Jump to content
Dogomania

Bachnach

Members
  • Posts

    228
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Bachnach

  1. Najchetniej wogole nie udzielam sie na watkach . [B]dlaczego 2 tygodnie?[/B] [INDENT][B] nie chce o tym pisac , ale uwazam z dobrze by bylo zeby Iwona powiedziała Ci dlaczego??[/B] a jezeli chodzi o wczorajsza rozmowe tel jako wersje niezadowolenia uslyszalam , ze to rozmowa tel . z Pania Prezes nie byla w odpowiednim tonie ? i zbyt duza presja ... a to ze sobie uzurpuja prawo do psa ze polozono łape na psie ; wiec co przewazyło ? [/INDENT][B]Erniemu zycze zdrowia i prawdziwego domu[/B] ... a tak na marginesie mysle ze propozycja od Emira byla bardzo konkretna . i gratuluje ze taka konkretna jestes TY Joasiu za Iwone , uwazasz mniej od Ciebie elokwentną?? Dobranoc. Tobie Zachary tez bo nie piszesz ale moze czytasz / milo bylo Cie poznac.
  2. Asika , nie było Ciebie przy zadnej rozmowie , wogole Cie nie znam , z Zachary umawiałam sie pod lecznica na odbior Erniego ,( tak to prawda raz zminiłam termin , poniewac dzien wczesniej mialo sie to odbyc po g 19 a mieszkam troche poza Bstokiem ,) ale w dniu w ktorym byłam umowiona z Iwona , czyli 14.01 o g 11 to ona zdecydowala ze Erni nie powinien zmieniac miejsca byl to czas dla Erniego 2 tygodnie .... przewidziany przez pania doktor i z tym sie liczyłysmy zarowno Iwona jak i ja ... w pozniejszych rozmowach uczestniczyla juz Pani prezes Sroczynska i nie wiem ktos jeszcze , padaja tu jakies imiona ? ? piszesz same ogolniki i tak naprawde nie wiadomo o co chodzi , nie wiem co to znaczy ze nic Ci złego nie zrobilam ja Ciebie wogole nie znam , o czym My rozmawiamy? Ogłoszen nie robilysmy bo byla wyraznie prosba o spokojny czas 2 tygodnie dla psa , ktore jeszcze nie minęły.I tak moze ustalcie co przewazylo o waszej decyzji bo sa rozbieznosci. oczywiscie rachunek byl prywatnie na moje nazwisko , ale dlaczego Ty wystepujesz za Iwone przeciez to z nia rozmawiałam z nia byłam w lecznicy z nia ustalałam , nie sadzisz ze rozmowa przez osoby trzecie moze troche zmieniac rzeczywistosc. To tyle ode mnie . Dobranoc. i wlasciwie wszystko bylo zle , nie ten termin nie taki ton rozmowy , przed Ds po Ds szczerze mowiac nie sledzilam watku wiec nie wiem kiedy byl ten potencjalny DS ale moje zdanie jest takie wybrałyscie to co najlepsze waszym zdaniem dla psa , koniec tematu. i decyzja z waszej strony podjeta ...wiec o czym tu jeszcze rozmawiac? powodzenia
  3. Dorota ja z kolei NIC nie rozumiem , zawsze w potrzebie z psami odsyłalas mnie do Emir od roku co najmniej , czy zmieniłas zdanie? kiedys nawet sama chcialas do przedszkola Emirowego przy okazji Juzakow?? cos sie diametralnie zmienilo , zdradz mi te tajemnice?;)
  4. tak jak siegam pamiecia to podczas pobytu u weterynarza pani doktor prosiła o to , zeby dac Erniemu 2 tygodnie ,wazyły sie losy psa ......Asiki przy tej rozmowie nie było , Zachary nie wspomniala o szukaniu mu DT na juz , mial trafic do nas , ale Iwona zadzwoniła i powiedziała ze nia ma sensu psu zmieniac otoczenia , ze zostanie u jej siostry , byłysmy umowione pod lecznica 14. 01. o g 11 ,było tak Iwono czy nie?? natomiast jezeli chodzi o rachunek otwarty to oczywiscie [B]nie był otwarty[/B] [B]na Fundacje[/B] [B]tylko na mnie na moje nazwisko prywatnie[/B] i nie oplacony poniewaz leczenie nie bylo zakonczone i faktycznie fundacja sie nie gniewa ze go pokryłyscie , o czym wogole mowa ? mialyscie go nie pokryc? Poza tym w informacje o tragicznym stanie psa od pani Sroczynskiej nie bardzo wierze , moje stanowisko jest takie otrzymałyscie propozycje przejecia psa przez Emira , nie skorzystalyscie z tego i wasze prawo , ale tez nie widze w tym nic złego ze Emir wystapil z taka propozycją, mysle ze Fundacja chciała jak najlepiej dla Erniego wiec jak mozna zamiast podziekowac rzucac oskarzenia? co do nieporozumien to moze jednak z Iwona sobie to wyjasnimy ..Asika. Otrzymałam Twojego sms-a Iwona dziekuje.
