Jump to content
Dogomania

Tuśka

Members
  • Posts

    490
  • Joined

  • Last visited

Converted

  • Location
    Łódź

Recent Profile Visitors

The recent visitors block is disabled and is not being shown to other users.

Tuśka's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. Sunia z silnym lękiem separacyjnym!!! Potrzeba pomoc behawiorysty!!!! Dorzucisz złotówkę? Wspomożesz jakkolwiek? W kasie Blanki jest okrągłe zero.....

    http://www.dogomania.pl/threads/192538-Sunia-z-silnym-lękiem-separacyjnym!!!-Potrzeba-pomoc-behawiorysty!!!!-RADOM

  2. Bardzo dziękuję za informację :)
  3. Poszukałam info i znalazłam Statut Związku Kynologicznego i nie jest nic napisane iz trzeba być właścicielem ,,rasowca'' a jedynie być zainteresowanym amatorska hodowlą i szkoleniem. Czyli jako właścicielka dwóch przecudnych kundli mogę zostać członkiem ZK?
  4. FRODKO czy aby być członkiem ZK trzeba posiadać psa rasowego? :eviltong:
  5. Witam serdecznie! Mam takie pytanie: jak to jest z psami nie rasowymi, czy w Polsce wolno im startować na jakichkolwiek zawodach? I ew jakie wymagania trzeba spełniać? Dziękuję bardzo za info. Pozdrawiam
  6. Brązowa dziękuję za wszelkie informacje. Masz rację że nie będzie łatwo znaleźć dla niego domku ale nie traćmy nadziei. Buziaki dla niego :cool3:
  7. Brązowa ja podejrzewam że wszelkie info są na wątku ale jeśli mogłabyś mi ułatwić pracę i to złożyć do ,,kupy'' :p to będę wdzięczna. Mnie nie jest żal ludzi którzy sprawę przemyślą i z pełną odpowiedzialnością dadzą mu dom. A liczę na to że się znajdą. A skoro ktoś go zaadoptuje to również weźmie całą odpowiedzialność za niego (tak finansową jak i w zawożeniu do weta, to będzie ich pies i to oni będą się martwić, głaskać, karmić i w razie potrzeby zawozić do weta a przede wszystkim kochać). Może masz rację, może Smutas vel Deprecha umrze w schronisku ale ja chcę wierzyć że ktoś go jeszcze pokocha... I zrobić jeszcze parę ogłoszeń bo może akurat kogoś zachwyci ten piękny pyszczek.... Miłej nocy Wam życzę a Tobie, Brązowa, z góry dziękuję......
  8. Oficjalnie to on się może nazywać jak chce. Ale jeśli kiedyś ma przestać być smutny to potrzebne jest nam inne imię dla psiaka. A mnie też Kleks się podoba. Więc jeśli Brązowa pozwoli to tak będę go tytułować w ogłoszeniach. Brązowa ja bym chciała dowiedzieć się czegoś więcej o Smutasie/ Kleksie. Czy coś na jego temat wiemy? Od jak dawna jest w schronisku? Ile wiemy o jego zdrowiu, co mu dolega (wiem, wiem że go tam ciężko zdiagnozować ale czy wiemy cokolwiek?). Teraz jeśli chodzi o temperament. Piszesz że to strzępek psa. Czy on nawiązał jakąś relację z kimś ze schronu? Czy się cieszy na czyiś widok? Czy w ogóle macha ogonkiem? Chcę wiedzieć na ile on jest kontaktowy czy to tak stary psiak że raczej nie... Żebym też kitu w tych ogłoszeniach nie wstawiała. Czy jest po kastracji? Jakieś szczepienia, odrobaczenia? Jak to wygląda...? Chodzi na spacerki czyli rozumiem że na smyczy umie chodzić. Proszę Brązowa jeszcze o jakieś info. A jeśli chodzi o pierwszy post... Widzę że Brązowa ma to w nosie i zmian nie ma zamiaru wprowadzić...:eviltong: Trudno. I tak na dogo raczej domu nie znajdzie tylko przez ogłoszenia. I czy był gdzieś ogłaszany????
