Jump to content
Dogomania

procania

Members
  • Posts

    11
  • Joined

  • Last visited

Contact Methods

  • Website URL
    http://www.kynopedia.pl

procania's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. [quote name='maciaszek'] Jak myślicie? Doprowadzić to do końca? Z jednej strony mam ochotę to zrobić, żeby panna przekonała się, że nie jest bezkarna i że jest sporo osób, które są przeciwko niej i mają ją na oku. Nie wiem tylko czy to coś zmieni.[/quote] Nie zastanawiaj się. Zgłoś wykroczenie. Inaczej nigdy się nic nie zmieni i chamów, którzy przekonani sa o swoje bezkarności będzie przybywać. W razie pogróżek, poinformuj "panienkę", że nie zawahasz się uczynić to ponownie.
  2. Odpisując, rozumowałem to bardziej ogólnie. Zdaję sobie sprawę, iż życie jest bardziej skomplikowane. Jeśli jeszcze raz wolno mi doradzić. Nie musisz mieć umowy pisemnej. Wystarczy dowód przekazu (jeśli zaliczka gotówką, to gorzej). Fakt przyjęcia zaliczki potwierdza przyjęcie umowy.
  3. [quote name='sylwia i boksery']Ja wpłaciłam pokaźną zaliczkę do zagranicznej hodowli-i od wakacji nie uzyskałam żadnego info od hodowców na temat urodzonych miotów. Sama sobie musiałam sprawdzać na stronach :angryy: Zamawiałam konkretną suczkę-sprecyzowałam wymagania-i taka się nie urodziła od września 2007. Niestety-w styczniu tego roku,ze względu na to,że nie rodziły sie tam psy na jakie czekałam-zwróciłam się z prośbą o zwrot zaliczki i rozwiązanie umowy. Oczywiście otrzymałam odpowiedz,żebym sie bujała i że mam problem :angryy: Zaliczki oczywiście nie dostałam-a hodowcy stwierdzili,że nie mają zamiaru mi sprzedać żadnego szczeniaka i przy okazji,mailowo-obrazili moje psy. No cóż-jak widać chamstwo jest wszędzie. Tylko mojej kulturze osobistej zawdzięczają,że nie rozgłośniłam sprawy-ale zdecydowałam,że wykażę się większa kulturą niż "moi " hodowcy i puszczę sprawę w niepamięć :angryy:[/quote] Jeśli masz konkretne wyobrażenie o szczenięciu, które cię interesuje musisz się nastawić na dłuższe czekanie. Półroczne oczekiwanie nie uprawnia cię do zerwania umowy (jeśli taka była). Jak wiesz psy nie rodzą się codziennie. Jeśli hodowca uznał, że nie sprzeda ci szczeniaka, zrywa umowę. Masz prawo domagać się zwrotu wraz z ustawowymi (w danym kraju) odsetkami. Napisz do hodowcy (poleconym, nie mailem) żądając kategorycznie zwrotu i podając konkretny termin. Napisz, że po upływie tego terminu zwrócisz się do prokuratury lub policji kraju hodowcy w celu zgłoszenia oszustwa. Taki list z reguły czyni cuda. A propos. Nie upominanie się o dopełnienie umów nie jest dowodem kultury, lecz dowodem naiwności. Wybacz za szczerość :lol:.
  4. [quote name='sylwia i boksery'] W dobrych hodowlach to bywa normą,jeżeli zależy na konkretnym kryciu-że płaci się zanim szczenięta przyjdą na świat. To znana hodowla :angryy:[/quote] W dobrych hodowlach nikt nie bierze zaliczki za jeszcze nie urodzone szczenięta, gdyż jest to dzielenie skóry na niedźwiedziu. Dobre hodowle nie mają zazwyczaj problemu ze zbyciem szczeniąt i często zaliczek w ogóle nie przyjmują.
  5. [quote name='ASICA']a ja mam pytanie: czy lekarz operacyjnie może to jądro (te w jamie brzusznej)zsunąc do worka mosznowego??(jesli istnieje taka możliwosc?) czy wtedy taki pies po zabiegu może uczestniczyć w wystawach??[/quote] Nawiązując do mojej poprzedniej odpowiedzi. Oczywiście, że może. Sędzia nie jest w stanie się zorientować, że pies został zoperowany, więc ma szansę (pies, nie sędzia) na uzyskanie uprawnień reprodukcyjnych. Jeśli wnętrostwo ma przyczyny genetyczne, to będzie nośnikiem wady. Tak samo jak psy z obu jądrami w worku mosznowym posiadający wadę ukrytą. Potomstwo takiego psa (biorąc pod uwagę recesywność wady) będzie najprawdopodobniej somatycznie bez zarzutu.
