Jump to content
Dogomania

Cudak

Members
  • Posts

    9634
  • Joined

  • Last visited

  • Days Won

    1

Everything posted by Cudak

  1. Wychodzą lata zaniedbań na łańcuchu, karmienia byle czym... Na DS nie ma co liczyć, bo jest za stary i zbyt schorowany, by ktoś zechciał go adoptować. U [B]Myngey[/B] może zostać bezterminowo :loveu: , jednak koszty są ogromne, stałych deklaracji 30 zł (od [B]teresaa118 [/B]:loveu:), a więc o wiele za mało :( na facebooku (wydarzeniu) też cisza..bo pies bezpieczny, bo ma DT. Dużo życia mu nie zostało, może ktoś jeszcze jakiś grosik zadeklaruje comiesięczny, żeby Urgo faktycznie był bezpieczny (przynajmniej z karmą zabezpieczony) i [B]Myngey[/B] zmartwień z nim miała mniej? Co chwila jakieś nieplanowane wydatki (leczenie), a my nawet na jedzonko deklaracji nie mamy :(
  2. Dziękuję [B]tobciu[/B] :) Karma zamówiona, ciekawe czy dojdzie jutro (niby dziś wysłana, ale nie dostałam jeszcze maila z nr listu przewozowego). Zamówiłam 26 kg Chappi za 97,99 zł - dziękuję wszystkim, którzy dołożyli się do karmy :)
  3. Się Urgo stęsknił za Panią weterynarz :( Błagamy o wsparcie na leczenie i specjalistyczną karmę :oops:
  4. Zdjęć ze zwierzakami mamy multum, ale nie będę zaśmiecać wątku :) [quote name='Sybel']My jak zawsze przelotem :) Piękne fotki, Cudak, aż kisnę z zazdrosci, bo moje dziecko ma niestety zwierzaki tylko przelotnie - a to u jednej babci, a to u drugiej, a to u cioci. U nas tylko dwa bardzo stare szczury, które powoli zbliżają się ku końcowi drogi, a na psa się nie zanosi na razie (zaraz będzie noworodek, a potem wrócę do pracy i co? pies sam 10h?).[/QUOTE] Nie myślałaś o kocie? U nas 2 psiaki, 5 kotów na stałe (z tego w sumie tylko 2 lubią być przytulane, noszone i nie boją się dzieci) i zawsze jakieś tymczasowe, do tego konik ;) a na podwórku sąsiedzi mają drób, świnki, swoje psy, koty, konie... więc się dziecię moje ze zwierzakami wychowuje, ma z nimi kontakt 24h na dobę, bardzo je kocha i rozmawia z nimi, nawet książki im czyta i jak jesteśmy poza domem, dzwoni do nich z zabawkowego telefonu :loveu: [quote name='Sybel']Czekamy jeszcze 2 tygodnie, zeby się dowiedzieć, czy będzie synek, czy córeczka. Jakoś tej ciąży nie mam czasu tak przeżywać, co jakis czas z zaskoczeniem odkrywam, ze to już TEN tydzień, ależ to leci, a potem dalej działam wokół Witka. Numer dwa troszkę się wierci, ale jakoś nie ma czasu tak się wsłuchiwać, jak za pierwszym razem.[/QUOTE] A który to już tydzień u Ciebie? U mnie 35 tc, ale płeć bardzo wcześnie tym razem była rozpoznana i na każdym USG się potwierdza. No i czas faktycznie o wiele szybciej leci w drugiej/kolejnej ciąży, aż za szybko...
  5. [quote name='dzodzo'][B]Cudak[/B], masz taka dużą córę?śliczna blondi- ile ma latek?psiaki jak widac zauroczone koleżanką;)[/QUOTE] W czerwcu 3 skończyła i nie wiem, kiedy to zleciało! i coś jeszcze wstawię ;) [IMG]http://imageshack.us/a/img826/5281/n9pb.jpg[/IMG] z ukochanym kotkiem: [IMG]http://imageshack.us/a/img841/898/zcpt.jpg[/IMG] [IMG]http://imageshack.us/a/img405/3497/17z0.jpg[/IMG]
  6. [quote name='dzodzo']przywyklam:))))[/QUOTE] Nasłuchasz się pewnie :) Przy okazji się moimi Skarbami pochwalę ;) [IMG]http://img27.imageshack.us/img27/2607/2miv.jpg[/IMG]
  7. [quote name='dzodzo']moje dziewczynki Tamara i Zara razem:) [/QUOTE] Pięknie! Ludzie się nie dziwią, że "pies morderca" i dziecko pod jednym dachem mieszkają? ;)
  8. Bardzo dziękuję[B] tobciu [/B]:) Doszła również wpłata od [B]free[/B] 20 zł - dziękuję :) Muszę przeliczyć finanse i poprosić kogoś o zrobienie zakupów dla Pana Mariana i Rexa.
  9. Z bazarku dla kotów uzbierało się 133,50 zł, z tego 112 zł pójdzie dla kociaka z wątku: [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/244628-12-15-18-kocia-tragedia-Pro%C5%9Bba-o-pomoc[/url] (muszę zwrócić DT pieniążki za leczenie, a brakuje dokładnie 111,89 zł), a 21,50 zł wpłacam na konto Fundacji Kocia Dolina na karmę dla portowych kotów.
  10. Przelałam pieniążki z bazarku: [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/246751-50-!!!!-R%C3%B3%C5%BCno%C5%9Bci!-Firmowe-ciuchy-pi%C4%99kne-kolczyki-ROZLICZAMY[/url] jak dojdą, to proszę o potwierdzenie :)
  11. [quote name='__Lara']Ale mleko to krówki muszą dawać i to dla ich dobra, bo inaczej dostałyby zapalenia wymion :)[/QUOTE] Żeby miały mleko, muszą rodzić
  12. Dziękuję :) wszystko do normy wróciło i może mi się uda jakiś cegiełkowy bazar sklecić. No to jest nas chyba 3 na wątku, bo Clean chyba też jest wege, przepisami się możemy powymieniać :D
  13. Przepraszam, coś mi się na dogo poprzestawiało i wszystko jest wielkie, utrudnia to czytanie i pisanie. Nie wiem, jak to pomniejszyć, żeby wszystko wróciło do normalnych rozmiarów? Do kociaków osobiście wybrać się nie mogę niestety :( ale dostały jedzonko od kasiar1234 z miau :) i zamówiłam makaron i karmę z pieniążków, które uzbierały się na konto Fundacji, więc na jakiś czas będą zabezpieczone.
  14. Skrzynka odgruzowana ;)