  9. Liveczka teraz jedzie na kolankach p Marzeny do swojego nowego domku. Będzie sama jedna z całą swoją nową rodziną i ogród i 3 letnią Olę z którą można się bawić (a dzieci są świetnymi kompanami do zabaw, też energiczne, rozbrykane i zawsze mają czas i chęć!). W końcu się dziewczyna doczekała :loveu::loveu::loveu: Ja akurat Agatko dla Liveczki nie wiele zrobiłam, tyle tylko że ją wypatrzyłam. Gdyby nie Ty nie wiem ile jeszcze na tym łańcuchu by czekała i to Tobie się należą największe podziękowania :loveu: Acha, dziewczyny, p Marzena dziś się już pewnie nie odezwie. Do Szydłowca kawał drogi. Livka dojedzie do domu pewnie dopiero około 22-giej. P Marzena i p Rafał dzisiaj prawie cały dzień w drodze więc pewnie wszyscy padną :evil_lol: Ale teraz p Marzena ma urlop (specjalnie dla Livki :cool3:) więc myśle że znajdzie chwilkę co by cosik napisać, szczególnie że wie ile osób opiekowało się sunią i ile jest jej losem zainteresowanych. Myślę, że Livka będzie bardzo szczęśliwą psinką :loveu: Fotki wieczorem, też padam na twarz :eviltong:
  10. Agatko wcale nie jestem tu pierwszy raz :eviltong: Dziś o 16-stej przyjedzie po mnie Pani Marzena wraz z mężem i jedziemy do Moniki po Liveczkę. Monika już naszykowała woreczek karmy dla suńki co by chociaż jedna rzecz w jej życiu się nie zmieniła. Jestem pełna optymizmu. Wiecie jak to jest z szukaniem domków... Z tych ok 30 psów jakie wydałam w zeszłym roku jedne trafiły do dobrych domw, inne do rewelacyjnych (w mojej ocenie). Wielu ludziom odmówiłam bo nie byli moim zdaniem wystarczająco dobrzy. A domek gdzie jedzie Livka wydaje mi się że będzie w czołówce :loveu: Dziś napiszę jeszcze o moich odczuciać po samej adopcji ale jak na razie jestem bardzo zadowolona :loveu: Cieszę że tyle osób nadal o niej pamięta :multi:
  11. Ja tylko liczę że mogłam ,,na świeżo'' spojrzeć na wątek i Brązowa to doceni i zmieni ten tytuł i pierwszy post.. Myślę nad tekstem... Buziaki dla wszystkich Cioteczek :loveu:
  12. Zula bo nie mogę tych smętów czytać :shake: Jak ktoś szuka psa i wejdzie na ten wątek to popatrzy i powie: no tak, pies nie do adopcji, szukają byłego właściciela, ja takiego psa nie miałem idę szukać dalej... Imię też dostał niezaszczęśliwe ale już nie będę ingerować bo mnie Brązowa znielubi całkiem :eviltong: Trza psa ogłaszać a nie się użalać, ot co! Nie jeden stary pies znalazł dom! Aż mam ochotę powstawiać Wam linki do wątków starych psów które skończyły się happy endem... Tekst mi potrzebny, namiary na Brązową (nie wiem czy są w pierwszym poście skoro Smutas się do niczego nie nadaje...) i info czy ma jakieś ogłoszenia. Bardzo bym poprosiła. Tekst ew mogę sama napisać ale czekam na Brązową co by się do moich pomysłów ustosunkowała (oczywiście też jej do ,,autoryzacji'' dam :evil_lol:). Dziewczyny nie pękać! I na Smutaska przyjdzie czas i znajdzie dom!
