Jump to content
Dogomania

Łapcia

Members
  • Posts

    415
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Łapcia

  1. [quote name='hanka456']Tak czas najwyższy opuścić gościnne progi schroniska.[/quote] i już do niego nie wracać tylko załapać się na kochający dom, który nie wyrzuci bo windy się piesek boi :angryy:
  2. on wygląda jak wielkie psie nieszczęście.... do góry!! [IMG]http://schronisko.doskomp.lodz.pl/tmpimg/31159917.jpg[/IMG]
  3. jaki biedny piesek on już tak długo domku szuka?? no hopaj psiaku!! są jeszcze jakieś fotki oprócz tych na pierwszej? mam nadzieję, że znajdzie domek :(
  4. dziś cisza, zbytnio mnie to nie martwi bo nie mam siły na nic...jeszcze może Kłodzko po niedzieli się odezwie a do tamtej pani to dziś nie zagadywałam..myślałam, że się odezwie...ale nie ma co panikować, tak myślę....powinna niedługo się odezwać..w końcu w taki weekend to każdy normalny człowiek gdzieś wychodzi i nie siedzi przed kompem :/ na wszelki jednak wypadek podniosę Atosa
  5. [quote name='paros']Biedny Max :-([/quote] może już niedługo nie będzie biedny i znajdzie domek?? hop do góry!!
  6. [quote name='ElzaMilicz'].....................[/quote] :roll: hmmm to chyba nie jest pozytywne :(
  7. jak na razie pan z Kłodzka niczego nie potwierdził.....
  8. kurcze, tu wygląda trochę podobnie do pieska, którego znalazłam jakieś pół roku temu na śmietniku...tylko jest większy ale też tak się tuli i chce towarzystwa człowieka :roll: 3mam kciuki, żeby znalazł domek i swojego Pana!! [IMG]http://images25.fotosik.pl/196/bfd36e7ebbf1e62e.jpg[/IMG]
  9. odezwała się dziś znowu!! już się bałam, że to często dziś spotykany "zespół objawów drugiego dnia" czyli: pierw dzwonię napalam się, robie nadzieję, jestem przemiły..a na drugi dzień cisza.... :/ niestety coś mi pisze, że weekend następny jej nie bardzo pasuje..ale ma pogadać z siostrą i da znać jutro wieczorem :)
  10. bumerang, dziękuję za potwierdzenie - jak coś to się skontaktuje z Tobą :) jak dobrze pójdzie już niedługo będzie wizytowany potencjalny domek dla Atosa ...tylko żeby się nie rozmyślili..... dziś dzwonił też jakiś koleś z Kłodzka...niby fajnie bo Kłodzko, ale: jest to zakład, w którym Atos by miał pilnować dzwonił pan, który jeszcze się nie porozumiał z kierowniczką no niby pan mówił, że psy mają u nich dobrze, ostatnio jeden był 19lat weterynarz też jest zapewniony i Atos nie byłby sam ale jeśli w Złotowie miałaby być super rodzina..no zobaczymy...na razie coś tej pani nie ma...jutro zadzwonię do niej
  11. [quote name='Kasia']W końcu jakieś światełko!!! :multi:[/quote] :cool3::multi::lol: :D
  12. [quote name='bumerang']mam kolezankę z Augustowa to jest koło Złotowa, mogę ja poprosić proszę o adres dokładny, jutro będzie u mnie w Poznaniu na wystawie psow mysliwskich napewno zrobi wizyte p.adopcycjną, co wy na to???