  15. Niedobrze, miejmy nadzieję, że nasze portowe kociaki będą miały pełne brzuszki i przetrwają mrozy.
  16. [quote name='Kamila Proc']bazarek byl fajny[/QUOTE] Następny dopiero w przyszłym roku, chyba że jakiś cegiełkowy tylko...
  17. [quote name='Myngey']Jutro Luba pakuje walizy jedzie do DS, będzie mieszkać w Rumi[/QUOTE] Super! Ciekawe jak się odnajdzie w nowym domu..
  18. Dziękuję za wpłaty na konto Fundacji Kocia Dolina: 12.08.13 Joanna Ł., Warszawa 30 12.08.13 bartosz Z., Warszawa 25 14.08.13 Marek R., Chojnice 50 19.08.13 Aleksandra P.-R., Katowice 10 22.08.13 Jadwiga Ż., Chełmek 5 06.09.13 Joanna Ł., Warszawa 30 12.09.13 Bartosz Z., Warszawa 25 01.10.13 Jadwiga Ż., Chełmek 10 02.10.13 Joanna Ł., Warszawa 10 i nadal bardzo prosimy o wsparcie, żeby zimą nasze portowe koty pełne brzuszki miały i wszystkie przeżyły ten trudny zimowy czas...
  19. [quote name='agat21']No tak - grunt to refleks. Bazarek dawno skończony :oops:[/QUOTE] Jak coś w oko wpadło, to bazarek jeszcze nie jest rozliczony i coś można jeszcze sprzedać ;)
  20. [quote name='Myngey']Urgo wraca do normy faktycznie jak patrze na niego jedno wielkie szczęście że nie ma bólu nawet szwy zbytnio mu nie przeszkadzają. Jeszcze nie dotarłam żeby rozliczyć bo nie było weta przez cały weekend, ale dzisiaj dzwoniłam i jak przygotuje wszystko to da mi znać. A Jutro przyjadą ludki aby zobaczyć Lube, moze się uda i wypali adopcja.[/QUOTE] Czyli decyzja najlepsza z możliwych :) żadne leki by tak nie pomogły. Trzymam kciuki za Lubą...
×
×
  • Create New...