Taishi

................:)

hm..."w ruchu widać jego dobre noszenie" myślałam, że widziałaś... Ineczka-za wcześnie w kontekście tego futra i choroby, nie wieku, bardziej o to właśnie mi chodziło.

[quote name='INU']To może ja po prostu napiszę, jak według mnie wygląda Fumi... ;) No więc, uwaga, uwaga - zaczynam. :evil_lol: Fumi jest dla mnie: bardzo sucza, głowa ma piękny, japoński wyraz, prawidłowe oczy, bardzo dobrze osadzone i noszone uszy, ogon prawidłowo osadzony, w ruchu widać jego dobre noszenie. Uważam, że ma bardzo dobry kolor. Sprawia wrażenie suczki dość lekkiej, widać, że jest w dolnej granicy wzrostu, co nie umniejszaj jej wcale. No ładnie, wyszedł mi opis sędziowski i to jeszcze z samymi pozytywami. :lol: Po prostu uważam Fumi za suczkę bardzo wysokiej klasy i jeżeli zdecydujesz się ją kiedyś jeszcze wystawić, to chętnie zobaczę ją na żywo. :-)[/quote] Inu to nie widziałaś??

Daria jak najbardziej popieram decyzję

ineczka, widziałam zdjęcia- są świetne- szczególnie te na japońskiej obroży. Myślę, że to też jedna z tajemnic tych pięknych kryz. Miałam tego przykład na swoim psie- ta obroża jest rewelacyjna, świetnie zbiera włos. Nie wiem czy nie powinniśmy poczekać z ocenianiem Fumiszona, bo mam wrażenie, że ona po chorobie jeszcze nie do końca doszła do siebie i cały czas jakby miała mało sierści i nie ma tak intensywnego koloru- a pamiętam, że miała. co do wzrostu to mieści się w normie, jest po prostu w miarę drobną suczką.- z całą pewnością jest sucza- faktycznie przy porównaniu z "czeskimi sukami" może robić wrażenie malutkiej- ale chyba odchodzi się od bardzo potężnych akit.

no cóż my tez się kłócić i upierać, że to nasze dziury nie będziemy :)

Fearii jest z maja 2007 jeśli się nie mylę, tak Mitsu?

chyba znam potencjalnego sprawcę...właśnie wylizuje opakowanie po serku na dywanie...a że sięga mniej więcej właśnie do łap Tara ;) i nie miał namordnika....to jest szansa, że to Taszikowe dziury :oops:

czekamy, czekamy

Iwona to jak się umawiałam z Kacedy to jedno, drugie- to, że się nie podejmowałam w 8 miesiącu rozsyłania i wożenia 100 kalendarzy to nie znaczy, że nie miałam być przy odbiorze żeby je sprawdzić...

jak pisałam Kacedy miałam zapłacić za swoje przy odbiorze w drukarni...czekam tylko na znak kiedy są do odebrania...

nadwyżka i dodatkowe kalendarze - AwP, a pieniądze będą w pon na koncie...skończyła mi się karta kodów :oops: drukarnia w poniedziałek?...mówili,, ze w weekend nastawią maszyny...no nieważne... już teraz to się niczego nie dowiemy aż zrobią...

cropka jesteście wakacyjnie lipiec i sierpień :)

Wow jak się cieszę...słodka dziewczynka...skacze do twarzy i daje całusy....super sunia...jak dobrze, że już bezpieczna...ale cudne wieści przedświąteczne....ale radocha :) :loveu::lol::multi:

Kacedy rozmawiam z drukarnią od 4 dni i facet od 4 dni mówi mi zupełnie co innego...tzn już we wtorek mówił, że nie ma szans na święta...wiem, że rozmawiałaś z nim jeszcze później i mówił Ci co innego...więc ja już sama nie wiem...bo mi od początku potwierdza pierwsze zdanie, że się nie da... projekt złożony, wszystko z nim ok, byłam w drukarni i w naświetlarni gdzie będą przygotowywać płyty ( niestety nie mogli zrobić próbnego wydruku...więc sama nie wiem jak to do końca będzie wyglądać) Oni mówią,że to chwila...samo drukowanie to kilka minut dosłownie...A dzisiaj przycisnęłam Pana Drukarza...powiedział, że nic nie obiecuje bo jest słownym człowiekiem i nie chce gdyby się nie udało świecić oczami...ale jakiś cień szansy jest...(kwestia tego jak się wyrobią z wcześniejszymi zleceniami)... 1. Co do samego kalendarza...było trochę problemów z jakością zdjęć i .....podpisami...Mam nadzieję, że jakoś to będzie wyglądało...wielkie dzięki dla Agappe bo przez dwie noce wysyłałam jej wszystko a Ona szukała i sprawdzała podpisy- tzn imiona rodowodowe...a często nie było łatwo...bo większość zdjęć nie była niestety podpisana. 2. co do organizacji...to faktycznie...też nie było łatwo...ale powiem wam szczerze, że i tak jestem pod wrażeniem...bo cały czas wszystko stało pod znakiem zapytania...tzn...bardzo późno się zdecydowaliśmy, później było nadsyłanie zdjęć, potem wpłaty...potem nieszczęsny projekt ( który był uzależniony w dużej mierze od 2 wcześniejszych punktów, więc też nie mógł powstać wcześniej)...szukanie drukarni...Kacedy kłaniam się do stóp....że Ci się udało....nie chciałam Was za bardzo straszyć, ale od kiedy zaczęliśmy rozmawiać o kalendarzach szukałam drukarni...dzwoniłam do różnych w okolicach Wawy...wszyscy prosili o maila z dokładnymi danymi-dot druku...mieli ustalić cenę i odpisać....żadna drukarnia nie odpisała.... więc znalezienie drukarni na tydzień przed świętami graniczyło z cudem...(przynajmniej w tej cenie...) 3. Izyda, dziękuję za troskę...ale zajmij się sobą...ja sobie radzę.... 4. pozostaje mi liczyć na to, że nie stwierdzicie, że kalendarz jest paskudny... pozdrawiam życząc Radosnych Świąt ( bo nie wiem czy będę przed świętami na dogo) i chyba idę odespać i poczynić jakiekolwiek przygotowania do Wigilii. a to taki mały prezent... żeby się tu trochę cieplej zrobiło... to majowy...wiosenny [IMG]http://i454.photobucket.com/albums/qq262/tulitula/majdogo.jpg[/IMG] [COLOR=Gray](oczywiście podpisy pod stroną na właściwym kalendarzu są ułożone...)[/COLOR]

