Kala&Majka

Właściwie to ja sama nie wiem w jakiej to kolejności idzie :oops:. Mama mi nie pozwoliła wpłacić jakiejś ogromnej sumy, ale może pozwoli mi coś dorzucić do tych drobniaków z własnych oszczędności... kto wie ;).

[SIZE=4][COLOR=yellowgreen]Mam pozwolenie na pomoc finansową dla Misia [SIZE=7]!:laola:[/SIZE][/COLOR][/SIZE] [COLOR=black]Znalazłam jeszcze kilka rzeczy na bazarek w domu :multi:. Może ktoś kupi :-).[/COLOR] No i w razie potrzeby mogę dorzucić się na paliwo ;). Jeśli dobrze pójdzie, to Misiu niedługo będzie w domku tymczasowym :sweetCyb:.

Damy radę ;). Ja raczej będę mogła wpłacić :multi:, to myślę, że z paliwem nie będzie problemu :-). A jak się czuje Misiu ?

Na razie nie odpisała :-(. Dziękujemy za propozycję - warto mieć kogoś w zapasie :-). Pokazałam dziś mamie Misia -psiunio się jej spodobał, może wyżebram u niej jakieś pieniądze na psiaka ;). Nie chcąc zapeszyć - cieszę się, że poki co same dobre wieści :multi:.

[B][COLOR=yellowgreen]Hops do góry, Misiu [SIZE=7]![/SIZE][/COLOR][/B]

To ja napiszę i w razie czego przekażę wiadomości Czarodziejce, OK?

Znalazłam coś na bazarek - szelki Majki, w których chodziła jak miała 3 miesiące. Założone raptem kilka razy, bo szybko wyrosła. Czyściutkie, czerwone, w sam raz na grzywacza/yorka. Jak myślicie, znalazłby się jakiś chętny na nie? [SIZE=4][COLOR=cyan]Hop[SIZE=5]![/SIZE][/COLOR][/SIZE]

Wczoraj wieczorem, gdy wróciłam do domu po strzyżeniu psa byłam taka zmęczona, że ledwo rzuciłam okiem na półkę, ale dziś kontynuuję poszukiwania :-). Co do transportu to niestety ja nie mogę go zaoferować :placz: - mam tylko kartę rowerową, to w tej sytuacji raczej się nie przyda. Hop do góry [SIZE=4][COLOR=darkorange]![/COLOR][/SIZE]

[quote name='monita']Ale wątek poszedł do przodu :crazyeye: Już nie wiem co mam pisać ... Jestem dobrej myśli, jeśli chodzi o domek :kciuki:[/quote] Zgadzam się. Trzymam kciuki za psiaka :thumbs:.

Musisz popytać np. Czarodziejki. Ja nie wiem. Dzisiaj poszperam w domu - może znajdę jakieś drobiazgi w dobrym stanie na bazarek ;).

Oktawia - widzę to i nie miałam na myśli złośliwości ani niczego podobnego. To "pogłaszczenie" było tylko symboliczne. A przedszkole skończyłam już dawno ;).

Uda się, uda, musimy w to wierzyć :happy1: A ja spróbuję mamę czymś namówić, zeby mi pozwoliła wpłacić pieniążki na wilczurka... Jak ktoś ma pomysł, to proszę na priv :lol:.

Ja mam do Przemyśla kawał drogi, ale staram się pomagać przez internet ;). Pogłaszcz pieska od nas (a przynajmniej ode mnie :D) , jak będziesz w schronisku :-).

[URL]http://www.psy.pl/adopcje/?A=view&sort=0&R=a&if=12397[/URL] - gotowe. Już mogę zmywać naczynia non stop przez miesiąc, ale chcę pomóc wilczurkowi :placz:.

Możeby skombinować Misiowi jakiś bazarek? Jest ktoś chętny do pomocy? Mogę dać go do kącika adopcyjnego na psy.pl - zgadzacie się? [SIZE=3][COLOR=deepskyblue]Hopla do góry![/COLOR][/SIZE]

Kochani, w kąciku adopcyjnym na psy.pl robię temat pieskowi. Dam Wam za sekundę gotowy link. Pokażę mamie tą stronę - może się zgodzi, żebym mogła wpłacić jakieś pieniądze, ale raczej nie :angryy:.

Bardzo mnie wzruszyło to, że ma oczka jak moja Majka :placz:. Prawie się poryczałam przed kompem, jak go zobaczyłam :-(. [COLOR=yellowgreen]Misiu, piszę na zielono, bo to kolor nadziei, a Ty nadziei nie trać i hops do góry [SIZE=7]![/SIZE][/COLOR]

Zgadzam się z Czarodziejką. Biedny pies :placz:. Jak można było mu coś takieg zrobić :angryy::mad:? Wilczurku, trzymaj się, i hopsiaj do góry [SIZE=4][COLOR=pink]![/COLOR][/SIZE]

W książce Marcela Kocha "400 rad dla miłośników psów" znalazłam następującą radę: Psu, który ma skłonność do uciekania należy zawiesić na szyi duży, ciężki drewniany palik. Gdy pies będzie biegł, ów palik boleśnie uderzy go po łapach, co zniechęci psa do ucieczki. Szkoda słów :mad:.

Oby tak było ;)

:multi: Oby się udało :-). Trzymaj się, Misiu, i hop do góry .

Dziękuję w imieniu Majeczki :oops:;). Dzisiaj jedziemy na strzyżenie do psiego fryzjera :-).

Mnie trochę od niej odstraszyło to, że była badana przez Waltham, czyli tą samą instytucję, co Pedigree, które nie jest najlepszą karmą. Szczerze to niewiele o niej wiem :(.

Misiu, wszystkiego dobrego i hopaj do góry [SIZE=4][COLOR=yellowgreen]![/COLOR][/SIZE]

Wkleję tą mniejszą wersję :-). Misiu, hop, do góry [SIZE=5]! :placz:[/SIZE]