Jump to content
Dogomania

~MaDaLeNa~

Members
  • Posts

    373
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by ~MaDaLeNa~

  1. Każdy grosz się przyda, jutro podam konto na które można wpłacać pieniążki...bardzo dziękujemy z Ferdynantem.
  2. [COLOR=black][B]Proszę o pomoc!![/B][/COLOR] Jestem wolontariuszką w radomskim schronisku. Wczoraj sprzątając boks, w którym spały szczeniaczki, najmniejszy z nich był bardzo osowiały. Pomysłałam, że może są głodne, dlatego poszłam po mleko. [B]Dwójka rodzeństwa jadła sama, lecz to maleństwo jeszcze nie umiało[/B]. Nikt o tym nie wiedział. Podejrzewam , że [B]nie jadł parę dni[/B], wliczając ich wcześniejsze miejsce pobytu. Szczeniaczki zostały wyrzucone na klatke schodową na osiedlu Ustronie, skąd zabrało je schronisko. Dlatego też zdecydowałam się wziąć tą bidulę na tymczas. Kiedy przyjechałam z nim do domu, nakarmiłam go, poczym Ferdynant-tak go nazwałam, wysiusiał się. Jednak co najgorsze w [B]moczu była krew[/B]. Potem pojawiła się kupa również z krwią, po tym wydarzeniu pojechałyśmy z mamą do kliniki dla zwierząt całodobowej. Okazało się, że to parwowiroza, pani weterynarz potwierdziła moje wcześniejsze przypuszczenia jeśli chodzi o jedzenie. Szczeniak był tak odwodniony, że nie mogła mu założyć wenflonu (mając 5 tyg [B]waży niecałe 750 g!!![/B]). Ferdynant został na noc w klinice, i jest w niej cały czas. Lekarze powiedzieli, ze decydująca była wczorajsza noc. Szczenię przeżyło. Aby mogło dalej walczyć o życie musi pozostać w klinice. Gdzie cały czas dostaje dożylnie kroplówke i rożnego rodzaju antybiotyki. Dzisiaj mija dopiero pierwsza doba, jednak z dnia na dzień rachunek będzie rósł...kiedy nie będzie 24godziny na dobę pod fachową opieką szczenię nie przeżyje!!:shake: dlatego bardzo proszę o pomoc finansową.... nie będą to jakieś duże pieniądze, ale ja sama nie dam rady zapłacić całości rachunku. Dlatego bardzo proszę o wsparcie finansowe!!! [B]Ma takie smutne oczy, ale błagające o życie:-([/B]. Najważniejsze, żeby wyzdrowiał, a potem zajmę się szukaniem dla niego domku.
  3. Przed chwilą weszłam na wątek, i jestem przerażona zachowaniem brakiem serca!!!!!!!!!!!!! Bidule kochane:/
  4. Niestety Dziadziusia nie ma już z nami:-( nie dość, że miał słabe serduszko i codziennie otrzymywał aż trzy tabletki, to na dodatek zaatakowała go mucha plujka i niestety robaki, które siedziały w dziadku zauważyliśmy dopiero jak zaczeły mu wychodzić na zewnątrz...próbowaliśmy go leczyć, ale jego serduszko tego nie wytrzymało. NA ZAWSZE W MOIM SERCU ZOSTANIESZ KOCHANY!:*
  5. Kacper i Iga są teraz z takimi psiakami, które też wiele przeszły, po prostu z prawdziwymi sierotami. Może dlatego się dogadują i nie ma u nich żadnych agresji, ponieważ wszystkie psiaki z tego boksu przeżyły wiele już w swoim życiu! Na pierwszą.......
  6. Kapselku skacz na pierwszą , bido............:-(
  7. Hm..........ciekawe co tam u Lusieńki:D Jak się miewa i w ogóle :)
  8. :loveu:Wspaniałą wiadomość . Szacunek dla NOWYCH WŁAŚCICIELI!:evil_lol:
  9. Kochana Albinko tak bardzo chciałabym abyś miała prawdziwy i kochający domek
  10. Mozart dobranoc Miły!! Śnij o wspaniałym domku!
  11. Hura!!!!!!!!!!!! Lusieńka ma dom, została adoptowana wczoraj. Wzięła ją miła starsza Pani do domku z ogrodem! Maku może zmień tytuł :)
  12. Jak mnie ludzie wkurzają!!!!!!!!!!!!!!:angryy: Po prostu masakra! PO tylu miesiącach oddać psa. Przecież Kropka pewnie pokochała swój nowy domek i właściciela. A właściciel co , chce ją oddać. Czy Pan nie ma w ogóle uczuć? A Kropeczka bo prawdziwy i stały domek.:loveu:
  13. Super, Josia jesteś Kochana!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1:loveu:
  14. Uff.........pozytywne wieści :) jak ja to lubie:evil_lol:
×
×
  • Create New...