Jump to content
Dogomania

amalena

Deleted
  • Posts

    182
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by amalena

  1. [quote name='swithart']założyliśmy konto o tej sprawie na fb: [url]http://www.facebook.com/event.php?eid=176470705704708[/url] aktualnie zbieramy podpisy pod petycją: [url]http://www.petycjeonline.pl/petycja/petycja-w-sprawie-orzeczenia-bezwzglednej-kary-pozbawienia-wolnosci/66[/url] mam nadzieję, że mimo braku odpowiedzi w tym wątku, są tu osoby zainteresowane tą sprawą.[/quote] mnie się te petycje nie otwierają!!! A bardzo chcę złożyć swój podpis w obronie zwierząt przed ludzką bestią!!!!!!!!!!!!!
  2. Doprecyzuję, chodzi o dziennik urzędowy Unii Europejskiej L 303, rozporządzenie Komisji (UE) nr 1053/2010 z 18 listopada 2010 w sprawie zmiany rozporządzenia (WE) nr 494/98 No, dopisałam to czego nie ma we wcześniejszym poście.
  3. W Dzienniku Gazeta Prawna z 30 listopada str. B16: Rozporządzenie Komisji Europejskiej z 18 listopada 2010 w przypadku niepotwierdzenia autentyczności identyfikacji zwierzęcia. Wejdzie w życie 9 grudnia 2010 we wszystkich krajach Unii. Omówienie: KE zwróciła uwagę, że zwierzęta o nieznanym pochodzeniu mogą mieć wpływ na status zdrowotny innych (...) jeśli więc właściciel nie może potwierdzić autentyczności identyfikacji i identyfikowalności zwierzęcia [B][U]ZARZĄDZA SIĘ ZNISZCZENIE TAKIEGO ZWIERZĘCIA BEZ ODSZKODOWANIA" [/U][/B] Co o tym sądzicie, ja jestem w szoku, przede wszystkim to niszczenie...
  4. zadzwoniłam ok. 14:00 dzisiaj, natomiast z powodu burzy nie mogłam napisać nic na dogomanii Otórz okazało się że ta fryzjerka ma koleżankę, u której urodziły się sznaucery, [B][U]w tym miocie jedna sznaucerka z zarośniętym uszkiem wymagającym operacji. Ta właśnie pani chce oddać w dobre ręce sznaucerkę uszkiem wymagającym opieki. Nikt jej jak narazie nie chce. [/U][/B] Jeśli by ktoś pokochał ją i zechciał wziąść, to może zadzwonić do fryzjerki, u której koleżanki przebywa suczka: tel. jak w moim powyższym poście. Nie mam pojęcia co to za zakład, co to za hodowla / pseudohodowla????? Czy może jest ktoś z Cieszyna to by nam powiedział. Tak czy inaczej, małej do wzięcia w dobre ręce z zarośniętym uszkiem póty co nikt nie chce. żal jej.
  5. Przed chwilą dzwoniłam na ten nr. tel. ale nikt nie odbiera, czyli to tel. nie prywatny tylko do salonu, a wiadomo, ok. 21:00 zamknięte...
  6. Znalazłam przed chwilą w internecie taki adres w wyszukiwarce: [URL="http://www.emiasto.org/firma173063_twoj_pupil_barbara_matuszny.html"] [/URL]"Twój Pupil" Barbara Matuszny Cieszyn, Bucewicza 9, tel. 033 851 22 07 Może to to??? Dzisiaj jest już późna pora, ale jutro tam zadzwonię czy to aktualne, co i jak. Jak ktoś jest z Cieszyna, to też może??? A może piesek już jest w schronisku???
  7. hej, zagadałam dzisiaj tak jedną kobietę, która spacerowała ze swoim pieprzakiem, tak o psach, co mu daje do jedzenia, gdzie strzyże itd. Obca osoba. A po chwili rozmowy, ona mi ze jej fryzjerka co jej psa strzyże [B][U](ma salon w CIESZYNIE na ul. BUCEWICZA) ma (chyba jej podrzucili?) SZNAUCERA DO ODDANIA, BO KTOŚ TEGO PSA PORZUCIŁ BO SIE OKAZAŁO ŻE PIESEK/SUCZKA MUSI PRZEJŚĆ OPERACJĘ USZKA. [/U][/B]No i oczywiscie wyraziła żal, że ludzie tak w biedzie zwierzęta porzucają i poszła dalej ze swoim na spacer. Nie znam jej, jestem na letnisku, przez droge powrotną powtarzałam sobie nazwe ulicy zeby nie zapomnieć i móc tutaj napisać. Ta pani spacerowiczka to starsza kobieta była, więc nie doradzałam żeby internetem na dogomani napisała, tylko ja piszę. Może ktoś z okolic Cieszyna/ Cieszyna/ w Cieszynie mógłby sprawdzić tę informację? :shake:
  8. za waszą radą zmieniłam tytuł wątku na bardziej dramatyczny, jak macie inny lepszy pomysł, to podpowiedzcie... jakie info do ogłoszeń - można przekleić np. tekst z 1-go mojego postu tutejszego wątku...
  9. Dzisiaj zadzwoniła do mnie miła Pani - zamieści info o psie na jakimś swoim jamniczym portalu... Do siebie nie mogę wziąść pieska, ponieważ nasza sznaucerka zupełnie go nie toleruje. Mogę go reklamować i mówię o nim komu mogę. Ostatnio weszłam do sklepu a ekspedientka do mnie: i niech mi Pani powie, co z tym jamnikiem? Niestety, choć ludzie się interesują to domku nie oferują... [B][SIZE=3]Z tego co mi wiadomo, Marzena :placz::placz::placz: planuje odwieźć go do schroniska :placz::placz::placz:... [/SIZE][/B] [B][SIZE=3][/SIZE][/B] Pocieszam się, że jest młodziutki (ok. 10 miesięcy), do ułożenia, śliczna sierść, rezolutny, bardzo inteligentny, MŁODY - a takie najchętniej ludzie biorą... [B][SIZE=3][/SIZE][/B]
  10. :-( niestety, dzisiaj zaraz po tym jak kupiłam mu jamniczą karmę Canin Royal Daschundt, a mama zafundowała mu nowe szeleczki, obróżkę, przysmaki, zadzwoniła jej koleżanka z wiadomością, że Pani mająca przygarnąć Cudka trafiła do szpitala... W związku z czym do adopcji nie dojdzie :-( Jest mi bardzo przykro. Bardzo przykro. Nadal będę rozpytywać o domek dla jamnika... kupione z myślą o piesku rzeczy zawiozę Pani Marzenie.... :placz::placz::placz: No, nic, trzeba działać dalej. Słyszałam że ma się ukazać w gazecie ogłoszenie o nim ze zdjęciem. Super pomysł dziewczyny. Ja porobię trochę plakatów i porozwieszam po sklepikach zoologicznych i po przychodniach weterynaryjnych, też ze zdjęciem. Napiszę na dogo gdzie zawiesiłam, żeby się nie zdublować.
  11. Cudek trafi do swojego domku z małym poślizgiem, bo w ten piątek, to najdogodniejszy termin dla Marzeny, mnie (transport) i Pani czekającej na pieska. Będzie mieszkał w Chorzowie.
  12. Cudek trafiłby do domku we wtorek albo w środę. Jutro pójdę mu kupić kolejne szeleczki, bo te czerwone mu się zepsuły (a te w których został znaleziony sam pogryzł). Pamiętam jeszcze plus minus jaki rozmiar, w razie czego z możliwością regulacji. Kupię mu też paczuszkę suchej karmy w prezencie, niech ma chłopak "wyprawkę" :loveu: Zależy mi żeby dobrze trafił, a ta koleżanka mamy zapewnia że ta jej sąsiadka, samotna osoba, kocha zwierzęta.
  13. [quote name='deer_1987']ale to w koncuy dt czy ds?[/quote] ds ;) ;) ;)
  14. dowiedziałam się też, że ta Pani kiedyś miała psa, w chwili obecnej nie ma żadnego, więc Cudek byłby jej jedynym. To fajnie, bo przecież wiemy że jest atakujący w stosunku do innych. Ja tej Pani osobiście nie znam, ale jest [U]sąsiadką[/U] koleżanki mamy.
  15. acha, dla niewtajemniczonych, Marzena jest DT jamnika
  16. Pani Marzena już wie. Mimo że po 10ej została o wszystkim poinformowana. Za jej radą poprosiliśmy osobę chętną o to, żeby się zastanowiła, że Cudek jest mixem a nie 100% jamnikiem, i przede wszystkim że niezły z niego ananas gdy zostaje sam - ze złości zrzucił z wieszaka i zjadł Marzenie kurtkę. Natomiast gdy o tym Pani się dowiedziała powiedziała że jednak jest zdecydowana bo jej zdaniem jamniki takie są. Z tego co wiem kocha psy, właśnie jamniki, i jest starsza tzn. nie pracuje więc Cudek nie zostawałby sam. Właśnie wysłałam mms-em różne jego zdjęcia. Tyle. Jeszcze napiszę co i jak.
  17. DOBRA WIADOMOŚĆ !!! ZNALAZŁ SIĘ DOMEK DLA JAMNIKA!!! koleżanka koleżanki mamy, osoba kochająca pieski, okazało się, że zechciała Cudka :multi::multi::multi: i co więcej, zna i kocha rasę jamników :multi::multi::multi: jak będę wiedziała co i jak to wam napiszę
  18. [quote name='Kisiaraf']Amalena jeszcze prośba zmień tytuł wątku w sumie sama niewiem na jaki ale ten jakoś bardziej pasuje do psa gdy szuka mu się poprzedniego domu, a nie nowego.[/quote] POSTARAM SIĘ, CHOciaż to będzie mój pierwszy raz :-) i może mi nie wyjść
  19. - Odnośnie karmy - sucha, dla ras małych. Z moich obserwacji Cudek nie wybrzydza wcale, zje każdą. NIE WYBRZYDZA WCALE!!!! - Szczeka jak jest sam, w towarzystwie człowieka był cicho. Przynajmniej u mnie - nikt do mnie w sprawie pieska nie dzwonił, niestety. Wszyscy których proszę o domek dla niego albo mają, albo nie chcą, albo robią nadzieję i potem jednak dochodzą do wniosku że nie. - kurcze, jak to jest, zdrowy, żywotny, młody <do ułożenia>, bez potrzeby rehabilitacji czy specjalnej opieki, a zero zainteresowania :shake:
  20. ostatnio zainteresowałam się składem kupowanych przeze mnie suchych karm (renomowane firmy m.in. Royal Canin dla sznaucerów ale i inne karmy) i zauważyłam, że mają w składzie TAURYNĘ. CZY TO ZDROWY SKŁADNIK ?
  21. Mnie się wydaje, że on tak się zachowuje bo BARDZO PRAGNIE SWOJEGO PANA, TYLKO DLA SIEBIE. Jak był u mnie to bardzo mnie pilnował. Niby smacznie spał, a jak w nocy szłam do wc to na równe nogi i za mną. :-(
  22. Jakby była potrzeba, to mu chętnie kupię karmę. Wiem, że dobra jest Canin Royal Daschundt (po niemiecku jamnik). Super foty. Jak go zobaczyłam to mi się płakać chce. Zaraz po przyniesieniu go do domu był bardzo nieśmiały, zwinięty w kłębuszek, ogonek pod sobą... A potem, żywioł. Jak był u mnie te pięć nocek to wszędzie go było pełno, był super-hiper-absorbujący. Łobuz :loveu: zjadł mi kapcie. A ponieważ musiałam izolować dwa pieski, bo był zaczepny, to jak był na tarasie to potrafił wskoczyć na parapet i o sobie przypomnieć zza szyby albo na fotel wskoczyć i drapać szybę na wysokości wzroku. Kochany maluch. Rozdaje buziaki. Co chwila wskakuje na kolana. Lubi się przytulać. Bardzo bym chciała żeby znalazł dobrego właściciela i wspaniały domek:loveu:
  23. A ja mam dobrego weterynarza, który DAJE MI PRÓBKI KARMY i jak psu posmakuje to mogę kupić worek. A jak nie ma próbek, to w zwykłym zoologicznym mogę karmy z wielkiego wora kupić trochę na wagę, i jak psu posmakuje kupić cały worek ;) Ja lubię zmieniać psu karmę - niech ma urozmaicenie.
×
×
  • Create New...