ach te "chłyty małketingowe..." ha ha ha :-D (post powinien byc niżej...)

Kacedy do kiedy zbierasz pieniądze na kalendarze? czy jest ustalony jakiś konkretny termin...musze dzwonić do drukarni..a chwilowo nie wiem o czym z nimi rozmawiać...bo jak widzę z moimi kalendarzami to mamy pow.40 na razie... co do zdjęć- rozumiem, że zamieszczać mam zdjęcia osób z listy z pierwszej strony.

ale ja się złoszczę dopóki mnie ktoś nie obraża. po prostu w końcu po wielu różnych pytaniach i niedomówieniach napisałam, które zdjęcia zostały wybrane i dlaczego te a nie inne. Nie rozumiem ataku i nie mam zamiaru dać się prowokować bo nie widzę problemu, ja tylko chce wiedzieć, czy właściciele tych psów chcą kalendarze czy mam to miejsce przeznaczyć na inne zdjęcia i tyle...dlaczego jakoś nikt inny nie ma z tym problemu...?? a ja mam problem...bo tak do końca nie wiem na czym stoję...tzn kto w końcu kupi kalendarze, więc czyje psy maja w nim być, ile ich będzie...więc jak dostosować projekt...nawet nie mam jak gadać z facetem z drukarni...dopóki nie mamy żadnych konkretów...

Izydo czytaj ze zrozumieniem, proszę. Jeśli nie reflektują to chciałabym wiedzieć wcześniej, żeby wstawić w miejsca tych zdjęć, zdjęcia innych psów właścicieli, którzy reflektują. I nie napadaj na mnie, i nie mów tu o jakimkolwiek poziomie, bo nie widzę powodu, żeby z tobą wchodzić w dyskusję na ten temat. nie podoba mi się próba obrażania mnie... a te zdjęcia zostały wybrane z tych, które wysłałaś [IMG]http://i454.photobucket.com/albums/qq262/tulitula/BIKI-Akita-u-Izis-zima.jpg[/IMG] [IMG]http://i454.photobucket.com/albums/qq262/tulitula/YAWARA-Akita-u-Izis-plaza.jpg[/IMG]

Każda kitka zgłoszona przez swojego właściciela, który zadeklarował chęć kupienia kalendarza - tak jak się umawialiśmy będzie w kalendarzu, przynajmniej na 1 zdjęciu. Tu był problem bo Izis wysłała zdjęcia jak się okazało nie swoich psów, tzn ze swojej hodowli ale innych właścicieli co utrudniło trochę sprawę wyboru, bo po pierwsze nie wiem które są jej a które nie, nie wiem czy każdy ma innego właściciela, nie wiem czy ktoś zadeklaruje chcęć kupienia kalendarza...więc nie wiedziałam ile zdjęć wybrać...a z 2 strony miało być w miarę sprawiedliwie..inni tez wysłali zdjęcia swoich psów...więc nie mogłam wrzucić wszystkich wysłanych przez Izis a np. 1 innej osoby...tak więc wybrałam zdjęcia, które uważam za najładniejsze i najlepszej jakości. oczywiście zakładam, że twórcy zdjęć wysłanych przez Izis wiedzą o wszystkim i wyrazili zgodę na użycie swoich zdjęć tak na stronie www kalendarza jak w druku kalendarza, bo wolałabym nie mieć z tego tytułu problemów.

Biki i Yawara będą w kalendarzu...

a w schronisku nie ma lekarza?? co za ludzie?? czy przez 14 dni lepiej się nie dotykać...??

[LEFT]jak najbardziej! a termin...to już Kacedy...ja po prostu chciałabym miec pewność, że są pieniądze zanim facet zacznie drukować... [/LEFT]

ale 80kb to robi średni tel kom.

zdjęcia niestety są w większości bardzo złej jakości...część z was przysłała zdjęcia zajmujące 4-5Mb a część po 100kb lub mniejsze...natomiast tak jak obiecałam każdego zdjęcie będzie w kalendarzu. w pon dzwonię do drukarni i umawiam się na wysłanie projektu. jeśli chodzi o wasze to akurat mam na razie trzy typy ( nie wiem jeszcze do końca, których użyję, ale na 100% albo z patykiem na plaży, albo we wrzosach albo zdjęcie siedzących psiaków w wąwozie). Na 100% tez nie pokażę Wam całego kalendarza...co to za niespodzianka...