  5. Dorota , dokladnie , masakra , tez przeczytałam na owczarkach. Na tym watku wypowiedziałam sie sprowokowana razy 2 , na owczarkach ani razu a moja osoba sie tam przewija .... jak najdalej od takich watkow i całej dogomanii i ile domysłow , przeklaman , intryg , a sytuacja taka prosta pies mogł pojsc do Emira albo nie , wykup z lecznicy to juz jak kryminalna zagadka - szok i pytanie po co to wszystko ? mowia ze "ludzie ludziom zgotowali ten los" , i psom .
  6. otoz Moniu zaangazowania? to jest tylko propozycja Emira , [B][SIZE=3]decyzja[/SIZE] [SIZE=3]nalezy do Iwony tylko i wyłącznie[/SIZE][/B] , ze strony Emira tylko prosba o informacje bo ktos musi zaplanowac wyjazd na sobote , tyle , a co do watku do dobrze ze Ci sie przypomnialo ze ta watek Erniego a nie PIPI , [SIZE=1]bo juz miałam wrazenie ze wysyłasz wszystkich na watek PIPI , a[/SIZE] [SIZE=1]dobrze wiesz[/SIZE] jak z [SIZE=1]PIPi było i jaka wiadomosc wysłalas do Agi o byc moze złozeniu[/SIZE] [SIZE=1]doniesienia do[/SIZE] [SIZE=1]prokuratora[/SIZE] , [SIZE=1]wiec nie podpieraj sie tym watkiem[/SIZE] [SIZE=1]Arka pomaga tym psom bo jest zaprzyjazniona z Emirem[/SIZE] . :razz: [B]Powtarzam jeszcze raz , to jest tylko propozycja Emira[/B] ,Iwona ma wybor , opiekuje sie psem i do niej nalezy decyzja , poza tym jakie wykupienie psa? z lecznicy , tam jest rachunek otwarty na moje nazwisko Iwona o tym wie moze go pokryc w kazdej chwili jak beda pieniadze , a pies widze ma sie coraz lepiej dzieki Iwonie iech trafi do najlepszego domu . [SIZE=4]Monia skoncz juz te wojne na owczarkach , to jest dramat Iwony i Erniego , sytuacja bardzo trudna , a Ty rozpetałas wichure , w czyms pomogło??[/SIZE] [SIZE=4][/SIZE] [SIZE=1]do Agi pisalas we wrzesniu roku 2008. a watek jest z jesieni roku 2007.[/SIZE]
  7. otoz Moniu 3a , musze sie wypowiedziec chociaz niechetnie , wiec tak Arka pomaga poniewaz jest zaporzyjazniona z Emirem , ale dlaczego TOZ nie pomaga?? [B]My raczej liczylismy na pomoc Gminy i to[/B] [B]po waszych calkiem[/B] [B]niedawnych przestrogach z usunietago watku[/B] [B]o PIPI[/B] , ale jest rzut tego watku wiec zainteresowanym do wgladu , i prosze cie nie podjezdzaj juz pod Emira , ja nie mam czasu sledzic kopiowac, , i chyba musze zajrzec do TOZ bo nie wiem czy sie znamy moze raz Cie widziałam i juz taka z Twojej strony nienawisc?? to moj jedyny wpis na tym watku pozdrawiam szczegolnie Monie 3a . :lol:
  8. [SIZE=1]Anielko , zadzwonie wieczorkiem .Pipi to ze ktos pisze ile karmy przekazuje ? , tak sie ogolnie praktykuje , a sama wiesz jacy ludzie sa jednemu to malo , drugiemu duzo , . pozdrawiam .[/SIZE]
