to już że tak powiem nie moja sprawa :)

     

    Zawsze mi się wydawało, że trudność maliny leży w jej reaktywności, a nie problemach z przywołaniem. Swoją droga jak to się ma do posłuszenstwa sportowego, czy obrony, gdzie pies musi się odwołać przy duzym pobudzeniu? Bo według mnie trochę się kłóci :)

  2. Ja znam jednego dosyć dobrze i szczeka rzekłabym przeciętnie... nie irytuje mnie w każdym razie ^^ a nie trawię ujadania. 

    Natomiast energię wg mnie ma umiarkowaną (a to młody egzemplarz) - przynajmniej porównując do energii mojego teriera ^^ Ogólnie bardzo fajny pies. 

    Wiesz, teriery to zupełnie inny rozumek i energia, wszędzie ich pełno, więc nie ma co porównywać ;) Przy moim to entle też się wydają flegmatyczne. Ale opieram się na opinii właścicieli, to chyba najbardziej wiarygodne źródło. Mówią że spożytkować ich energię trudno, a ja przyznam, że nasz drużynowy Frodo jest naszym najwytrzymalszym kondycyjnie psem (mimo że najbardziej aktywnym wydaje się mój Jupi, ale to jak pisałam kwestia terierzej energii).

    Frodo szczeka na wszystko i na wszystkich, głaszcze się go - szczeka, nie głaszcze - szczeka, ktoś zacmoka - szczeka itd ;)

    • Upvote 1
  3. To ciekawe, bo znam co najmniej kilka owczarków, które w terenie idą właścicielowi przy nodze, bez komendy :)

     

    TTB były wykorzystywane do walk, a yorki były wykorzystywane do łapania szczurów. Teriery nie były używane do polowan - dalej są. Widać różnicę? TTB mogą świetnie dogadywać się z psami, a dzisiejsze yorki szczura mogą się przestraszyć.

    Kierunek hodowli ma bardzo, bardzo duże znaczenie, bo to przecież właśnie przez hodowlę jedne cechy się wycisza, a inne podkręca.

    • Upvote 1
  4. Cóż, nie wiem po co pisać takie dyrdymały. Ja pisałam jak to wygląda z mojej strony - mam psa i widzę, jak ważne są dla niego spacerki eksploatacyjne. Bez nich też by się obył, jasne, jak pisałam ma ogromną motywację do pracy ze mną, tylko po co? Wtedy mogłabym sobie kupić owczarka, dla którego faktycznie takie spacery mogą mieć mniejsze znaczenie.

     

    To chyba ty pisałaś, że psa na dobrą sprawę w ogóle nie trzeba ze smyczy spuszczać? Coś takiego mi się wydaje, ale mogę się mylić.

    • Upvote 1
  5. Ja akurat mając takiego a nie innego psa, który jest fantastyczny w takich sportach jak flyball czy frisbee i czerpie z tego ogromną radochę, widzę po nim, że potrzebuje spacerów, w których może zająć się sobą, eksplorować teren, węszyć, kopać i ogólnie być terierkiem. Mogłabym całe jego zycie wychodzić z nim do parczku na piłkę, bo ma na punkcie piłki fizia i jest bardzo dobrze zmotywowany i mogłabym powiedzieć, że jest spełnionym psem, ale ponieważ oprócz piłeczki wychodzę z nim na spacery, których on potrzebuje, wiem, że to nie byłaby prawda.

    • Upvote 1

  6. Tak, z tego co mi wiadomo podlega dziedziczeniu. Podobnie jak lękliwość. Ja bym to okresliła jako fundament. Socjal, wychowanie, szkolenie jest jak budowanie na tym genetycznym fundamencie. A z wrażliwością jest tak jak pisze Berek, przy czym co do definicji, wolałabym to zostawić bardziej doświadczonym, co to trafniej to ubiorą w słowa.

    Mhm. Widziałaś jagi u myśliwych? Jak się zachowują?

    Bo nie wiem skąd się wzięła ta agresja - btw w stosunku do kogo? Ludzi, psów?

     

    Jagi są mocno pobudliwe, ale nie są histeryczne.

  7. Agresywne? To psy rodzą się z agresją? ;)

    Jagi są specyficzne, ale chyba ostatnie co bym o nich powiedziała to to, że są miękkie, czy tam wrażliwe. To nie są cechy ani norowca, ani dzikarza.

    Może jeszcze zdefiniuj wrażliwość, bo nie wiem, czy się dobrze rozumiemy.

     

    na marginesie - nie wszyscy myśliwi lubią pracować z jagami, właśnie dlatego, że są twarde i nie mają instynktu samozachowawczego, żadnego. A i tak są już trochę utemperowane w porównaniu do pierwotnej wersji.

  8. Colirya odpuścmy sobie, przecież wiadomo że lepiej wie ten kto nigdy na oczy nie widział ew widział ale nigdy nie używał niż ten kto używa na codzień :)

    I gratuluje kondycji psu który przy mniej niż 15 stopniach dyszy na zwykłym spacerze (bez aportowania piłki które w kagańcu jest niemożliwe :) ).

    Błyszczysz gops :D

×
×
  • Create New...