Jump to content
Dogomania

shibomania

Members
  • Posts

    48
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by shibomania

  1. Witam wszystkich, czy ktoś widział to ogłoszenie na "alegratce", o którym pisałam? Ja pisałam do pana, który chce oddać tego pieska i dowiedziałam się, że pies ma 5 lat, jest całkiem zdrowy, ma osiągnięcia wystawowe i pilnie trzeba mu znaleźć nowy dobry dom i odpowiedzialnego właściciela. Cena z ogłoszenia to 500 zł.
  2. Na "alegratce" znalazłam ogłoszenie z dnia 25.10 o tym, że jest do oddania w dobre ręce i do obrego domu pies shiba-reproduktor :-o Może znajdzie się ktoś kto byłby zainteresowany.Tylu jest tu shibomaniaków ;) Cena jest rozsądna. Wczoraj jeszcze ogłoszenie było aktualne.
  3. Polecam do do wyczesywania szybowców szczotkę gumową np. firmy Trixie. Bardzo dobrze wyczesuje sierść i mój szybowiec dopiero przy tej szczotce polubił szczotkowanie.
  4. Dziękujemy wszystkim za miłe słowa. Te shiby, to czasem takie dostojne się wydają :roll: Normalnie jak taki dumny samuraj :lol:
  5. Hallow!! Quest chyba kończy rok niedługo, prawda? Mój królewicz w październiku już dwa latka. Zazdroszczę wam, tej pięknej białej królewny :loveu: p.s. dziękuję za wstawienie fotki :lol:
  6. [url=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0c969f7151907097.html]IMG_0170.JPG | | Fotki, Zdjęcia, Obrazki Fotosik.pl[/url] :lol:
  7. miał być link do zdjęcia mojej shiby, a okazało się, że nie opanowałam jeszcze sztuki wstawiania zdjęć :razz:
  8. Ależ ten Quest szybko urósł. Piękniaczek z niego. Gratuluję sukcesów na wystawach :multi: Toż to przecież młodszy braciszek mojego Pinga :lol: [URL]http://www.fotosik.pl/usun_zdjecie.php?dCode=de3477b22455a26f9e675254e00db8[/URL]
  9. A może coś więcej o małej Aki ? Skąd pochodzi sunia?
  10. :shake: OOOps! Mała oshibka ;) Ojcem mojej shibki jest Sunamie. No ale z tym charakterem, to nie odbiega w niczym od tego co czytałam w opisach tej rasy zanim go kupiłam i w opisach osób posiadających te psy. Jedyne co mnie wkurza, to to, że nie zawsze przychodzi na zawołanie :mad:
  11. A ja bym bardzo chciała wiedzieć czym się objawia "nieakceptowalny charakter" shiby. Bo wszyscy tutaj piszą, ze shiby to diabełki. Więc o co chodzi? Zgadzam sie ze stwierdzeniem, że właściciel psa ma również wpływ na zachowanie swojego psa. I wiem,ze psy z jednej hodowli i z jednego miotu mają zupełnie inne charakterki. p.s. i nie żałuję,że mam psa z "takiej", a nie "innej" hodowli...
  12. Witam serdecznie,zdjecia Ponga sa w galerii dogomanii. Pinga tez. Pozdrowienia od Pinga dla tatusia :lol:
  13. Jego starszy braciszek jest pełnym energii, entuzjazmu i radosci życia chlopakiem. Niczego sie nie boi, a wszystkie psy od razu chce sobie podporzadkowac. A im wiekszy przeciwnik, to z tym wieksza odwaga sie za to zabiera. A nawet jak jego starszy kolega - alaskan malamut warknie na niego, to Ping odpuszcza swoje przejawy dominacj ale tylko na razie ;) Nie byl i nie jest pieskiem do przytulania, tylko gdy jest spiacy, to mozna go mietosic i calowac, a on nie reaguje. Nie dlatego,ze lubi przejawy czulosci ale akurat mu sie nie chce wyrywac :shake: A ciekawski jest tak samo jak Quest. Gdy jestem czyms zajeta i nie zwracam na niego uwagi, a on nie widzi i nie wie co ja robie, to zaczepia mnie lapka i dopiero jak mu cos tam powiem i pokaze,to jest zadowolony.
  14. [quote name='domino56']Witam wszystkich miłośników SHIBY. Jestem szczęśliwym posiadaczem takiego psa od dziewięciu miesięcy. Tyle radości ile dostarcza całej mojej rodzinie ten pełen energii piesek nie dostarczył żadem z moich dotychczasowych czworonogów. Jest to rasa bardzo niezależna i w wychowaniu wymaga od właściciela determinacji i konsekwencji. Jest odważny (nawet za bardzo), chętnie się uczy, a przede wszystkim jest bardzo przywiązany do właścicieli. Polecam[/quote Miło poznać właściciela Ponga :multi:. Nasze Ping-Pongi to bracia. Szkoda, że nie mogą się spotkać. Ping mieszka w Koninie, a to trochę daleko. Pozdrawiam i proszę uściskać Ponga. Pamietam,że jako maluch był taką słodką przytulanką :loveu: Czego o moim nie mozna było powiedzieć :evil_lol:
  15. Muszę również wyrazić swój podziw dla nowej shibeńki na dogomanii. Jest prześliczna. No i jak się okazuje shiba z niej najprawdziwsza ;) Mam na myśli reakcję na obrożę. U mnie byl taki wrzask, że bałam się, że ktoś posądzi mnie o maltretownie zwierzaka. Ale tak było tylko za pierwszym razem przy założeniu obroży. Następną makabryczną rzezią było przypięcie smyczy :shake:
  16. My też jesteśmy "rodziną". Mój Ping to starszy brat Questa. Po tych samych rodzicach tylko z drugiego miotu. Ciekawe czy charakterki mają podobne :evil_lol:
  17. Suczka jest śliczna. Trudno powiedzieć jaką rasę przypomina. Kolorystycznie shibę ale shiba ma uszki nachylone do przodu, a poza tym nie widać czy ma charakterystyczne dla shiby cechy wyglądu ( patrz wzorzec rasy) Pozdrowienia dla suni :loveu:
  18. Moja shiba bez problemu zostaje sama ( a raczej sam) w domu ale ma juz rok. Nie wyobrazam sobie zostawiania szczeniaka samego w domu na kilka godzin. Ja przyzwyczajałam swojego stopniowo zaczynając od krotkich wyjsc. Poza tym trzeba miec czas na to zeby przebywac z psem jak najwięcej czasu zwłaszcza ze szczeniakiem. Chodzi o to,że trzeba go karmic regularnie około 4 razy dziennie, a poza tym uczyć i wychowywać bo to najważniejsze chwile we "wspólnym" waszym życiu.
  19. Z karmieniem,to jest tak,ze zalezy to miedzy innymi od tego w jakim wieku jest piesek. Juz nie pamietam dokladnie, ale wydaje mi sie, ze na poczatku szczeniaczka,to nawet cztery razy dziennie. W kazdym razie ja nawet bralam urlop po to zeby dostawal jesc o odpowiednich porach :roll:
  20. . Jeszcze jedno : mam kotka i boję się, że nie będzie się między nimi układać ... :-([/QUOTE] Ja tez miałam już w domu kota gdy pojawila sie w domu mała shiba. A właściwie mały shiba :-) Poza tym,że pies prowokuje kota do zabawy, a często chodzi tu o zabawę w podgryzanie :evil_lol: , to nie ma żadnego problemu. Chłopaki zostają same w domu i kot nie wygląda na zestresowanego. Przecież zawsze gdy ma dość shibowej zabawy może się schować w jakieś niedostępne miejsce dla psa :eviltong:
  21. To teraz już wiem skąd się biorą bruralne zabawy mojej shiby ( 8 m-cy) z moim kotem :multi: Widocznie te psy tak mają. Podgryzanie łap, ciagnięcie za ogon, uszy. A dzięki swojej waleczności i odwadze za nic ma prychanie kota i walenie po pysku łapą.:shake:
  22. Właśnie o to "coś" mi również chodziło, dlatego też wybrałam shibę. To,że nie okazuje swego oddania, nie jest służalczy nie znaczy ,że nie jest oddany swemu panu (lub pani). Ja też zanim zdecydowałam się na psa, czytałam o różnych rasach. Gdy poczytałam o shibie i pooglądałam je na zdjęciach, a potem na wystawie psów, zapragnęłam mieć właśnie takiego "typka" :evil_lol: No i mam rudego psa moich marzeń :multi: Gdy oglądałam szczeniaczki u hodowcy od razu wybór padł na małego indywidualistę, który chadzał własnymi drogami. Lubię wyzwania. Gdy tylko mogł już opuscić swój rodzinny dom i matkę, czyli w ósmym tyg. życia zabralismy go do nowego domku. Od początku zajęłam się jego wychowaniem (pozytywnym na zasadzie nagradzania) Nawet wzięłam urlop "wychowawczy" żeby te pierwsze tygodnie być z nim jak najwięcej no i żeby nie zostawał sam w domu na początku. Zostawiałam go najpierw samego na krótko, potem coraz dłużej, a później zostawał już po osiem godz. Nigdy nie było problemu,żeby coś znizczył czy też płakał z tęsknoty. Owszem gdy wracam do domu radość jest ogromna. Na pewno trzeba zwrócić uwagę na to żeby szczeniak nie był lękliwy czy agresywny. Nie wiem czy wsród shib takie się zdarzają. Mój z całej trójki rodzeństwa był tym najbardziej skłonnym do dominacji ale to akurat mi się podobało. Zachował cechy shiby, a więc niezależność i "własne zdanie" ale udało mi się przekonać go, że warto słuchać poleceń swojej pani.
  23. No szkoda,że tak cierpiał malutki :-( Ale za to pewnie jeszcze bardziej jest uwielbiany i kochany :lol: A jak dorośnie, to się okaże czy bardzo odstaje wielkością od normy. Ups. Odbiegliśmy od wątku głownego :p Ale każda okazja jest dobra do pogadania o swoich psiakach. Ciekawe na co zdecyduje się założyciel tego wątku :-? Może wkrótce się pochwali :lol:
  24. [quote name='kslawin']Jasne! Pomińmy tę wylęgarnię milczeniem![/QUOTE] A może by tak wymienić nazwę tej "hodowli" shib? Ku przestrodze zainteresowanego.
  25. Fotki zawsze porządane! Szczególnie shib ;) A co do zdrowia Akiego, to coś poważnego? Biedny shibuś :sad::sad: Dobrze,że już jest ok. Ale shibka tylko gdy jej coś dolega, to staje się bardzo przytulna i przylepna i można się naprzytulać za wszystkie czasy :multi: Przynajmniej za te gdy jest niedotykalska i ma gdzieś objawy czułości :shake:
×
×
  • Create New...