  9. hm.... no tak... Agato 69 , nie wysyłalam do Ciebie zadnej wiad na Pw , a moj login i haslo zna pare osob , [B]naprawde nie interesuja mnie[/B] [B]zadne prywatne potyczki[/B] , a juz tym bardziej z Panią Pipi . Jestesmy Kołem i nie dzialam w pojedynke . To wszystko . A rozmowy na gg ,moje?? skad to wiadomo? widocznie ktos tu czytalał ze szatazuje mnie nimi Pani PIPI. i sie tym posluzyl , tak czy inaczej psom to nie pomaga , zadne Twoje wyzwiska w moim kierunku tez.. Zegnam. "Tylko kto to zrobi? z mojego , pewnie dużo skromniejszego doświadczenia niz twoje, ta enigmatyczna gmina co najwyżej rzuci psom trucizny." [B] Agato 69[/B] i nie dawno na tym watku tak pisalas o gminie , wiec czego Koło ma sie douczyc.?
  10. ja tez sie nie mieszam w dyskusje bo NIc madrego w nia nie wniose , tak jak Aga , [B]nasze stanowisko bylo wspolne[/B] , zamieszczone tu na watku , dokladnie od 5 osob Koła wolontariuszy , napisane zreszta przez Age , a nie wezme nie ze wzgladu na salony , nie wiem skad ten pomysl , ale ze wzgledu na to ze mam problemy finansowe , a jako Kolo jestesmy w tej chwili bez grosza . I mam na tymczasie 3 pieski i 2 koty . A co do prywatnej wiadomosci rozsyłanej na moj temat po dogomanii , miedzy innymi do TOZ , to nie ja Cie wciagnełam do Koła tylko z-ca Aga i Eto i [B]nie bylo zadnych obietnic finansowych[/B] skad ten pomysl? [SIZE=1][B]a piekarza tam wcale nie było , pracuje od g 19.[/B] :cool1: wiec juz nie kłam . jakie pieniadze na Twoje psy ? od Pani Sroczynskiej? [/SIZE] Poza tym dzialamy tak jak mozemy najlepiej i na ile nas stac , pozdrowienia od 5 wolontariuszy . Anielko .Panowie byli calkiem naprawde przyjazni dopoki psy były na terenie Gminy.
  11. Tak Pipi , skoro twierdziłas , ze byłas u wojta i po tej rozmowie cos sie stało z psami , wiec chyba Ci uwierzyłam . Pan był mocno zdziwiony , bo nikt wczesniej nie był w Gminie w sprawie tych suczek ,Nasza pierwsza rozmowa w Gminie odbyła sie w dniu 17 grudnia , gdzie Pan wojt podszedł sceptycznie do pomocy finansowej, w dniu 2 stycznia rozmowa przybierała juz dobry kierunek co do pomocy suczkom. Niestety monia 3a , wczoraj Arka tez probowała rozmawiac z gmna , psy zabrane ,na tym konczy sie pomoc gminy . U mnie w Gminie tez burmistrz daje pieniadze na sterylizacje juz w tej chwili bez problemu i wyzebrałam to , wydeptałam przed rokiem nie bedac wolontariuszem Emira . Pipi co znaczy usprawiedliwiona ? czy Ty traktujesz te sprawe jako osobista wojne ze mną? I prosze Cie skoncz z agresja wobec mojej osoby , Twoje pogrozki traktuje bardzo serio ,, ja naprawde jestem zaskoczona Twoim postepowaniem . Reagowac potrafie tylko w jeden sposob - policja , swiadkowie sa. I prosze dogomanie. dziewczyny ktore namawiały Pipi zeby podała sedalin i zabrała te suczki o sensowna pomoc dla Pipi a i przepraszam Cie PIPI bylismy w gminie przed zabraniem psow , to juz chyba wiadomo z naszego oswiadczenia , zamieszczonego na tym watku. "I znowu zaczyna" ??? - czy Ty myslisz ze masz patent na swoja wymyslona prawde ? otoz PIPI nie zaczynam i nie radze Ci zebym zaczeła!