  13. Hej Brązowa, hej Agatko. Od wątku Livki trafiłam do wątku Smutaska. Zobaczyłam pierwszą stronę i 6 ostatnich. Czy wy szukacie domu dla Smutasa czy użalacie się nad nim, sobą i życiem? Bo mam wrażenie że to drugie mimo że piszecie cały czas o pierwszym. Jest do adopcji czy nie jest? Bo jeśli szuka domu to pisanie na dzień dobry w pierwszym poście że [I]pies nie do adopcji [/I]na bank domu mu nie da! No ludzie! Nie jeden stary schorowany pies znalazł dom, choć wiadomo że szanse mniejsze niż pies w kwiecie wieku a tym bardziej szczeniak. Ale pierwszym post skutecznie zabrał mu resztki szans na dom! Jak ktoś szuka psa to po tym tekście natychmiast poszuka innego. Brązowa nie pękaj :eviltong: Takim nastawieniem mu nie pomożesz. Proszę zmień ten post i ten tytuł... Smutasek jest PIĘKNYM I KOCHANYM PSEM!!!!! I ma szanse na lepsze życie!!!! Szukajmy pomocy dla niego w Niemczech! Ogłaszajmy! Ale nie użalajmy się... Napisz tekst o tym jaki jest wspaniały, jak czeka, jak wierzy że jeszcze ktoś go pokocha! Że starszy pies ma swoje zalety, że nie jest taki energiczny, że tak nie wiele potrzebuje, kącika w domu i sercu, ciepła ręki, nadziei... Skleć tekst a ja porobię ogłoszenia (albo poproszę Kasię która zaadoptowała ode mnie psa i teraz mi pomaga). Proszę dajcie mu szansę!
  14. Oj widzę że wątek Liveczki faktycznie liczny i długaśny :loveu: Sunieczka jedzie jutro a ja wkleję fotki z tej wyprawy (przynajmniej z początkowego etapu). Wszystko wygląda obiecująco :loveu: Dam znać jutro.
  15. Hej wszystkim! Ja tu nie często zaglądam ale myślami cały cza jestem z Wami,Tobą Agato i przede wszystkim z Livką! Gonia13 Livka bya na łańcuchu i to przy rozlatującej się budzie... Z tej posesji oprócz Liveczki udało się nam zabrać jedną dorosłą dużą sukę i troje jej 3 miesięcznych dzieci przypiętych łańcuchami to złomu :mad:Wszystkie psiaki już w nowych domach a Liveczka czeka... Ale spokojnie, domek NA PEWNO się znajdzie. Livka czeka długo ale nie jest rekordzistką ( ,,mój'' Steffek czekał 1,5 roku...). A zainteresowanie jest więc na pewno domek się znajdzie :loveu: Monika zalogowała się u nas na stronie i tak pisze: [I],,A jeśli chodzi o Livię to nadal mieszka sobie u mnie i czeka na dobry dom. (...) Livka jest u mnie już dłuższy czas i mogę powiedzieć o niej coś więcej. Bez najmniejszego problemu dzieli dom z kotami, a nawet oddaje im swoje legowisko. Psy toleruje ale najlepiej na spacerze. W domu chce dominować i nawet moja Alfa nie wchodzi jej w drogę. Na szczęście moja suka nie jest ani trochę konfliktowa, chociaż dwa razy miały ostre starcie, gdzie musiałam interweniować. Na Nero [/I](szczeniak boksera) [I]szczerzyła zęby jak tylko się zbliżył. Ona jest dojrzała nad swój wiek i bardzo wyciszona. Dla ludzi niezmiernie łagodna i ufna. Wymarzony dla niej dom to taki gdzie jest bardzo dużo ciepła, spokoju i ciszy'' [/I]Mam nadzieję że teraz będzie częściej pisać więc zapraszam na wątek Livki na stronie Fundacji: [URL]http://www.niechcianeizapomniane.org/forum/poprzedni-vt1606.html?postdays=0&postorder=asc&start=0[/URL]
×
×
  • Create New...