[/quote] ok nie spodziewałam się, że tak szybko mi się uda kogoś znaleźć:D dzięki!! już napisałam do Pani o adres, najwyżej po południu zadzwonię. szkoda tylko, że na razie Pani mieszka u siostry a przeprowadzać się będzie za 2 tyg, więc warunków jako takich nie zobaczymy...ale może chociaż na żywo jak się tą Panią zobaczy i pogada to będzie można coś ocenić... bo z drugiej strony czekać 2 tyg aż dostanie dom a potem jeśliby się miało okazać, że coś nie tak z Panią to byłyby to 2 tyg straty...Atos już nie ma za wiele czasu :( Myślicie, że warto tam pójść teraz mimo, iż nie będzie jeszcze domu?? gdy spytałam się o umowę adopcyjną (powiedziałam jej, że to chodzi o to że ona zobowiązuje się dbać o Atosa) to od razu odpisała, że oczywiście :) i że może podpisać, bo wie, że będzie mu dobrze u niej :) kurcze babka wydaje się spoko...ale ile to takich się wydawało :/
  13. ponawiam prośbę!! :) na razie gadałam z nią tylko przez gg, mam już tel, w najbliższym czasie zadzwonię jeszcze, jednak sprawne oko dogomaniaka w relacji face to face jest nieocenione :D:cool3::lol::razz:
  14. do góry, wizyta przedadopcyjna jest do zrobienia Pani wstępnie zgadza się na wszystko...ma być dom z ogrodem..przeprowadza się za jakieś 2 tyg..wszystko wydaje się spoko ale chyba warto taką wizytę przeprowadzić? zwłaszcza, że Pani to nie przeszkadza :) wydaje się miła..i podczas całej rozmowy zapewniała mnie, że jest zdecydowana..cokolwiek jej mówiłam..niestety nie ma jak przyjechać - Złotów jest daleko :( zobaczymy co z tego wyniknie :)
  15. [SIZE=5]bardzo proszę o kontakt osoby, które mogą mi pomóc w wizycie przedadopcynej - okolice Piły - Złotów!!! [SIZE=2][email protected][/SIZE] [SIZE=2]693675563 gg 1720507 [/SIZE] [/SIZE]
  16. [quote name='Kasia']Nie wiem co napisać.... Tracę chyba pomału nadzieję na ten nowy dom dla Atosa.[/quote] :placz::placz::placz::placz::placz::placz: nawet mi nie mów :( nie rozumiem czemu nie zadzwonił chociaż, że nie...zresztą od wczoraj nie minęło tak wiele czasu...przez tydzień się nie rozmyślił to przez dzień, gdy już się umówił się rozmyślił???????? napisałam do tych ludzi co mi zostawili wiadomości....
  17. tak w sumie to nie bardzo rozumiem.... zaproponowałam kolesiowi 17 ale on wolał na 16 i sie trochę upierał... jest 17.40 a jeszcze nie przyjechał...:roll: moja mama specjalnie się po pracy spieszyła bo niezbyt jej to pasowało..zresztą do Atosa ma kawałek do przejścia a jeszcze drugi pies w drugim domu czeka na obiadek więc się musiała spieszyć i wszystko szybko szybko a tu jak na razie nie ma po co...bez sensu zwłaszcza, że wiecznie siedzieć u babci nie może..musi coś jeszcze dziś do pracy zrobić no i ma kawałek do domu więc jak zaraz nie przyjadą to lipa :placz: będzie tylko babcia :/ ale już tak późno to chyba nie przyjadą...są coraz mniejsze szanse, że się ktokolwiek pojawi dziś :angryy::angryy::angryy: a jeszcze nie mam nr tel. bo dzwonił z zastrzeżonego i zanim się zorientowałam, że mam wziąć tel. to było już po rozmowie...ale ostatnio to na serio jestem trochę zamotana..miałam trudności w przypomnieniu sobie jaki mamy dzień tygodnia żeby się z nim umówić na jakiś konkretny termin :shake::oops::roll:;) ale dostałam dziś maila i ktoś zostawił wiadomość na gg...ale od zagadania do przyjechania długa droga...zresztą jeszcze nie odpisywałam bo czekam :angryy::angryy::angryy:
  18. [quote name='INU']Trzymam kciuki, ale może już przestać? Co u Atosika?[/quote] nie nie!! ja bardzo proszę o dalsze kciuki :D
×
×
  • Create New...