  12. W poniedziałek była na miejscu Pani z gminy i otrzymała inf, ze psy zostały zabrane , wiec nie poczuwaja sie w tej chwili do ponoszenia zadnych kosztow , My ,jako poczatkujace Koło Wolontariuszy mamy na koncie słownie [B]zero złotych[/B] . Cała historyjka jak to Basia nie pomogla Irence jest przedziwna i zawiera elementy pikantnej sensacji , poniewaz miedzy nami zachodziła relacja : wolontariusz - wolontariusz , czyli ja mam takie same mozliwosci jak Ty' Miałysmy na utrzymaniu 15 szczeniat , 2 dorosłe suczki i 4 koty ,to duzo jak na poczatek , wiec pomoc Gminy przy tych psach z Powietnego bardzo by sie przydala . Pan Wojt naprawde był przychylny co do pomocy tym psom.Jezeli faktycznie dogomania ma taka moc sprawcza zeby utrzymac to wszystko to bardzo dobrze , Arka pokrywa koszty leczenia to juz jest duzo.Co do rezygnacji z wolontariatu , to przeciez to Ty Pipi wyraznie powiedziłas Agnieszce ze rezygnujesz , bo nie spełniłamy Twoich oczekiwan , dokładnie 16 listopada. Pipi dziwnie pojeła te zaleznosci miedzy nami : cos jak: pracodawca - pracownik, PIPI , jak sie pracuje , a tego nie wiesz ! , to faktycznie jest to zaleznosc finansowa , ale skad taki pomysł przy wolontariacie??? Nie wiemy . Poza tym wszelkie inf jakie rozsyłasz na PW sa zenujace i wiem ze kłamac potrafisz , albo konfabulowc ?? wspomne jeszcze Odległosc z Bstoku do wsi Poswietne to ok 60km, co nie ułatwiało sprawy , do wsi gdzie mieszka PIPI ok .70 km.
  13. ..powód usuniecia - tresc postu, dotyczyła krotkiego wyjasnienia, a została uzyta do dziwnych prowokacji .
  14. [quote name='Weronia'][B]to jest chyba oczywiste, że to nie my zadecydowalismy o tym, że P.Zuzanna odjedzie do szpitala psychiatrycznego.[/B] Razem z policją wezwaliśmy jedynie karetkę pogotowia, i chyba nie trzeba tłumaczyć, że to sanitariusze decydowali o tym co dalej robić. Widząc co wyprawia, jak się zachowuje i co mówi P.Zuzanna, zadecydowaliśmy, że wezwanie fachowej pomocy(karetki) jest konieczne. Więc P.Zuzanna pojechała do szpitala w karetce z policją BEZ NAS[/quote] więc gdzie jestescie?
  15. [quote name='andzia69']Basia - to jest tak - one wychodzą z założenia: kto nie z z nami ten przeciwko nam! a wiec trzeba zgnoic, upodlić, zwyzywać itd... ale pamiętaj - kto pod kim dołki kopie...sam w nie wpada;) i nie trzeba było długo czekać...[/quote] Andziu ale kto one ?
  16. [quote name='Karmi']Chyba nikt nie ma wątpliwości co warunków panujących w hodowli. Koszmar, który nie powinien mieć miejsca. Myślę, ze co do tego wszyscy są zgodni. Podkreślam więc, jeszcze raz: dyskusja (przynajmniej z mojej strony) dotyczy formy działania stowarzyszenia. Nie znaczy to, ze automatycznie dopuszczam ,,takie hodowanie".[/quote] dokładnie mysle tak samo , i prosze panią Odi ... co do autorytetow , to pozwól ,ze kazdy bedzie miał swoje, poki co , to wolny kraj.
  17. [quote name='PiSdZ']Nigdy nikomu nie mówiłem ze domy nie sa sprawdzane i ze nie mamy na to srodków. Ok. Myślę Bachnach, że miarka się przebrała.[/quote] prosze Pana , jak Pan sie czuje , tak zwyczajnie , jako czlowiek ... i to juz naprawde nie jest wazne czy ktos w to wierzy czy nie , jak Pan sie czuje ... tak najzwyczajniej we własnym sumieniu....?
  18. [quote name='enia']ale ta osoba pisze pod czyjeś dyktando ( na każdym wątku dot.Krężla) ktoś poczuł sie chyba mocno niedowartościowany..... Moria dobrze to ujełaś!!!!!;) wojna i urażone ambicje między org. tylko po co?:roll:[/quote] Enio , wszystko mi jedno po ktorej stronie stoisz bo rozumiem ze powstały jakies obozy , ja naprawde pomimo wysilonego intelektu nie znajduje odpowiedzi, na zadane przez rozne osoby pytania . co do watku Krezlowskiego otrzymałam na PW inf. od pana G .... z ktorej tez sie na watku wycofał , wiec naprawde , trudno mi wierzyc w deklaracje pana G ,,,, [B]a co do Pana G.... coz to znaczy miarka sie przebrała ,czy Pan mnie straszy.......[/B]
  19. zworc Moria uwage jakie konkrety wypływaja z odpowiedzi panaG... z SiPDZ , ... padaja jakies ogolniki ,,, przeczytałam odpowidzi na zapytania , biodajze GoniP i nic nie wiem . nic ,,, Monika P tez zreszta zadnej konktetnrj odpowidzi nie uzyskala.
  20. Moria , to po co ta interwncja u Biedrzyckiej , przeciez tez pomagała zwierzetom lepiej lub gorzej , [B]a pan G,,,z PiSDZ osobiscie do mnie[/B] [B]dzwonił rozwaząc psy ze Sarej Wsi i powiedział wyraznie , nie sprawdzamy[/B] [B]domow bo nie mamy na to czasu ani srodkow, zbieramy psy[/B] i rozwozimy je regionami.... a w koncu chyba czesc z nich trafiła do paniB...... :shake: sprawdzone przytulisko?
  21. to dobrze ze wrzucicie na youtube , całe szczescie , ... acha ja mam rzut tego postu ....... :cool3: moze sie przyda. Pan wie o czym mowię.juz nawet rozesłałam ale wstyd .
  22. Prosze Pana , dlaczego nie odpowiada Pan na moje pytania dotyczace Krezela? odpowiada Pan na pytania wygodne?? , czy moze Pan sie przedstawic , tak jak Pan to uczynił na innych watkach , poza tym wpłacałam pieniądze na konto ZDZ ale nie byłam pinformowana tak jak i moi znajomi ze pieniądze te przeznaczone sa na inne interwencja a nie na leczenie psow ,. czy Pan sie boi pewnych pytan ? pieniadze na pewno dotyczą Krezela ......wiec nie wiem dlaczego nie moglam o to zapytac , ale naprawde prosba to tak niewiele kosztuje prosze sie przedstawic , [SIZE=3][SIZE=2]wystarczy przeniesc post autoreklamy ,[/SIZE] [/SIZE] [SIZE=4]przeciez my nie wiemy na watku[/SIZE] [SIZE=4]dotyczacym[COLOR=red] Kręzela[/COLOR] z kim mamy do czynienia.[/SIZE]
  23. Charly , nie smiej sie , przepraszam [B]supergoge , [/B]a i widze juz nr tel . do kontaktu DIF, ile waza te slimaki na 4 to chyba dwoch chłopa trzeba brac . Charly , ty zamiast sie smiac lec po grzyby bo zbraknie .:roll:
  24. suoernoga , u mnie odbior w Wwie - Sródmiescie ,chetnie oklica Riviery ale moze podaj mi nr tel na PW to sie dogadamy, nie mam czasu czytac całego watku , czy slimaczki beda tak zapakowane ze kilka dni moga byc w takich warunkach , czy natychmiast terarium potrzebne ? i co jedzą , ktos mi tu mowi ze sałatę,:lol: acha i w sumie odebrane będą 4 bo zabieram tez slimaki[B] Agi i Eto .[/B]
  25. a czy jeszcze sa slimaczki do adpcji ? to ja 2 zamawiam .:razz: do Wwy
×
×
  • Create New...