  6. Czytam i zastanawiam się , skąd to wszystko bierzecie. Wnętrostwo może mieć powody genetyczne, ale i czysto organiczne, spowodowane zawężeniem kanału pachwinowego. Żaden "wnętr" nie oddaje rodowodu, ani nie jest wykluczony z wystaw. Podczas wystawy sędzia powinien jednak tę wadę wykryć i psa zdyskwalifikować. Pies bez ocen doskonałych na co najmniej 2 wystawach krajowych i jednej międzynarodowej nie dostanie uprawnień reproduktora. Jeśli jednak się "prześlizgnie" na wystawach (Psa można wystawić dziesiątki razy, aż do skutku. Przy naszych kompetentnych sędziach wszystko jest możliwe.) ostateczną barierą jest przegląd hodowlany w oddziale. Jeśli przeglądu dokonuje znajomy/znajoma, to i wnętr zostanie reproduktorem. Odpowiedzialny właściciel reproduktora powinien (po zasięgnięciu rady weterynarza) sam wykluczyć takiego psa z rozrodu.
  7. Alergeny nie są specyficzne dla jakiejś rasy. Alergia jest raczej zależna od rodzaju sierści, a nawet pasożytów żerujących na skórze psa (odchody pcheł, nużeniec). jeśli ktoś reaguje alergicznie na psa, należy przebadać go u weterynarza i spytać go o rade.
  8. [quote name='agasc'](bo zaliczka MUSI zostać zwrócona jeżeli kupujący się wycofa ,bo tak stanowi prawo) [/quote] Do dwu tygodni od nawiązania umowy.
  9. Zaliczka ma sens jedynie wtedy, gdy przepada w przypadku nie dotrzymania umowy. Także ustnej. W przypadku bezsprzecznego przypadku losowego można rozważyć zwrot zaliczki. Ale ile takich przypadków naprawdę jest? Czytam wasze wypowiedzi i mógłbym dorzucić jeszcze wiele przykładów potencjalnych nabywców, którzy wyjeżdżają nagle za granicę, mają przypadki choroby w rodzinie, nagle odkrytą alergię u dziecka, idt, itd. Mowa jest o uczciwości i etyce. Powinno to tyczyć jednak obu stron.
  10. Biegające samotnie psy to plaga przede wszystkim polskiej wsi. Jest to utrapieniem właścicieli mających cieczkę suk hodowlanych. Nawet nie ma się komu poskarżyć, gdyż "środowisko" nie rozumie o co chodzi. Z drugiej strony lepiej zamilczeć, jeśli jedyną alternatywą dla właściciela Burka jest uwiązanie go na sznurze lub łańcuchu.
  11. [quote name='filonek_bezogonek']jak chcesz mogę ci wysłać przykładową opracowaną przeze mnie umowę sprzedaży ( dość dokładna:diabloti:) ja uzgodniłam z hodowcą że dostanę: 1. metrykę 2. książeczkę zdrowia czyli normalka ponadto dostałam; 3. kserokopie karty krycia 4. kserokopię karty miotu 5. kserokopię przeglądu miotu 6. kserokopie rodowodów rodziców (dwóch stron) 7. zdjęcia rodziców + rodzeństwa z obecnego miotu ( poprzedniego miotu) pkt 3,4,6, 7 - dla własnej ciekawości pkt 4 - żebyś wiedziała co o szczeniakach sądzą sędziowie przeprowadzający przegląd a nie tylko żebyś wiedziała co hodowca sądzi. Od razu wiesz ile przyszło szczeniąt martwych a ile żywych. Czasami twoje szczenie jest zachwalane a innych szczeniąt hodowca nie chce pokazać. Tłumacząc ze płacisz za psa ciężkie pieniacze bo on to gwiazdorstwo już przejawia w wieku paru tygodni, a w karcie czasami widnieje ze akurat twoje szczenie (patrzysz po tatuażu) np było najmniejsze, albo już przejawiało jakieś braki w stosunku do rodzeństwa :)[/quote] W karcie miotu tego wszystkiego nie ma. Rozchodzi się o protokół przeglądu miotu. A i z niego nie wynika, które szczenię było najmniejsze. Przekonanie, iż najmniejsze szczenię jest najgorszym jest niczym nie uzasadnione. Rodowody rodziców są zbędne. Ich przodkowie będą widoczni w rodowodzie kupionego szczeniaka. O to czy rodzice mają uprawnienia hodowlane trzeba zatroszczyć się wcześniej. Wątpię, że jakiś pseudohodowca pozwoli sobie na taki gruby przekręt. W oddziale przegląd przeprowadzany jest przez odpowiedniego członka komisji hodowlanej, a nie przez sędziego. Jeśli hodowca nie chce pokazać całego miotu, lub na dodatek rodziców (matkę, jeśli reproduktor jest obcy), trzeba poszukać inną hodowlę.
×
×
  • Create New...