żaba88

No popatrzcie na jego oczy....

A Pani na zdjęciach musi się bardziej uśmiechać, a nie tylko te języczki :eviltong: [IMG]http://images31.fotosik.pl/165/ee097e6970602686.jpg[/IMG]

Pięknooka chce do domu! [IMG]http://images30.fotosik.pl/169/218a5a883f11f83c.jpg[/IMG]

Dowiadywał się już ktoś jak z wyciągnięciem Gacka do Sister?

A może się jednak pomyliłaś ;)

Słodziutka po domek szybko!

Panie Frodo wysoko po domek! :)

Może coś ludzi odstrasza od tego schroniska...?

W oczekiwaniu na wieści, Brunia do góry!

Artykuł na temat wścieklizny w Przemyślu i okolicach: [URL="http://www.nowiny24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20080408/PRZEMYSL/996705025"]nowiny24.pl[/URL]

[COLOR=Black]Artykuł ze strony [/COLOR][U][COLOR=Black][URL="http://www.nowiny24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20080408/PRZEMYSL/623592021"]nowiny24.pl[/URL][/COLOR][/U] [quote][SIZE=2]Problemy schroniska w Orzechowcach[/SIZE] Pomimo że ostatnio sporo się zmieniło w przytułku dla bezdomnych psów w Orzechowcach, to nadal jest ono dalekie od ideału. Urząd Miejski powinien jak najszybciej przejąć administrowanie schroniskiem dla bezdomnych zwierząt w podprzemyskich Orzechowcach - uważają członkowie Rzeszowskiego Stowarzyszenia Ochrony Zwierząt. Prowadzone przez rzeszowian schronisko Kundelek uważane jest za wzorcowe. W czwartek prezes RSOZ Halina Derwisz o sytuacji w schronisku rozmawiała z przedstawicielami władz miejskich. - W sytuacji, w jakiej obecnie znajduje się schronisko w Orzechowcach, najlepszym rozwiązaniem będzie przejęcie jego administrowania przez urząd. Powinno się to stać jak najszybciej - mówi prezes Derwisz. Wyjaśnia, że w ostatnim czasie wielokrotnie odwiedzała schronisko i według niej sytuacja w nim nie jest dobra. Jednocześnie zaprzecza krążącym pogłoskom o tym, że rzeszowskie stowarzyszenie chciałoby przejąć administrowanie nim. - Chętnie natomiast doradzimy, udzielimy wskazówek, pomożemy w inny sposób - deklaruje prezes. Od kilku lat schroniskiem zajmuje się Stowarzyszenie Ochrony Zwierząt Sara. Pomimo że ostatnio sporo się zmieniło w przytułku, to nadal jest one dalekie od ideału. Ponadto niedawno część działaczy Sary powołała inne stowarzyszenie. Na razie nie ma decyzji - Poważnie rozważamy możliwość przejęcia administrowania przez naszą jednostkę komunalną. Na razie nie ma decyzji w tej sprawie - mówi Witold Wołczyk z Kancelarii Prezydenta Przemyśla. Z wcześniejszych informacji wynika, że mogłaby to być Przemyska Gospodarka Komunalna. [/quote]Część dzisiejszego artykułu o wściekliźnie: [quote]Od minionego weekendu Przemyśl, a także wsie Łuczyce, Krówniki, Kuńkowce oraz Buszkowice, Buszkowiczki, Bolestraszyce, Pikulice, Nehrybka, Hermanowice, Stanisławczyk należą do tzw. rejonu zapowietrzonego. Zgodnie z poleceniem powiatowego lekarza weterynarii, psy należy trzymać na uwięzi, a koty w zamknięciu. Zastosowane środki ostrożności to skutek wścieklizny stwierdzonej u 9-miesięcznego pitbulla. Zaraził się nią od zagryzionego przez siebie lisa.[/quote]Cały artykuł: [URL="http://www.nowiny24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20080408/PRZEMYSL/996705025"]nowiny24.pl[/URL]

[quote name='SZPiLKA23']Tak było kiedys... chyba[/quote] Kiedyś, ale zmieniła się tylko buda... Bardziej rozwalona...

[IMG]http://img139.imageshack.us/img139/7418/pict0141gd3.jpg[/IMG] Widzicie niewiasty?

Po lewej stronie Murzyna jest parę boksów zabudowanych siatką, a po prawej stronie są już zadaszone blachą. A boks Murzyna u góry nie ma nic.

W boksie zrobię u niego wszystko ale bez Janusza z nim nie wyjdę =]

[quote name='SZPiLKA23']Wiesz co za to :D[/quote] Co? :roll:

Dziękujemy ślicznie za allegro dla Benka :Rose:

[quote name='Dorothy']a jak on do innych psow?[/quote] Do innych psów jest spokojny, z resztą jak do wszystkiego. Jest w boksie jest z małym psem który jest dziki i na widok człowieka ucieka po siatce jak kot :) Mimo to od wielu lat mieszkają razem.

Był już w schronisku od mojej pierwszej wizyty, czyli od ok. 4 lat. A na pewno jest tam dłużej... Uwielbiam u niego sprzątać! Ma strasznie przykry wzrok jak się patrzy na ludzi...

Boks Murzyna nie jest kryty, obok niego dopiero zaczynają się kryte boksy. Z tego co sobie przypominam to on nie toleruje alkoholu... Murzyn już od dawna nie jest agresywny. Ludzie się go boją bo jest wielki, czarny i czasami usłyszą że jest groźny.

Alysia też bardzo doceniam to co zrobiłaś i jestem Ci ogromnie wdzięczny i mam nadzieje że będziesz robić to dalej bo to wspaniała pomoc dla takiego biednego schroniska. A zareagowałem tak a nie inaczej (wielu to się pwnie nie spodobało), bo strasznie drażni mnie ten reportaż z interwencji...

A czy ktoś w schronisku wie że taki transport przyjedzie?

To czy nie mamy szans dopiero się okaże :p A Ty, to już najmniej mi jesteś straszna :eviltong::eviltong::eviltong:

Trzeba robić swoje dalej, i czekać aż nowe stowarzyszenie zacznie pracować w schronisku. A tego nowego planu przebudowy to też się będzie ciężko doczekać...

Pacia próbuj szczęścia... :evil_lol: Nie dam się tak łatwo, z resztą jak i Rafał! Rafał jakby był jakiś zmasowany atak czarownic to wołaj szybko :mad: