Jump to content
Dogomania

katik

Members
  • Posts

    5761
  • Joined

  • Last visited

Posts posted by katik

  1. Miniony weekend Magia i Atos spędzili w psim hotelu. Trochę się martwiłam, jak to zniosą, bo nie był to hotel domowy. Nie ma tam też typowych kojców dla psów, za to jest drewniany domek z pokojami i wspólny wybieg dla wszystkich gości hotelowych. :) W ciągu dnia razem biegają po wybiegu i tylko na noc są zamykane. Razem z Magią i Atosem były tam jeszcze 3 inne psy, więc się nie nudzili. :)

    Popołudniowe leżakowanie:
    13.10.2016%20172.jpg
    wolną przestrzeń między rudzielcami zajmowałam ja :)

    13.10.2016%20175.jpg

    13.10.2016%20183.jpg

    13.10.2016%20187.jpg

    Kitka w tym czasie spała w skrzyni na pościel. Tylko Ramzes wolał odpoczywać w samotności. :)

  2. Ostatnio Magia prowadzi bujne życie towarzyskie. :) 
    Najpierw odwiedził nas znajomy z 2 suczkami maltańczykami. Magia była zadowolona, że w końcu trafiły jej się koleżanki mniejsze od niej. Cała trójka razem biegała za piłką. 
    Dzień później z wizytą wpadła Stasia - rottweiler. Tym razem Magia nie miała szans wygrać pogoń za piłką. Denerwowało ja to bardzo i co jakiś czas okazywała niezadowolenie skakaniem Stasi do gardła. :roll: W końcu Stasia się wkurzyła i Magii oddała. Złapała ją zębami za kark, potrzepała i rzuciła na ziemię. Magia jak tylko się uwolniła, to doskoczyła do Stasi z warczeniem, ale to był już koniec pokazu swoich sił. :twisted: Po tym starciu ucierpiała jedyna duma dzielnej Magi. :lol: Trochę posiedziała w odosobnieniu, a po chwili jakby nigdy nic wróciła do zabawy. :D 

    01.08.16%20096.jpg

    Wczoraj my pojechaliśmy do znajomych, do Stasi i jej kolegi leonbergera Marleya. Magia wolała trzymać się na uboczu, a duże psy bawiły się same. Czasem jak zabawa przybierała ostrzejszy charakter, do akcji wkraczała Magia, tylko nie wiem co chciała robić - pomóc słabszemu czy go dobić. :lol: 

    6.08.16%20002.jpg

    6.08.16%20005.jpg

    6.08.16%20012.jpg

    6.08.16%20014.jpg

  3. KarolinaK, dokładnie tak. Magia jest dosyć wymagająca jeśli chodzi o spacery i przebywanie z ludźmi. Moi rodzice nie pracują, mieszkają na wsi, więc mogą poświęcić jej znacznie więcej czasu niż ja. Ja często pracuję po 12 godzin. Poza tym u rodziców są jeszcze 3 koty, zawsze coś się dzieje, więc Magia nie może narzekać na nudę. 

    U mnie mieszka Atos, mam go ze schroniska, ale wcześniej go znałam. Jego właścicielka zmarła, a rodzina się go pozbyła. 

    Jak tylko mam wolne lub wcześniej wracam z pracy to Magię odwiedzam i razem chodzimy na spacery. 

    :)

×
×
  • Create New...